Pozew o uchwały w obrocie prawnym lub uchylenie uchwały
Krzysztof_cwikla
Użytkownik
Witam duża wspólnota (12 lokali) 4 właścicieli chce wystąpić do Sądu o wykluczenie z obrotu prawnego uchwały lub jej uchylenia .
Uchwała została podjęta w sprawie wykonania prac budowlanych na terenie dzierżawionym a koszty tej nazwijmy inwestycji mają być pokryte z środków zgromadzonych na funduszu remontowym
Wzór pisma procesowego znajdujący się tutaj na stronach "ZARZĄDCY"
Pozew o wykluczenie uchwały lub jej uchylenie zawiera dowody w postaci
- odpis z księgi wieczystej kw nr ....... - na okoliczność, że powód jest właścicielem lokalu nr .... położonego w ..............,
- wypis z Katastru Miejskiego - na okoliczność, że w nieruchomości położonej w ........... wyodrębnionych jest ..... lokali, których właściciele tworzą wspólnotę mieszkaniową.
Pytanie
- czy te dowody (dokumenty) są wymagane?
- czy w miejsce wymienionych mogą być inne i jakie dokumenty np akty notarialne itp?
Proszę o poradę pilnie - biegnący 6-cio tygodniowy termin odwoławczy
Nowy doklejony: 10.05.20 15:02
Mam jeszcze jedno pytanie: jakie skutki niesie za sobą wyeliminowanie uchwały z porządku prawnego.
Uchwała została podjęta w sprawie wykonania prac budowlanych na terenie dzierżawionym a koszty tej nazwijmy inwestycji mają być pokryte z środków zgromadzonych na funduszu remontowym
Wzór pisma procesowego znajdujący się tutaj na stronach "ZARZĄDCY"
Pozew o wykluczenie uchwały lub jej uchylenie zawiera dowody w postaci
- odpis z księgi wieczystej kw nr ....... - na okoliczność, że powód jest właścicielem lokalu nr .... położonego w ..............,
- wypis z Katastru Miejskiego - na okoliczność, że w nieruchomości położonej w ........... wyodrębnionych jest ..... lokali, których właściciele tworzą wspólnotę mieszkaniową.
Pytanie
- czy te dowody (dokumenty) są wymagane?
- czy w miejsce wymienionych mogą być inne i jakie dokumenty np akty notarialne itp?
Proszę o poradę pilnie - biegnący 6-cio tygodniowy termin odwoławczy
Nowy doklejony: 10.05.20 15:02
Mam jeszcze jedno pytanie: jakie skutki niesie za sobą wyeliminowanie uchwały z porządku prawnego.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Skutkiem uwzględnienia powództwa o uchylenie uchwały jest pozbawienie zaskarżonej uchwały mocy prawnej.
Dalszym skutkiem wstecz (ex tunc) będzie stwierdzenie nieważności umowy o roboty budowlane i innych czynności prawnych, które zaistniały w okresie, gdy uchwała jeszcze obowiązywała. Tam zdaje się była jeszcze jakaś umowa najmu tego terenu, o ile pamiętam? Dalsze konsekwencje w konkretnym przypadku określi sąd.
Nie wspominasz natomiast zupełnie o czymś najważniejszym z punktu widzenia zabezpieczenia interesów powoda:
W przypadku gdy jako powód (i właściciel lokalu) masz uzasadnione wątpliwości co do zgodności z ustawą uchwały wspólnoty mieszkaniowej, powinieneś nie tylko wystąpić z powództwem o stwierdzenie nieważności takiej uchwały, ale także złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia przez wstrzymanie wykonania zaskarżonej uchwały aż do momentu oceny jej nieważności przez sąd. To jest kluczowa sprawa dla powoda w tym układzie.
W praktyce tylko w ten sposób będzie można zapobiec negatywnym skutkom realizacji wadliwej uchwały jeszcze przed prawomocnym orzeczeniem stwierdzającym jej nieważność.
Sformułowań typu "wykluczenie z obrotu prawnego", czy też "wyeliminowanie z obrotu prawnego" w ogóle w pozwie bym nie stosował.
blazejh - dzięki za odpowiedź całość wyglądać będzie tak
1) ustalenie, że uchwała nr ...... z dnia .......roku w sprawie - wykonania inwestycji na terenie dzierżawionym polegającej na budowie ogrodzenia budynku, oraz zjazdu z drogi publicznej ze środków zgromadzonych na funduszu remontowym wspólnoty mieszkaniowej nie istnieje w obrocie prawnym,
bądź, w przypadku stwierdzenia przez Sad, że uchwała ta została podjęta
uchylenie uchwały nr ...... z dnia ......... roku w sprawie - wykonania inwestycji terenie dzierżawionym polegającej na budowie ogrodzenia budynku, oraz zjazdu z drogi publicznej ze środków zgromadzonych na funduszu remontowym wspólnoty mieszkaniowej nie istnieje w obrocie prawnym,
2) zabezpieczenie powództwa poprzez wstrzymanie wykonania (biegu) zaskarżonej uchwały do czasu zakończenia postępowania,
3) rozpoznanie sprawy także pod nieobecność powodów
4) zasądzenie na rzecz powodów kosztów procesu według norm przypisanych
Blazejh słuchaj a może wiesz coś na temat wskazany w moim pierwszym poście czyli
czy poniższe dokumenty muszą być zawarte w pozwie oraz czy mogą w zamian tych podanych być inne dokumenty np ksero aktu notarialnego
- odpis z księgi wieczystej kw nr ....... - na okoliczność, że powód jest właścicielem lokalu nr .... położonego w ..............,
- wypis z Katastru Miejskiego - na okoliczność, że w nieruchomości położonej w ........... wyodrębnionych jest ..... lokali, których właściciele tworzą wspólnotę mieszkaniową.
Mam poważną wątpliwość co do 1), którą już zgłaszałem.
Piszesz tam, pewnie wg jakiegoś wzoru z internetu, o tym, żeby sąd stwierdził niestanienie uchwały w obrocie prawnym. A w 2) wnosisz o uchylenie.
Wg mnie nie ma tak, że prosisz o jedno lub drugie a sąd może sobie wybrać jedną z dwóch podstaw prawnych i wszczęć postępowanie.
Pozew o nieistnienie uchwały w obrocie oparłbyś o art. 189 kpc i to byłaby zupełnie inna sprawa i na tle szczególnego stanu faktycznego.
Trzymaj się więc podstawy z ustawy szczegółowej. Wnosisz o uchylenie uchwały.
Dobry test-pułapka na adwokata, to przedstawić stan faktyczny i spytać go czy widzi tu podstawy do uchylenia uchwały wspólnoty mieszkaniowej, czy też widzi tylko podstawy do stwierdzenia nieistnienia uchwały wspólnoty mieszkaniowej.
I jak stwierdzi , że widzi podstawy i do jednego i do drugiego, lub że nie widzi większej różnicy pomiędzy podstawami tego pozwu, bo skutek będzie ten sam, to od takiego adwokata trzeba natychmiast uciekać.
Naprawdę dobry adwokat nigdy nie powie takich rzeczy.
sentencja
Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2016 r. na rozprawie w Szczecinie sprawy z powództwa B. S. przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej nieruchomości przy ul. (...) w S. o ustalenie nieistnienia ewentualnie o uchylenie uchwał na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 17 lipca 2015 r., sygn. akt I C 1071/14
I też są rożne pozwy, równe terminy dla wnoszenia pozwów i różne przesłanki.
Nowy doklejony: 12.05.20 11:56
Przypomniało mi się jeszcze, ale chyba to wiesz.
Macie tam inwestycję na cudzym gruncie. I to poważną dosyć.
Przeważa orzecznictwo, że wspólnoty mieszkaniowe, co do zasady, nie powinny inwestować na cudzym gruncie. Na pewno jeśli inwestycja nie służy nieruchomości wspólnej, a także, gdy nie jest niezbędna dla korzystania jej. Jeśli więc ta niezbędność wydaje się wątpliwa w konkretnym przypadku, to można podnieść taki zarzut jako uzasadnienie dla art. 25 lub jako dodatkowy.
Jest to wprost sprzeczne z kilkoma przepisami ustawy o własności lokali i można by nawet odszukać z którymi konkretnie.
Kodeks Postępowania Cywilnego,
- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233w. zw. z art. 238 § 2 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego ,
- także naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie zarzutu nieistnienia uchwały nr.....
- naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodu z zeznań świadków D. M. i R. K. w sposób niewszechstronny
naruszenie prawa materialnego, polegające na jego błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu do stanu faktycznego,
Kodeks cywilny,
art. 104 k.c. nieważna jest jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu lub z przekroczeniem jego zakresu. Jeżeli bez głosów, które zostały oddane na podstawie wadliwego pełnomocnictwa uchwała nie uzyskała większości, to nie została ona uchwalona.
Ustawę o Własności Lokali
- naruszenie art. 23 ust. 1 ustawy o własności lokali poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, skutkujące uznaniem, iż zbieranie głosów przebiegało w sposób prawidłowy, w sytuacji gdy głosy były zbierane przez osobę nieuprawnioną,
- naruszenie art. 23 ust. 2 ustawy o własności lokali i art. 36 § 2 k.r.o. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że głosowanie we wspólnocie mieszkaniowej jest czynnością wchodzącą w zakres zarządu majątkiem wspólnym małżonków, co skutkowało bezzasadnym przyjęciem, iż zaskarżona uchwała została podjęta większością głosów właścicieli lokali pomimo braku pełnomocnictw.
Moim zdaniem tak zróżnicowane akty prawne mające w swych przepisach odzwierciedlenie tych wszystkich zarzutów pozwalają tylko Sądowi na sformowanie prawidłowej oceny i prawidłowego orzeczenia być może się mylę ale istnieje coś takiego jak wyższość jednych aktów prawnych nad innymi i ta zasada obowiązuje w sądzie.
Nowy doklejony: 13.05.20 11:51
Blazejh jeżeli chodzi o uchwałę to obie inwestycje są na obcym terenie zjazd jest z drogi publicznej (czyli nie stanowiącej naszej własności) jak też jest on wjazdem na działkę która nie stanowi naszej własności a która to zgodnie ze skarżoną uchwałą miała by być wygrodzona. To jeszcze nie wszystko w projekcie uchwały która była głosowana jest zaznaczone że te tzw inwestycje mają być finansowane z Funduszu Remontowego.
Była tak zdesperowana, że zabrała głos na zebraniu opowiadając ewidentne głupoty...
Ale ostatecznie apelację wygrała, bo w tej wspólnocie posługiwali się nieaktualną lista udziałów, a także dopuszczono do głosowania dwóch, bodajże, pełnomocników z nieprawidłowymi pełnomocnictwami do głosowania (nie były rodzajowe).
Same te dwie przyczyny wystarczyły sądowi do stwierdzenia nieistnienia. I tylko one, bo zarzutów było tam multum , jak to w takich sprawach bywa. Nawet prawnik oparł się o k.r.o. (:bigsmile::cool: , co już wzbudziło moją niekłamaną wesołość - niektórzy prawnicy na prawdę mają wyobraźnię!)
Natomiast wyrok w uzasadnieniu czytelnie pokazuje też podstawowe różnicę pomiędzy obydwoma podstawami pozwów. O których wolałem nie wspominać, żeby nie naściemniac na zapas.
Pani BS poszła do mądrego prawnika (i z wyobraźnią na dodatek), który rozróżniał obydwa powództwa. Wiedząc, że BS nie odebrała prawidłowo wysłanego jej zawiadomienia z wynikami głosowania w trybie obiegowym, sformułował takie właśnie podwójne żądanie, o którym stale wspinasz.
Roszczenie z podstawy art. 25.1 sąd oddalił, ponieważ powódka zawaliła termin 6 tygodniowy, a prawnik wiedział że oddali. Ale utrzymał powództwo z art 189 kpc, gdyż powódka spełniała specjalne przesłanki, a prawnik zbadał, że są mocne przesłanki dla jego wniesienia (te dwie wynikające z bałaganu w uchwałach).
Twierdzę, że ty tak nie musisz robić i to z dwóch powodów:
1) Spełniasz przesłanki dla uchylenia, bo jak rozumiem, mieścisz się wciąż w terminie 6-tygodniowym.
2) Zakładam, że w ogóle nie spełniasz przesłanek dla powództwa o stwierdzenie nieistnienia, ponieważ może zbyt optymistycznie (?) zakładam, że w twojej wspólnocie nie ma aż takiego bałaganu, żebyś spełniał. Założyłem po prostu, że jak ktoś buduje infrastrukturę miejską na cudzym gruncie, to generalnie u siebie ma podstawowy porządek w uchwałach.
Czyli moim skromnym zdaniem spełniasz jedynie przesłanki dla uchylenia. O art 189 kpc nie wspominałbym, też z tego powodu, żeby nie utrudniać zadania sędziemu z pierwszej instancji. Jak widzisz, choćby w tym orzeczeniu ze Szczecina, dopiero sędziowie apelacyjni ogarniają te tematy. W pierwszej instancji z takim powództwem mógłbyś po prostu przegrać wyłącznie z winy sędziego. Tzn. nie bezpośrednio z winy sędziego, a z winy własnej, gdyż skomplikowałeś mu zadanie podwójnym żądaniem w pozwie.
Użyj jednego żądania, skoro możesz. Choć bez apelacji się nie obejdzie, bo podjazd zdaje się, już wybudowany?
Wjazd znajduje się na etapie szukania wykonawcy.
Płot budowany na terenie dzierżawionym od miasta wspólnota nawet nie wystąpiła do UM o zgodę na jego budowę.
Jak już wcześniej wspomniałem wszystkie te czynności mają być wykonane za pieniądze z funduszu remontowego, a jeszcze czeka Nas uchwała w sprawie wykonania stanowisk postojowych za pieniążki z FR na dzierżawionym terenie - Stanowiska postojowe sa na etapie uzgadniania z UM warunków technicznych tych stanowisk.
Niepotrzebnie podkreślasz to, co nie jest istotą sporu. Że z pieniędzy z FR. FR moglibyście w ogóle nie mieć, a uchwała nadal budziłaby twoje wątpliwości.
Źródło finansowania, to kwestia czysto techniczna. Wiadomo, że na końcu chodzi o generalnie o pieniądze właścicieli, a wróć do przepisu artykułu 25.
Wynika z niego, że w sądzie musisz wykazać:
albo
niezgodność uchwały z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali
albo
jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną
lub
w inny sposób narusza interesy powoda
Istotą sporu może być jedna z tych trzech lub ich kombinacja. W sądzie toczysz spór o kwestie czysto prawne, a nie techniczne.
Więc, że to finansowanie ma pójść akurat z FR, a nie z dajmy na to, z zrzutki do kapelusza, jest w sadzie bez większego znaczenia.
Chyba, że macie tam specjalny regulamin dla funduszu i w nim wyraźnie stoi, że wspólnota nie może inwestować poza obrębem nieruchomości wspólnej. Wtedy masz ewidentne naruszenie uchwały z umową właścicieli.
Bo to nie jest wyraźnie sprzeczne z prawem. Bywa że wspólnoty inwestują na cudzym terenie i jest to w interesie i wspólnoty i właścicieli i ludzie mają prawo na takie coś się nawet umówić.
wśród swoich zakładek mam zakładkę Ustawa o Własności lokali.
W dniu dzisiejszym zauważyłem tutaj na portalu że w 2017 zostały poczynione pewne zmiany w UoWL
Pytanie odnośnie zmian
Czy ktoś z Was wie w których artykułach tej ustawy zostały poczynione zmiany.
Czy może rozdział 5 to są te wszystkie zmiany jakie zaistniały .
Rozdział 5
Zmiany w przepisach obowiązujących, przepisy przejściowe i końcowe
Art.34–38.(pominięte)
Art.39.1. (pominięty)
2.Minister Sprawiedliwości, w drodze rozporządzenia, określa tryb egzekucji z lokali stanowiących odrębne nieruchomości.
Art.40.1. Państwowe lub komunalne jednostki organizacyjne, sprawujące na podstawie przepisów dotychczasowych zarząd nieruchomościami wspólnymi, są obowiązane zapewnić dla każdej z zarządzanych nieruchomości wspólnych ewidencję umożliwiającą najpóźniej od dnia 1 października 1994 r. ustalenie kosztów i przychodów dla każdej wspólnej nieruchomości oraz powiadomić współwłaścicieli, nie później niż do dnia 30 listopada 1994 r., o zmianach, jakie wprowadza niniejsza ustawa co do sposobu zarządzania nieruchomością wspólną oraz co do ponoszenia jego kosztów.
2.Do czasu uregulowania tych spraw przez właścicieli do zarządu, o którym mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy niniejszej ustawy dotyczące zarządu zleconego przez właścicieli osobie fizycznej lub prawnej.
Art.41.Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1995 r., z wyjątkiem przepisu art. 40 ust. 1, który wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.