Fundusz eksploatacyjny - dezynsekcja
mawa
Użytkownik
Dzień dobry,
Jeśli podobny wątek był poruszany, przepraszam za dubel, jednak nie udało mi się znaleźć nic podobnego.
Mam problem związany z obecnością pluskiew w budynku w którym mieszkam. Chcę, aby na koszt Wspólnoty, z naszych składek, przeprowadzić w lokalach (nie w części wspólnej) dezynsekcję. Wiem od osoby z administracji, że jest to możliwe aby coś takiego wykonać z funduszu eksploatacyjnego (oczywiście za zgodą większości właścicieli). Z funduszu remontowego absolutnie nie jest to podobno możliwe. Jednak na rozliczeniu rocznym nie doszukałam się sformułowania "fundusz eksploatacyjny", domyślam się, że opłaty związane z firmą sprzątająca itd. kryją się pod tym pojęciem. Zarząd robi ogromne problemy, nie chce współpracować w tej sprawie, żadnej pomocy tylko niezaradność i własna wizja. Czy jest jakaś furtka która może tutaj, formalnie, zaistnieć i być zgodna z prawem? Nie chce mi się wierzyć w to, że nie ma możliwości zadecydowania o tym, na co przeznaczamy nasze pieniądze. To jest nasza kasa. Szczerze mówiąc nie dbam o stan kominów jeśli w bloku szaleje robactwo. Bardzo proszę o pomoc, sugestie. :shocked:
Majka
Jeśli podobny wątek był poruszany, przepraszam za dubel, jednak nie udało mi się znaleźć nic podobnego.
Mam problem związany z obecnością pluskiew w budynku w którym mieszkam. Chcę, aby na koszt Wspólnoty, z naszych składek, przeprowadzić w lokalach (nie w części wspólnej) dezynsekcję. Wiem od osoby z administracji, że jest to możliwe aby coś takiego wykonać z funduszu eksploatacyjnego (oczywiście za zgodą większości właścicieli). Z funduszu remontowego absolutnie nie jest to podobno możliwe. Jednak na rozliczeniu rocznym nie doszukałam się sformułowania "fundusz eksploatacyjny", domyślam się, że opłaty związane z firmą sprzątająca itd. kryją się pod tym pojęciem. Zarząd robi ogromne problemy, nie chce współpracować w tej sprawie, żadnej pomocy tylko niezaradność i własna wizja. Czy jest jakaś furtka która może tutaj, formalnie, zaistnieć i być zgodna z prawem? Nie chce mi się wierzyć w to, że nie ma możliwości zadecydowania o tym, na co przeznaczamy nasze pieniądze. To jest nasza kasa. Szczerze mówiąc nie dbam o stan kominów jeśli w bloku szaleje robactwo. Bardzo proszę o pomoc, sugestie. :shocked:
Majka
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zazwyczaj to robactwo ( mrówki faraonki , pluskwy) pojawią się w blondynkach z sypami i nowo powstałych ( pluskwy / mrówki są przywożone z dobytkiem)
Czym innym jest zorganizowanie akcji DDD ( i tu Wspólnota może być liderem i się zaangażować), a czym innym jest podział kosztów . I ten ostatni element jest sporny, bo właściciel lokalu nie chce ekstra płaci za DDD swojego lokalu . Tu leży pis pogrzebany... :sad:
Nowy doklejony: 24.06.20 10:32
W kwietniu im, formalnie, zgłosiłam sprawę. Dodatkowo na mojej klatce, jak się okazało, nocował bezdomny który jak magnez ściągał robactwo i karmił. Przez miesiąc "walczyli" z nim nieporadnie, facet nadal jakoś wchodził. Zarządzili tam dezynsekcje którą zlecili firmie sprzątającej (!), robale były nadal. Zrobiłam foto. Zgłosiłam im żądając firmy DDD. Nie. Znowu to samo, tym razem mój mąż nadzorował jak facet który nie ma o tym bladego pojęcia rozprowadza środek w miejscach gdzie jest czysto. Zamiast przeprowadzić "dezynsekcje" na całej klatce facet zwiał jak tylko mój mąż zszedł na dwie minuty do piwnicy
Nowy doklejony: 24.06.20 10:36
Czy mogę jako osoba poszkodowana przeprowadzić u siebie dezynsekcje na koszt wspólnoty? Nieporadność, opieszałość itd.
Nowy doklejony: 24.06.20 10:36
Czy też wręcz na koszt Zarządu
Bardzo dobrze rozumujesz, rzadko się to u właścicieli lokali zdarza.
przez kogo poszkodowana? przez wspólnotę ?
Wspólnota zajmuje się i ponosi koszty związane z utrzymaniem części wspólnych i tu powinna zrobić DDD oraz w granicach przekazanych środków finansowych przez właścicieli lokali.
Robienie wyrywkowego DDD tylko w lokalu nie załatwi sprawy.... to trzeba zrobić w całym BUDYNKU od a do Z
A dwa, czy skierować do nich pismo że zachodzi konieczność przeprowadzenia DDD we wszystkich częściach wspólnych w całym budynku?
I ostatnie, zebrać podpisy na zgodę przeznaczenia naszych składek na DDD w mieszkaniach? Tylko Zarząd powie, że absolutnie nie mogą ruszyć funduszu remontowego - skąd więc mają wziąć tę kasę?
Nowy doklejony: 01.07.20 21:44
Nie rozumiem dlaczego ucina mi tekst po kilku zdaniach
Nowy doklejony: 01.07.20 21:45
Dodam jeszcze tylko, że w razie jak ktoś nie będzie chciał wykonać dezynsekcji w lokalu informuje się, że jego lokal
Nowy doklejony: 01.07.20 21:46
zostaje zgłoszony do sanepidu i MOPSu. To podobno działa.