Klucz do klatki

testolgtestolg Użytkownik
edytowano października 2020 w Zarządzanie Nieruchomościami
Dzień dobry. Mieszkam w bloku w którym jest domofon. Problem polega że nie otrzymałem klucza do wkładki zamka. Otrzymałem wyłącznie kod do domofonu oraz brelok który się przytyka aby otworzyć drzwi. Problem w tym jeśli nie ma prądu nie mam możliwości wejść do klatki bo akumulator nie trzyma .Pani z zarządu wspólnoty mieszkaniowej nie chce nikomu udostępnić klucza. Jakieś podpowiedzi jak rozwiązać ten problem.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jesteś najemcą, czy właścicielem lokalu?
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP - znowu wymyśliłeś idiotyczny wątek?Mają jeden klucz na budynek i ma go Pani z Zarządu???? Wstań od komputera, realne życie we WM jest inne niż wirtualne. Przez 14 lat w mojej MW pamiętam 2-3 przerwy w dostawie EE. Wszyscy mają po 2 klucze, i sądzisz ,że je noszą ze sobą?
  • Opcje
    lolekanaboleklolekanabolek Użytkownik
    edytowano października 2020
    [cite] Prezesod13lat:[/cite] Przez 14 lat w mojej MW pamiętam 2-3 przerwy w dostawie EE. Wszyscy mają po 2 klucze, i sądzisz ,że je noszą ze sobą?
    ja noszę klucze do klatki na wypadek awarii domofonu. Do furtki aby wejść na osiedle również
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No to należy ci się medal albo co najmniej dyplom. Ale watek jest o czymś innym. Wredna Pani z zarządu (domyślam sie że z właścicielskiego) nie chce udostępnić tego klucza). Na pewno jest zwolenniczką PISu!!!:bigsmile:
  • Opcje
    testolgtestolg Użytkownik
    edytowano października 2020
    Ja jestem właścicielem mieszkania, ale mam sąsiadkę która jest najemcą i również nie może otrzymać klucza przez właśnie wredną panią z zarządu . Jak napisał Prezesod13 lat ta pani ma jakieś powiązania z Pisem i co tydzień do kościoła chodzi ,ale to nie ma znaczenia.Czy ktoś ma jakieś propozycje jak uzyskać ten klucz. Prądu brakuje rzadko ale zdążyło się to akurat mi przy ulewach. Dlatego tak mnie to denerwuje bo musze moknąc bo wredny babsztyl nie chce udostępnić klucza. A dodatkowo mówi że kłamie że akumulator nie trzyma.
  • Opcje
    gmarcinggmarcing Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prawdopodobnie chodzi o to, że kluczem można zablokować drzwi, a to jest wyjście ewakuacyjne. Tak więc ta pani z zarządu wcale nie musi być wredna.
  • Opcje
    testolgtestolg Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest wredna bo robi to na złość , utrudnia również w innych sprawach zachowuje się jak by była właścicielko całego bloku. Jak mogę zablokować drzwi kiedy wszyscy dostali by kluczę a dodatkowo aby wyjść z klatki wystarczy nacisnąć klamkę. Nie chce rozmawiać na ten temat tylko chciałbym się dowiedzieć co mogę zrobić. Bo jest to utrudnianianie w dostaniu się do mojego mieszkania, te drzwi należą do części wspólnej i jedna osoba nie może decydować nie pytając innych o zdanie. Często wracam późno z pracy i kiedy nie ma prądu nie mam jak wejść do domu. Kilka razy taka sytuacja się zdarzyła. Klucz to tylko jest na wypadek awaryjny w żadnym innym bloku takiego problemu nie ma. Wszędzie mają klucze i nikt nie blokuje drzwi.
  • Opcje
    gmarcinggmarcing Użytkownik
    edytowano października 2020
    Wiele drzwi posiada dodatkowy zamek, kluczem można drzwi zablokować i klamką się nie otworzy. W takim przypadku wg mnie ta wredna pani ma rację. Lepiej byłoby zająć się naprawą systemu domofonu, aby w przypadku braku napięcia zaczep się zwalniał.
  • Opcje
    testolgtestolg Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie chce rozmawiać kto ma rację w innych blokach mają kluczę i nikt nie blokuje drzwi. Skoro wszyscy mieli by kluczę to nawet jeśli ktoś by zamknął drzwi to przecież można otworzyć kluczem. Pozatym drzwi mają szybę którą w przypadku pożaru można zbić młotkiem który wisi przy drzwiach właśnie w tym celu. I każdy bez problemu wyjdzie. Ale tak jak już powiedziałem nie o tym chce rozmawiać jeśli nie znasz odpowiedzi nie pisz.Proszę tylko o odpowiedź na pytanie które zadałem. Czyli co mogę zrobić aby uzyskać klucz. Jeśli nie znasz odpowiedzi to nie zaśmiecaj tematu.
  • Opcje
    AmadeuszAmadeusz Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ...co mogę zrobić aby uzyskać klucz
    Zapewne klucz ma także sprzątaczka, może listonosz, może któryś z właścicieli - pozostaje tylko dorobić sobie prywatnie duplikat.
    Swoją drogą dziwię się, że tolerujecie jako właściciele "taką babę" w zarządzie.
  • Opcje
    testolgtestolg Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Śmieszne jest to że właśnie taka blacha jest zamontowana . Przypomniałeś mi o tym bo widziałem jak montowali ludzie od domofonu.

    Nowy doklejony: 15.10.20 12:11
    Dużą lokatorów to osoby starsze. A klucza nie ma listonosz . Kazała nawet zmienić kod administracyjny tak wiec listonosz czy ktokolwiek z administracji musi prosić aby otworzyć drzwi jeśli nikogo nie będzie w domach to nie wejdą.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] testolg:[/cite] Wszędzie mają klucze i nikt nie blokuje drzwi.
    wszędzie skaczą z okien ... to ty też będziesz skakał? .
    Napisz do niej pismo dlaczego nie chce tobie dać klucza . Potem pogadamy.
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KABARET, KubaP jesteś wspanialy, takich idiotyzmów nikt inny by nie wymyślił.:bigsmile:
  • Opcje
    testolgtestolg Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Fajne Forum myślałem że ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja z przepisami aby uzyskać ten klucz. A tu wyłącznie odpowiedzi nic nie wnoszące a niektóre to szkoda gadać. Widzę że nie uzyskam odpowiedzi.
  • Opcje
    AmadeuszAmadeusz Użytkownik
    edytowano października 2020
    Nie ma przepisów na temat jak odzyskać klucz! To zbyt bzdurna rzecz aby był na nią przepis - nie ma takiej potrzeby.
    Są natomiast przepisy (UoWL) jak pozbyć się "takiej baby" i wybrać taką którą bez problemu dostarczy wszystkim właścicielom klucze.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] testolg:[/cite]Fajne Forum myślałem że ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja z przepisami aby uzyskać ten klucz. A tu wyłącznie odpowiedzi nic nie wnoszące a niektóre to szkoda gadać. Widzę że nie uzyskam odpowiedzi.
    odpowiedzi już wielokrotnie dostałeś , ale nie umiesz z nich skorzystać . Nie wiem po co się logowałeś na to forum, skoro nie umiesz oddzielać "plew od zboża " i z tego "zboża" skorzystać.
  • Opcje
    testolgtestolg Użytkownik
    edytowano października 2020
    Nie jestem prawnikiem zamieściłeś ustawę o lokalach własnościowych która jest ogólnie dostępna i po przeczytaniu dalej nie wiem co mogę zrobić. Zarządy nie jestem w stanie odwołać bo mieszkają w większości ludzie starsi którym nic nie przeszkadza. Odpowiedzi nie uzyskałem a pytałem czy mogę coś zrobić aby uzyskać klucz bo jest to utrudnianie dostępu do mojego mieszkania przez jedno osobe. Z tą panią nie ma wogóle żadnej dyskusji ona ma coś z głową nie tak . Nawet mąż ją zostawił.
  • Opcje
    AmadeuszAmadeusz Użytkownik
    edytowano października 2020
    Rozmawiałeś z zarządem? Nie z "babą" a właśnie z zarządem.
    Spytałeś się dlaczego jest problem z kupnem kilkunastu kluczy aby właściciele mieli przy sobie?
    Coś mi się nie chce wierzyć żeby sami prawie starsi ludzie byli właścicielami mieszkań i żaden właściciel nie miał klucza do swojego bloku??? Jeżeli perswazje i prośby nie pomagają, poprzez UoWL nie widzisz szans dostać tego co Ci się należy to pozostaje droga sądowa (proces cywilny ze wspólnotą) o wydanie nakazu wydania kluczy do drzwi wejściowych aby umożliwić Ci normalne korzystanie ze swojej własności. Byłby to pewnie precedens na skalę ogólnopolską. Nie oznacza to załatwienia sprawy bo jeżeli "baba" jest wyznawczynią pisobolszewickiej sekty to mimo wyroku powie, że "nie mamy pańskiego klucza" - i... nic nie zrobisz na legalnej drodze.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2020
    [cite] testolg:[/cite]Nie jestem prawnikiem zamieściłeś ustawę o lokalach własnościowych która jest ogólnie dostępna i po przeczytaniu dalej nie wiem co mogę zrobić.
    lekarzem też nie jesteś, a dzieci potrafiłeś spłodzić
    [cite] testolg:[/cite]Zarządy nie jestem w stanie odwołać bo mieszkają w większości ludzie starsi którym nic nie przeszkadza.
    to sprzedaj lokal i kup tam gdzie są młodzi, którym wszytko przeszkadza i dużo żądają od życia , będziesz w swoim środowisku, miód na ranę , bajka
    [cite] testolg:[/cite]Odpowiedzi nie uzyskałem a pytałem czy mogę coś zrobić aby uzyskać klucz bo jest to utrudnianie dostępu do mojego mieszkania przez jedno osobe. Z tą panią nie ma wogóle żadnej dyskusji ona ma coś z głową nie tak . Nawet mąż ją zostawił.
    nie masz żadnych namacalnych dowodów dla sądu tylko "słowo przeciw słowu", odpowiedź dostałeś , o choćby tu

    https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/9180/klucz-do-klatki/#Item_14

    Rozmawiałeś z administratorem NW ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.