Treść uchwały
deka
Użytkownik
Witam.
Mam problem z przeforsowaniem uchwały o wprowadzeniu opłat za wyłączne użytkowanie miejsc w garażu podziemnym przez mniej więcej połowę mieszkańców budynku. Miejsca z trzech stron obudowane i zamykane osobną bramą dla każdego z nich.
Powodem jest rzekomy brak zainteresowania i nie dostarczanie dokumentów do biura lub brak zrozumienia i nie oddanie głosu na uchwałe. Zatwierdzenie budżetu odziwo zawsze ma te 50 % i ledwo zostaje zatwierdzony przeprowadzony jest na tej samej karcie co wspomniana uchwala. Na uchwałe nie ma nawet oddane 40% całości, o 50% i więcej "za" nawet nie ma co marzyć w tym wypadku. Co byłoby jednak możliwe przy większej frekwencji, bo jedna osoba z miejscem oddała glos na "tak", tak jak i właściciel jednej z dwóch dużych komórek znajdujących się w tym garażu. To dawałoby na pewno większość na tak przy frekwencji 100%
Pytanie czy dodanie w treści takiej wzmianki jak niżej jest do zaakceptowania i czy ktoś może odrzucić w ogóle próbę przeprowadzenia głosowania przez mieszkańców? Jakie są ograniczenia co do treści uchwały i poddanie jej pod głosowanie wśród mieszkańców?
Do treści uchwały o wprowadzeniu takich opłat, chciałbym
dodać ze względu na frekwencję zdanie typu "nie oddanie głosu pod uchwałą w terminie trzech miesięcy od ... oznacza automatycznie oddanie głosu na "tak" za przyjęciem uchwały".
Mam problem z przeforsowaniem uchwały o wprowadzeniu opłat za wyłączne użytkowanie miejsc w garażu podziemnym przez mniej więcej połowę mieszkańców budynku. Miejsca z trzech stron obudowane i zamykane osobną bramą dla każdego z nich.
Powodem jest rzekomy brak zainteresowania i nie dostarczanie dokumentów do biura lub brak zrozumienia i nie oddanie głosu na uchwałe. Zatwierdzenie budżetu odziwo zawsze ma te 50 % i ledwo zostaje zatwierdzony przeprowadzony jest na tej samej karcie co wspomniana uchwala. Na uchwałe nie ma nawet oddane 40% całości, o 50% i więcej "za" nawet nie ma co marzyć w tym wypadku. Co byłoby jednak możliwe przy większej frekwencji, bo jedna osoba z miejscem oddała glos na "tak", tak jak i właściciel jednej z dwóch dużych komórek znajdujących się w tym garażu. To dawałoby na pewno większość na tak przy frekwencji 100%
Pytanie czy dodanie w treści takiej wzmianki jak niżej jest do zaakceptowania i czy ktoś może odrzucić w ogóle próbę przeprowadzenia głosowania przez mieszkańców? Jakie są ograniczenia co do treści uchwały i poddanie jej pod głosowanie wśród mieszkańców?
Do treści uchwały o wprowadzeniu takich opłat, chciałbym
dodać ze względu na frekwencję zdanie typu "nie oddanie głosu pod uchwałą w terminie trzech miesięcy od ... oznacza automatycznie oddanie głosu na "tak" za przyjęciem uchwały".
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jeżeli nie jesteś zarządcą lecz zwykłym właścicielem we wspólnocie to też powinieneś wiedzieć, że taka treść uchwały jest niezgodna z prawem o zdrowym rozsądku już nie mówiąc.
UoWL w sytuacjach patowych oferuje art. 24 dla zarządu(zarządcy) lub art. 26 dla właścicieli.
Jestem właścicielem jednej z komórek i chce płacić dla dobra ogółu i krew mnie zalewa, jak gościu z garażem świadomie podpisuje na "nie", bo szkoda mu 50 zł miesięcznie, a wspólnota traci rocznie około 10000 z tego tytułu, które mogłoby pójść na remonty, a nie pójdzie. Co przełoży się na wysokie czynsze i inne problemy. Demokracja niestety.
Faktem jest też to, że zagłosowało około 60% mieszkańców z czego na "tak" jest 39% mimo to zarządca pomimo obietnic nie dokończył głosowania przez rok. Oświadczył, że uchwała nie przeszła. 39% na tak, 19% na nie, głosowało tylko 58% udziałów, a tu werdykt na nie, gdzie tendencja jest na tak, wystarczy dokonczyc głosowanie...
Wiem, że to nie jest logiczne, ale skoro ludzie mają to gdzieś to jak można wywołać ich zainteresowanie inaczej, by załatwić sprawę? Jeżeli kogoś to uderzy to nie podpisze albo wypowie się w sądzie i tyle. Jeżeli jest niezgodna z prawem to sąd to uchyli, le zarządca chyba nie może decydować co jest zgodne z prawem? Zdrowy rozsądek nie działa, kiedy ktoś świadomie chce uchylać się od płacenia kosztem innych wykorzystując taką sytuację i swoje prawo głosu. Ja im nie odbiorę prawa taką wzmianką w uchwale, ale uderze w ich obojętność, lenistwo cokolwiek....
Po pierwsze: We Wspólnocie Mieszkaniowej decyzje nie podejmują mieszkańcy tylko właściciele lokali
Pierwsze pytanie : Czy powstają na tym terenie koszty ?
Zaangażować trzeba tych właścicieli lokali, którzy nie mają takich miejsc do parkowania ... bo jeżeli powstają tam koszty np EE czy sprzątania, ochrony, to właśnie ci co nie mają tych miejsc postojowych dopłacają do tych co je mają.
Po drugie: czy te MP posiadają udział w NW przypisany do nich, skoro są trwale wygrodzone
Nie ma księgi. Są przypisane do określonych mieszkań. W akcie jest mowa o nieodpłatnym użytkowaniu, ale nie o braku pokrywania kosztów względem udziału w częściach wspólnych.
Dziura w prawie, ale kodeks cywilny reguluje takie sprawy.
Nowy doklejony: 03.01.21 10:04
no i mamy kolejnego uczestnika, który chce rządzić .... [b]mieszkańcami[/b] :bigsmile:..... zamiast poczytać [b]ustawę o własności lokali[/b] i to ze zrozumieniem.
Nie chodzi o rządzenie. Dalem propozycje uchwały i uregulowania tego. Zagłosowało tylko 58% co dało już 39% na "tak" i zarządca uznaje uchwałę za niepodjetą zamiast dokończyć głosowanie, bo tendencja jest za zmianą. Stąd zastanawiam się czy nie dodać takiego zapisku. Kto zainteresowany zaglosuje. Skoro reszta ma to gdzieś dlaczego mam sie martwić i tego nie zrobić?
powtarzasz. jak mantrę wkoło to samo, a to ma DRUGORZĘDNE znaczenie .
Jak nie zbudujesz wokół tematu 10 % właścicieli lokali liczone udziałami , które cię poprą, to nic nie wskórasz ...
Jakbyś przeczytał UoWL to byś wiedział, że Zarządca (choć wątpię, że taki u Ciebie istnieje) , pewnie Administrator NW , nie jest od tego by decydować czy jest podjęte czy nie , bo Te czynność należy podjąć i tyle ... Taka pokazówka może zadziała na tych właścicieli lokali,
co olewają swoje obowiązki i nie głosują .
To oni mają ponieść koszty sądowe (ci co nie głosowali )
Ten zapis tez trzeba zmienić , i podjąć uchwałę z udziałem notariusza i znieść go . Oni mają pokrywać koszty utrzymania tych MP
.
Kodeks cywilny ma znaczenie w ostateczności
Może trzeba będzie skorzystać z art24, ale wystarczy dokończyć głosowanie. Właściciel i miejsc jest pol na pol z tymi bez. Jeden na pewno glosowal na tak, co na pewno daje większość przy dużej frekwencji,bo Dwóch ma dwa miejsca, a liczą się udziały mieszkań.
Wiem, że powinna byc kw, liczniki w garazch, ale tak deweloperzy to zostawiają i później jest jazda
Nowy doklejony: 03.01.21 12:03
Wspólnota nie jest duża. 22 mieszkania. W jaki sposób korzysta sie z tego artykułu? Jakiś wniosek do zarzadu, administratora czy indywidualnie w sądzie?
http://adwokatchudzinski.pl/blog-pl/wniosek-o-rozstrzygniecie-przez-sad/
http://www.administrator24.info/artykul/id9962,postanowienie-sadu-zastepujace-uchwale-wspolnoty-mieszkaniowej?print=1
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/7606/art-24/
Uprawnionym do wniesienia wniosku jest zarząd wspólnoty wybrany zgodnie z art. 20 u.w.l. bądź zarządca ustanowiony zgodnie z art. 18 ust. 1 u.w.l. (pisałem o tym wcześniej).
Czy trzeba podjąć jakieś głosowanie wewnątrz zarządu pod tym wnioskiem czy każda osoba z zarządu ma do tego prawo z osobna i czy robi to na mój wniosek administrujący nieruchomością na koszt wspólnoty czy sam pokrywam ten koszt??
U mnie we WM, mamy w regulaminie WM zapis, że głosowania pod uchwałą (pierwsza na zebraniu właścicieli lokali), obywają się w dwóch turach uzupełniających , co 14 dni , potem Zarząd kieruje sprawę do sądu ...
W 25 letnim okresie funkcjonowania WM, zdarzyło się to raz, 1997 roku ... od tego czasu (pokazówki) głosowanie trwa nie dłużej, jak miesiąc i jest rozstrzygnięcie . Oprócz tego, przy drugiej turze wysyłania kart w głosowaniu uzupełniającym ,każdego właściciela lokalu obciążamy kwotą 20 zł (nota).
Po zmianie oprogramowania przez Administratora , głosownie uchwał odbywa się przez internet oraz na rozsyłanych indywidualnych kartach do głosowania . :bigsmile: (wszytko robi Administrator, My - Zarząd nadzorujemy , wyznaczamy terminy, decydujemy)
czyli miałem rację .... macie ADMINISTRATORA, a nie zarządcę NW...
chłopie weź się w garść i poczytaj ustawę o własności lokali (link masz w mojej stopce UoWL) zwłaszcza, że jesteś członkiem Zarządu WM
Przy tak licznym Zarządzie, Wspólnota winna mieć Regulamin Pracy Zarządu, żeby było wiadomo, co i jak ...
Jak go nie ma, to obowiązuje zapis ustawowy :
Proszę nie wprowadzać w błąd i czytać uważnie co się komentuje!
Mowa jest o niezakończonym głosowaniu: - a w tej sytuacji - należy pamiętać, że wniosek do sądu nie może być sformułowany w taki sposób, że czynność sądu zastępowałaby brakującą liczbę głosów pod uchwałą wspólnoty mieszkaniowej.
Mowa o tym w linkach które przytoczyłem.
To ułatwia sprawę i nie powinno być w ogóle takich problemów.
Proszę #Amadeusz nie wprowadzać w błąd i czytać uważnie co się komentuje!
tylko, że te linki nie dotyczą sprawy, o której mowa w wątku , tylko użyto tam słownictwo, które tobie pasuje do bicia piany na forum.
Jak ty chcesz dokończyć głosowanie, jak już nikt nie chce głosować .... te 40%, które brakuje ...
W każdej sytuacji, jak powołujemy się na art 24 UoWL, to sąd będzie podejmował decyzje za tych co nie głosowali, czy to się tobie podoba czy nie.
Głosy pod uchwałą powinien zbierać Zarząd WM, a nie Administrator ... technika jest dowolna , zależy od wspólnoty , struktury właścicieli lokali, zaplecza technicznego administratora ...
Odpowiedź na to pytanie prawdopodobnie dałaby też odpowiedź na problem że ludzie nie chcą glosować tego konkretnego projektu, pomimo, że zagłosowali za uchwałami sąsiednimi.