Akt notariany

Agusia-1

Dzień dobry. Proszę o pomoc. Ponad 2 lata temu zakupilismy z mężem poddasze od wspólnoty mieszkaniowej. w zw z tym że trzeba było poddasze ocieplić i wyremontowac (plany i wyrysy wspólnota już miała) dogadalismy się ze podpiszemy umowę normalnie a w ciagu paru miesięcy będzie ona podpisana u notariusza. Mijają kolejne miesiace, na nasze upominanie się słyszymy że problemy z notariuszem, że pandemia itp. Co mamy zrobić w takiej sytuacji? Jaki mamy środki ruchu? Dodam że normalnie już tu od listopada mieszkamy, płacimy czynsz. Bardzo dziekuję za odpowiedź

Amadeusz

...zakupilismy z mężem poddasze od wspólnoty mieszkaniowej

Mam wątpliwości czy zakupiliście od wspólnoty, ponieważ wątpliwe jest aby wspólnota była właścicielem tego poddasza.

...dogadalismy się ze podpiszemy umowę normalnie a w ciagu paru miesięcy będzie ona podpisana u notariusza.

Wyjątkowa nieostrożność.

Zaczęliście o du(d)y strony i nie wiem co Wam doradzić bo procedura w Waszym wypadku winna być następująca:

"...Najpierw wspólnota musi podjąć uchwalę zaprotokołowaną przez notariusza. Na jej podstawie zarząd wspólnoty zawiera umowę przedwstępną. Na tej podstawie inwestor występuje o pozwolenie na budowę, dokonuje przebudowy zakończonej uzyskaniem zaświadczenia o samodzielności kolejnego lokalu w budynku i po zakończeniu przebudowy zarząd wspólnoty zawiera umowę sprzedaży wraz ze zmianą wysokości udziałów wszystkich właścicieli lokali w budynku w związku ze zmianą powierzchni oraz kieruje wniosek do ksiąg wieczystych o wyodrębnienie kolejnego lokalu w budynku i zmiany udziałów w księgach wieczystych lokali i nieruchomości wspólnej..."

- https://www.morizon.pl/blog/zapytaj/wyglada-sprzedaz-wspolnote-czesci-wspolnej-nieruchomosci/

Agusia-1

Dziekuję za odpowiedż, choć nie wiem dlaczego ma pan wątpliwości że wspólnota jest właścicielem poddasza. Tzn prawnie nie może być? Poddasze jest częscią wspólną na bloku i zostało ono przeznaczone do sprzedaży.

Amadeusz

Poddasze jako część nieruchomości wspólnej jest współwłasnością wszystkich właścicieli. To ich majątek a nie Wspólnoty.

KubaP

[cite] Agusia-1:[/cite]Dzień dobry. Proszę o pomoc.

Ponad 2 lata temu zakupilismy z mężem poddasze od wspólnoty mieszkaniowej. w zw z tym że trzeba było poddasze ocieplić i wyremontowac (plany i wyrysy wspólnota już miała) dogadalismy się ze podpiszemy umowę normalnie a w ciagu paru miesięcy będzie ona podpisana u notariusza.

Mijają kolejne miesiace, na nasze upominanie się słyszymy że problemy z notariuszem, że pandemia itp. Co mamy zrobić w takiej sytuacji? Jaki mamy środki ruchu? Dodam że normalnie już tu od listopada mieszkamy, płacimy czynsz. Bardzo dziekuję za odpowiedź

Kupiliście ? mam pewne wątpliwości .... Nie ma AN to nie ma wykupu , co najwyżej można uznać, że zapłaciliście WM za coś co obecnie władacie.
Takie czasy ze notariusze nie chętnie przyjmują w kancelariach , Oni wolą teraz protokołować walne zgromadzenia na odległość ... i jakoś się da przeżyć okres pandemii . Trzeba czekać .

A co z uchwałą ws zmiany udziałów w nieruchomości operat jest zrobiony ? nowe udziały wyliczone ? , pojęta uchwała z udziałem notariusza ?

Zarządca

W pierwszej kolejności należałoby zapoznać się z umową, która zawarliście Państwo ze wspólnotą mieszkaniową. Co jest jej przedmiotem? Czy mowa w niej o nakładach na nieruchomość wspólną związanych z ta adaptacją? Czy są jakieś zapewnienia odnośnie wyodrębnienia lokalu i sprzedaży? Czy jest już zaświadczenie o samodzielności lokalu? Bez dokumentacji trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

a-z

Zarządca:

Czy są jakieś zapewnienia odnośnie wyodrębnienia lokalu i sprzedaży? Czy jest już zaświadczenie o samodzielności lokalu?

A czy to w ogóle jest lokal?

Wg mnie to prawnik powinien napisać w Waszym imieniu pismo do wspólnoty.
Takie na papierze firmowym...
To im trochę rura zmięknie...

Amadeusz

Agusia- 1
Napisałem Ci wcześniej o procedurze adaptacji poddasza.
Czy już sprawdziłaś jak ona u Was przebiegała?
Boję się, że zapewne nieprawidłowo, stąd ten "marazm" wspólnoty i nagła Twoja cisza.

Uporządkujmy - bo nikt nie będzie Ci w stanie rzetelnie pomóc.

Początkiem myślenia o przebudowie poddasza winien być art. 22 ust. 2, który wymaga aby właściciele podjęli uchwałę zaprotokołowaną przez notariusza (pełnomocnictwo do zawarcia umowy sprzedaży w formie prawem przewidzianej, powstałego po przebudowie lokalu) w związku z ust. 3 ppkt 5.
Czy macie w ręku swoją kopię tej uchwały (aktu notarialnego) - powinniście ją mieć przed rozpoczęciem jakichkolwiek robót?
Po tej uchwale powinna być zawarta umowa z zarządem.
Czy macie w ręku kopię umowy przedwstępnej z zarządem wspólnoty?
Powinniście mieć bo inaczej nie dostalibyście pozwolenia na budowę.

Zaświadczenie ze Starostwa o samodzielności powstałego lokalu oczywiście macie?

Teraz winna być sporządzona w formie aktu notarialnego umowa sprzedaży tego powstałego lokalu z zarządem wspólnoty.
Tutaj jak się okazuje - jest zator.
Póki co - nie jesteście pełnoprawnym właścicielem tego lokalu.