Prąd w piwnicy pociągnięty z gniazdka w domu przedłużaczem,
Krzysztof82
Użytkownik
Witam serdecznie,
Planuję połączyć swoją piwnicę przedłużaczem, z własnym mieszkaniem na 1 piętrze? kabel w domu podłączony byłby do gniazdka a w piwnicy byłaby jego druga cześć. Przewód przeszedłby skrzynkami na klatce schodowej całkowicie niewidoczny dla oka kogokolwiek, żeby dojść do piwnicy musze wykonać 4 wiercenia dwa w podłodze klatki pietra i parteru oraz dwa w ścianie w piwnicy w tym do mojej piwnicy włącznie.
Czy takie połączenie muszę komukolwiek zgłaszać? czy musze mieć zgodę i kogo? czy musi być uchwała? czy nie? jak tak to klatkowa czy na całą wspólnotę? jak to wszystko ogarnąć, żeby zaraz ktoś nie kazał mi tego demontować?? czy wiercenie w klatce i piwnicy jest ingerencją w nieruchomość wspólna bez zgody właścicieli lokali? czy można mi zabronić w ogóle posiadania takiego gniazdka w piwnicy tak samo w sobie?
Planuję połączyć swoją piwnicę przedłużaczem, z własnym mieszkaniem na 1 piętrze? kabel w domu podłączony byłby do gniazdka a w piwnicy byłaby jego druga cześć. Przewód przeszedłby skrzynkami na klatce schodowej całkowicie niewidoczny dla oka kogokolwiek, żeby dojść do piwnicy musze wykonać 4 wiercenia dwa w podłodze klatki pietra i parteru oraz dwa w ścianie w piwnicy w tym do mojej piwnicy włącznie.
Czy takie połączenie muszę komukolwiek zgłaszać? czy musze mieć zgodę i kogo? czy musi być uchwała? czy nie? jak tak to klatkowa czy na całą wspólnotę? jak to wszystko ogarnąć, żeby zaraz ktoś nie kazał mi tego demontować?? czy wiercenie w klatce i piwnicy jest ingerencją w nieruchomość wspólna bez zgody właścicieli lokali? czy można mi zabronić w ogóle posiadania takiego gniazdka w piwnicy tak samo w sobie?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Elektryk nie będzie problemem, tylko na co on mi potrzebny, wtyczka z jeden strony gniazdko z drugiej strony i podłączyć do prądu to sam potrafię. Chyba bardziej pieczątka elektryka. A uchwała to na całą wspólnotę czy klatkowa?
Chcesz jakby nie było rozbudować na stałe instalację elektryczną swojego lokalu, która będzie przebiegała i ingerowała w części wspólne budynku.
Nawet jeśli obiecasz, że elektryk zrobi fajny projekt tej instalacji, to mogą się nie zgodzić.
Na pewno nie wierć dziur w ścianach piwnic w nadziei, że ktoś nie zauważy.
Zgłosić to do Zarządu WM / administratorowi , oni doradzą, jak to przeprowadzić organizacyjnie. Na pewno musi to być zrobione zgodnie ze sztuką ... nadzór elektryka
a ziemia to nie część wspólna ?
po klatce... mam na myśli doraźnie kiedy bym potrzebował i w sumie co komu do tego po jakimś zadaniu zwijam kabel i koniec akcji.... nie przesadzajmy że tego też nie można... a co mi zrobią zamkną mnie
piszę l tym w ten sposób bo żeby coś zrobić muszę stanąć na głowie....
1. To nie przedłużacz jest zagrożeniem tylko ogólna dostępność do niego.
2. Naprawdę uważasz, że klatka jest niczyja i że nikomu nic do tego co chcesz zrobić?
nie myśle ze jest niczyja mysle ze jest wspolna a ja juz dawno przestałem przepraszac że zyje i uwazam ze kazdy ma prawo do niej w takim samym stopniu i jak ja np. jezeli mialbym potrzebę spościć na kilka godzin kabel do piwnicy bo mam sprawę to nie bede pisal do nikogo tylko to zrobie badzmy poważni i dorośli! a jak ktoś inny ma podobna sprawe to niech sie nie ogląda tylko działa, tak uważam ! jak ktos chce pisać podania że np. pod klatka chce odkurzyć auto prądem z domu to powodzenia niech bawi w te klocki, bez jaj nie o to chodzi! problem jest bo w głowach paru osob jest sieczka zamiast zwojów no i wymyslaja takie akcje typu że sie nie da że nie mozna ze klatka jest do innych celów a ja mam chodzic po scianach tak? a gdybym nauczył kabel lewitowac w powietrzu to też mozna napisac ze powietrze w klatce jest wspolne i nie mozna latać kablem w klatce, poprostu cyrk no o czywiście nie zuzywaj tlenu wiecej niż sasiad
Nie dziwię się, że niczego w swojej WM nie możesz załatwić. Z takim podejściem.
Przez takich, jak ty, ludzie tracą mienie i życie.
Wykorzystaj pandemię spróbuj załatwić to z zarządem bez uchwały.
Druga opcja: podlicznik w piwnicy i prąd z obwodu piwnicznego.
Propozycja gab wygląda bardzo rozsądnie:
Opcja na stałe. Bezpiecznie. Prąd kosztuje tyle samo co w domu. Możesz mieć i światło i podpięte urządzenia.
Wszystko brzmi bardzo rozsądnie, a podlicznik i prąd z ADM to opcja nr 1 i jest problem od niej zacząłem
zarząd bez uchwały szuka problemów, wniosek poszedł do Zarządcy, czekam aż ruszy uchwała nie wiem ile się czeka i czy w ogóle będę miał większość
opcja druga prąd z domu zgodnie z elektrykiem ma się rozumieć ale uchwała taka sama i nie wiadomo czy przejdzie
opcja trzecia doraźnie przedłużacz z domu, na to nie trzeba uchwały kończę pracę, zwijam i chowam,
fajnie się pisze i mówi jak jest sztuczna ściana
dodatkowo dostałem pismo że od decyzji zarządu nie ma odwołania myślę że to fikcja jakaś? jak to nie ma odwołania ?
członek zarządu który robi problemy pomontował sobie półki piwniczne w częściach wspólnych na ścianach a teraz robi mi koło dupy
aktualnie działam w świetle prawa i walczę z jego wyobraźnią on zrobił zły PR nie zaprosili mnie na zebranie zarządu knują poza mną
Zarządca zastraszony przez tego członka, inni członkowie przechodzą na jego myślenie i nikt ze mną nie gada
jeden z członków który nie myśli jak inni jest odsunięty od sprawy bo za to że rozmawia w ogóle ze mną to działa na niekorzyść WM
jak już to Administrator ... który niewiele może, on ma wykonywać polecenia Zarządu WM oraz uchwały właścicieli
nie do kogo tylko od czego od decyzji oczywiście, którą powstała na podstawie hmm nie wiem czego jakich przepisów, podstawy prawnej bo uchwały nie ma żadnej
W normalnej wspólnocie taki problem jak Twój załatwiany jest od ręki, bez niepotrzebnych uchwał.
Nie wiem czy jest potrzeba jakiegoś kucia, przewiercania skoro w każdym budynku od licznika na klatce schodowej można dostać się na inne kondygnacje czy do piwnicy istniejącymi otworami, ale zapewne sprawdziłeś i u Ciebie nie ma takiej możliwości?! To jest główne źródło problemów w Twojej wspólnocie - nieprawidłowe, niezgodne z ustawą zarządzanie nieruchomością wspólną. Skoro jest zarząd wspólnoty to po jakiego diabła kieruje wniosek do zatrudnionego pomocniczo, administratora nazywanego mylnie zarządcą? On może być ewentualnie wykonawcą decyzji zarządu! Rozumiem że to Ty wysłałeś jakieś pismo do zarządu. Jeżeli "nie ma odwołania" to należy odwołać ten dupowaty zarząd na podstawie art. 20 ust. 2 UoWL i to natychmiast. Tego to już kompletnie nie rozumiem, czyli administrator (zarządca) też dupowaty jednym słowem.
Nie wiem co Ci doradzić ale widzę że w ten sposób z tymi ludźmi to będziesz się odbijał od ściany do ściany a problem który w ogóle nie powinien zaistnieć dalej nie będzie rozwiązany.
Kto wie czy nie szybszym rozwiązaniem byłoby odwołać zarząd i wybrać ludzi gramotnych, zwolnić obecnego administratora i zatrudnić mającego jakieś pojęcie o wspólntach.
A może odwołać z funkcji członka WM Krzysztofa82? A w której WM jest możliwość odwołania od decyzji zarządu? Na pewno u KubyP. KABARET, Przeczytajcie sobie ze zrozumieniem uowl.:bigsmile:
okolice Wrocławia, a walczę o doraźne gniazdko, do spraw różnych bez stałego i regularnego użytkowania, tzn jego legalnego posiadania zgodnie z przepisami
ps. światło mam
jak to ma być doraźne, to nie można skorzystać z rozdzielacza przy żarówce ?
ciemnota to mało powiedziane ... od kiedy to instalacja EE idzie w rurkach (chyba, że jest to budynek drewniany) ? Instalacja jest kładziona pod tynkiem....
no, tak... realne :bigsmile: jeden przeciw wszystkim ...ma szanse na odwołanie Zarządu WM
Ty już lepiej nic nie doradzaj, bo się pogrążasz totalnie w swojej abstrakcji , teoretykiem i populistą jesteś świetnym, ale teoria to nie wszystko
KubaP - nie wymyślaj już wątków.:bigsmile: