Jak wykupić suszarnię od wspólnoty
kasia
Użytkownik
Witam
Kupiłam mieszkanie obok którego znajduje się suszarnia. Od poprzedniej właścicielki mieszkania dowiedziałam się że jest możliwość wykupienia suszarni i dołączenie do mieszkania. Szczerze, nie bardzo wiem jakby to wyglądało i co po krok po kroku mam zrobić , a także jakie koszty należy ponieść. W mojej wspólnocie jest 45 mieszkań, kilka jest własnością gminy, z uzyskaniem zgody na sprzedaż nie będzie problemu ponieważ z suszarni nikt nie korzysta. Gdybym zdecydowała się na zakup chciałaby wziąć kredyt, czy to jest możliwe czy trzeba dysponować gotówką. Proszę o podpowiedź bo nie ukrywam że wykupienie tej suszarni znacznie powiększyłoby moje mieszkanie.
Z góry dziękuję za mądre odpowiedzi
Kupiłam mieszkanie obok którego znajduje się suszarnia. Od poprzedniej właścicielki mieszkania dowiedziałam się że jest możliwość wykupienia suszarni i dołączenie do mieszkania. Szczerze, nie bardzo wiem jakby to wyglądało i co po krok po kroku mam zrobić , a także jakie koszty należy ponieść. W mojej wspólnocie jest 45 mieszkań, kilka jest własnością gminy, z uzyskaniem zgody na sprzedaż nie będzie problemu ponieważ z suszarni nikt nie korzysta. Gdybym zdecydowała się na zakup chciałaby wziąć kredyt, czy to jest możliwe czy trzeba dysponować gotówką. Proszę o podpowiedź bo nie ukrywam że wykupienie tej suszarni znacznie powiększyłoby moje mieszkanie.
Z góry dziękuję za mądre odpowiedzi
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
1. Na poczatku musialem przeforsowac przyjecie na zebraniu uchwaly w spr. adaptacji i wykupu strychu. Musisz tutaj przekonac ponad polowe udzialowcow i zadbac o to, zeby nikt nie byl stanowczo przeciw, bo wtedy taka osoba moze zaskarzyc uchwale i sprawa zacznie sie babrać - nawet jesli finalnie zostania to odrzucone to stracisz czas.
2. Pozniej wystapilem o decyzje o warunkacj zabudowy odnosnie strychu (udalo sie). Ten punkt nie zawsze jest niezbedny - musisz zapytac w swoim miescie w wydziale architektury. Jesli jest to konieczne beda potrzebne mapki, wypisy z rejestru gruntow i troche papierow, koszt ok. 100 zl. Czas oczekiwania ok 30 dni, choc to tez zalezy.
3. Pozniej musialem poszukac projektanta i konstruktora i zlecic opracowanie projektu budowlanego. Ta czesc jest w toku. Koszt zalezy od powierzchni i komplikacji projektu - ale raczej moze byc to ok 2-3 tysiecy zlotych.
I ja narazie jestem na tym etapie. Teraz po zlozeniu projektu bede czekal na pozwolenie na budowe, z tym pozwoleniem na kolejnym zebraniu podpisze umowe ze wspolnota o adaptacji, a pozniej przystapie do samych prac budowlanych.
Niestety to co, mam zrobic pozniej nie jest jeszcze do konca dla mnie klarowne. Wiem, ze bedzie trzeba dopisac ten strych do mojego mieszkania u notariusza i zmienic wszystkie ksiegi wieczyste (bo zmienia sie udzialy wszystkich wlascicieli w budynku). Sprawa sporna jest taka, czy bedzie to wymagalo wizyty i podpisow u notariusza WSZYSTKICH udzialowcow - jestem w trakcie badania tej sprawy, ale z tego co juz widze, to zalezy to od konkrtengeo notariusza i wydzialu ksiag wieczystych w danym miescie. W kazdym razie to wszystko bedzie takze kosztowac (akt notarialny + zmiana ksiegi wieczystej * ilosc mieszkan).
Aha, przed tym etapem czeka mnie jeszcze ponoc ponowna inwentaryzacja CALEGO budynku, aby na nowo obliczyc udzialy (co takze bedzie kosztowne).
Co do platnosci, to w umowie ze wspolnota uda mi sie rozlozyc platnosci na kilka rat - radze tez tak sprobowac.
W kazdym razie, jak widzisz, procedura jest dla twardzieli...
Odnośnie punktu trzeciego: czy konieczne jest wynajęcie projektanta? Do tej suszarni i mojego mieszkania wchodzi się z małego wspólnego korytarza, w mieszkaniach na niższych piętrach ten korytarz to po prostu przedpokój. Tak sobie myślę że przecież wystarczyło by na odpowiedniej mapce "postawić" kreskę i nie trzeba żadnych skomplikowanych projektów. Pozwolenie na budowę ???? przecież wystarczy postawić jedną ściankę ( jeśli wspólnota się zgodzi na przyłączenie korytarza) albo zrobić przejście z mojego mieszkania bezpośredni do suszarni.
Zastanawia mnie także czy inwentaryzacją muszę zająć się sama , czy może zrobić to w imieniu wspólnoty zarząd, oczywiście na mój koszt?
A wynagrodzenie notariusza za spisanie aktu notarialnego? Czy jest jakaś z góry ustalona taksa?
Na szczęście mam trochę czasu i łatwo się nie poddaję, tylko nie chcę żebym przez jakąś drobnostkę umoczyła sporo kasy, bo na końcu okaże się że jednak o czymś zapomniałam i z suszarni nici.
gothic życzę powodzenia
Aby uzyskać decyzję do wniosku o wydanie pozwolenia na budowę należy dołączyć m.in. projekt architektoniczny, sporządzenie projektu wymaga natomiast określonych uprawnień.
Czy rzeczywiście przebudowa ta ma polegać wyłącznie na postawieniu lub rozbiórce ścianki działowej ( a np. wstawienie okien, ogrzewanie tej powierzchni i inne media)?
A sprawa z przyłączeniem suszarni do mieszkania, czy sam akt notarialny przeniesienia praw własności wystarczy? Czy na podstawie tego aktu można już dokonać wpisu do księgi wieczystej mieszkania? Czy to przyłączenie muszę jeszcze gdzieś zgłaszać? No i jeszcze jeden problem, na to mieszkanie mam kredyt, mam nadzieję że nie będzie żadnych przeciwności z przyłączeniem suszarni.
Im więcej informacji, tym więcej pytań....
Akt notarialny musi byc raczej poprzedzony uprzednią uchwala ze zgodą wspolnoty na adaptacje i sprzedaz. Taxa dla notariusza zalezy (chyba) od ceny tego pomieszczenia - to chyba analogiczna sytyuacja do aktu np. w przypadku kupna mieszkania.
Wydaje mi sie, ze Inwentaryzacje moze poprowadzic zarząd, jesli pokryjesz wszystkie koszty.
To ze mieszkanie jest obciazone kredytem, nie powinno byc problemem. W koncu bank dostanie 'lepsze' zabezpieczenie w postaci finalnie wiekszego mieszkania - ale to jest sprawa, ktora tez trzeba sprawdzic (daj znac, jak bedziesz miala jakies pewne informacje).
Jeszcze jedna POTWIERDZONA wiadomosc, koszt zmiany wpisu w jednej ksiedze wieczystej to 60 złotych - zatem kolejny koszt jaki dochodzi do calej operacji to 60 zl * ilosc_mieszkan.
http://www.zarzadca.pl/content/view/498/45/
Continuum o uwarunkowaniach sprzedaży nieruchomości powstałej z części wspólnej
http://www.zarzadca.pl/content/view/522/45/
Pułapki adaptacji strychu we wspólnocie mieszkaniowej
http://www.zarzadca.pl/content/view/659/45/
Z samym przyłączeniem suszarni do mieszakania nie ma problemu ze strony banku, należy tylko dostarczyć dokumenty potwierdzające przyłaczenie i bank będzie sie cieszyl że ma lepsze zabezpieczenie . Schody zaczynają się gdybym chciała wziąść kredyt. Na samą suszarnię nie można wziąść kredytu, bo po przyłączeniu będzie to jedno mieskanie, a na jednym mieszakniu nie może być dwóch hipotek. Kredyt refinansowy w moim banku też odpada.Pierwszym sposobem na zdobycie pieniedzy jest kredyt refinansowy w innym banku na powiększone już mieszkanie ( część na spłacenie kredytu, reszta dla wspólnoty),choć będzie to kredyt droższy niż ten który mam. Drugi sposób to kredyt lub pożyczka hipoteczna pod inną nieruchomość. Z tym nie było by problemu. Oczywiscie bardziej opłacalny jest kredyt który można wziąśc, w moim przypadku, nawet na 40 lat, ale trzeba go przeznaczyć wyłącznie na mieszkanie. Pożyczka jest droższa i można ją wziąść tylko na 25 lat ale bank nie wnika na co bedzie wydana, takze możnaby z pożyczki sfinansować także wszystkie inne wydatki.
Najlepiej oczywiście jeśli za wszystko można by zapłacić gotówką ale w moim przypadku to nie możliwe.
Jeszcze muszę odwiedzić wydział architektury i dowiedzieć się o koszt inwentaryzacji budynku i już mniej wiecej będę wiedziała ile to wszystko bedzie kosztowało.
Czy cena 3000 zł za metr kw. suszarni to duzo czy mało? W Warszawie.
Cena z lipca 2008.
jeśli przy dużej wspólnocie wymagane jest tylko ponad 50% głosów za uchwałą dot. adaptacji to co będzie jeśli ktoś bedzie przeciw i nie zjawi się na spotkanie u notariusza na przeniesienie swojej częsci własnosci wspólnej ?
Dalej jest to ważne ? Przy sprzedaży mieszkania w ksiedze wieczystej nie bedzie wspomniane że ktos coś przejął wcześniej i że cześci wspolne są już mniejsze i np . część strychu nie jest już wspólna?
Można się jednak spotkać z odmiennym stanowiskiem (konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli).
"Zatem w dużej wspólnocie zgodę na sprzedaż nieruchomości wspólnej powstałej w wyniku przebudowy (art. 22 ust. 3 pkt. 5) winni wyrazić właściciele lokali większością głosów liczoną według wielkości udziałów (art. 23 ust. 2).
Natomiast opinia powyższa nie ma zastosowania do sprzedaży gruntu po dokonaniu podziału, bowiem czynność ta nie została wymieniona w art. 21 ust. 3 co oznacza, że po podziale sprzedaż gruntu wymaga zgody wszystkich właścicieli lokali."
Więcej:
https://forum.zarzadca.pl/ekspert_radzi/2/zgoda-wlascicieli-na-sprzedaz-nieruchomosci-wspolnej-powstalej-w-wyniku-przebudowy
http://gazetadom.pl/prawo/1,65546,3538369.html
Poza tym wpisz do forumowej wyszukiwarki (w szukaj w tytule) - adaptacja, sporo haczyków już tam obgadaliśmy