uchwały za zeszły rok nie przegłosowane, brak absolutorium
drops
Użytkownik
Mam sprawę - Zarząd w zeszłym roku zaproponował ponad 30 uchwał w drodze indywiduwalnego głosowania, w tym uchwały dot. zatwierdzenie sprawozdania zarządu i finansowego, udzielenia absolutorium. Przegłosowano 3 uchwały nie ziązane z ww. tematami. W tym roku Zarząd ma obowiązek (piszę ma bo nie przedstawił uchwał) przedstawić uchwały dot. sprawozdania za zeszły rok, planu remontów na ten rok, udzielenia absolutorium . Nawet jak przedstawi te uchwały to jak to się ma do nieprzegłosowanych zeszłorocznych uchwał, w tym nie udzielonego absolutorium.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
- przyjęcia planu gospodarczego
- udzielenia absolutorium zarządowi
- wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu
- ewentualna uchwała o wynagrodzeniu zarządu (zarządcy) Jak widać jakoś się ma, wspólnota nie rozleciała się. Tych nieprzegłosowanych uchwał póki co - nie ma, nie istnieją. Gdyby właścicielom to przeszkadzało to zapewne zmienili by zarząd.
Natomiast uchwała o absolutorium jest tylko wyrazem akceptacji działań zarządu przez właścicieli i nie powoduje automatycznych konsekwencji dla zarządu, tym bardziej brak takiej uchwały.
Nie dostali absolutorium za 2019 ... dostali ostrzeżenie ... może teraz dostaną za 2020 ?
Tak na marginesie, to brak jest u Was ODPOWIEDZIALNOŚCI właścicieli lokali, za to, co się dzieje we wspólnocie ...
po braku udzielenia absolutorium powinna iść uchwała ws odwołania składu Zarządu WM
Tak, jak zawsze , rozpisać głosowanie ... jak to się robi, już wielokrotnie opisywałem w innych wątkach ... karty do głoswania indywidualne , do skrzynek oddawczych , informacje o glosowaniu na tablice ogłoszeń , internet , mail ...
Trzeba tylko chcieć to zrobić a nie biadolić, że się krzywda dzieje .... ze zrozumieniem .
Udzielająca ma dla właścicieli znaczenie niewielkie, a brak takiej uchwały praktycznego, tym bardziej prawnego, znaczenia nie ma żadnego.
Żadnych konsekwencji chyba ze sobą brak udzielenia absolutorium nie niesie.
Tylko sygnał dla zarządu, że właściciele są niezadowoleni.
Jak zarząd ma to w 4 literach, to z tą informacją przecież i tak nic nie zrobi... Dalej będzie rządzić "miłościwie nam panujący" wraz ze swoim "podnóżkiem imperatora"... chyba, że wspólnota pomoże zmienić tę sytuację odpowiednią uchwałą.
I na koniec, po raz kolejny zadam pytanie. Kto zbierze te papierki z podpisami, i co z nimi zrobi?
blazejh - A jakie? Ja od kilku lat nie proponuję uchwały o Absolutorium, bo tylko szkoda mojego czasu i papieru. Właściciele w jednej uchwale mogą udzielić Absolutorium a w drugiej mnie odwołać bez podawania przyczyny.
To nie wspólnota, ale .... WŁAŚCICIELE tego musza chcieć i to ustawowa większość ....
Uważam, że dużo sensowniej jest odwołać zarząd niż zbierać przez 2 lub 3 lata papiery i lecieć do sądu. Poza tym, zarządcą przymusowym można sobie zrobić kuku.
Ogólnie chodzi tylko o to, że po zarządzie spływa, że nie uzyskał absolutorium. Do szczęścia mu to i do dalszych rządów nie potrzebne. Tylko tyle.
Jak dojdzie co do czego, to uważny sędzia na pewno weźmie też pod uwagę, że zarząd nie przeprowadzał projektów uchwał o udzieleniu mu absolutorium.
Zwłaszcza gdy przedkładał do głosowania wszystkie inne uchwały. A zwłaszcza - gdy te inne zostały pozaskarżane.
No i w przypadku przymusowego też naturalnie ma to znaczenie. Myślę że sędzie taki fakt bierze w pierwszej kolejności, zanim zacznie w cokolwiek się wczytywać.
Samo udzielenie, lub nieudzielenie jest formalnie jedynie zbiorem oświadczeń woli osób glosujących.
Uchwała taka bywa połączona w treści z innymi uchwałami, ponieważ nie jest jakby samodzielna w obrocie prawnym wewnątrz wspólnoty.
zdaje się masz mgliste pojęcie o procedurach ustanowienia Zarządcy Przymusowego ...
Taki wniosek może złożyć każdy właściciel .... ale musi być dobrze udokumentowany, a nie tylko ogólniki , pomówienia i bujna wyobraźnia ....
To było moje 1 mieszkanie,na szczęście zdążyłam już wyprzeć z pamięci szczegóły:bigsmile:
Oklepane hasło - ale zmiana zarządu to podstawa.
Jak to zrobić w dzisiejszych czasach?
Praca od podstaw - rozmowy, rozmowy i jeszcze raz rozmowy z właścicielami. Przedstawianie argumentów (najlepiej kosztowych), propozycje ulepszenia, konkretne rozwiązania i konkretni nowi kandydaci lub kandydat bo czasami wystarczy jednego zmienić i zarząd zaczyna działać z kopyta.
Następie projekt uchwały, kolęda i.... powinno się udać gdy sporą grupę właścicieli przekonasz do swoich racji.
Nie ma innej możliwości i drogi aby poprawić życie we wspólnocie - tylko sprawny, działający dla dobra właścicieli i akceptowany skład zarządu.
Ludzie we WM mają wszystko gdzieś, nie chce im się wrzucić kartki z podpisem do skrzynki na parterze, a tu porada wniosku o zarząd przymusowy. Wstań KP wreszcie od komputera, real jest trochę inny niż Twoja wirtualna rzeczywistość.
drops vel KubaP - a ile daliście wynagrodzenia waszemu Zarządowi???? może byliście tak hojni i daliście 100 zł??!!!KABARET.
Z treści Twojego wpisu wynika, iż szukasz rady co robić w sytuacji gdy zarząd wspólnoty nie realizuje ustawowych obowiązków, olewa właścicieli itp.
Nie ma innej możliwości uzdrowienia takiej sytuacji jak zmiana składu zarządu!!!
Bez względu czy jest jakaś epidemia, powódź, sami staruszkowie mieszkają, lokale użytkowe, wynajmowane czy inna zaraza. Żeby to zrobić trzeba zmobilizować właścicieli bo to właściciele - nikt inny - mają uprawnienia aby sytuację zmienić!
Tobie jak widać taka rada nie podoba się co dajesz do zrozumienia w dość osobliwie szyderczy sposób dowartościowując co poniektórych klaunów tego Forum.
Niestety - innej możliwości UoWL nie przewiduje! Jako, że znasz doskonale ustawę - jak sam deklarujesz - powinieneś o tym wiedzieć więc nie rozumiem Twoich oczekiwań i "rozgoryczenia" .
A te kartki z głosowania to gdzie mają właściciele powrzucać? Do kosza, czy do Twojej skrzynki. I masz już te karteczki i co dalej z nimi robisz? BŁAZENADA.
:eek: totalny MATRIX ... już przestań grać w te gierki komputerowe, bo świat realny miesza ci się z wirtualnym ....:eek: