Zaliczka na czynsz ze Spółdzielni Mieszkaniowej
kg19042021
Użytkownik
Witam,
Chciałabym się poradzić w dość kłopotliwej sprawie.
Sprawa wygląda następująco;
Razem z partnerem 23. grudnia 2020 r. wynajęliśmy mieszkanie od pewnego Pana. Za mieszkanie co miesiąc trzeba wpłacać zaliczkę na czynsz do spółdzielni mieszkaniowej (ok. 400 zł). W naszym przypadku wygląda to tak, że przelewamy pieniądze do najemcy, a on opłaca tą zaliczkę. Czy jeżeli w grudniu korzystaliśmy z mieszkania dosłownie parę dni to powinniśmy płacić ok. 400 zł (kwota jak za cały miesiąc)?
Dodam, że umowę mamy od 29 grudnia 2020, a najemca oficjalnie kupił to mieszkanie 30 grudnia 2020 (oficjalne przekazanie kluczy).
Chciałabym się poradzić w dość kłopotliwej sprawie.
Sprawa wygląda następująco;
Razem z partnerem 23. grudnia 2020 r. wynajęliśmy mieszkanie od pewnego Pana. Za mieszkanie co miesiąc trzeba wpłacać zaliczkę na czynsz do spółdzielni mieszkaniowej (ok. 400 zł). W naszym przypadku wygląda to tak, że przelewamy pieniądze do najemcy, a on opłaca tą zaliczkę. Czy jeżeli w grudniu korzystaliśmy z mieszkania dosłownie parę dni to powinniśmy płacić ok. 400 zł (kwota jak za cały miesiąc)?
Dodam, że umowę mamy od 29 grudnia 2020, a najemca oficjalnie kupił to mieszkanie 30 grudnia 2020 (oficjalne przekazanie kluczy).
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Tego zapisu w ogóle nie rozumiem .
"Dodam, że umowę mamy od 29 grudnia 2020, a najemca oficjalnie kupił to mieszkanie 30 grudnia 2020 (oficjalne przekazanie kluczy)."
Miałam na myśli, że wraz z datą 30.12.2020 nastąpiła zmiana właściciela mieszkania = zmiana osoby płacącej czynsz do spółdzielni.
Rzeczywiście, prostą sprawę skomplikowaliście maksymalnie. Czyli musicie zawrzeć nową umowę z nowym właścicielem mieszkania.
Nie wiadomo czy będzie chciał wynająć.
Czy dogrywając sprawę wynajmu tego mieszkania nie wiedzieliście, że ten z tym którym podpisujecie, przestaje za chwilę być jego właścicielem (najemcą)? Fatalne niedopatrzenie - to przecież podstawa każdej umowy najmu. Czarno to widzę bo wygląda na to, że koleś zrobił Was w balona i za grudzień poszukał jeleni do zapłaty czynszu. Kwestię czynszu za grudzień należało sprawdzić przed podpisaniem umowy najmu. Nauczka na przyszłość.
Prawdopodobnie na drodze sądowej byłaby możliwość wyprostowania sprawy ale gra nie warta świeczki - na adwokata więcej wydacie niż kwota sporna.
Jeżeli "z dołu" to oczywiste, że nie może być za miesiąc następny. :bigsmile:
To wy jesteście najemcami. Właściciel jest WYNAJMUJĄCYM.
W umowie najmu powinno być napisane, jakie dodatkowe koszty ponosi NAJEMCA.
Jeśli umowa nie stanowi inaczej, za grudzien powinniście zapłacić proporcjonalnie do dni, które obejmowała umowa.
Nie liczać zużycia mediòw, bo za te trzeba zapłacić wg zużycia.
Zaliczka na czynsz do spółdzielni mieszkaniowej obejmuje z mediów m. in. wodę, kanalizację, ogrzewanie, śmieci.
Co nie zmienia, że media rozliczasz wg zużycia.:bigsmile:
Jeśli są liczniki na media, to powinien być spisany protokół zdawczo odbiorczy i media powinny być rozliczne wg zużycia.
Jeśli autor wątku ( i nie tylko on) myli najemcę z wynajmującym, to jak on może zrozumieć umowę, którą podpisał?
Nowy doklejony: 22.04.21 13:23
Amadeusz napisał:
"Czy dogrywając sprawę wynajmu tego mieszkania nie wiedzieliście, że ten z tym którym podpisujecie, przestaje za chwilę być jego właścicielem (najemcą)?"
Bierze się za doradzanie a podstawowych pojęć nie zna.
Kodeks cywilny o umowie najmu mówi tak (art. 659. §1): „Przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz” oraz (Art. 336): „Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny).”
W Ustawie o ochronie praw lokatorów nie ma co prawda dokładnej definicji najemcy, ale można ją określić z art. 2. 1.
"Ilekroć w ustawie jest mowa o:
lokatorze — należy przez to rozumieć najemcę lokalu lub osobę używającą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności;
właścicielu — należy przez to rozumieć wynajmującego lub inną osobę, z którą wiąże lokatora stosunek prawny uprawniający go do używania lokalu ".
Jeśli jakiegoś ważnego słowa brakuje w mojej wypowiedzi, to proszę sobie tam słowo "zaliczki" wstawić po słowie "zapłaty".
Po raz enty radzę czytać uważnie komentowany tekst ze zrozumieniem a nie wypisywać takie b_dety jak pierwszoklasista jakiś.
Z pierwszego wpisu kg190420213 - wynika jednoznacznie, że wynajmującym im mieszkanie był najemca mieszkania spółdzielczego a następnie tenże najemca mieszkania spółdzielczego i jednocześnie wynajmujący kg190420213 wykupił mieszkanie od spółdzielni stając się jego właścicielem. Do takich prostych spraw nie ma potrzeby cytować kodeksu cywilnego.
To są klaunie twoje domysły, bo ci tak pasuje do głoszonej tezy.
Dość częsty błąd.
I od sprostowania tego trzeba było zacząć.
Ale Amedeo musi kombinować, jak Barbie z makijażem.
Przepraszam, tak, pomyliłam pojęcia. Nie wynikło to z mojej głupoty czy pustego myślenia tylko po prostu pisałam to na szybko przed pracą.
Już prostuje sprawę.
Przed 30 grudnia 2020 właścicielem był przyjmijmy Pan Nowak. Pan Kowalski kupił mieszkanie od Pana Nowaka. Oficjalnie od 30 grudnia Pan Kowalski jest właścicielem tegoż mieszkania, ale postanowił je wynająć mnie i mojemu partnerowi. Formalnie umowę najmu podpisaliśmy 29 grudnia, ale Pan Kowalski poszedł nam na rękę i pozwolił wprowadzić się parę dni wczesniej, czyli od 23 grudnia 2020 korzystamy z tego mieszkania.
Nowy doklejony: 22.04.21 16:41
I tak, wiem, że ja jestem najemcą, a "Pan Kowalski" wynajmującym..
Nowy doklejony: 22.04.21 16:42
A mieszkanie, cały blok jak nie całe osiedle podlega pod spółdzielnie mieszkaniową, do której każdy wpłaca zaliczk na czynsz.
Nowy doklejony: 22.04.21 16:44
Dodam, że rodzina "Pana Nowaka" nie mieszka tutaj od połowy grudnia, stąd ta szybsza przeprowadzka
W zasadzie mieszkanie zostało wam użyczone wcześniej. I choć to nie była umowa najmu a użyczenia, to wypadałoby za ten okres zapłacić poniesione przez właściciela koszty.
W mojej opinii , jeśli umowa nie stanowiła inaczej, proporcjonalnie do dni + faktyczne koszty opomiarowanych mediów.
A sprawa wyglądała pewnie tak.
Nowak z Kowalskim podpisali umowę przedwstępną. Kowalski wpłacił zadatek (!), dostał klucze i objął mieszkanie w posiadanie. Czekali tylko na wolny termin u notariusza.
Żaden z nich nigdy nie był najemcą tego mieszkania.
Spółdzielnia powinna dostać za cały grudzień kwotę 400 zł. Ale czy spółdzielnia powinna rozdzielić ten rachunek na:
1) 1-22 grudzień
2) 23-31 grudzień
Czy to już jest kwestia dogadania między właścicielami?
Bo z pewnością przy wyprowadzce spisywali liczniki (swoje zużycie).
Nowy doklejony: 22.04.21 17:57
Wspomnialam o tym wcześniej, że pieniądze przekazuję właścicielowi/wynajmującemu i to on płaci do spółdzielni
Tzn. to było tak, że ja wpłaciłam "Kowalskiemu" zadatek na poczet kaucji 9 grudnia 2020 i miałam czekać tydzień, maksymalnie półtorej na możliwość wprowadzenia się. "Kowalski" mnie zwodził, że nagle się jakiś remont okazał, że meble trzeba dokupić itp itd... Az do momentu kiedy go "przycisnęłam" o co chodzi... Okazało się, że jakoś w połowie grudnia, czy ponad (nie znam dokładnej daty) podpisał akt notarialny, w którym było napisane, że oficjalne przekazanie kluczy i nastąpi 30 grudnia 2020... Stąd te różne daty (wprowadzenia się, a podpisania umowy)
Nowy doklejony: 22.04.21 19:05
Kiedy 23 grudnia się wprowadzaliśmy, Kowalski pokazał mnie i mojemu partnerowi w akcie notarialnym, że jest już właścicielem (zaplacil już całą kwotę za mieszkanie), ale oficjalne przekazanie kluczy nastąpi 30 grudnia (fizycznie już miał te klucze, ale chodziło o formalność)
Zajrzyj do umowy najmu.
Od kiedy obowiązuje? Jest wpisana data?
Co masz dokładnie napisane na temat wysokości czynszu? Czy jest coś napisane na temat opłat dodatkowych ?
Kiedy wpłaciliście pierwszy czynsz ? I jak wyliczyliście, kwotę do zapłacenia?
Na umowie widnieje data 29.12.2020.
W umowie jest tylko mowa o czynszu za wynajem mieszkania dla właściciela- kwota 950 zł.
O opłatach dodatkowych nie ma nawet słowa.
Pierwszy czynsz (za wynajem) wpłaciliśmy 23 grudnia, w dzień wprowadzenia się do mieszkania.
Na czynsz do spółdzielni mieszkaniowej wpłacamy zaliczkę na wodę, kanalizację, ogrzewanie, gaz- to zostało wyliczone przez spółdzielnię na podstawie powierzchni mieszkania (39,89 m2) lub m3 (woda). Powierzchnia została pomnożona przez cenę jednostkową (np. ogrzewanie => 39,89 m2 x 2,72 zł).
Reszta opłat wchodzących w skład czynszu do spółdzielni to zaliczka za sprzątanie, fundusz remontowy, konserwacje domofonu itp.).
Działa to na tej zasadzie, że jeżeli zużyjemy mniej np. ogrzewania to po czasie rozliczeniowym w spółdzielni dostaniemy zwrot.
Nowy doklejony: 22.04.21 23:46
Więc jeżeli obecny właściciel mieszkania podpisał akt notarialny 30.12 to chyba musiał to zgłosić do spółdzielni.
Zaliczkę na czynsz do spółdzielni mieszkaniowej np. za styczeń płaci się do końca stycznia.
Nowy doklejony: 22.04.21 23:47
Czy ja jako najemca mogę pójść do spółdzielni wyjaśnić tą sprawę?
Nowy doklejony: 22.04.21 23:49
Bo wynajmującemu wspominałam o tym, że nie powinniśmy aż tyle zapłacić, ale według niego wszystko jest ok
Twoją stroną do rozmów , rozliczeń , opłat jest TYLKO właściciel lokalu
Z ustawy o SM terminem zapłaty "Opłat eksploatacyjnych" jest 10 dzień każdego miesiąca , ale ostateczny termin zapłaty zawarty jest w statucie spółdzielni . Tego statutu od SM nie dostaniesz, bo nie jesteś dla niej stroną do rozmów .
pójść możesz, ale nic nie załatwisz , bo dla SM nie istniejesz ....
a co ma mówić, on żyje kosztem najemców ....
Dla spółdzielni nie jesteś stroną.
Skoro w umowie najmu masz napisane, że czynsz wynosi 950 zł i nie ma ani słowa o dodatkowych kosztach, to nie powinien Cię obchodzić czynsz do spółdzielni.
Wpłacasz 950 zł i koniec.
Ale nie o to pewnie właścicielowi chodziło. Albo chce oszukiwać na podatkach od najmu albo jest totalnym ignorantem.
Wpłaciliście pierwszy czynsz 23 grudnia. Za jaki okres?
Ściągnij wzór umowę najmu i przeczytaj, jak to. a mniej więcej wyglądać.
https://www.nieruchomosci-online.pl/porady/wzory-umow/wynajem-dzierzawa/
1. Z tytułu najmu Najemca obowiązany jest uiszczać Wynajmującemu miesięcznie czynsz,
zwany wcześniej i dalej „Czynszem”, którego wysokość Strony ustaliły na kwotę
…………………...……………. zł (słownie: .................…………………………………………….………………….).
2. Czynsz płatny będzie z góry do ………... dnia każdego miesiąca kalendarzowego, przelewem
na rachunek bankowy Wynajmującego o numerze:
……………………………………………………………………………………………………………..…………………………..
3. Niezależnie od obowiązku zapłaty Czynszu Najemca obowiązany jest do zapłaty na rzecz
Wynajmującego opłat eksploatacyjnych niezależnych od Wynajmującego, a związanych z
używaniem Domu, w szczególności: opłat za energię elektryczną, opłat za dostarczanie
wody, opłat za dostarczanie ciepła, opłat za wywóz nieczystości.
4. Najemca przyjmuje do wiadomości, że opłaty eksploatacyjne mają charakter zmienny, ich
wysokość uzależniona jest od czynników niezależnych od Wynajmującego, w szczególności
takich jak: sezon grzewczy, zużycie wody, energii elektrycznej, gazu przez Najemcę.
5. Wysokość opłat eksploatacyjnych ustalana będzie na podstawie rachunków lub innych
dokumentów rozliczeniowych. Opłaty eksploatacyjne płatne będą w terminie …. dni od
dnia poinformowania przez Wynajmującego Najemcy o wysokości opłat eksploatacyjnych
w danym miesiącu, na rachunek bankowy wskazany w ust. 2 powyżej.
6. W przypadku gdy opłaty eksploatacyjne ulegną podwyższeniu lub zaistnieje konieczność
dokonania stosownego rozliczenia, Najemca zobowiązany jest do zapłaty na rzecz
Wynajmującego kwot wynikających z podwyższenia lub dokonanego rozliczenia.
Nowy doklejony: 23.04.21 13:34
A na kaucję macie chociaż pokwitowanie?
Nowy doklejony: 23.04.21 13:46
Poza tym skoro właściciel chce byście płacili również za zaliczki do SM (FR, ekspliatacja) to powinien to wpisać w umowie.
Co z prądem i gazem? Nic w umowie nie ma. a ten remat? Czy umowy są na was?