Ciepła woda i ogrzewanie
Almie
Użytkownik
Witam, mam pytanie czysto techniczne.
Mieszkam w budynku wielorodzinnym w Warszawie na Pradze Południe (180 mieszkań) zarządzanych przez Wspólnotę.
W jaki sposób Wspólnota "ogrzewa" wodę i dostarcza ciepło do centralnego ogrzewania?
Spotkałam się z twierdzeniem, iż wspólnota własnymi działaniami, samodzielnie i własnym kosztem podgrzewa wodę dostarczaną do lokali.
Ale umowę mamy z Veolią. Więc jak to jest z tym podgrzewaniem i własnymi kosztami? Określenie, że wspólnota własnymi działaniami i własnym kosztem podgrzewa wodę wg mnie znaczy, że w budynku jest jakaś olbrzymia kotłownia i Pan administrator pali w piecu. Ale nic takiego w naszym budynku nie ma ;-) Niestety nie znam się na tym, a takie określenie może mieć ogromne znaczenie w sądzie.
Czy Wspólnota jest dostawcą takich usług czy odbiorcą od Veolii.
Z góry dziękuję za wyjaśnienie
Mieszkam w budynku wielorodzinnym w Warszawie na Pradze Południe (180 mieszkań) zarządzanych przez Wspólnotę.
W jaki sposób Wspólnota "ogrzewa" wodę i dostarcza ciepło do centralnego ogrzewania?
Spotkałam się z twierdzeniem, iż wspólnota własnymi działaniami, samodzielnie i własnym kosztem podgrzewa wodę dostarczaną do lokali.
Ale umowę mamy z Veolią. Więc jak to jest z tym podgrzewaniem i własnymi kosztami? Określenie, że wspólnota własnymi działaniami i własnym kosztem podgrzewa wodę wg mnie znaczy, że w budynku jest jakaś olbrzymia kotłownia i Pan administrator pali w piecu. Ale nic takiego w naszym budynku nie ma ;-) Niestety nie znam się na tym, a takie określenie może mieć ogromne znaczenie w sądzie.
Czy Wspólnota jest dostawcą takich usług czy odbiorcą od Veolii.
Z góry dziękuję za wyjaśnienie
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Pytałaś się w zarządzie wspólnoty? Żądałaś jakiś wyjaśnień? Czy jest to umowa na dostarczanie wody do budynku, ciepła czy "ciepłej wody"? Jeżeli jako wspólnota macie umowę z Veolią na dostawę czegoś tam to oczywistym jest, że jesteście odbiorcą.
Ale skoro piszesz o Veolii, to gogle podpowiada, że to jest dostawca ciepła.
I teraz uwaga zgaduję!
Ta firma dostarcza rurociągami parę wodna do budynku. W budynku jest wymiennik ciepła, gdzie podgrzewana jest ciepła woda użytkowa a część ciepła idzie na ogrzewanie mieszkań i części wspólnych.
Wspólnota jest odbiorcą. Kupuje ciepło dla ogrzania części wspólnych i przymusowo do podgrzania wody i ogrzewani mieszkań.
Są wspólnoty, które mają własne kotłownie. Na gaz, na koks, na olej opałowy.
Są wspólnoty, gdzie każdy właściciel lokalu sam sobie zapewnia ciepło i ciepłą wodę.
Są wspólnoty, gdzie ciepło jest z ciepłowni ale wodę w mieszkaniu grzeją prywatne bojlery lub piecyki gazowe.
Jak to robi ? na podstawie Regulaminu rozliczania kosztów zakupu EC .
Hmm ... zawsze myślałem, że para wodna to przeżytek; jest wykorzystywana na krótkich odcinakach ...
EC dostarczana jest do węzłów cieplnych w budynkach w postaci gorącej sprężonej wody ...
Zależy od technologii. I rodzaju sieci.
https://www.getec-energyservices.com/Home-PL-/Technologie/para-technologiczna-w-przemy-347-le/
W miejskich sieciach cieplnych nośnikiem ciepła jest woda. Po stronie dostawcy dostarczany jest tzw. wysoki parametr, czyli woda o temp. 135 (zasilanie) / 65 (powrót) st. C w sezonie grzewczym, a w sezonie letnim odpowiednio 70/30. Parametry przykładowe dla Krakowa.
Wracając do "problemu" autora, albo autorki: Skoro jest dostawca ciepła, to znaczy, że budynek wspólnoty jest przyłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej i w budynku jest dwufunkcyjny węzeł wymiennikowy (odrębny wymiennik dla c.o. i dla c.w.u.). Z drugiej strony - skoro zarząd wspólnoty twierdzi, że ta własnym staraniem podgrzewa wodę, to może jest kotłownia lokalna. Dla 180 lokali to nie jest żadna "olbrzymia" kotłownia, tylko normalna kotłownia, jakich wiele. Również pan administrator nie musi palić, bo kotłownia (jeśli jest), to jest gazowa i pracuje w ruchu automatycznym z ograniczonym dozorem, prowadzonym przez wyspecjalizowany podmiot.
Może być też tak, że c.o. jest z sieci miejskiej, a c.w.u. jest podgrzewana gazem, albo jakoś inaczej. Generalnie, jak będziesz wracał na przykład z zakupów z Biedronki, to obejrzyj swój blok, jeśli zobaczysz taki większy komin ze stali nierdzewnej wystający ponad dach, to znaczy, że masz kotłownię. Jeśli gdzieś w piwnicach znajdziesz pomieszczenie z napisem "węzeł c.o." i być może logo/tablicą informacyją dostawcy, to znaczy, że masz ciepło z sieci miejskiej. A jeszcze prościej - zapytaj tego palacza - administratora. Miłego dnia!
Ja myślę, że jeśli tam po sądach docieka ktoś tego, czy CWU jest podgrzewana dodatkowo w budynku, czy nie i w jaki sposób, to nie powinno mieć znaczenia. :bigsmile:
Ma najwyżej, ponieważ ktoś tam błądzi i zbacza z tematu.
Na pewno się ciągają o sposób wewnętrznego rozliczenia kosztów podgrzania wody. Więc to, czy ktokolwiek jest dostawcą ciepła na potrzeby CWU, czy nie jest i dlaczego nie jest - nie ma niestety w takim konflikcie żadnego znaczenia.
Chodzi przecież o pieniądze.:cool: Wiec wystarczyłoby stwierdzenie że podgrzanie CWU jest kosztem. Może być że "własnym wspólnoty", jeśli kto się uprze, ale moim zdaniem wszystkie koszty wsplonty są "własne". Kosztów cudzych, np. Veolii przecież nie pokrywają.
Jeśli chodzi o dodatkowe koszty podgrzania wody, to w grę może wchodzić koszt energii elektrycznej zużywanej przez węzeł CO. Albo coś, powiedzmy "ekstra" - określone w rozbudowanym regulaminie rozliczania kosztów. Ewentualnie.
O koszty skroplenia pary wodnej to raczej nie chodzi.
Zasadniczy problem nie dotyczy tu jednak kwestii technicznych, jak słusznie zauważył powyżej BlazejH, pomimo tego, że autorka na wstępie zaznaczyła, że "ma pytanie czysto techniczne".
Dobre : ). Zawsze myślałem, że para wodna skrapla się bezkosztowo, siłami natury.
Ja tak nie uważam. Sądzę, że autorce jedynie wydaje się, że chodzi jej o sprawy techniczne. Pani prawdopodobnie ma jakiś problem z rozliczeniami. Do tego stopnia, że chce się sądzić ze wspólnotą, a może z zarządem...
Droga Pani, proszę zapytać zarząd/zarządcę, "W jaki sposób Wspólnota "ogrzewa" wodę i dostarcza ciepło do centralnego ogrzewania". Pozdrawiam
coś sugerujesz ?
W zasadzie to powinno na tenczas zakończyć dyskusję, dopóki autorka nie doprecyzuje. A propos, zdaje się, że się zmyła :bigsmile:. Czyli... nie było to takie istotne. Ha ha ha.