Teraz nie będziesz mógł wyrzucić bezdomnego z klatki.

KubaP

Teraz nie będziesz mógł wyrzucić bezdomnego z klatki. Ale musi spełniać 2 warunki
Jeśli choć jedna osoba wykaże chęć przenocowania bezdomnego na klatce schodowej zimą, pozostali mieszkańcy nie mają prawa, aby wygonić go na mróz.
Wcześniej trzeba zadać tylko pytanie: kto wpuścił bezdomnego do budynku? Tym bardziej jeśli na zewnątrz jest –11 st. C – poinformował „Gazetę Wyborczą” w specjalnym oświadczeniu starszy inspektor Sławomir Smyk ze straży miejskiej.

https://lolmania.info/29547-teraz-nie-bedziesz-mogl-wyrzucic-bezdomnego-z-klatki-ale-musi-spelniac-2-warunki/?utm_medium=papiez&utm_source=partner1&utm_campaign=partner1&utm_content=postfitye99cf&fbclid=IwAR1C9IaM5DCh9O1BjkWfpCIqWyTgUOQ_29oACLCoHP42jctNUn7NwAO5lRU

drops

Mieszkam w centrum dużego miasta. Ulica dalej jest schronisko dla bezdomnych mężczyzn, po 18 gdy nie przyjęto ich do schroniska bo są pijani rozchodzą sie po okolicznych domach szukając możliwości wejścia na klatkę schodową. Oni nie pachną, z reguły piją, załatwiaja potrzeby fizjologiczne na klatce. Boją się tylko policji. Przyznaję, wyrzucam ich, straszę policją. Ale gorsi od bezdomnych są przyzwoicie ubrani panowie, którzy poczuli potrzebę wysiusiania się już, teraz czyli pod oknami, balkonami, drzewkiem- sądząc że ich nie widać. Gdy raz zwróciłam uwagę, pan odszedł i za chwilę wrócił z butelką w ręce, rzucił ją w okno balkonowe, przeleciała pół metra od mojej głowy. Policja odmówiła przyjazdu, bo najpierw mam osobiscie zgłosić sprawę. Mimo kamer oczywiscie pana nie złapano, był zresztą w maseczce. Od tego dnia uwagi nie zwracam, ale głosowałam za zamknięciem osiedla.