Zarząd, zarządca, administrator. Do kogo kierować prośby, zapytania? Od kogo wymagać działań?
Krzysztof82
Użytkownik
Od 12 lat w mojej wspólnocie panuje układ zarząd + administrator i tak siedzę sobie i nasuwają mi się przemyślenia na temat takiego funkcjonowania. Zarząd nie pobiera wynagrodzenia, lokatorzy są bierni i apatyczni, większość zapytań jest kierowanych do ADM on z kolei przekazuje niektóre sprawy do Zarządu. Zarząd działa opieszale, ADM pracuje nerwowo. Lokatorzy są zbywani, a Ci bardziej aktywni często się irytują i rwą włosy z głowy, że nie można nic zrobić. Uchwały forsowane, przepychane. Ciągła manipulacja, dwojaka albo trojaka interpretacja jednego przepisu, każdy ponad każdym. Cyrk! Jaki układ jest najlepszy i najzdrowszy. Nie mam doświadczenia z Zarządcą, ale to chyba w moim przypadku pieśń przyszłości, nierealna wizja. Bo przecież sam uchwały nie zrobię, no chyba że za wszystkich się podpiszę i wszystkim wmówię że coś się zmieniło. Żart. Przecież nie ma jak nawet tego zrobić. W sumie to niezłe miejsce żeby sobie dorobić lub zarobić taki członek zarządu, praktycznie nietykalny, nieusuwalny, walka z wiatrakami. Jest najlepszy i najcudowniejszy, no i jak coś o nim powiesz dwuznacznego to ci sprawę o zniesławienie założy. Smutne ale prawdziwe. Nawet jak sprawa jest oczywista i cała klatka jest przeciwko niemu, to wspiera go kolega zarządca z innej klatki i drugi i trzeci i razem opisują reszcie lokatorów rzeczywistość i w uchwałach mają np. 62%, a jakby bardziej się postarali to i 120% zbiorą. Nie możliwe? Da się! Jakaś rada??
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze