Podpisy zarządu

drag123

Czy jeżeli na zebraniu wspólnoty administrator , przedstawia faktury i żąda podpisu wydatków jakie Wspólnota poniosła z ubezpieczenia po zalaniu, co będzie jeżeli jeden z członków zarządu nie chce podpisać się pod dok. Czy kwota z uzyskanego ubezpieczenia , nie powinna być proporcjonalnie podzielona na poszkodowanych? Gdyż w tej chwili ZGKiM 90% kwoty z uzyskanego odszkodowania chce przeznaczyć na pokrycie kosztów sprawcy podpalenia (jego lokal - który jest własnością Gminy jest prawie 3 krotnie mniejszy od mojego lokalu który ucierpiał najbardziej.

Zarządca

Proszę o sprecyzowanie pytania, ponieważ nie rozumiem o jakie konkretnie odszkodowanie chodzi. Czy zostało wypłacone wspólnocie mieszkaniowej? Co konkretnie uległo zniszczeniu?

drag123

Gmina przydzieliła mieszkanie w Wspólnocie Mieszkaniowej na poddaszu alkoholikowi który już wcześniej zdewastował i zadłużył poprzedni lokal. Na wskutek jego ewidentnej winy (opinia straży pożarnej - rozpalał benzyną w piecu), wybuchł pożar, niemal całkowitemu spaleniu uległo mieszkanie na strychu, dwa lokale poniżej (stropy uległy zniszczeniu poprzez zalanie , mieszkania uległy zniszczeniu. Ubezpieczyciel wypłacił Wspólnocie odszkodowanie w wysokości blisko 40 000 zł. Administrator ( przedstawiciel Gminy), nam mieszkańcom poniżej spalonego lokalu ,,dał,, po 2000 zł oraz podstawił kontener, resztę pieniędzy przeznaczył na remont mieszkania strychowego. Pytanie czy mógł tak zrobić? Czy wydatkowanie pieniędzy bez żadnych uchwał , nawet nie zwołał zebrania , czy mógł w ten sposób wydatkować pieniądze? Jeżeli nie, co możemy zrobić by dostać większe pieniądze z kwoty odszkodowania. Ponieważ Gmina ponownie chce przydzielić wyremontowany lokal ,,podpalaczowi,, ; czy My jako właściciele lokali możemy jakoś zablokować taka decyzję, nikt z władz nie chce z nami rozmawiać.Gmina jest właścicielem pakietu mniejszościowego w Wspólnocie , posiadają ok 25% udziałów.

Społem

Wszystko zależy od umowy ubezpieczenia i wyceny rzeczoznawcy w odniesieniu do szkód. Po równo to raczej nie będzie bo tylko jeden lokal uległ spaleniu a pozostałe "tylko" zalaniu jak rozumie. Generalnie to zarząd WM powinien sie nad tym pochylić i ustalic faktyczne koszty i ich pokrycie z ubezpieczenia a nie jakis administrator.