Przydomowy ogródek

Dzień dobry,
Zakupując mieszkanie od dewelopera zauważyłam, że w projekcie płot kończy się w połowie okna sypialni i będąc naiwnym w swojej naturze zaufałam słowom "jak blok stanie to sobie Pani powiększy ogródek". Mam okno przy wejściu do klatki schodowej i płot w połowie niego. Pisałam niejednokrotnie do wspólnoty jednakże od 4 lat odbijam się od ściany "mamy 46% głosów za przyjęciem uchwały". Mieszkania w większości wynajęte więc nie mam możliwości skontaktowania się z właścicielami i tutaj zaczyna się pytanie co mogę zrobić gdy zarządca nie robi nic?
Na moim parapecie po weekendzie znajduję puste małpki, psy i ludzie sikają mi pod oknem i latem nie mogę go uchylić bo śmierdzi a trawa jest cała wyjałowiona. Nie mam za grosz prywatności bo są dziwni ludzie, którzy lubią patrzeć jak ucinam sobie latem drzemkę a na dodatek pukają mi w okno gdy domofon się zatnie. Czy w przypadku takiego zaniedbania przez wspólnotę mogę przesunąć płot o cały 1m bez zgody aby po pierwsze odratować resztki trawy i chronić elewację przed dalszą eksploatacją przy potrzebach fizjologicznych oraz kupić sobie odrobinę bezpieczeństwa i prywatności?

Komentarze

  • Opcje
    blazej_hblazej_h Użytkownik
    Rozumiem, że jesteś posiadaczką ogródka przydomowego o powierzchni x metrów kwadartowych. Masz wpisane w akcie że jesteś jego wyłączną użytkowniczką?
    A ta uchwała to brzmi jak? Jakąś treść chyba posiada?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano sierpnia 2022
    Nie można przesunąć płotu bez zgody wspólnoty mieszkaniowej. Jeżeli właściciele nie zgadzają się na powiększenie użytkowanej przez Panią powierzchni, to zarządca może ogrodzić ten teren we własnym zakresie, nie będzie Pani go użytkować, ale zapobiegnie to dalszym imisjom.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.