Samowola - mała wspólnota
Deirula
Użytkownik
Witam Wszystkich
Kupiłam niedawno mieszkanie, mała wspólnota - 3 lokale. Przeglądając rzuty budynku zorientowałam się, że sąsiad zajął część korytarza - klatki (obok swojego mieszkania), część wspólną - zamurował, i zrobił sobie łazienkę (z wejściem ze swojego lokalu), według innego sąsiada było to dobrych parę (a może i paręnaście lat temu).
Sprawdziłam księgę wieczystą, dokumenty wspólnoty - nie ma nic, żadnej zgody, projektu, zmiany udziałów. A ta łazienka to nasz wspólny korytarz...
Jak doprowadzić to do porządku? Czy za te lata wspólnota powinna otrzymać zadośćuczynienie?
Koszty rozbiórki łazienki (nie ma opcji legalizacji, sąsiad nie dysponuje korytarzem na własne cele...)
obciążą wyłącznie tego sąsiada, który zrobił samowolę?
Z góry dziękuję.
Kupiłam niedawno mieszkanie, mała wspólnota - 3 lokale. Przeglądając rzuty budynku zorientowałam się, że sąsiad zajął część korytarza - klatki (obok swojego mieszkania), część wspólną - zamurował, i zrobił sobie łazienkę (z wejściem ze swojego lokalu), według innego sąsiada było to dobrych parę (a może i paręnaście lat temu).
Sprawdziłam księgę wieczystą, dokumenty wspólnoty - nie ma nic, żadnej zgody, projektu, zmiany udziałów. A ta łazienka to nasz wspólny korytarz...
Jak doprowadzić to do porządku? Czy za te lata wspólnota powinna otrzymać zadośćuczynienie?
Koszty rozbiórki łazienki (nie ma opcji legalizacji, sąsiad nie dysponuje korytarzem na własne cele...)
obciążą wyłącznie tego sąsiada, który zrobił samowolę?
Z góry dziękuję.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W takiej sytuacji mamy zawsze do czynienia z samowolą budowlaną i wspólnota mieszkaniowa może w każdej chwili, o ile właściciele nie zgadzają się na tego rodzaju inwestycję - doprowadzić do rozbiórki."
Więcej na ten temat w artykule: "Przyłączenie korytarza wymaga zgody wspólnoty". Artykuł na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny (www.zarzadca.pl):
https://zarzadca.pl/artykuly/przylaczenie-korytarza-wymaga-zgody-wspolnoty
To stwierdzi nadzór budowlany.
"Natomiast bez względu na to ile czasu upłynęło od dokonania samowoli należy liczyć się z tym, że organ w każdej chwili, o ile uzyska o niej informację może wydać decyzję w przedmiocie rozbiórki, ewentualnie przeprowadzić postępowanie legalizacyjnie.
W wyroku z dnia 28 stycznia 2010 roku (sygn. akt: VII SA/Wa 1598/09) warszawski WSA uchylił decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w przedmiocie odmowy wydania nakazu likwidacji otworów okiennych, ponieważ organ nie przeprowadził należycie postępowania dowodowego celem ustalenia czy budynek wzniesiony w 1910 roku został wybudowany w warunkach samowoli budowlanej. Organ winien dokonać poszukiwań i sprawdzić dokumentację archiwalną a w razie jej braku przeprowadzić postępowanie z udziałem świadków i stron, nie ma znaczenia, że od czasu wzniesienie budynku minęło już 100 lat a pierwotni inwestorzy, którzy mogli dokonać ewentualnej samowoli już zmarli."
Więcej na ten temat w artykule: "ABC samowoli budowlanej"
Artykuł na stronie czasopisma
Zarządca Portal Informacyjny
https://zarzadca.pl/artykuly/abc-samowoli-budowlanej