Brak ustalonej uchwałą dokumentacji pracy zarządu

Yaania

W 2016 r. mieszkańcy uchwałą przyjęli regulamin pracy zarządu, w którym zobowiązali zarząd m.in. do prowadzenia dokumentacji m.in. protokołów z posiedzeń. Kiedy - przy okazji pewnych kontrowersji - poprosiliśmy z sąsiadami o wgląd w tę dokumentację, okazało się, że nie ma niczego takiego. Jakie konsekwencje są związane z nierealizowaniem uchwały wspólnoty w takiej kwestii? Wiem, że przeprowadzenie odwołania członków zarządu nie wymaga jakiegoś szczególnego uzasadnienia, ale z powodu mnóstwa mieszkań na wynajem przegłosowanie uchwał innych niż niezbędne graniczy z cudem... To powoduje bezkarność członków zarządu (te protokoły to taki malusieńki, choć jaskrawy przykład). Czy mogą być podstawą do zwrócenia się do sądu o odwołanie zarządu?

Zarządca

Sąd nie odwoła zarządu wspólnoty mieszkaniowej, ponieważ nie ma takich kompetencji,może natomiast, o ile uzna, że zachodzą ku temu przesłanki, ustanowić zarządcę przymusowego, jednak nie sądzę, aby było to dobre rozwiązanie, lepiej żeby właściciele samodzielnie zarządzali nieruchomością wspólną.

Zgodnie z art. 26. ust. 1 ustawy o własności lokali: "Jeżeli zarząd nie został powołany lub pomimo powołania nie wypełnia swoich obowiązków albo narusza zasady prawidłowej gospodarki, każdy właściciel lokalu może żądać ustanowienia zarządcy przymusowego przez sąd, który określi zakres jego uprawnień oraz należne mu wynagrodzenie. Sąd odwoła zarządcę, gdy ustaną przyczyny jego powołania."

Brak protokołów z posiedzeń to jeszcze trochę za mało, aby ustanowić zarządcę przymusowego, jednak skoro taka była uchwała i zarząd jej nie wykonuje, a właścicielom to nie odpowiada, należałoby odwołać członków zarządu.

Czy to na pewno była uchwała, czy raczej wniosek na zebraniu?