Wypłaty gotówkowe z kont wspólnoty
accessdenied
Użytkownik
Art. 30 ust. 1 p. 1 UoWL mówi: Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany dokonywać rozliczeń przez rachunek bankowy. Jak w takim razie wygląda kwestia wypłat gotówkowych z kont wspólnoty?
Po wielu latach (sic!) walki umożliwiono mi wgląd do wyciągów z kont wspólnoty. Okazuje się, że z konta dokonywano licznych wypłat, pobierając gotówkę z bankomatu. W każdym z miesięcy, jakie do tej pory zbadałem, było kilka wypłat na łączną kwotę od 1000 do 3000 zł. Przy niektórych wypłatach na wyciągu dopisano ołówkiem, że ... zł jest dla zarządu, ... zł dla księgowej, a ... zł na zakupy dla wspólnoty. Czy to jest dopuszczalne? Na wyciągach są również zakupy dla wspólnoty, za które zapłacono kartą. Nie rozumiem więc, dlaczego część zakupów opłacano gotówką
Na wyciągach widnieją przelewy na rzecz ZUS (ubezpieczenie zdrowotne) oraz US, więc członkowie zarządu oraz księgowa rzeczywiście byli wynagradzani. Czy jednak nie powinno się to odbywać poprzez przelewy?
Ponadto w jednym z miesięcy zaksięgowano realizację czeku na kwotę 10.000 zł. Czek zrealizowała żona członka zarządu, a obciążono nim konto funduszu remontowego. Czy to dopuszczalne?
Po wielu latach (sic!) walki umożliwiono mi wgląd do wyciągów z kont wspólnoty. Okazuje się, że z konta dokonywano licznych wypłat, pobierając gotówkę z bankomatu. W każdym z miesięcy, jakie do tej pory zbadałem, było kilka wypłat na łączną kwotę od 1000 do 3000 zł. Przy niektórych wypłatach na wyciągu dopisano ołówkiem, że ... zł jest dla zarządu, ... zł dla księgowej, a ... zł na zakupy dla wspólnoty. Czy to jest dopuszczalne? Na wyciągach są również zakupy dla wspólnoty, za które zapłacono kartą. Nie rozumiem więc, dlaczego część zakupów opłacano gotówką
Na wyciągach widnieją przelewy na rzecz ZUS (ubezpieczenie zdrowotne) oraz US, więc członkowie zarządu oraz księgowa rzeczywiście byli wynagradzani. Czy jednak nie powinno się to odbywać poprzez przelewy?
Ponadto w jednym z miesięcy zaksięgowano realizację czeku na kwotę 10.000 zł. Czek zrealizowała żona członka zarządu, a obciążono nim konto funduszu remontowego. Czy to dopuszczalne?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Więcej na ten temat w artykule: "Rozliczenia gotówkowe we wspólnocie mieszkaniowej".
Artykuł na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
https://zarzadca.pl/artykuly/rozliczenia-gotowkowe-we-wspolnocie-mieszkaniowej
Zwłaszcza ten czek. Czek wygląda jak wałek. Zawsze tak wygląda ponieważ czekami nie opłaca się fakturowanych kosztów. Więc jakie pokrycie w doumentach ma wypłata z tego czeku?
Porównałem kwoty wykazane na wyciągach ze świstkami, jakie zarząd przekazywał członkom wspólnoty na zebraniach rocznych, nazywając je szumnie "sprawozdaniami finansowymi". I tak:
Pierwszy analizowany rok:
Drugi analizowany rok:
Jako że domagałem się wyjaśnień, co oznaczają poszczególne pozycje "sprawozdania", w kolejnym roku zmieniono jego układ. Zniknęła pozycja "Kasa", a pojawiła się pozycja "Pobrane z banku". Tę pozycję rozbito na dwie podrzędne: "Wypłata" i "Gotówka".
Nadmieniam, że nie pozwolono mi wykonać kopii wyciągów. Dostałem je tylko do wglądu z możliwością sporządzenia notatek. Wszystkie operacje uznaniowe zaklejono wyciętymi z białego papieru prostokątami, pozwalając mi na zapoznanie się wyłącznie z obciążeniami. Taki był efekt kilku lat walki o dostęp do tych dokumentów.
Przejrzałem swoje archiwa (kilka segregatorów). Znalazłem "sprawozdanie roczne" z kolejnego roku. Znów jest to tabelka z liczbami w kolumnach odpowiadających poszczególnym miesiącom. Wszystkie liczby ze znakiem plus, bez względu na to, czy stanowią przychody czy wydatki. U dołu tabelki znajduje się wiersz "Pobrane z banku" rozbity na dwa podrzędne: "Z tego wypłata" oraz "Gotówka". Do "sprawozdania" dołączono informację, że pobrano gotówką 15.100 zł, z czego 12.720 zł przeznaczono na wypłaty, 800 zł na usługi dla wspólnoty, 412 zł na "usługi-naprawy", 1.168 zł na zakupy dla wspólnoty, a 78,90 zł opisano jako "płatne kartą".
Kiedyś poprosiłem o wyjaśnienie, kto i za co otrzymuje we wspólnocie wypłaty oraz na jakiej podstawie. Otrzymałem wtedy zestawienie, z którego wynikało, że jeden z członków zarządu otrzymuje 500 zł brutto miesięcznie za "zarządzanie wspólnotą mieszkaniową", księgowa za "prowadzenie księgowości wspólnoty" 260 zł brutto miesięcznie, mąż kobiety wchodzącej w skład zarządu za "utrzymywanie czystości na terenie posesji, k. schodowej, piwnicy, dokonywanie drobnych napraw w budynku i na terenie posesji" 500 zł miesięcznie. Ten sam człowiek otrzymał również 1.260 zł brutto za "konserwację trawników i żywopłotów w okresie letnim, przycinanie gałęzi, posadzenie zakupionych iglaków i krzewów". Na dowód legalności tych wypłat otrzymałem kopie umów-zleceń. Umowę z członkiem zarządu pobierającym wynagrodzenie podpisała kobieta również będąca członkiem zarządu - żona tego człowieka pobierającego wynagrodzenie na "konserwację trawników". Z kolei członek zarządu pobierający wynagrodzenie podpisał umowę z księgową i mężem tej kobiety, która podpisała umowę z nim. Dość to oryginalne.
Z dokumentów wynika, że od wynagrodzeń odprowadzano podatek oraz składki ZUS. Dziwne jest jednak to, że w dwóch analizowanych latach te opłaty raz były, a raz nie. Poza tym zdaje się, że wynagrodzenie zarządu wspólnoty powinno być wypłacane w kwocie brutto i rozliczane w kolejnym roku jako "przychód z innego źródła"?
Ten wątek warto rozszerzyć.
Ja rozumiem że macie dwa rodzaje wypływów gotówkowych z konta bankowego
1) tytułem wynagrodzeń dla członków zarządu lub zleceniodawców
2) tytułem pokrycia kosztów zakupowych gotówką innych niż wynagrodzenia.
W uproszczonej księgowości byłyby u was dwa konta księgowe np wg numeracji
130 - rachunek bankowy
131 - kasa
Pozycja "zakupy gotówkowe" to konto przypisane jednej z kategorii kosztowych wg numeracji "czterysta"
Ta "czwórka " byłaby ściśle związana z kontem 131 - kasa. Tak samo jak wypłaty wynagrodzeń dla zarządu 1) oraz koszty 2).
Tj. operacje księgowe na koncie 131 powinny być ściśle powiązane z ową "czwórką" pt. zakupy gotówkowe. A jeszcze ścićlej korelacja zachodzi w odwrotną stronę, czyli obrót na koncie "zakupy gotówkowe" siłą rzeczy nie powinien mieć sumarycznej wartości zapisowej większej niż wypływy z konta księgowego "kasa".
Nie widać tu bezpośrednich dowodów na wyprowadzanie pieniędzy z konta bankowego wspólnoty, jednak tak duży udział obrotów na koncie "kasa" zawsze może budzić wątpliwości i skojarzenia z wypływem pieniądza na zewnątrz.
Wysoki obrót pieniądza gotówkowego w księgowości wspólnoty, to co najmniej partyzantka. Księgowo zresztą trudna do upilnowania.
Nic dziwnego że pani z zarządu "nie wie".
Sądzę że księgowość prowadzona jest , jak to mówią, "częściowo w zeszycie"?
Zarząd powinien posługiwać się kontami bankowymi dla swoich wynagrodzeń. I nie nadużywać wypłat gotówkowych.
Być może wypłaty gotówkowe wynagrodzeń służą omijaniu narzutów na płace?! Żeby zussów nie płacić.
Wypłatom gotówkowym powinny towarzyszyć jakieś dokumenty. Inaczej masz fikcyjną księgowość.
"Przychodem z innego źródła" może być np. zwrot nadpłaty podatku (jeśli w ogóle jakiś płacicie) lub np. zwrot opłaty skarbowej z tytułu jakiegoś wpisu sądowego. Lub po prostu wypłata odszkodowania z ubezpieczenia z tytułu jakiejś szkody na NW. Generalnie rzadkie przypadki.