Czy Wspólnota ma prawo zmienić wydaną decyzję?

magamaga Użytkownik
edytowano stycznia 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Otrzymałam od Zarządu zgodę na sprzedaż alkoholu. Nie było łatwo,ale zgodnie z wolą mieszkańców Zarząd wydał zgodę. Złożyłam dokumenty w U.M. i czekam na koncesję .Mam jednak pewne obawy i proszę o pomoc. Co będzie,jeżeli mieszkańcy pod namową Zarządu się rozmyślą i zagłosują pod uchwałą cofającą zgodę. Głosowanie jest otwarte od kilku miesięcy i zostałam poinformowana przez prezesa,że będzie trwało do skutku. Uprzedził mnie, że dołoży wszelkich starań,żeby przekonać mieszkańców do zagłosowania o uchylenie zgody. Co będzie,jeśli np.za kilka miesięcy dopnie swego i uzbiera 51% głosów. Szanse na to ma,ponieważ wielu właścicieli nie mieszka w tej kamienicy i kontaktuje się z nimi listownie.Wystarczy,że napisze im zmyślone uzasadnienie i oni prawdopodobnie zgodzą się na podpisanie dla świętego spokoju. Ja muszę sporo zainwestować w wyposażenie lokalu ,zatrudnić pracowników itd. Stąd moje pytanie-czy jestem w jakiś sposób chroniona przed zmianą decyzji wspólnoty ?

Komentarze

  • Opcje
    TomTomTomTom Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Z wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie VI ACa 187/08:
    W ocenie Sądu Apelacyjnego charakter uchwał podejmowanych przez wspólnotę mieszkaniową jest zbliżony do uchwał podejmowanych przez walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowych, na co wskazuje m.in. fakt wzorowania treści art. 25 ustawy o własności lokalu na art. 42 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. W doktrynie można spotkać pogląd, że uchwała wspólnoty kreująca prawo na rzecz określonego adresata nie może być dowolnie zmieniania lub uchylana kolejną uchwałą, chyba że zachodzą okoliczności uzasadniające jej zmianę, np. bezwzględna nieważność poprzedniej uchwały wnikająca z jej sprzeczności z przepisami o charakterze ius cogens, niespełnienie wymogów formalnych, okoliczności uzasadniające uchylenie się od oświadczeń woli, np. z powodu błędu co do treści czynności prawnej. Podobne stanowisko, w odniesieniu do uchwał organów spółdzielni mieszkaniowych zajął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 listopada 2001 r. sygn. akt V CKN 532/00 wskazując, że jakkolwiek nawet uchwałom walnego zgromadzenia o charakterze normatywnym nie przysługuje atrybut prawomocności materialnej ani formalnej i mogą one być zmieniane i uchylane przez kolejne walne zgromadzenie, to nie dotyczy to uchwał kształtujących indywidualne prawa członków. Jeśli uchwała walnego zgromadzenia stanowi podstawę nabycia przez członka konkretnych praw, nie może być dowolnie zmieniona lub uchylona przez kolejne walne zgromadzenie, a to w myśl konstytucyjnej zasady ochrony praw nabytych. Zakaz uchylania lub zmiany przez walne zgromadzenie podjętych wcześniej uchwał stanowiących źródło indywidualnych praw członków, nie ma jednak charakteru bezwzględnego. Oznacza on tylko niemożność dowolnej zmiany już podjętej uchwały i nie dotyczy sytuacji, gdy zachodziły podstawy prawne uzasadniające jej zmianę (np. bezwzględna nieważność poprzedniej uchwały, okoliczności uzasadniające uchylenie się spółdzielni od skutków wad oświadczenia woli itp.).
    Rozpoznając roszczenie o uchylenie uchwały wspólnoty w przedmiocie uchylenia podjętej wcześniej uchwały, przyznającej osobie trzeciej, nie będącej członkiem wspólnoty, prawa majątkowe i rodzącej roszczenia wobec Wspólnoty, niezbędne jest zatem dokonanie oceny prawidłowości podjęcia uchwały uchylonej i skutków, jakie uchwała ta wywołuje dla wspólnoty.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Zgadzam się z Tom Tomem, ten problem omawialiśmy już w innym wątku.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    magamaga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za wyjaśnienie.Teraz jestem spokojniejsza.
  • Opcje
    TomTomTomTom Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a jakie są argumenty drugiej strony na nieudzielenie takiej zgody? jak uzasadnia to prezes?
  • Opcje
    magamaga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prezes w końcu udzielił zgodę, ale zaznaczył ,że nie na długo i że dołoży wszelkich starań,żeby zebrać 51% głosów przeciw . Jemu ten sklep przeszkadza.Podobno innym też,chociaż nie spotkałam się z taką opinią ze strony mieszkańców. Dlaczego przeszkadza ,tego nie wiem.Właściwie prezes nie podał żadnej konkretnej argumentacji,raczej ogólnie -hałas,brud,ale to zawsze było,bo budynek jest przy ruchliwej ulicy. Mój sklep prowadzi sprzedaż tylko droższych alkoholi,więc pijacy go omijają. Myślę,że prezes poprostu życzy mi jak najgorzej i stąd jego działania.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może zaproponuj, żeby wspólnota przyjęła w uchwale o zaliczkach (np. w planie gospodarczym na ten rok - niedługo będzie zebranie roczne) podwyższoną zaliczkę od Twojego lokalu na pokrycie wyższych kosztów sprzątania. Ustawa o własności lokali daje taką możliwość:
    Art. 12.3. Uchwała właścicieli może ustalić zwiększenie obciążenia z tego tytułu właścicieli lokali użytkowych, jeżeli uzasadnia to sposób korzystania z tych lokali.
    Nawet wówczas, jeśli tych kosztów nie ma, możesz to przedstawić jako rekompensatę dla pozostałych właścicieli za uciążliwości, wiążące się z działalnością sklepu.
    Jeśli sama wystąpisz z taką inicjatywą na zebraniu, wytrącisz argumenty "prezesowi". Ludzie się dowiedzą, że masz dobrą wolę, a prezesowi jej brakuje. To może Ci pomóc w głosowaniu w sprawie zgody.
  • Opcje
    wwwinylwwwinyl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo ładny pomysł.
    To się nazywa ucieczka do przodu.
  • Opcje
    magamaga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Już proponowałam na zebraniu i to znaczącą sumę 300-400 zł miesięcznie. Prezes stwierdził ,ze to kropla w morzu potrzeb wspólnoty i na tym urwał dyskusję.Inni nie zabierali głosu,może pomyśleli,że taka suma nie ma znaczenia dla wspólnoty. Myślę,że prezes zdawał sobie sprawę,że idąc na ugodę, straci argumenty,żeby się mnie pozbyć.
  • Opcje
    TomTomTomTom Użytkownik
    edytowano listopada -1
    stwierdził ,ze to kropla w morzu potrzeb wspólnoty
    Pewnie chce łapówkę, w końcu jest Prezesem!
    Ale na poważnie, to złóż taką propozycję oficjalnie na piśmie. Poinformuj innych właścicieli. Za chwilę czas zebrań.
    Będziesz mieć w ręku dodatkowy argument przy ewentualnym sporze sądowym.
  • Opcje
    magamaga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzięki za radę
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.