Czy Wspólnota ma prawo zmienić wydaną decyzję?
maga
Użytkownik
Otrzymałam od Zarządu zgodę na sprzedaż alkoholu. Nie było łatwo,ale zgodnie z wolą mieszkańców Zarząd wydał zgodę. Złożyłam dokumenty w U.M. i czekam na koncesję .Mam jednak pewne obawy i proszę o pomoc. Co będzie,jeżeli mieszkańcy pod namową Zarządu się rozmyślą i zagłosują pod uchwałą cofającą zgodę. Głosowanie jest otwarte od kilku miesięcy i zostałam poinformowana przez prezesa,że będzie trwało do skutku. Uprzedził mnie, że dołoży wszelkich starań,żeby przekonać mieszkańców do zagłosowania o uchylenie zgody. Co będzie,jeśli np.za kilka miesięcy dopnie swego i uzbiera 51% głosów. Szanse na to ma,ponieważ wielu właścicieli nie mieszka w tej kamienicy i kontaktuje się z nimi listownie.Wystarczy,że napisze im zmyślone uzasadnienie i oni prawdopodobnie zgodzą się na podpisanie dla świętego spokoju. Ja muszę sporo zainwestować w wyposażenie lokalu ,zatrudnić pracowników itd. Stąd moje pytanie-czy jestem w jakiś sposób chroniona przed zmianą decyzji wspólnoty ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W ocenie Sądu Apelacyjnego charakter uchwał podejmowanych przez wspólnotę mieszkaniową jest zbliżony do uchwał podejmowanych przez walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowych, na co wskazuje m.in. fakt wzorowania treści art. 25 ustawy o własności lokalu na art. 42 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. W doktrynie można spotkać pogląd, że uchwała wspólnoty kreująca prawo na rzecz określonego adresata nie może być dowolnie zmieniania lub uchylana kolejną uchwałą, chyba że zachodzą okoliczności uzasadniające jej zmianę, np. bezwzględna nieważność poprzedniej uchwały wnikająca z jej sprzeczności z przepisami o charakterze ius cogens, niespełnienie wymogów formalnych, okoliczności uzasadniające uchylenie się od oświadczeń woli, np. z powodu błędu co do treści czynności prawnej. Podobne stanowisko, w odniesieniu do uchwał organów spółdzielni mieszkaniowych zajął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 listopada 2001 r. sygn. akt V CKN 532/00 wskazując, że jakkolwiek nawet uchwałom walnego zgromadzenia o charakterze normatywnym nie przysługuje atrybut prawomocności materialnej ani formalnej i mogą one być zmieniane i uchylane przez kolejne walne zgromadzenie, to nie dotyczy to uchwał kształtujących indywidualne prawa członków. Jeśli uchwała walnego zgromadzenia stanowi podstawę nabycia przez członka konkretnych praw, nie może być dowolnie zmieniona lub uchylona przez kolejne walne zgromadzenie, a to w myśl konstytucyjnej zasady ochrony praw nabytych. Zakaz uchylania lub zmiany przez walne zgromadzenie podjętych wcześniej uchwał stanowiących źródło indywidualnych praw członków, nie ma jednak charakteru bezwzględnego. Oznacza on tylko niemożność dowolnej zmiany już podjętej uchwały i nie dotyczy sytuacji, gdy zachodziły podstawy prawne uzasadniające jej zmianę (np. bezwzględna nieważność poprzedniej uchwały, okoliczności uzasadniające uchylenie się spółdzielni od skutków wad oświadczenia woli itp.).
Rozpoznając roszczenie o uchylenie uchwały wspólnoty w przedmiocie uchylenia podjętej wcześniej uchwały, przyznającej osobie trzeciej, nie będącej członkiem wspólnoty, prawa majątkowe i rodzącej roszczenia wobec Wspólnoty, niezbędne jest zatem dokonanie oceny prawidłowości podjęcia uchwały uchylonej i skutków, jakie uchwała ta wywołuje dla wspólnoty.
Jeśli sama wystąpisz z taką inicjatywą na zebraniu, wytrącisz argumenty "prezesowi". Ludzie się dowiedzą, że masz dobrą wolę, a prezesowi jej brakuje. To może Ci pomóc w głosowaniu w sprawie zgody.
To się nazywa ucieczka do przodu.
Ale na poważnie, to złóż taką propozycję oficjalnie na piśmie. Poinformuj innych właścicieli. Za chwilę czas zebrań.
Będziesz mieć w ręku dodatkowy argument przy ewentualnym sporze sądowym.