Dług sprzed 12 lat

Witam! Zakupiłem lokal w 2012 roku .Po pierwszym zebraniu wspólnoty dowiedziałem się,że mam dług 1600 PLN po poprzednim właścicielu.Ani notariusz ani poprzedni właściciel mnie o tym nie poinformował.Powiedziałem zarządcy,że nie będę płacił czyjegoś długu. Zarządcy się zmieniali do 2023 trzy razy i żaden nie wysłał mi wezwania do zapłaty.Było im obojętne to czy spłacam czy nie.Dopiero nowy zarządca ,zarządzający od 2020 roku wysłał mi w 2023 roku we wrześniu wezwaanie do zapłaty.Po poradzie prawnika zapłaciłem wszystkie zaległośći od 2020 roku czyli to co uzbierało się w ciągu trzech lat,gdyż ponoć po 3 latach przedawniają się długi lokalowe bez wezwań do zapłaty.Nowy zarządca twierdzi,że mam zapłacić i ten sprzed 12 lat dług nie swój.Pisma informacyjne rozdawane raz w roku na zebraniach nie są wezwaniami do zapłaty-ponadto zarządca twierdzi,iż wpłacając co miesiąc pieniądze bez dopisku np. opłata za maj 2021 to tak jakbym spłacał cały czas poprzedni dług.Proszę o poradę.Wezwanie po 12 latach,zapłacone zaległośći które powstały 3 lata wstecz od wezwania.

Komentarze

  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    Długi poprzednika nie obciążają nowego właściciela. Wyjątek - wpis na hipotece albo umowa między sprzedającym a kupującym o spłacie długu.
  • Opcje
    JohanesJohanes Użytkownik
    Dziękuję za odpowiedź.Ja to też tłumaczyłem ,żeby w 2012 zwrócili się do poprzedniego właściciela(notabene wyparował do Niemiec natychmiast) ale działają chyba na zasadzie -może sie przestraszy i zapłaci.Dziwne,że dopiero ten zarządca po 3 latach swoich rządów i 9 latach poprzedników teraz zgłasza roszczenia.Ciekawi mnie też to tłumaczenie -jesli Pan wpłacał bez adnotacji -za miesiąc ten i ten- to było traktowane jako częściowa spłata długu a nie wpłata na nowy miesiąc-spotkał się ktoś z taką interpretacją??W mojej ocenie jeśli spłaciłem jakieś grosze ,(które powstały po 2020 roku ) w 2023 czyli 3 lata wstecz -jestem czysty.Żadnych wezwań nigdy nie było ani egzekucji komorniczych itp.Jeśli ktoś miał taką sytuację to proszę o podpowiedź bo czuję ,że teraz ja zażądam usunięcia wpisanego długu z moich rozliczeń.
  • Opcje
    dropsdrops Użytkownik
    Co radzi ekspert?
    Roszczenie o zapłatę zaliczek na koszty zarządu nieruchomością wspólną, o których stanowi art. 14 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 1048 ze zm.; dalej: UWL), ma charakter roszczenia okresowego. Dlatego też – jak wskazuje się to słusznie tak w doktrynie, jak i w orzecznictwie – ponieważ świadczenie z tytułu zaliczek uiszczanych tytułem kosztów zarządu nieruchomością wspólną jest świadczeniem okresowym, to przedawnia się po upływie 3 lat od dnia wymagalności (vide: wyr. SO we Wrocławiu z 17.12.2019 r., II Ca 638/18).

    Mając zaś na uwadze, że zaliczki na koszty zarządu płatne są – co do zasady – w formie bieżących opłat z góry do 10. dnia każdego miesiąca (15 ust. 1 UWL), wymagalność każdej zaliczki miesięcznej rozpoczyna się od 11. dnia danego miesiąca.

    Opisane wyżej stosowanie terminów przedawnienia roszczeń o zaliczki miesięczne miało przy tym jednakże zastosowanie – w przytoczonym wyżej kształcie – do dnia 9 lipca 2018 r., tj. do dnia wejścia w życie ustawy nowelizującej, którą zmieniono brzmienie art. 118 ustawy z 23.04.1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 1360 ze zm.; dalej: k.c.) i nadano mu nowe, aktualne brzmienie o treści: „Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata”.

    Powyższe oznacza, iż – co do zasady – do roszczeń o świadczenia okresowe nieprzedawnionych w dacie wejścia w życie znowelizowanego art. 118 k.c., zastosowanie znalazły nowe przepisy, na skutek zastosowania których termin przedawnienia uległ przedłużeniu (z korzyścią dla wierzycieli) na koniec danego roku kalendarzowego.

    Z powyższego wynika zatem, iż o ile dla roszczeń o świadczenia okresowe, do których nie znajduje zastosowania nowe brzmienie art. 118 k.c., termin przedawnienia zaliczki na koszty zarządu np. za maj przedawniałby się 11 maja za okres 3 lat liczonych równo od tej daty, o tyle aktualnie (po zmianach przepisów) zaliczka za maj będzie przedawniała się co prawda dalej z uwzględnieniem 3-letniego terminu przedawnienia, lecz już na ostatni dzień tego ostatniego, trzeciego roku.

    Przykładowo więc: zaliczka za styczeń 2019 r., która w poprzednim stanie prawnym przedawniłaby się z dniem 11 stycznia 2022 r., aktualnie przedawni się dopiero z dniem 31.12.2022 r.


    To opinia prawna z internetu.
  • Opcje
    dropsdrops Użytkownik
    ze strony mieszkanie-i-wspolnota.pl
  • Opcje
    Grafen2Grafen2 Użytkownik
    edytowano 9 marca
    Johanes napisał użytkownik: »
    Witam! Zakupiłem lokal w 2012 roku .Po pierwszym zebraniu wspólnoty dowiedziałem się,że mam dług 1600 PLN po poprzednim właścicielu.
    Ty nie masz długu , dług jest poprzedniego właściciela lokalu i to jego Zarządca winien ścigać.

    Johanes napisał użytkownik: »
    Ani notariusz ani poprzedni właściciel mnie o tym nie poinformował.

    a czy przy podpisywaniu AN okazał ci zaświadczenie od administratora / zarządcy o niezaleganiu w bieżących opłatach ? Taki dokument jest wymagany ....

    Ja bym zrobił donos na Zarządce do prokuratury o próbę wyłudzenia nienależnych należności, które należą do sprzedającego tu jego dane .




    Komentarz edytowany Grafen2
  • Opcje
    JohanesJohanes Użytkownik
    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Grafen2 -tak samo mi radził prawnik .Najlepsze,że przed zakupem lokalu pierwszy zarządca ustnie mnie zapewniał ,że nie ma zobowiązań na lokalu.Póżniej kiedy go zapytałem o zaistniałą sytuację to powiedział,że on już zdaje wspólnotę nowemu zarządcy i żebym z nim załatwiał.Pytałem,dlaczego poprzedniego właściciela nie szuka ale wyraźnie miał to wszystko gdzieś,nastepnego zarządcy totalnie to nie obchodziło i twierdził,że to tylko tak na zestawieniu jest i jak chcę to nie muszę płacić.W 2019 przy termomodernizacji paru kamienic przelał większość pieniędzy do których miał dostęp na swoje konta.Dostał wyrok-na szczęście my swoje odzyskaliśmy .Ale dokumenty przepadły z lat 2013-2016 razem z nim. Dziękuję raz jeszcze i skonsultuje się z prawnikiem ,żeby ewentualnie nowego zarządcę przywołać do porządku.Najlepsze,że wczoraj przysłał na maila dopłatę do funduszu remontowego bez żadnych zestawień,faktur-niczego.Ot 620 PLN do dopłaty.Znów trzeba się będzie prosić o wyjaśnienia.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    Zobowiązania poprzedniego właściciela nie dotyczą następcy, tzn. dotyczą o tyle, że jeżeli nie zostanę zwindykowane przez wspólnotę mieszkaniową, nowy właściciel będzie swoim udziałem "partycypował" w stracie wynikającej z przedawnienia. Zarząd, który dopuścił do przedawnienia jest obowiązany do naprawienia szkody.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    JohanesJohanes Użytkownik
    O takim rozwiązaniu nie słyszałem.Niestety zarząd ,który dopuścił do przedawnienia to sąsiad,który sie wyprowadził i drugi ,który jeszcze mieszka.A zarządca jesli nie kiwnął palcem w tej sprawie jest "czysty" ? To po co płacić zarządcy jeśli wszystko musi robić zarząd? Jesli oni by mieli partycypować w stracie z przedawnienia to na pewno natychmiast zrezygnują z członkostwa w zarządzie i nastepców się nie znajdzie bo może być podobna sytuacja jak ktoś sprzeda lokal.Zarządcą był ten ,który okradł wspólnotę i ma wyrok ,dokumentów brak.A kiedy przedawnia się zarządu czas na naprawienie szkody? Przecież też mogą olać temat,zarządca też i co to przez 20 lat sie będzie ciągnęło? Wydaje mi się ,że dopiero podanie mnie do sądu w tamtym czasie przerwałoby bieg przedawnienia.Te wezwanie do zapłaty to też nic nie znaczący świstek,tak jak te rozliczenia roczne.Nie mają prawnej mocy takie jak założenie sprawy czy windykacja komornicza.
  • Opcje
    blazej_hblazej_h Użytkownik
    edytowano 21 marca
    Saldo twojego konta w ewidencji pozaksięgowej twojej wspólnoty wędruje sobie przekazywane przez kolejnych księgowych z kwotą cudzego długu.
    Zjawi się kiedy, daj Boże, u was jakiś ogarnięty czwarty zarządca, z ogarniętym księgowym i oni nie będą mieli dokumentu dającego podstawę do wyksięgowania tej kwoty z twojego konta.
    Walka z wyłudzeniem nic nie da, jeśli ci tej kwoty z salda nie wywalą. Musisz to wreszcie sprostować. Np. pod zarzutem wyłudzenia.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.