Podstawa prawna do udostępnienia pozwoleń na remonty i przebudowy
servicecard
Użytkownik
Witam
Czy możecie nas pokierować jakie są podstawy prawne, na które można się powołać do zarządu wspólnoty mieszkaniowej o udostępnienie i przedstawienie pozwloleń na przebudowę kotłowni w bloku, na wykonanie w ścianie nośnej dodatkowego wejścia do kotłowni, na budowę wiatrołapów w bloku oraz na wykonanie docieplenia budynku? Chcemy powyższe informacje uzyskać, ponieważ mamy bardzo duże wątpliwości czy ktokolwiek z zarządu zaprzątał sobie głowę takimi rzeczami jak jakieś pozwolenia, ekspertyzy techniczne czy nie wiem co tam jeszcze potrzebne w tym temacie jest. W związku z tym, że nieustannie od lat trwa święta krucjata przeciwko nam i prywata we wspólnocie leci aż miło, chcemy wreszcie to ukrócić i dobrze, jakbyśmy wiedzieli w jaki sposób wystosowac pismo o wydanie takowej dokumentacji - w końcu my też jesteśmy właścicielami mieszkań w tej wspólnocie. Jeste jeszcze temat kredytu, który zarząd zaciągnął kilka lat temu i dobierał kolejne kredyty - jak formalnie zażądać dokumentacji z tym związanej, na co się powołać i czy można zarządać wskazania dlaczego i na jakiej podstawie został wybrany ten a nie inny kredyt? Kolejna sprawa - jak technicznie wygląda taka przebudowa wejścia do kotłowni, uwzględniając że zostało ono zrobione w ścianie nośnej bydynku wielorodzinnego (szczytowej)? Co powinni mieć za dokumentację na wykonanie takich prac? Jak wygląda sprawa zlecenia prac księgowych? Czy księgowa powinna być osobą na działalności gospodarczej czy tak sobie moze byc emerytką czy rencistką? O to pytam, ponieważ w naszej wspaniałej wspólnocie jest księgowa "po rodzinie" i to też nam się nie podoba. Ostatnio wyszła sprawa jakichś zaległych składek na zus właśnie od wynagrodzenia księgowej. Notabene bierze ona od naszej współnoty co miesiąc ok. 480pln - 18 mieszkań. Dodatkowo w takim układzie wspólnota ponosi jeszcze wszelkie koszty związane z zakupem materiałów biurowych i jeszcze wyzła sp[rawa zus - wydaje mi się ze jest to co najmniej niekorzystne rozporządzanie mieniem wspólnym - czy mam rację? Jeśli tak to może na to też jest jakaś podstawa prawna? Oczywiscie kolejna sprawa to taka, że wszelkie prace remontowe wykonywane były i są przez firmy należace do bliskich kolegów zarządu - a konkretnie to byłego przewodniczącego zarządu. Jak ten tema ugryźć tak by wreszcie skończyła się nagonka na nas i by wreszcie ta ciemnota przejrzała na oczy, że ktoś prywatę ciagnie jakby to była jego prywatna i wyłączna własność? Wiem, że to trudny temat bo 1/3 mieszkańców to są ludzie po rodzinie, no ale nie może tak być dalej. Najwyżej się wyprowadzimy z tego bajzlu, ale oni skoro nam cały czas uprzykrzają zycie jak tylko mogą też niech teraz się podrapią po głowie czy warto było...
Przeprawszam, że tyle spraw na raz, ale czas nas goni bo trzeba zarabiać na życie a nie wciąż martwić się co jeszcze ta zawistna banda wymyśli.
Z góry dzięki za pomoc.
Czy możecie nas pokierować jakie są podstawy prawne, na które można się powołać do zarządu wspólnoty mieszkaniowej o udostępnienie i przedstawienie pozwloleń na przebudowę kotłowni w bloku, na wykonanie w ścianie nośnej dodatkowego wejścia do kotłowni, na budowę wiatrołapów w bloku oraz na wykonanie docieplenia budynku? Chcemy powyższe informacje uzyskać, ponieważ mamy bardzo duże wątpliwości czy ktokolwiek z zarządu zaprzątał sobie głowę takimi rzeczami jak jakieś pozwolenia, ekspertyzy techniczne czy nie wiem co tam jeszcze potrzebne w tym temacie jest. W związku z tym, że nieustannie od lat trwa święta krucjata przeciwko nam i prywata we wspólnocie leci aż miło, chcemy wreszcie to ukrócić i dobrze, jakbyśmy wiedzieli w jaki sposób wystosowac pismo o wydanie takowej dokumentacji - w końcu my też jesteśmy właścicielami mieszkań w tej wspólnocie. Jeste jeszcze temat kredytu, który zarząd zaciągnął kilka lat temu i dobierał kolejne kredyty - jak formalnie zażądać dokumentacji z tym związanej, na co się powołać i czy można zarządać wskazania dlaczego i na jakiej podstawie został wybrany ten a nie inny kredyt? Kolejna sprawa - jak technicznie wygląda taka przebudowa wejścia do kotłowni, uwzględniając że zostało ono zrobione w ścianie nośnej bydynku wielorodzinnego (szczytowej)? Co powinni mieć za dokumentację na wykonanie takich prac? Jak wygląda sprawa zlecenia prac księgowych? Czy księgowa powinna być osobą na działalności gospodarczej czy tak sobie moze byc emerytką czy rencistką? O to pytam, ponieważ w naszej wspaniałej wspólnocie jest księgowa "po rodzinie" i to też nam się nie podoba. Ostatnio wyszła sprawa jakichś zaległych składek na zus właśnie od wynagrodzenia księgowej. Notabene bierze ona od naszej współnoty co miesiąc ok. 480pln - 18 mieszkań. Dodatkowo w takim układzie wspólnota ponosi jeszcze wszelkie koszty związane z zakupem materiałów biurowych i jeszcze wyzła sp[rawa zus - wydaje mi się ze jest to co najmniej niekorzystne rozporządzanie mieniem wspólnym - czy mam rację? Jeśli tak to może na to też jest jakaś podstawa prawna? Oczywiscie kolejna sprawa to taka, że wszelkie prace remontowe wykonywane były i są przez firmy należace do bliskich kolegów zarządu - a konkretnie to byłego przewodniczącego zarządu. Jak ten tema ugryźć tak by wreszcie skończyła się nagonka na nas i by wreszcie ta ciemnota przejrzała na oczy, że ktoś prywatę ciagnie jakby to była jego prywatna i wyłączna własność? Wiem, że to trudny temat bo 1/3 mieszkańców to są ludzie po rodzinie, no ale nie może tak być dalej. Najwyżej się wyprowadzimy z tego bajzlu, ale oni skoro nam cały czas uprzykrzają zycie jak tylko mogą też niech teraz się podrapią po głowie czy warto było...
Przeprawszam, że tyle spraw na raz, ale czas nas goni bo trzeba zarabiać na życie a nie wciąż martwić się co jeszcze ta zawistna banda wymyśli.
Z góry dzięki za pomoc.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
a czytałeś ty ustawę o własności lokali, to tylko kilka kartek
Dzięki za podpowiedzi. Kolego waleczny - czy mozesz doprecyzować o co chodzi z tym ubezpieczeniem księgowej? Jeśli dobrze rozumiem to ona ma prowadzić swoją działalność księgową w formie działalności gospodarczej i ona powinna mieć ubezpieczenie OC od wykonywanej działalności księgowej, czy tak? Rozumiem, że jeśli nie ma działalności i nie ma polisy (a na pewno nie ma) to ktoś się może uczepić wspólnoty, która za to odpowie?
Pytam, ponieważ u nas stan faktyczny jest diametralnie różny - Księgowa nie ma swojej działalności gospodarczej a usługi wykonuje na podstawie umowy zlecenia, którą pewnie sama sobie wypisuje znając zycie i daje do podpisu zarządowi. Księgowa jest na tyle oblatana, ze nawet nie miała pojęcia, ze powinna sobie od tej umowy płacić składki na ZUS - uświadomiła ją o tym dopiero jakaś kontrola z ZUSu. Mało tego - wydaje mi się, że czasy gdzie składki czynszowe zbierało się do szuflady to mamy dawno za sobą? W naszej wspólnocie to jest chleb powszedni - składki do szuflady, wpłata gotówki do banku (oczywiście prowizja od wpłat gotówkowych to są nasze koszta). Teraz ciekawi jesteśmy co zrobią jak wejda nowe przepisy RODO... Przecież dla tej księgowej komputer to KOSMOS...
co w tym zdrożnego, że Wspólnota prowadzi tzw. "kasę" Widocznie tak większości właścicielom jest wygodnie, choć się kłóci z tym zapisem ustawowym
Ja kasa się zgadza i rozliczenia z właścicielami też, to może to trwać, tak dalej.
servicecard a ile ty masz udziału w NW ? że chcesz świat w swojej wspólnocie przewrócić do góry nogami ?
Jak takiś oblatany z kompem i przepisami to sam się weź do roboty na rzecz wspólnoty.
Wyjdzie obu stroną na dobre.
Wcześniej nie znałem sytuacji aż do teraz, otóż Zarząd jeśli sobie nieradzi bądź niechce, może podpisać umowę z osobą fizyczną na prowadzenie rachunków. W takiej sytuacji odpowiedzialność za błędy spadają na (tutaj nie jestem pewien, trzeba poszukać) całą wspólnotę lub zarząd (ja optuję iż cała wspólnota odpowiada za błędy takiego rozwiązania). W przypadku DG należy mieć ubezpieczenie OC, osoba fizyczna nie musi. Jest na forum kilka wątków podobnych w tej tematyce, ale przepisy od 2010 się mocno zmieniły i być może gdzieś coś jest zapisane, choćby nawet opierając się o ustawę o PIT. Więc szukać szukać szukać.
Natomiast, jeśli wasza księgowa będzie prowadziła więcej niż tylko uproszczone rachunki na rzecz wspólnoty, to już musi mieć działalność gospodarczą ponieważ zaczyna świadczyć usługi. Jest jeszcze jedno światełko i tutaj proszę o skontaktowanie się z Urzędem Skarbowym najlepiej pisemnie. Jeśli jest ciągłość w wykonywaniu usługi/sprzedaży należy w tym cełu założyć działalność gospodarczą, z takim stanowiskiem wielokrotnie US wygrywał w sądach a najlepszym tego przykładem są alegrowicze którzy sprzedają a nie prowadzą działalności (część z nich założyła, część przestała sprzedawać).
Osoby które chociażby streamują i mają z tego przychód również muszą założyć DG ponieważ robią to w sposób cykliczny/ciągły i podlega to opodatkowaniem PIT. Jeśli wasza księgowa ma podpisanych wiele takich umów, to US może tutaj odrobinę pomóc.
Jeżeli osoba prowadząca ewidencje pozaksięgową Wspólnoty jest członkiem wspólnoty ( współwłaścicielem NW) to nie musi prowadzić DG, a jej wynagrodzenie jest na podstwie uchwały WM (PIT8 -z innych źródeł) to wszystko jest zgodne z prawem.
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/1519/uprawnienia-do-prowadzenia-ksiegowosci-w-wspolnocie/
.
księgowa też nie musi prowadzić DG , wystarczy umowa pomiędzy nią a Wspólnotą reprezentowaną przez Zarząd
koszty zatrudnienia osoby przez Wspólnotę ; (nie mylić "przez Zarząd WM" ), ponosi pracodawca czyli ogól właścicieli lokali tworzący Wspólnotę mieszkaniową , czy to się tobie podoba czy nie.
Wiesz .... złóż właścicielom lokali swoją ofertę na prowadzenie ewidencji pozaksięgowej wspólnoty .... na pewno będzie ok.
"Ciemnota" zobaczy "jak może być lepiej"
zamienił stryjek siekierkę na kijek ...
czy takie biuro zna się na prowadzeniu ewidencji pozaksięgowej wspólnoty mieszkaniowej ??
czy jest gotowe do dostawania swojego oprogramowania pod potrzeby WM ?