[cite] gab:[/cite]Widzisz KuboP nie muszę szukać , żeby wiedzieć , jakie bz^dury wypisujesz.
I każdy, kto zajrzy do przytoczonych aktów prawnych też to stwierdzi.
no, to jesteś odosobniony , twój problem,
lenistwo czasami zabija ....własne ego .
No i bylo spotkanie pan ktory sie tak burzy nie chce spisalismy notatke no i co i tak placic nie bedzie twierdzi zeinterpretujemy sobie prawo pod siebie ze kto ma nas sprawdzic czy wspolnota istnieje skoro nie ma kto nas sprawdzic to nie trzeba. Twierdzi ze sa wyodrebnione 2 lokale a 4 nie wiec to mala wspolnota bo nie ma wyodrebnionych wiecej niz 3...brak mi slow ...
[cite] tuonela:[/cite]No i bylo spotkanie pan ktory sie tak burzy nie chce spisalismy notatke no i co i tak placic nie bedzie
No, to może go sąd nauczy, aby należności płacił , Trzeba nu tylko naliczyć zaliczkę . Jak nie będzie płacił to do sądu windykować i po sprawie . Inaczej stworzycie sobie Armagedon
[cite] tuonela:[/cite] Twierdzi ze sa wyodrebnione 2 lokale a 4 nie , wiec to mala wspolnota bo nie ma wyodrebnionych wiecej niz 3...brak mi slow ...
To gostek jest w błędzie .... sąd mu to wyjaśni
Art. 20. 1. [b]Jeżeli[color=#00f] lokali wyodrębnionych[/color], wraz z [color=#00f]lokalami niewyodrębnionymi[/color], jest więcej niż [color=#f00]trzy[/color] [/b] , właściciele lokali są obowiązani podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. Członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.
2. Zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani.
Nowy doklejony: 18.01.20 23:29
Art. 18. 1. Właściciele lokali mogą w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego określić sposób zarządu nieruchomością wspólną, a w szczególności mogą powierzyć zarząd osobie fizycznej albo prawnej.
Im się latami będzie wydawać, że maja większe prawa, bo kiedyś cała kamienica należała do rodziny.
Możesz wybrać się do skarbówki i powiedzieć , że nie chcą wywiązać się z obowiązku. Podaj adresy właścicieli , niech skarbówka ich pogoni w sprawie NIP.
Kary nie powinno być a nawet jeśli, to będzie niewielka. Może wtedy coś do nich dotrze.
Zarządca sądowy będzie chciał wynagrodzenia. U Was jest tylko 6 mieszkań , wiec jego wynagrodzenie może być wyższe niż średnia na rynku.
I zamiast zbierać na remonty, to będziecie płacić wynagrodzenie. A od kosztów remontów nie uciekniecie.
Taki zarzadca bedzie mial normalna pensje czy wedlug skladek za zarzadzanie od metra? Bo widze ze ceny sie wahaja od yp groszy do 1.5 wiec to az taka tragedia nie jest jakby trzeba bylo sie urzerac to niech ktos inny to robie.Zastanawia mnie fakt czy wystarczy wniosek do sadu z opisana cala sytuacja czy musze jakos udukomwntowac ze blokuja cos takiego
Stawka za zarządzanie. Ale to sąd ustali wynagrodzenie. I być może od udziału nie metrów.
Zastanawia mnie fakt czy wystarczy wniosek do sadu z opisana cala sytuacja czy musze jakos udukomwntowac ze blokuja cos takiego
Oczywiście, że trzeba udokumentować.
Sąd może przesłuchać świadków.
Możecie dołączyć od razu zeznanie świadków.
"Dnia tego i tego usiłowaliście zrobić to i to ale pan X ...itd. "
Poza tym trzeba napisać, że brakuje Książki Obiektu Budowlanego, brak przeglądów prawem nakazanych, co grozi niebezpieczeństwem.
Sąd nie będzie szukał dowodów. Ma dostać wszystko "na tacy".
To powstępowanie cywilne a nie karne.
ic innego nie pozostaje jak powolac zarzad przymusowy
Nieprawda.
O wiele prościej jest zastosować się do rady, którą tu już dostałaś:
"Jeżeli macie większość to powołujecie Zarząd, jeżeli nie macie to zmieniacie sposób glosowania na jeden właściciel= jeden głos"
Uchwalacie zaliczki i co tam jeszcze uważacie za potrzebne.
Ktoś nie płaci?
Po 3 miesiącach wezwanie do zapłaty, po 5 sprawa w sądzie. Sąd ma prostą sprawę, orzeczenie i windykacja.
Zarząd przymusowy wywalczycie w sądzie albo nie. Bedzie to więcej kosztowało a wynik niepewny.
I nie łap kilku srok za ogon, bo nic nie załatwisz.
Skup się na załatwieniu jednej najważniejszej sprawy. NiP, regon itp. mogą chwilę poczekać.
Komentarze
I każdy, kto zajrzy do przytoczonych aktów prawnych też to stwierdzi.
lenistwo czasami zabija ....własne ego .
To gostek jest w błędzie .... sąd mu to wyjaśni
Nowy doklejony: 18.01.20 23:29
Możesz wybrać się do skarbówki i powiedzieć , że nie chcą wywiązać się z obowiązku. Podaj adresy właścicieli , niech skarbówka ich pogoni w sprawie NIP.
Kary nie powinno być a nawet jeśli, to będzie niewielka. Może wtedy coś do nich dotrze.
Zarządca sądowy będzie chciał wynagrodzenia. U Was jest tylko 6 mieszkań , wiec jego wynagrodzenie może być wyższe niż średnia na rynku.
I zamiast zbierać na remonty, to będziecie płacić wynagrodzenie. A od kosztów remontów nie uciekniecie.
Oczywiście, że trzeba udokumentować.
Sąd może przesłuchać świadków.
Możecie dołączyć od razu zeznanie świadków.
"Dnia tego i tego usiłowaliście zrobić to i to ale pan X ...itd. "
Poza tym trzeba napisać, że brakuje Książki Obiektu Budowlanego, brak przeglądów prawem nakazanych, co grozi niebezpieczeństwem.
Sąd nie będzie szukał dowodów. Ma dostać wszystko "na tacy".
To powstępowanie cywilne a nie karne.
O wiele prościej jest zastosować się do rady, którą tu już dostałaś:
"Jeżeli macie większość to powołujecie Zarząd, jeżeli nie macie to zmieniacie sposób glosowania na jeden właściciel= jeden głos"
Uchwalacie zaliczki i co tam jeszcze uważacie za potrzebne.
Ktoś nie płaci?
Po 3 miesiącach wezwanie do zapłaty, po 5 sprawa w sądzie. Sąd ma prostą sprawę, orzeczenie i windykacja.
Zarząd przymusowy wywalczycie w sądzie albo nie. Bedzie to więcej kosztowało a wynik niepewny.
I nie łap kilku srok za ogon, bo nic nie załatwisz.
Skup się na załatwieniu jednej najważniejszej sprawy. NiP, regon itp. mogą chwilę poczekać.