Wynagrodzenie zarządu wspólnoty

Art. 28. Właściciel lokalu pełniący obowiązki członka zarządu może żądać od
wspólnoty wynagrodzenia odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy.
Ok co do tego jesteśmy zapewne zgodni bo tak mówi uwl ale jak jest w praktyce, jak wygląda to żądanie zarządu i jak współwłaściciele dokonują oceny tego nakładu pracy....To jedno ,po drugie uważam , że wysokość tego wynagrodzenia powinna być uzależniona od tego czy zarząd samodzielnie wykonuje wszystkie czynności zarządzania nieruchomością czy posiłkuje się firmą zewnętrzną czyli administratorem w formie umowy. Wiemy przecież dobrze , że administrator nie robi tego za darmo. Wówczas mamy tu do czynienia z ustaleniem kosztów w planie gospodarczym dla administratora (zarządcy) i kosztami wynagrodzenia dla zarządu. Niezależnie od tego czy jest umowa z administratorem, zarząd dalej jest zarządem wspólnoty i umowa z adminem nie zwalnia go w żaden sposób z odpowiedzialności za nieruchomość . Oczywiście administrator odpowiada za swe czynności zawarte w umowie bo pobiera za to wynagrodzenie ale kontrola i nadzór nad prawidłowym wykonaniem umowy spoczywa dalej na zarządzie wspólnoty. Nie mniej jednak nakład pracy zarządu jest z pewnością pomniejszony. Ale to już zapewne mają ocenić współwłaściciele nieruchomości ...
Przykład:
W jednej ze wspólnot mieszkaniowych zarząd pobierał wynagrodzenie za pełnienie tej funkcji, następnie kiedy zasoby mieszkaniowe znacznie się powiększyły wskutek wykupu lokali mieszkalnych od gminy, w praktyce cały budynek stał się nieruchomością wspólną bez udziału gminy. Zarząd wspólnoty sam będący osobą fizyczną pracującą zawodowo podpisał umowę na administrowanie wspólnotą, ponieważ nie był w stanie poświęcić czasu na zarządzanie tak dużymi zasobami. Oczywiście umowa zawiera opłatę dla administratora zgodnie z umową ( przykładowo 90 groszy zza metr) i czy w tym przypadku zarząd dalej pozostaje przy swojej stawce wynagrodzenia czy w tym przypadku współwłaściciele nieruchomości mają podstawę do zmniejszania tego wynagrodzenia aby nie podnosić kosztów utrzymania...
Ja mam swoje zdanie na ten temat ale zapraszam do dyskusji zawsze można się dowiedzieć ciekawych rzeczy i wzbogacić swą wiedzę.

Komentarze

  • Opcje
    Grafen2Grafen2 Użytkownik
    Każdemu się płaci za to co WYKONUJE , a nie ze mu się należy.
    W tym przypadku Zarząd jednoosobowy WM winien otrzymywać nagrodę roczna, a administrator zgodnie z zawartą umową. Koszty ponoszą WL wg klucza ..... stawka miesięczna X udział w NW
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    Nagrodę roczną ??????????? Ależ sobie wymyślił. :D :D :D Ja podjąłem ten temat po to abyśmy w większym gronie przedyskutowali poważnie i przedstawili swoje zdanie na temat wysokości tego wynagrodzenia i pozostawienia go lub zmiany jego wysokości w zależności od nakładu pracy i podpisania umowy z adminem a nie robili sobie komedii :D A jaka ta nagroda roczna 15 ,20 tysięcy B) :D :D ... A jak nie będzie tych środków na koniec roku, to zarząd zaskarży wspólnotę do sądu że nie dostał nagrody rocznej i kto ma ją ustalić ? Ale zawsze wspólnota w ostatniej chwili może podjąć uchwałę o nie wypłaceniu takiej premii :D :D :D Skąd wam się takie pomysły w głowach rodzą , są takie wspólnoty które wypłacają zarządom nagrodę roczną ?????? J Ja nie znam ...
    Zarząd podobnie jak administrator otrzymuje wynagrodzenie co miesiąc, w formie ryczałtowej ,otrzymuje od wspólnoty PIT z którego się rozlicza bo w ciągu roku nie płaci od tego podatku. Kwestia dalej sporna co do kwot ale tu raczej nie będzie wylewu informacji sam też nie będę tego ujawniał ale dalej na postawione pytanie chętnie podyskutuję jak w tytule mego postu.
    ,,Ja mam swoje zdanie na ten temat ale zapraszam do dyskusji zawsze można się dowiedzieć ciekawych rzeczy i wzbogacić swą wiedzę" a nawet się pośmiać
    pozdrawiam
  • Opcje
    blazej_hblazej_h Użytkownik
    edytowano 31 marca
    A jaki problem z nagrodą roczną? Zawiązujesz fundusz celowy tytułem przyznania nagrody rocznej i masz środki zebrane na koniec roku i wypłacasz zarządowi.
    A co pięć lat masz jubileusz. Wtedy zawiązujesz kolejny fundusz celowy i co piąty rok wypłacasz nagrodę jubileuszową. Obok lub zamiast nagrody rocznej - to już podle wyobraźni i wytrzymałości właścicieli lokali na absurdy.
    Czyli w tym drugim przypadku generalnie robisz dokładnie tak samo jak z wodomierzami.

    I jest różnica. Nagroda roczna należy się jak psu buda na podstawie uchwały, a jubileusz możesz po prostu odwołać. Z braku czasu na obchodu, z braku środków na obchody. Jakkolwiek. Bo pamiętaj, że nagrodę jubileuszowa musisz wręczyć już uroczyście. Roczną możesz w ukryciu.
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    blazej_h :D :D
    Proponuję jeszcze kilka nagród za uśmiech za nową fryzurę członka zarządu i order za to że w ogóle znalazł czas aby zajmować się sprawami wspólnoty , a zapomniałem jeszcze o kilometrówkach bo przecież z samego przydzielonego ryczałtu nie starczy na paliwo a i myjnia raz w miesiącu ....
  • Opcje
    KamiloKamilo Użytkownik
    @ Żaba Z kpiącego tonu twoich postów oraz z braku stażu na tym forum wynika jasne przesłanie: boli cię, że zarząd nie wykonuje swojej pracy za darmo. Nawet jeżeli wspólnota zatrudnia administratora/zarządcę, a zarząd uczciwie wykonuje swoje obowiązki to wynagrodzenie bezdyskusyjnie się należy. Ja np. będąc członkiem kilkuosobowego zarządu sam wybieram rozwiązania techniczne w zakresie remontów, poświęcam swój czas na to, szukam najlepszych ofert, a jeśli trzeba to również wykorzystuję swój prywatny samochód, aby załatwiać sprawy wspólnoty. Więc dlaczego bym miał to robić za darmo? Sam negocjuję umowy i w wielu przypadkach (duże remonty) osobiście nadzoruję konkursy ofert, bo wiadomo jak często działają firmy zarządzające nieruchomościami (kwestia częstego zawyżania kosztów dla wspólnoty, aby ukryć dodatkowe wynagrodzenie dla zarządcy wypłacane przez firmę, która została wybrana do wykonania danych prac). Ponadto zdobyłem też dla swojej wspólnoty najemcę powierzchni elewacji pod reklamę, zatem dzięki mnie wspólnota zarabia.

    Mój czas kosztuje, a wynagrodzenie wypłacane przez wspólnotę jest wręcz symboliczne w porównaniu do kosztów 1h mojej pracy w sytuacji, gdybym wykorzystał go na działalność w ramach swojej profesji.

    Tzw. czyny społeczne były popularne w okresie PRL i jak wiadomo nic dobrego z tego nie wynikało, bo większość nie traktowała tego poważnie i trudno też było egzekwować odpowiednią jakość pracy, skoro była ona wykonywana za darmo. Za darmo to można wymienić żarówkę starszej sąsiadce albo też za przeproszeniem oberwać w ciemnej bramie, a nie podejmować decyzje nierzadko na setki tysięcy PLN i odpowiadać za wybór dobrej jakości wykonawców. Dodatkowo też użerać się z roszczeniowymi właścicielami, którym wydaje się, że wraz z wykupieniem lokalu od gminy za 10% wartości rynkowej mogą wszystkimi poniewierać, bo przecież "im się należy i mają prawo". Otóż wręcz przeciwnie: własność lokalu to przede wszystkim obowiązki a w dalszej kolejności prawa. I zawsze to powtarzam kilkorgu swoim sąsiadom, którzy myślą, że są ważni a w rzeczywistości nic w życiu nie osiągnęli i jedyne co potrafią to krzyczeć na innych, oskarżać, pomawiać, itp.
    Wychodzę z założenia, że zarząd jest dla właścicieli. Ale jak ktoś przekracza granice, trzeba to stanowczo ukrócić, nawet, jeśli wiąże się to z użyciem środków prawnych.

    Reasumując: rozsądne wynagrodzenie, adekwatne do zaangażowania i efektów pracy należy się, nawet w sytuacji, gdy wspólnota zatrudnia administratora.
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    Kamilo dzięki za komentarz
    Wiesz , jak czytam Twój wywód to widzę siebie. Czy ja gdzieś napisałem że wynagrodzenie dla zarządu wspólnoty się nie należy ?? Wskaż... Sam bardzo dużo pracuję dla wspólnoty, nie raz nie dwa korzystam z prywatnego auta i poświęcam swój czas dla wspólnoty, jestem na miejscu więc jestem praktycznie dostępny 24 h na dobę. Sami przyznacie praktyka pokazuje, że zarządem wspólnoty jest się praktycznie bez przerwy ( dzwonią nawet podczas urlopu) . Dlatego myślę, że nie do końca wczytałeś się w mój wpis ( ten pierwszy) bo nie było tam mowy - ,,nie nie należy się" , tylko było to w formie zaproszenia do dyskusji.. Oczekiwałem po prostu odpowiedzi typu,- tak wynagrodzenie jest pomniejszone bo zarząd ma do pomocy firmę lub nie bo dalej jest zarządem i sprawuje nadzór nad taką firmą . I tyle. Dyskusja mogła się rozwinąć i upewnić zarządy i samych współwłaścicieli co do zasadności takiego a takiego wynagrodzenia i jego wielkości. W praktyce w powstałej wspólnocie choć nie jest to wykładnik na pierwszym zebraniu po wyborze zarządu współwłaściciele ustalają wynagrodzenie dla zarządu. mogą też o ile już jest firma administrująca przyznać wynagrodzenie takiej firmie, wszystko jasne i czytelne koszty ustalone . Często jednak dopiero potem, po jakimś czasie zarząd informuje wspólnotę o podjęciu decyzji współpracy z adminem i w tym przypadku pojawiają się nowe koszty. I tu pojawia się właśnie moje pytanie jak to w praktyce wygląda?
    ,,Zarząd może żądać od wspólnoty wynagrodzenia odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy.
    Ok co do tego jesteśmy zapewne zgodni bo tak mówi uwl ale jak jest w praktyce, jak wygląda to żądanie zarządu i jak współwłaściciele dokonują oceny tego nakładu pracy...."
    Forum jest po to aby dyskutować więc róbmy to , ja uważam że wynagrodzenie należy się jak najbardziej zarządowi wspólnoty choć jego wysokość nie zależy od zarządu. Ale zarząd z powodzeniem może podjąć taką uchwałę i przedstawić ją na zebraniu, np. kiedy wynagrodzenie to jest po prostu śmieszna ze względu na ostatnią regulację i lata inflacji i niezmienność tej kwoty na przełomie lat i wystąpić o jej podniesienie.
    Co do podniesienia kosztów związanych z podpisaniem umowy z adminem, mam takie zdanie, że jeżeli zarząd do tej pory pracował samodzielnie, wykonywał wszystkie czynności związane z zarządzaniem wspólnotą, łącznie z księgowością zajmował się po prostu wszystkim i pobierał z tego tytułu spore wynagrodzenie ( logiczne) to w wypadku scedowania tych obowiązków na firmę administrującą dla mnie jak najbardziej logiczne jest obniżenie wynagrodzenia zarządu przynajmniej o pozycje których nie będzie wykonywał.
    Wszystko zależy również od umowy i jej zakresu .Oczywiście wszystko w rękach udziałowców wszak to oni decydują czyż nie tak?
    Wiemy, sam o tym wspomniałeś, że wynagrodzenie zarządu to nie są jakieś kosmiczne kwoty choć pracy jest dużo i jest to trudna praca, i tu uważam, że sami współwłaściciele powinni szanować to ,że są osoby które się tym zajmują i dbają o to aby reszta spała spokojnie.
    Kpiący ton ?? To raczej taka prześmiewcza ironia. Wynagrodzenie zarządu powinno być ustalone i ujęte w formie i pozycji zaliczki kosztów zarządu i wypłacane co miesiąc w formie zryczałtowanej. Zarząd otrzymuje po roku Pit do rozliczenia i płaci z tego podatek. Pozycja wynagrodzenia dla zarządu wspólnoty występuje jako ,,inne wynagrodzenie" wspólnota nie płaci podatku ani żadnych innych opłat, choć były próby aby to obciążenia tego składką zdrowotną, tylko udało się tego uniknąć ponieważ ustawodawca nie precyzyjnie ustalił zapisy tego dotyczące ..Uważam, że jakieś premie to jakaś bzdura i niepotrzebne komplikacje.
    Ale zdecydowanie jestem za tym aby te osoby były doceniane szanowane i opłacane za wyjątkiem oczywiście przypadków skrajnych.
    ,,Z kpiącego tonu twoich postów oraz z braku stażu na tym forum wynika jasne przesłanie: boli cię, że zarząd nie wykonuje swojej pracy za darmo:" No niestety nie trafiłeś a to, że jestem krótko na tym forum ma jakieś znaczenie, dzielisz teraz na starz ze względu na staż na forum :D , czy raczej na to co kto ma do przekazania. Byłem uczestnikiem pewnego forum lata temu bo do młodzieniaszków nie należę a i staż w zarządzie zapewne też posiadam znacznie dłuższy niż inni ale nie o to chodzi, ważne aby coś z tego przebywania tu wyciągnąć i ja się tego trzymam.
    Pozdrawiam
  • Opcje
    KamiloKamilo Użytkownik
    @Żaba Przepraszam - mea culpa - źle odczytałem Twoje intencje, za co przepraszam.
    Całkowicie podzielam Twoje zdanie: "Wynagrodzenie zarządu powinno być ustalone i ujęte w formie i pozycji zaliczki kosztów zarządu i wypłacane co miesiąc w formie zryczałtowanej".
    To jest najbardziej przejrzyste rozwiązanie sytuacji i myślę, że wszystkie wspólnoty powinny do tego dążyć.

    Co do wysokości wynagrodzenia - myślę, że trudno jest tu podać konkretną kwotę. Wszystko zależy m.in. od:
    - wielkości wspólnoty,
    - czy posiada administratora/zarządcę,
    - ile nakładu pracy wymaga działalność w zarządzie (np. stary budynek i liczne remonty, nowy i konieczność egzekwowania od dewelopera napraw w ramach gwarancji, "ustabilizowany stan" czyli stary i wyremontowany budynek lub na tyle nowy, że nie wymaga gruntownych remontów),
    - czy zarząd wykonuje jakieś dodatkowe prace, np. utrzymanie zieleni,
    - na ile "problematyczna" jest wspólnota (np. dłużnicy/awanturnicy),
    - itp.

    Wszelkie dodatkowe "premie" dla zarządu zawsze mogą budzić obawy niektórych właścicieli. Oczywiście jeśli inicjatywa ich wypłaty pada z ust właścicieli podczas zebrania, sytuacja jest bardziej klarowna i lepsza dla zarządu.

    Przypuszczam też, że będąc w zarządzie wspólnoty, podobnie jak ja raczej alergicznie reagujesz na głosy, że zarząd nie powinien pobierać żadnego wynagrodzenia i wykonywać swoją pracę społecznie.
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    ,,Przypuszczam też, że będąc w zarządzie wspólnoty, podobnie jak ja raczej alergicznie reagujesz na głosy, że zarząd nie powinien pobierać żadnego wynagrodzenia i wykonywać swoją pracę społecznie.''

    Kamilo zdecydowanie i myślę, że jeżeli ten ryczałt od lat się nie zmienia to jeżeli sami współwłaściciele po tym nie pomyślą ( a raczej przeważnie nie) to zarząd powinien sam podjąć uchwałę o zwiększenie tego ryczałtu. Przecież nikt nie będzie pracował i poświęcał swego czasu za darmo choć wiadomo, że nie są to kosmiczne kwoty .
  • Opcje
    Grafen2Grafen2 Użytkownik
    Żaba napisał użytkownik: »
    Przecież nikt nie będzie pracował i poświęcał swego czasu za darmo choć wiadomo, że nie są to kosmiczne kwoty .

    Uważam, że wyznaczenie nagrody rocznej też ten problem rozwiązuje.

  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    Tu akurat nie popieram tego typu pomysłów bo to jest już jest jakieś cudowanie, nie chcę się już rozpisywać nad stroną techniczną przydzielania ,,premii", raz że jest to problemowe i budzi wiele kontrowersji to już sam zapis ustawy:
    Art. 27. Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania
    w zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1
    i art. 22 ust. 1.
    Art. 28. Właściciel lokalu pełniący obowiązki członka zarządu może żądać od
    wspólnoty wynagrodzenia odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy.
    ....choć nie mówi wprost o formie wynagrodzenia jednak logicznym jest to ,że wynagrodzenie jest stałą formą płatności a premia jest nagrodą o czym nie ma nawet wzmianki. Tylko zryczałtowana forma wynagrodzenia przyznanego zarządowi w formie płatności co miesięcznej ma sens i jest zdecydowanie najbardziej uczciwa i przejrzysta. I jeszcze jedno w ustawie nie ma wzmianki o jakimkolwiek formach wynagradzania pozostałych współwłaścicieli nieruchomości ale skoro zarząd będąc jednocześnie sam jednym z współwłaścicieli wspomina coś o jakiejś premii ( totalna bzdura) to równie dobrze każdy z pozostałych zgodnie z art. 27, powie, a mi tez się należy premia bo przecież wczoraj zrobiłem ksero dla Janka z zarządu, a ja pomogłem Pani Krysi z zarządu przy programie do sald wspólnoty bo miała problemy... Chcę tu przedstawić jakie ryzyko i śmieszne lub nie , sytuacje mogą się pojawić kiedy zaczniemy cudować i wydziwiać zamiast trzymać się przede wszystkim ustawy i prostych przejrzystych czytelnych dla każdego rozwiązań.
    Ustawa wprost mówi w art. 27. o współdziałaniu właścicieli w zarządzie nieruchomością jako obowiązek i prawo natomiast zarząd ponad to co ma jako właściciel, ma jeszcze wiele więcej tych praw , obowiązków a przede wszystkim odpowiedzialności dlatego z racji tego ustawodawca w art. 28 daje mu możliwość ubiegania się od wspólnoty wynagrodzenia, ponieważ doskonale przewidział ze praca ta będzie wymagała zawsze nakładu pracy i poświęcenia. Nie należy tu jednak nadużywać interpretacji wynagrodzenie i przekształcać go w premie, czy może karnety na basen. Wynagrodzenie jest wynagrodzeniem, ustala się je pomiędzy zarządem wspólnoty i właścicielami , nikim innym tylko te dwie strony są tu władne i umocowane w ustawie.
    Oczywiście uchwalić można wszystko ale nie wszystko przynosi korzyść ...
    Czy kogoś przekonałem ? Nie wiem
    Pozdrawiam
  • Opcje
    blazej_hblazej_h Użytkownik
    Zacytowane przez ciebie artykuły dokładnie wykluczają inne formy wynagrodzenia niż wynagrodzenie miesięczne.
  • Opcje
    Grafen2Grafen2 Użytkownik
    Żaba napisał użytkownik: »
    Tu akurat nie popieram tego typu pomysłów bo to jest już jest jakieś cudowanie, nie chcę się już rozpisywać nad stroną techniczną przydzielania ,,premii", raz że jest to problemowe i budzi wiele kontrowersji to już sam zapis ustawy:


    Ja nie mam z tym problemu, nagrodą dla Zarządu WM, a w wielu WM takie rozwiązanie jest stosowane .
    I "wilk" syty i "owca" cała ....
    Żądnych problemów nie bo istnieje "Regulamin pracy Zarządu WM", a nim jest wszystko rozpisane co , kto i gdzie ....
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    ,,ja nie mam,, no cóż myślę że może Ty nie masz ale nie masz pewności czy inni mnie mają , w każdej wspólnocie owszem istnieje regulamin wspólnoty ,porządkowy regulamin ale w nigdy nie słyszałem o regulaminie pracy zarządu, po to jest ustawa w zupełności wystarcza, i bardzo jasno określa kto i gdzie i co może, nic ponadto takim regulalaminikiem nie ustalisz bo nie może on być ważniejszy niż ustawa i przeczyć jej zapisom ,reszta to cudaczkowanie, wydziwianie i kombinowanie i chęć zabłyśnięcia nie zawsze pozytywnego. Poza tym znam wiele wspólnot i nikt o takim czymś nie słyszał, ja nawet podejrzewam że nie wszyscy właściciele (być może i w twojej wspólnocie,) są świadomi swych praw i obowiązków, zwłaszcza praw ale zawsze można ich uświadomić myślę ,że byli by zdziwieni i to bardzo mocno, zaręczam. Ale bawcie się dalej czy baw w te premie jak wam z tym dobrze. Tak jak pisałem uchwalić można wszystko ale nie wszystko przynosi korzyść.... Może w tym regulaminie macie wyznaczone godziny ,,zarządowania,, wspólnotą a poza tym macie nadgodziny 100 procent B) B) . Tak się zastanawiam czemu ludzie sami sobie utrudniają proste sprawy i je dziwnie komplikują w dziwne sposoby i skąd im przychodzą do głowy takie pomysły... :/ Premia nie jest wynagrodzeniem w rozumieniu stałego wynagrodzenia, jest formą nagrody a zarząd wspólnoty nie otrzymuje i nie pobiera nagród, voucherów, karnetów, nie dostaje biletów do teatru czy kina czy do Zoo tylko WYNAGRODZENIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    ... I jestem bardzo zdziwiony po czemu upierasz się przy jakiejś śmiesznej nagrodzie /premii czy jak zwał tak zwał jak możesz po prostu jej nie dostać bo zwyczajnie nie zasłużyłeś ?? A może nie pracowałeś dość dobrze ? Czy w tym przypadku po prostu nie lepiej (Nawet nie chcę wiedzieć co macie tam nagryzdane w tym waszym regulaminiku , bo może po prostu jest tak skonstruowany że nawet jak nie zasłużysz to biorę bo mogę??? ) otrzymywać przyznane przez właścicieli uchwałą wynagrodzenie a zawsze możesz się upomnieć o jego zwiększenie kiedy uznasz że nakład twojej pracy jednak jest większy... Ponadto nie bardzo widzę tu zgodność z ustawą , bo żaden regulaminek nie może być ponad to o czym tu piszemy mówimy i powtarzamy, nie możesz w regulaminie ustalić sobie ,że będziesz otrzymywał jakąś premię i wilk syty i owca cała bo nie jesteś od tego aby o tym decydować. Możesz tylko wystąpić do właścicieli o wynagrodzenie za uzasadniony wkład pracy i to oni podejmą decyzję jakie to będzie wynagrodzenie tz . jakiej wielkości. Ta pozycja jest ujęta w panie gospodarczym, w kosztach zarządu jako stałe obciążenie i nie ulega zmianie o ile na kolejnym zebraniu czy w trakcie roku nie ulegnie zmianie uchwałą właścicieli. Jakież to proste prawda i zgodne z ustawą przejrzyste bez niedomówień pomówień czy podejrzeń.....
    Wszystko jest trudne nim stanie się proste.....
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    Art. 14. Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się
    w szczególności:
    1. wydatki na remonty i bieżącą konserwację;
    2. opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części
    dotyczącej nieruchomości wspólnej, oraz opłaty za antenę zbiorczą i windę;
    3. ubezpieczenia, podatki i inne opłaty publicznoprawne, chyba że są pokrywane
    bezpośrednio przez właścicieli poszczególnych lokali;
    4. wydatki na utrzymanie porządku i czystości;
    5. wynagrodzenie członków zarządu lub zarządcy.
    Art. 15. 1. Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki
    w formie bieżących opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego miesiąca.

    ...Skoro tak to te zaliczki stanowią składową comiesięczną na pokrycie tych kosztów w danym miesiącu a co za tym idzie również co miesięczne wynagrodzenie zarządu lub zarządcy. Czy zarządcy/ adminowi wypłacamy jakąś nagrodę roczną zamiast wynagrodzenia? Doskonale wiemy że nie i to samo dotyczy zarządu wspólnoty.
  • Opcje
    Grafen2Grafen2 Użytkownik
    edytowano 8 kwietnia
    Żaba napisał użytkownik: »
    ,,ja nie mam,,
    no cóż myślę że może Ty nie masz ale nie masz pewności czy inni mnie mają .

    Widzisz Żabko wszystko nas różni .... każdy ma inne doświadczenie życiowe a zwłaszcza te pochodzące z sal Sądowych .... UoWL nie bierze się tylko literalnie , i wyszykuje się określeń użytych przez adwersarza aby mu zarzucić ad persona niekompetencje, ale też jest to sztuka interpretacji czy dana czynność utrzyma się w Sądzie ....
    Żaba napisał użytkownik: »
    w każdej wspólnocie owszem istnieje regulamin wspólnoty ,porządkowy regulamin ale w nigdy nie słyszałem o regulaminie pracy zarządu, po to jest ustawa w zupełności wystarcza, i bardzo jasno określa kto i gdzie i co może, nic ponadto takim regulalaminikiem nie ustalisz bo nie może on być ważniejszy niż ustawa i przeczyć jej zapisom ,reszta to cudaczkowanie, wydziwianie i kombinowanie i chęć zabłyśnięcia nie zawsze pozytywnego. Poza tym znam wiele wspólnot i nikt o takim czymś nie słyszał,

    To już wiesz, że takie regulaminy są i mama się dobrze
    Problem w tym, że Ty wielu rzeczy nie słyszałaś i nie widziałaś i dlatego na tak ubogim materiale opierasz swoje wypowiedzi , negując wiele wygłaszanych TEZ .
    Z orzeczeń sądowych wynika, że UoWL ustala RAMY funkcjonowania WM , o szczegóły muszą zadbać sami WL . Dlatego że funkcjonowanie WM to trzeci model zarządzania nieruchomościami po komunalnym , spółdzielczym. Błyskotliwe i rezolutne Zarzady WM / Zarządcy tworzą różne regulaminy obowiązujące w danej , które opisują co i jak w DANEJ WM ma funkcjonować ....
    Regulamin pracy Zarządu WM - to dobry pomysł, bo reguluje współzależność członków WM jak podzielić pomiędzy siebie przyznaną nagrodę (o której też nie słyszałaś o takim wynagrodzeniu) przez WL , że ma być podział zakresu obowiązków i gdzie takie informacje mają być ujawnione , itd.
    Tak dla przykładu ....https://zarzadca.pl/artykuly/regulamin-pracy-zarzadu-wspolnoty-mieszkaniowej
    WL mogą przyjąć regulamin zebrań, który określi wymogi formalne dla przebiegu zebrań. W przeciwnym razie, porządek obrad ustali zarząd lub zarządca



    Żaba napisał użytkownik: »
    ja nawet podejrzewam że nie wszyscy właściciele (być może i w twojej wspólnocie,) są świadomi swych praw i obowiązków, zwłaszcza praw ale zawsze można ich uświadomić myślę ,że byli by zdziwieni i to bardzo mocno, zaręczam.
    Ja bym raczej postawił akcent na "nie znają OBOWIĄZKÓW" wynikających z bycia członkiem WM , mało który zna treść UoWL .....

    Żaba napisał użytkownik: »
    ... I jestem bardzo zdziwiony po czemu upierasz się przy jakiejś śmiesznej nagrodzie /premii

    Nie wiem skąd u ciebie taka fobia do używania słowa "premia" . Nagroda we WM jest formą wynagradzania , taka samą jak comiesięczna nagroda, czy cotygodniowa wypłata , bo i o takim rozwiązaniu we WM słyszałem ( jakiś rotacyjny Zarząd )

    Żaba napisał użytkownik: »
    otrzymywać przyznane przez właścicieli uchwałą wynagrodzenie a zawsze możesz się upomnieć o jego zwiększenie kiedy uznasz że nakład twojej pracy jednak jest większy...

    Ten sam mechanizm obowiązuje przy "NAGRODZIE", jako formie wynagradzania . Dla przykładu w tym roku WL podnieśli nagrodę o 1/3 ze względu na inflacje oraz różne ruchawki z wynagrodzeniem najniższej krajowej . Raz zdarzyło się, że wynagrodzenia dla członka Zarządu nie przyznano, bo ponad rok przebywał za granicą . Można, można sprawiedliwie.

    Żaba napisał użytkownik: »
    Ta pozycja jest ujęta w panie gospodarczym,

    To wcale nie oznacza, że musi nieść za sobą koszty 1:1 . Plan Gospodarczy jest "wizja" na początku roku, jakie są PLANOWANE koszty w roku obrachunkowym . Szkoda, że tego nie rozumiesz ....
    Komentarz edytowany Grafen2
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    Wydawać by się mogło ,że piszemy o tym samym i po części mógłbym się z tym zgodzić ale jednak jakoś nie przekonuje mnie to zupełnie, jestem praktyczny i udziwnienia nie bardzo mi odpowiadają, i niech tak zostanie róbcie swoje jak wam z tym dobrze , najważniejsze w tym wszystkim aby w efekcie końcowym wyszło z tego coś dobrego choć w przypadkach które opisujesz można mieć z tym problem... (Może po flaszce coś by z tego wyciągnął B) Nie wiem jakie masz ,,wizje'' ale może dobrze poniekąd dla niektórych zarządów , że wielu jest nieświadomych.... Ale spoko może jak bym to zobaczył na żywo i popatrzył jak to działa i czy wszyscy są uśmiechnięci jak dziś ,,cała Polska" to kto wie ... A co do wyroków sądowych i różnej wykładni czasem w tej samej sprawie powiem tak jak już wspomniałem w jakimś poście, wspólnoty które wożą się po sądach to słabe wspólnoty choć z drugiej strony ich sprawy faktycznie mogą potem posłużyć za przykład czego unikać i czego nie robić. Ale te sprawy z czegoś wynikają np. nieodpowiedzialny zarząd, dziwny administrator czy właściciel czy jeszcze inne ...Myślę, że temat dość mocno ,,wytrzepaliśmy " i o to w tym chodzi, człowiek uczy się cały czas i tak dla podsumowania tematu wiesz co jest tu Grafeniku najważniejsze ?? Kiedyś z zaczepiła mnie jakaś studentka wiedząc, że udzielam się dla wspólnoty z pytaniem i oczekiwaniem odpowiedzi na temat różnic pomiędzy wspólnotą mieszkaniową a spółdzielnią (pisała jakąś pracę) Oprócz oczywiście istotnych zagadnień dotyczących tych podmiotów na zakończenie powiedziałem jej, że i tak te wszystkie zagadnienia ,przepisy., statuty ,ustawy, regulaminy są bezwartościowe kiedy zawiedzie człowiek ... Człowiek który jest prezesem w spółdzielni, w radzie, człowiek będący członkiem spółdzielni, pani w kasie, czy pan z zarządu we wspólnocie czy zarządca, w końcu administrator czy właściciel i to wszystko zależy od nich... I tym miłym akcentem ...
    Pozdrawiam
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    ,,Widzisz Żabko wszystko nas różni" .... może byś się zdziwił i przestań w tych sadach siedzieć tylko zajmij się wspólnotą :D :)
    pozdrawiam :) B)
  • Opcje
    blazej_hblazej_h Użytkownik
    To nie jest nowy pomysł. Rzeczywiście istnieje pogląd że to jest zgodne z ustawą. Uchwała przyznająca nagrodę roczną wyglądałaby tak
    UCHWAŁA NR [___]/2025
    WSPÓLNOTY MIESZKANIOWEJ [nazwa wspólnoty / adres nieruchomości]
    z dnia [data podjęcia uchwały]
    w sprawie przyznania nagrody/premii dla członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej
    Na podstawie art. 22 ust. 3 pkt 6 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1048 z późn. zm.), Wspólnota Mieszkaniowa postanawia, co następuje:
    § 1
    Przyznaje się panu/pani [imię i nazwisko członka zarządu], pełniącemu funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. [adres], premię uznaniową/nagrodę roczną za zaangażowanie oraz prawidłowe wykonywanie obowiązków w okresie od dnia [data] do dnia [data].
    § 2
    Wysokość przyznanej premii/nagrody wynosi [kwota brutto, np. 5 000 zł] i zostanie wypłacona jednorazowo ze środków Wspólnoty zgromadzonych na funduszu eksploatacyjnym (lub: funduszu zarządu nieruchomością wspólną).
    § 3
    Premia ta ma charakter jednorazowy i nie stanowi podstawy do roszczeń o wypłatę podobnych świadczeń w przyszłości.
    § 4
    Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
    Serdecznie odradzam.
  • Opcje
    ŻabaŻaba Użytkownik
    Jeżeli wam to podpiszą.....no i jeszcze o ile tego nikt nie zaskarży do sądu ...Ale i tak uważam że wynagrodzenie co miesięczne przyznane uchwalą jest korzystniejsze i bardziej stabilne, przejrzyste i nie budzi wątpliwości i może niepotrzebnych emocji ....Poza tym jak dla przykładu właściciele przyznają dla przykładu jakiś ryczałt o określonej kwocie będzie on i może być zbieżny z kwotą wypłacaną jednorazowo. Problem jest tego typu że inaczej to wygląda w oczach właścicieli kiedy kwota ta wypłacana jednorazowo jest dość spora i zawsze może być jakieś ale. Tak naprawdę jeżeli chodzi o pracę zarządu i jego wkład pracy to zadajcie sobie pytanie co jest korzystniejsze i bardziej stabilne i pewne dla was jako zarządu ale to już pozostawiam Wam
    Pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.