- Tam nie ma żadnego grzyba – mówi Stanisław Gwizda . (...)
Lokatorzy sami sobie oklejają ściany w mieszkaniu styropianem, nie wietrzą ich, a później się dziwią, że mają grzyba.
W artykule ani słowa o tym, kto jest właścicielem budynku, czy jest tam wspólnota mieszkaniowa, kto podejmuje decyzje.
Administrator nigdy nie miał pieniędzy na osuszenie i odgrzybienie budynku.
A skąd administrator bierze pieniądze?
Kto podjął decyzję o przystąpieniu do planu rewitalizacji bez izolacji poziomej budynku i osuszenia murów?
Komentarze
Najlepsze są zdjęcia nr 6 http://www.jelonka.com/news,single,photos,article,41130,p,5#photos
i 7 http://www.jelonka.com/news,single,photos,article,41130,p,6#photos
Wysolenia widać na murach na poziomie okien I piętra: http://www.jelonka.com/news,single,photos,article,41130,p,20#photos, odpadają tynki, czarne wykwity na ścianach i suficie klatki schodowej, a zarządca twierdzi, że tam nie ma grzyba. Chociaż plącze się w zeznaniach: W artykule ani słowa o tym, kto jest właścicielem budynku, czy jest tam wspólnota mieszkaniowa, kto podejmuje decyzje. A skąd administrator bierze pieniądze?
Kto podjął decyzję o przystąpieniu do planu rewitalizacji bez izolacji poziomej budynku i osuszenia murów?