inwestycja na terenie nie należącym do wpólnoty
problematyczny1969
Użytkownik
czy zarządca nieruchomości może zapłacić za inwestycję dokonaną na terenie nie należącym do wspólnoty z środków zgromadzonych na funduszu remontowym? Chodzi o utwardzenie terenu pod parking na placu przylegający m do domu (teren ten nie należy do wspólnoty).
pozdrawiam
pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
"To poszczególni właściciele a nie wspólnota mieszkaniowa mogą korzystać z nieruchomości sąsiedniej i zaciągać z tego tytułu zobowiązania. Gospodarowanie cudzym terenem, nawet koniecznym do zapewnienia dostępu do drogi publicznej, nie mieści się w zakresie uprawnień wspólnoty mieszkaniowej. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8.10.2008 r (sygn. V CSK 143/08) orzekł, że użytkowanie cudzej nieruchomości nie stanowi przejawu gospodarowania nieruchomością wspólną przez wspólnotę, lecz ingerencję członków wspólnoty w cudze prawo własności. Wspólnota mieszkaniowa nie ma uprawnień, aby zajmować sąsiednie nieruchomości i zagospodarowywać je. Uchwała, upoważaniająca zarząd do takich działań, jako bezskuteczna, nie będzie miała mocy prawnej. Gdy grunt wchodzący w skład nieruchomości wspólnej nie spełnia wymogów przewidzianych dla działki budowlanej, uniemożliwiając prawidłowe i racjonalne korzystanie z budynków i urządzeń z nimi związanych, wspólnota mieszkaniowa może, na podstawie art. 32 a ustawy o własności lokali, nabyć przyległe nieruchomości gruntowe umożliwiające spełnienie wymogów przewidzianych dla działek budowlanych."
Więcej na ten temat w artykule:
Wspólnota mieszkaniowa może gospodarować wyłącznie nieruchomością wspólną
na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/content/view/557/32/
jeszcze jedno pytanie w tej samej kwestii - w sytuacji kiedy pieniądze zostały już wydane czy istnieje możliwość odzyskania środków (wpłaty na fundusz remontowy z którego to dokonano płatności) od zarządcy? postępowanie sadowe? czy zarządca jest ubezpieczony i czy ubezpieczenie ewentualnie pokrywa jego "błędy" w tym zakresie? jaką ścieżkę postępowania przyjąć?
pozdrawiam
A co w przypadku gdy Wspólnota Mieszkaniowa na podstawie Umowy - dzierżawi teren z przeznaczeniem na miejsca postojowe dla swoich członków,
czy może zapłacić za inwestycję (polegającą na utwardzeniu i przygotowaniu terenu pod miejsca postojowe) dokonaną na terenie, oraz dokonywać co miesięcznych opłat za dzierżawę.
Pozdrawiam.
Wspólnota mieszkaniowa może zawrzeć umowę dotyczącą korzystania z innych nieruchomości, gdy jest to powiązane z zarządem rzeczą wspólną. Parkowanie pojazdów przez osoby, które są właścicielami samochodów to ich prywatna sprawa, to nie jest sprawa wspólnoty, dlatego jeżeli wspólnota płaci za tę dzierżawę - właściciele lokali mogą domagać się zwrotu środków od osób zarządzających.
O budowie parkingu już nawet nie wspomnę.
Czy i przez kogo zostało złamane prawo? Czy ustalenie i zbieranie składki na ten remont przez jednego z chętnych członków wspólnoty byłoby zgodne z prawem? Jeżeli tak to na kogo wykonawca remontu wystawiłby fakturę? Czy miał to zrobić na czarno? Czy Zarząd wspólnoty żądając nawet sądownie naprawy chodnika od spółdzielni i czekając na decyzję sądu kilka lat postąpił by właściwie?
Będzie zgodne z prawem, jeżeli będzie to inwestycja tych wszystkich osób fizycznych (nie wspólnoty), którzy chcą to sfinansować.
Faktura na wszystkie osoby fizyczne, które chcą sfinansować prace na cudzym terenie.
Jeżeli znajdzie się jakiś niezadowolony ( a taki zawsze się znajdzie) to zostanie zlinczowany albo poddany ostracyzmowi.
Wg mnie w tej sprawie powinny się porozumieć wszystkie osoby zainteresowane naprawą chodnika, wystosować do zarządu spółdzielni będącej właścicielem terenu, pismo treści:
My niżej podpisani
1. imię nazwisko, adres zamieszkania, podpis
2....
...
w imieniu których będzie występował p. XY, zwracamy się z prośbą o możliwość naprawy chodnika położonego .......
Naprawę wykonamy własnymi środkami i będzie ona polegała na ...... (wskazać zakres remontu).
Po uzyskaniu zgody osoby te zlecą wykonanie naprawy jakiejś firmie a firma wystawi fakturę za wykonane prace na p. XY (nie rozumiem skąd wysuwasz wniosek, że ma być to na czarno)
Na naprawę chodnika osoby zainteresowane naprawą zbierają pieniądze we własnym zakresie, gdyż nie może to być dokonane przez wspólnotę z przyczyny podanej na początku
Nigdy nie przechodziłeś na czerwonym świetle?
Tak więc nie rozgrzeszaj się z nicnierobienia i namów sąsiadów na pozytywne dla ciebie głosowanie.
A co byś zrobił, gdyby chodnik był nie spółdzielni, tylko prywatnego właściciela? Też byś kazał swojej wspólnocie remontować?
Prawo nie nakłada obowiązku utrzymania porządku na terenie sąsiadów.
Piszesz, że: "Konieczna jest naprawa chodnika bo był już wypadek.Spółdzielnia nie jest zainteresowana naprawą"
I co? Zgłoszono wypadek? Ktoś wystąpił o odszkodowanie i dostał je od spółdzielni ? I w dalszym ciągu nie jest zainteresowana naprawą?
janekII: "to ja powinienem zebrać pieniądze od każdego chętnego do udziału w naprawie, wziąć od niego oświadczenie, że składka jest dobrowolna. Wystąpić prywatnie do spółdzielni o zgodę przestawiając projekt naprawy, znaleźć wykonawcę, powołać komisję do odbioru robót, rozliczyć się ze składkowiczami i czekać jak niezadowolony członek Spółdzielni poda mnie do organów ścigania aby sprawdziły, jaki był w tym mój interes"
Zdaje się, że Twoją wymarzoną odpowiedzią na te wszystkie pytania jest, że zarząd wspólnoty powinien zrobić to za Ciebie, wykonując niezgodną z prawem uchwałę właścicieli