Niewłaściwe parkowanie mimo uchwały
KoloSolo
Użytkownik
Witam. Jestem członkiem zarządu wspólnoty składającej się z 28 mieszkań. Na terenie naszej WM znajdują się 3 budynki z własnymi garażami, teren jest ogrodzony i mamy 1 wspólną bramę wjazdową. Kilka miesięcy temu podjęliśmy uchwałę określającą sposób parkowania samochodów na terenie wspólnoty tzn. stawiamy samochody przed własnymi garażami. Jeden z mieszkańców nie stosuje się do uchwały i parkuje swój samochód przy bramie wjazdowej utrudniając innym przejazd. Na prośby o właściwe parkowanie pokazuje środkowy palec. Co możemy zrobić aby zmusić tego człowieka do zgodnego z uchwałą parkowania?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Cokolwiek zrobicie (prośby, groźby), nie będzie to miało nic wspólnego z ustawą i waszą uchwałą.
Trudno się żyje, gdy ktoś nie przestrzega zasad dobrego sąsiedztwa, ale mam nadzieję, że zdołacie wpłynąć na niekulturanego sąsiada.
Dlaczego on parkuje tam, gdzie wg, was nie powinien? Chyba ma jakieś powody. Znasz je?
Można też dodatkowo pod znakiem Strefy zamieszkania umieścić tabliczkę ostrzegającą o odholowaniu na koszt właściciela pojazdu - to dość bolesne dla portfela doświadczenie i z tego powodu bardzo wychowawcze.
Wyjaśnij proszę ,jeżeli możesz.
Jest 28 mieszkań i 28 garaży. Chcesz powiedzieć,że 28 samochodów stoi przed garażami ? To po kiego wam te garaże ? Mam wrażenie ,że nie napisałeś wszystkiego,a jedynie chcesz swojego sąsiada ustawić do pionu. Pamiętaj o tym ,że on ,tak samo jak ty, ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem.
http://www.xn--spdzielnia-mieszkaniowa-6ic98q.pl/strefa-ruchu-–-znaczenie-znaku-dla-osiedlowych-uliczek/
Strefa ruchu wymaga dodatkowego oznakowania (np. zakaz postoju), a samo ustanowienie strefy zamieszkania automatycznie oznacza, że parkować wolno wyłącznie na wyznaczonych miejscach postojowych. Nie trzeba kupować znaków zakaz postoju, znaków ograniczenia prędkości (w strefie zamieszkania jest ograniczenie prędkości do 20 km/h i zasada pierwszeństwa dla pieszych na całej szerokości drogi wewnętrznej) itp. oraz ustawiać ich na osiedlu.
http://www.smartdriver.pl/przepisy-obowiazujace-w-strefach-ruchu-i-zamieszkania
http://szelan.w.interia.pl/index_14.htm
w Strefie zamieszkania policja i straż miejska niewiele może , ale już w Strefie ruchu może sporo.
Strefa ruchu jest pomyślana przede wszystkim dla dróg i parkingów, które nie są drogami publicznymi. Na przykład w obrębie centrów handlowych, centrów komercyjnych itp. W bardzo dużym skrócie strefa ruchu uprzywilejowuje pojazdy.
Strefa zamieszkania jest pomyślana przede wszystkim dla terenów - nomen omen - mieszkalnych. Na przykład w obrębie osiedli mieszkaniowych, podwórek itp. W bardzo dużym skrócie strefa zamieszkania uprzywilejowuje pieszych.
Należy zwrócić uwagę, że w przypadku ustanowienia strefy ruchu na podwórku między blokami pojazdy będą mogły zgodnie z prawem poruszać się z prędkością do 50 km/h, czasem tuż przy wejściach do budynków, o ile nie będzie dodatkowych znaków ograniczających. Będą mogły również parkować praktycznie wszędzie, o ile nie będzie dodatkowych znaków ograniczających. Chyba nie o to chodzi, prawda?
Po, co by powielano "to same" oznakowanie - wykładnię - znaczenie ?
Pierwsza była strefa zamieszkania i to właściciel terenu "rozstrzygał " spory , robił to w sposób jałowy .
Gdy wprowadzono Strefę ruchu , rozstrzyganiem sporów zajmują się "mundurowi"
Mundur to mundur , zawsze to "władza urzędowa". Punktów karnych nie naliczy, ale mandat wypisze.:bigsmile:
wp44 skąd ty wyciągasz takie :"złote myśli" ???
Ja uważam, że wp44 nie masz pojęcia o czym piszesz i w jakim wątku uczestniczysz .
Polska to wolny kraj (chociaż nie wszyscy tak twierdzą) i na tym forum też jest miejsce dla Ciebie,
a każdy obywatel ma rozum (co nie oznacza, że z niego umie korzystać!!!) więc wybierze, co dla niego jest właściwe .
Ja nie jestem zwolennikiem preferowania jednej grupy uczestników ruchu (np. piesi , dzieci do lat 7)
"kosztem" innej grupy uczestników ruchu ( np. kierowców , rowerzystów), tak, jak Ty to przedstawiasz WP44.
W tej sytuacji wspólnocie mieszkaniowej jako zarządcy terenu, przysługuje na podstawie art. 344 kodeksu cywilnego roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i zaniechanie naruszeń wobec osoby, która dopuściła się naruszenia, jak również przeciwko temu na czyją korzyść naruszenie nastąpiło.
Ponadto, na podstawie art. 343 § 2: posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób.
Przepis powyższy upoważnia wspólnotę mieszkaniową do podejmowania pewnych działań obronnych wobec naruszyciela takich jak usunięcie pojazdu, proponuję powiadomić tego właściciela na piśmie, że jeżeli nadal będzie naruszał przyjęte zasady jego samochód będzie przestawiany na inne miejsce na jego koszt. Można też obciążyć go kosztami bezumownego korzystania - to wymaga jednak uchwały.
Ochrona 343 & 2 nie występuje.
My nie powinniśmy tutaj dyskutować co jest lepsze - strefa zamieszkania czy strefa ruchu? Każda z nich ma swoje zalety i wady. Ale ich rola zależy od charakteru terenu. I rzeczywiście jedna opcja preferuje kierowców druga pieszych.
A co do mundurowych? Przyjadą do wypadku lub stłuczki, do innych "du....li" raczej nie będą mieli " w tej chwili wolnych samochodów i funkcjonariuszy". Dla nich te strefy dróg wewnętrznych to teren prywatny , niech się właściciel martwi.W zeszłym tygodniu otrzymałem z KM Policji pisemko, odpowiedź na moje wątpliwości. Już ich nie mam. Radź sobie sam.
Co jest zatem przedmiotem uchwały ?
Sposób korzystania w dużej wspólnocie można określić w uchwale.
Pomocne orzecznictwo:
z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2010 r. , sygn. akt: III CSK 325/09
"Jeżeli zaś, jak w niniejszej sprawie właściciele lokali określili w umowach z dotychczasowym właścicielem sposób korzystania z miejsc postojowych, to taki podział quoad usum części nieruchomości wspólnej może być w każdej chwili zmieniony uchwałą większości właścicieli lokali."
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny
http://www.zarzadca.pl/komentarze/orzecznictwo-sadowe/801-iii-csk-32509-prawo-do-wylacznego-korzystania-we-wspolnocie
Mam nadzieję, że jeśli chciałeś ustanowić strefę ruchu lub zamieszkania na drodze wewnętrznej, to nie zrezygnowałeś tylko z tego powodu, że mistrz zalecił Ci wykonanie projektu organizacji ruchu, co jest zresztą bardzo prostym i łatwym do sporządzenia dokumentem i każdy to może zrobić, ponieważ nie potrzebne są do tego żadne uprawnienia, licencje, czy zezwolenia. : )
Ustanowienia stref nie ustala się ze Strażą Wiejską czy Miejską, tylko z odpowiednią komórką urzędu miasta lub gminy. Oznakowanie jest tylko na połączeniu strefy z drogą lokalną (gminną), czyli na wjeździe do strefy i na wyjeździe z niej. Te znaki ustawia gmina na swój koszt, po akceptacji wniosku wspólnoty mieszkaniowej. Wspólnoty to nic nie kosztuje, a bardzo wyraźnie poprawia bezpieczeństwo pieszych i dzieci na drodze wewnętrznej, objętej strefą zamieszkania. Kierowców pojazdów zresztą również.
Zasady organizacji ruchu w strefie, objętej "z automatu" przepisami Prawa o ruchu drogowym, określają przepisy ruchu drogowego.
Straż Miejska i policja państwowa od dnia, w którym zostanie poinformowana o ustanowieniu Strefy zamieszkania, ma obowiązek reagować na zgłoszenia i podejmować interwencje tak samo, jak na drodze publicznej - w strefie obowiązują w pełni przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym i aktów wykonawczych do ustawy (nie: "kodeksu drogowego", bo takiej ustawy nie ma). Jak nie zareaguje to są sposoby, żeby jej to uprzytomnić.
Quod usum musieliby uchwalić z notariuszem. Gdyby taki podział wprowadzili na parkingu zewnętrznym (czego raczej się nie praktykuje), to wskazani właściciele lokali byliby uprawnionymi do wyłącznego korzystania z oznaczonych stanowisk parkingowych i wtedy staliby się posiadaczami, którym przysługuje pełna ochrona posesoryjna.
U nas najpierw powstała strefa ruchu, a potem zbudowano bramy przesuwne. Pojawienie się bram zaprzeczyło jednej z funkcji strefy, ponieważ pojazdy mundurowych nie mają pilotów. Strażnicy i policjanci trochę mieszali zeznania, ale jasnym się stało ze skoro są bramy i zamykane furtki, to raczej mamy zapomnieć i holowaniu, a nawet o mandatach.
Poza tym musielibyśmy uzupełnić oznakowanie parkingu w ten sposób, że znaków byłoby tyle samo co samochodów (chodziłoby rozgraniczenie parkingu na dwie części pomiędzy dwa budynki). Czeski był to film, bo długo nie wiedziałem o co chodzi.
Sądy w Polsce mają obowiązek wydawać rzetelne, sprawiedliwe wyroki. a na wszelki wypadek są środki odwoławcze.
Temat-rzeka. Wyglądam właśnie przez swoje okno i co widzę? A jakieś 50 samochodów parkuje niezgodnie z przepisami. A dlaczego? Bo stoją pięknie, równiutko w Strefie zamieszkania w miejscach nieoznakowanych należycie, czyli znakiem z literką P. A trochę dalej jest wjazd w ślepą uliczkę ze znakiem Zakaz wjazdu wszelkich pojazdów. Tak sobie postawili, zaoszczędzili na uzupełnieniu Nie dotyczy właścicieli i np.służb komunalnych.. I tak stoi już 15 lat. A pod spodem jest tabliczka ostrzegająca o odholowaniu. Kabaret.
Patrol Policji wyrobił by tu w jeden dzień miesięczny limit.