Zakres samodzielności decyzyjnej zarządu

Zgodnie z UoWL zarząd podejmuje samodzielnie decyzje w zakresie zarządu zwykłego. Czynności wykraczające poza ten zarząd wymagają uchwały wspólnoty. Art. 22 ust. 3 ustawy wyjaśnia, co "w szczególności" stanowi "czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu". Punkt 8 wymienia "ustalenie, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, części kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, które zaliczane będą do kosztów zarządu nieruchomością wspólną".

Przyznam, że nie do końca rozumiem ten przepis. Zastanawiam się przede wszystkim, czy ma on zastosowanie do sytuacji w mojej wspólnocie. Zarząd podjął decyzję o
  • wydaniu ponad 20.000 zł na nasadzenia roślin, co nie było pierwszoplanową potrzebą wspólnoty,
  • wymianie stojących przed budynkiem koszy na śmieci (z metalowych na betonowe), choć nie było takiej potrzeby,
  • usunięciu znajdujących się na chodnikach oznaczeń granic działki wspólnoty (kilka lat temu wspólnota zapłaciła firmie geodezyjnej za wykonanie pomiarów i oznakowanie działki),
  • przeniesieniu agregatu instalacji klimatyzacyjnej sklepu mieszczącego się na parterze. Agregat znajdował się na trawniku przed budynkiem. Przeniesiono go tam kilka lat temu ze ściany budynku, bo lokatorzy zgłaszali, że drgania przenoszą się do mieszkań. Zarząd z powrotem umieścił agregat na ścianie.

Czy zarząd nie przekracza swoich uprawnień?

Komentarze

  • Opcje
    t66t66 Użytkownik
    Moim zdaniem, dla każdej z powyższych czynności winny być podjęte wcześniej uchwały
  • Opcje
    spolemspolem Użytkownik
    Zarządzanie finansami wspólnymi w ten sposób to zwykła samowola. Niedopuszczalne. Przede wszystkim zmieńcie zarząd.
  • Opcje
    Grafen2Grafen2 Użytkownik
    Lelum Polelum napisał użytkownik: »
    Zgodnie z UoWL zarząd podejmuje samodzielnie decyzje w zakresie zarządu zwykłego. Czynności wykraczające poza ten zarząd wymagają uchwały wspólnoty. Art. 22 ust. 3 ustawy wyjaśnia, co "w szczególności" stanowi "czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu". Punkt 8 wymienia "ustalenie, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, części kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, które zaliczane będą do kosztów zarządu nieruchomością wspólną".

    Przyznam, że nie do końca rozumiem ten przepis. Zastanawiam się przede wszystkim, czy ma on zastosowanie do sytuacji w mojej wspólnocie. Zarząd podjął decyzję o
    • wydaniu ponad 20.000 zł na nasadzenia roślin, co nie było pierwszoplanową potrzebą wspólnoty,
    • wymianie stojących przed budynkiem koszy na śmieci (z metalowych na betonowe), choć nie było takiej potrzeby,
    • usunięciu znajdujących się na chodnikach oznaczeń granic działki wspólnoty (kilka lat temu wspólnota zapłaciła firmie geodezyjnej za wykonanie pomiarów i oznakowanie działki),
    • przeniesieniu agregatu instalacji klimatyzacyjnej sklepu mieszczącego się na parterze. Agregat znajdował się na trawniku przed budynkiem. Przeniesiono go tam kilka lat temu ze ściany budynku, bo lokatorzy zgłaszali, że drgania przenoszą się do mieszkań. Zarząd z powrotem umieścił agregat na ścianie.

    Czy zarząd nie przekracza swoich uprawnień?

    Po pierwsze: WL powinni podejmować uchwała "Plan remontu i konserwacji NW" na dany rok obrachunkowy , gdzie zapisuje planowane wydatki na dany rok obrachunkowy. jak wykonanie nasadzań za 20 tyś zł , wymiana koszy za kwotę .... ,
    Po drugie : Znaków geodezyjnych nie wolno zacierać bo jest to karalne .
    Po trzecie : Przeniesie agregatu nie powinno być na koszt WM, tylko właściciela lokalu użytkowego - jak to była decyzja Zarządu WM i wykonana na koszt WM to jest to niegospodarność Zarządu WM
  • Opcje
    anika87anika87 Użytkownik
    Mamy mieszkańca który ma ogrodek przynależy do mieszkania z furtkatka wychodząca na parking. Mieszkaniec ten skarży się zew ciągle auta zastawiają mu furtkę samochodami i nie ma jak wyjść z ogrodu. Co w tej sytuacji może zrobić wspólnota lub zarząd? Czy zarząd wspólnoty może podjąć decyzję o namalowaniu np białych lin aby oznaczy wyjście z furtki np szerokości furtki. Właściciel ogrodu otrzymał od dewelopera tabliczkę o zakazie parkowania przed furtką ale jak widać na nic się na zdaję. Czy ktoś może pomóc rozwiązać ten problem?
  • Opcje
    Grafen2Grafen2 Użytkownik
    edytowano 27 listopada
    anika87 napisał użytkownik: »
    Mamy mieszkańca który ma ogrodek przynależy do mieszkania z furtkatka wychodząca na parking. Mieszkaniec ten skarży się zew ciągle auta zastawiają mu furtkę samochodami i nie ma jak wyjść z ogrodu. Co w tej sytuacji może zrobić wspólnota lub zarząd? Czy zarząd wspólnoty może podjąć decyzję o namalowaniu np białych lin aby oznaczy wyjście z furtki np szerokości furtki. Właściciel ogrodu otrzymał od dewelopera tabliczkę o zakazie parkowania przed furtką ale jak widać na nic się na zdaję. Czy ktoś może pomóc rozwiązać ten problem?

    A wkopcie / przykręćcie do betonu/ krawężniki przed furtką "wysoki, niski, wysoki" w odległości 1,2 m od furki....
    Inne rozwiązanie będzie ignorowane .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.