[cite] Rafalek:[/cite]
"strony oswiadczaja ze dokonuja podzialu nieruchomosci wspolnej do korzystania w ten sposob ze kazdoczesny wlasciciel lokalu...bedzie korzystac - na zasadach wylacznosci - bezterminowo i bezplatnie z miejsca (miejsc) postojowych nr... oznaczonych nr...
Przy pierwszym akcie strony to deweloper - jako dotychczasowy właściciel całej nieruchomości i Kowalski - pierwszy właściciel lokalu wyodrębnionego.
Przy drugim akcie strony to: deweloper + Kowalski tworzący wspólnotę mieszkaniową i Nowak. Deweloper i Kowalski przekazują Nowakowi miejsce prakingowe do wyłącznego korzystania.
Przy trzecim akcie...
Tylko przy pierwszym akcie deweloper jako wyłączny właściciel mógł dysponować nieruchomością.
[cite] owner:[/cite]Ważność umowy o podziale do wyłącznego korzystania
Takie wyłączenie można zawrzeć w tej samej umowie (quoad usum o podziale do korzystania), ale to odrębna kwestia. Można przecież zawrzeć umowę quoad usum bez zakazu zniesienia współwłasności.
.
dla pewności dodam że tylko część jest przeznaczona do wyłącznego korzystania przez jednego z współwłaścicieli reszta współwłasności pozostaje bez zmian i wszyscy mogą z niej korzystać.
Czy wiesz gdzie szukać wzoru takiej umowy??No bo zapis "bez zakazu zniesienia współwłasności" dla mnie oznacza że współwłaściciele mogą wnieść o zniesienie współwłasności przed czym chcę się zabezpieczyć.
Pani Beato
gdybym mógł to kupić to bym to zrobił ale części strychu nie da się kupić! A samodzielności lokalu nie uzyskam .
Dlatego szukam innego rozwiązania .
1976 - o czym my rozmawiamy? o jakim strychu?
To nie o miejscu postojowym we wspólnocie gdzie jest 350 właścicieli?
:clap: :swingin: To ty pisz człowieku konkretnie o co ci chodzi.
Dlaczego nie dotyczy?
Dostosuj do swoich potrzeb i będzie dotyczyło.
Jak chcesz gotowca, takie wdzianko szyte wyłącznie na Twoją miarę, do idź do kancelarii prawnej.
[cite] 1976:[/cite]Pani Beato
a jaki jest inny sposób aby oddać wyłączność użytkowania częścią wspólną jednemu z właścicieli lokalu bez przeniesienia prawa własności na dłużej niż 5 lat i bez konieczności przedłużania umowy??
Do pani zwróciłem się z takim pytaniem
Dlaczego podczepiłem się pod ten temat? Bo widzę tu analogię krytyki umów developerów co do korzystania z miejsc postojowych i ograniczania praw do decydowania o tej części wspólnej pozostałym współwłaścicielom a tego czego chcę uniknąć przy zawieraniu umowy na wyłączne użytkowanie części wspólnej.
Jeżeli adminowi to nie odpowiada to założę nowy temat :devil:
Proszę pamiętać, że po każdej zmianie treści postu na dole pojawia się historia i każdy może sprawdzić co i kiedy jest dopisane.
Opinia ze strony Highrise (autor Stanisław Jaszczuk)
nabywcy praw wyłącznego korzystania z części nieruchomości wspólnych (miejsc postojowych) płacą za to prawo wysokie kwoty pieniężne pierwotnemu właścicielowi (deweloperowi). Na rynku stosowana jest praktyka, że tacy pseudo właściciele stanowisk garażowych pokrywają dodatkowe koszty utrzymania garażu – części nieruchomości wspólnej. Wynika z tego, że posiadacz stanowiska garażowego płaci zaliczki na pokrycie kosztów:
1) utrzymania czystości w nieruchomości wspólnej;
2) utrzymania czystości w części nieruchomości wspólnej - garażu;
3) energii elektrycznej w nieruchomości wspólnej;
4) energii elektrycznej w części nieruchomości wspólnej – garażu;
5) konserwacji i napraw w nieruchomości wspólnej;
6) konserwacji i napraw w części nieruchomości wspólnej – garażu.
Praktyka ta jest niezgodna z prawem. Posiadacz stanowiska garażowego i właściciel lokalu zarazem, nabył prawo wyłącznego korzystania z części nieruchomości wspólnej i zapłacił za to jakąś kwotę pieniężną pierwotnemu właścicielowi lub wspólnocie mieszkaniowej i nie powinien płacić dodatkowych zaliczek na pokrycie kosztów wspólnoty mieszkaniowej.
Koszty utrzymania takiego garażu wielostanowiskowego ponoszą wszyscy właściciele lokali proporcjonalnie do wysokości swoich udziałów w nieruchomości wspólnej, bez względu na ilość posiadanych stanowisk garażowych przez poszczególnych właścicieli lokali.
http://highrise.pl/?page_id=1304
A ja mam pytanie odnośnie miejsca postojowego naziemnego który zgodnie z AN jest częścia wspólna do wyłącznego korzystania.W planie gospodarczym jest opłata 20 zł za urzymanie tego miejsca.Natomiast koszty zarządu nieruchomością wspólną są liczone według udziałów w tym również garaż.Czy jest to prawidłowy podział kosztów?
Pozdrawiam
Julia
[cite] Marek52:[/cite]Opinia ze strony Highrise (autor Stanisław Jaszczuk)
Jeżeli nabywca zapłacił deweloperowi, to wspólnota nic z tego nie ma.
Jeżeli doszło (jak pisze autor) do "nabycia prawa wyłącznego korzystania z części nieruchomości wspólnych (miejsc postojowych)", czyli do umownego podziału części nieruchomości wspólnej do wyłącznego korzystania (umowa quoad usum - pomijam wątpliwość, czy deweloper miał do tego prawo), to podział ten rodzi też inne konsekwencje: wyłączny użytkownik tej części ma prawo do pożytków z używanej części NW, ale ponosi też wyłączne koszty używania.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 15.05.1993, I ACr 400/93
Jeżeli współwłaściciele określą prawo do korzystania z wydzielonej części rzeczy przez współwłaściciela w sposób wyłączny ( quoad usum ) istnieje domniemanie, że temu współwłaścicielowi przypadają pożytki i dochody z rzeczy również w sposób niepodzielny. Umowa quoad usum może kształtować stosunki wzajemne między współwłaścicielami na tle korzystania z rzeczy wspólnej inaczej niż wynika to z treści art. 206 kodeksu cywilnego i postanowienia takiej umowy są wiążące.
[cite] owner:[/cite][ wyłączny użytkownik tej części ma prawo do pożytków z używanej części NW, ale ponosi też wyłączne koszty używania.
Może je np. wynajmować i pobierać z tego tytułu czynsz najmu z pominięciem pozostałych członków wspólnoty mieszkaniowej.
"Jeżeli współwłaściciel określają prawo do korzystania z wydzielonej części rzeczy przez współwłaściciela w sposób wyłączny (quoad usum), istnieje domniemanie, że temu współwłaścicielowi przypadają pożytki i dochody z rzeczy również w sposób niepodzielny." (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 15 maja 1993 roku, I ACr 400/09).
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny: http://www.zarzadca.pl/content/view/606/94/
Komentarze
Przy pierwszym akcie strony to deweloper - jako dotychczasowy właściciel całej nieruchomości i Kowalski - pierwszy właściciel lokalu wyodrębnionego.
Przy drugim akcie strony to: deweloper + Kowalski tworzący wspólnotę mieszkaniową i Nowak. Deweloper i Kowalski przekazują Nowakowi miejsce prakingowe do wyłącznego korzystania.
Przy trzecim akcie...
Tylko przy pierwszym akcie deweloper jako wyłączny właściciel mógł dysponować nieruchomością.
dla pewności dodam że tylko część jest przeznaczona do wyłącznego korzystania przez jednego z współwłaścicieli reszta współwłasności pozostaje bez zmian i wszyscy mogą z niej korzystać.
Czy wiesz gdzie szukać wzoru takiej umowy??No bo zapis "bez zakazu zniesienia współwłasności" dla mnie oznacza że współwłaściciele mogą wnieść o zniesienie współwłasności przed czym chcę się zabezpieczyć.
Pani Beato
gdybym mógł to kupić to bym to zrobił ale części strychu nie da się kupić! A samodzielności lokalu nie uzyskam .
Dlatego szukam innego rozwiązania .
To nie o miejscu postojowym we wspólnocie gdzie jest 350 właścicieli?
:clap: :swingin: To ty pisz człowieku konkretnie o co ci chodzi.
Dostosuj do swoich potrzeb i będzie dotyczyło.
Jak chcesz gotowca, takie wdzianko szyte wyłącznie na Twoją miarę, do idź do kancelarii prawnej.
Dlaczego podczepiłem się pod ten temat? Bo widzę tu analogię krytyki umów developerów co do korzystania z miejsc postojowych i ograniczania praw do decydowania o tej części wspólnej pozostałym współwłaścicielom a tego czego chcę uniknąć przy zawieraniu umowy na wyłączne użytkowanie części wspólnej.
Jeżeli adminowi to nie odpowiada to założę nowy temat :devil:
Proszę pamiętać, że po każdej zmianie treści postu na dole pojawia się historia i każdy może sprawdzić co i kiedy jest dopisane.
nie dotyczy odnosi się do:bigsmile:
nabywcy praw wyłącznego korzystania z części nieruchomości wspólnych (miejsc postojowych) płacą za to prawo wysokie kwoty pieniężne pierwotnemu właścicielowi (deweloperowi). Na rynku stosowana jest praktyka, że tacy pseudo właściciele stanowisk garażowych pokrywają dodatkowe koszty utrzymania garażu – części nieruchomości wspólnej. Wynika z tego, że posiadacz stanowiska garażowego płaci zaliczki na pokrycie kosztów:
1) utrzymania czystości w nieruchomości wspólnej;
2) utrzymania czystości w części nieruchomości wspólnej - garażu;
3) energii elektrycznej w nieruchomości wspólnej;
4) energii elektrycznej w części nieruchomości wspólnej – garażu;
5) konserwacji i napraw w nieruchomości wspólnej;
6) konserwacji i napraw w części nieruchomości wspólnej – garażu.
Praktyka ta jest niezgodna z prawem. Posiadacz stanowiska garażowego i właściciel lokalu zarazem, nabył prawo wyłącznego korzystania z części nieruchomości wspólnej i zapłacił za to jakąś kwotę pieniężną pierwotnemu właścicielowi lub wspólnocie mieszkaniowej i nie powinien płacić dodatkowych zaliczek na pokrycie kosztów wspólnoty mieszkaniowej.
Koszty utrzymania takiego garażu wielostanowiskowego ponoszą wszyscy właściciele lokali proporcjonalnie do wysokości swoich udziałów w nieruchomości wspólnej, bez względu na ilość posiadanych stanowisk garażowych przez poszczególnych właścicieli lokali.
http://highrise.pl/?page_id=1304
Pozdrawiam
Julia
Jeżeli doszło (jak pisze autor) do "nabycia prawa wyłącznego korzystania z części nieruchomości wspólnych (miejsc postojowych)", czyli do umownego podziału części nieruchomości wspólnej do wyłącznego korzystania (umowa quoad usum - pomijam wątpliwość, czy deweloper miał do tego prawo), to podział ten rodzi też inne konsekwencje: wyłączny użytkownik tej części ma prawo do pożytków z używanej części NW, ale ponosi też wyłączne koszty używania.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 15.05.1993, I ACr 400/93
Może je np. wynajmować i pobierać z tego tytułu czynsz najmu z pominięciem pozostałych członków wspólnoty mieszkaniowej.
"Jeżeli współwłaściciel określają prawo do korzystania z wydzielonej części rzeczy przez współwłaściciela w sposób wyłączny (quoad usum), istnieje domniemanie, że temu współwłaścicielowi przypadają pożytki i dochody z rzeczy również w sposób niepodzielny." (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 15 maja 1993 roku, I ACr 400/09).
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/content/view/606/94/