kiedy rozlicza się udział gminy
zofka11
Użytkownik
Witam!
Proszę o informację, jak się praktykuje rozliczanie udziału gminy w KZNW: czy rozlicza się gminę na koniec roku, czy w jakiś inny sposób? Czy podejmuje się w tej kwestii jakąś uchwałę? Czy gmina powinna płacić zaliczki tak jak każdy inny właściciel i być rozliczana na koniec roku?
Próbuję to ustalić, bo chcę uniknąć niejasności w kontaktach z gminą zanim zaczniemy się rozliczać; wiem, że niektóre wspólnoty rozliczają gminę na koniec roku, jeśli chodzi o koszty zarządu, a bezpośrednio po remontach, jeśli chodzi o f. remontowy. Gdzieś to jest uregulowane?
I z góry dziękuję.
Proszę o informację, jak się praktykuje rozliczanie udziału gminy w KZNW: czy rozlicza się gminę na koniec roku, czy w jakiś inny sposób? Czy podejmuje się w tej kwestii jakąś uchwałę? Czy gmina powinna płacić zaliczki tak jak każdy inny właściciel i być rozliczana na koniec roku?
Próbuję to ustalić, bo chcę uniknąć niejasności w kontaktach z gminą zanim zaczniemy się rozliczać; wiem, że niektóre wspólnoty rozliczają gminę na koniec roku, jeśli chodzi o koszty zarządu, a bezpośrednio po remontach, jeśli chodzi o f. remontowy. Gdzieś to jest uregulowane?
I z góry dziękuję.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Nie ma żadnych regulacji prawnych odnośnie sposobu i terminu rozliczania się współwłaścicieli między sobą.
Nie ma też żadnych powodów, żeby gminę traktować inaczej (czytaj: lepiej, na specjalnych warunkach), niż innych właścicieli.
Ja bym przyjął metodę jednakową dla wszystkich - ściągania zaległości na bieżąco.
Jeśli są opóźnienia we wpłatach zaliczek, trzeba uruchamiać procedurę windykacyjną: wezwanie do zapłaty - pozew o nakaz zapłaty - komornik. Gmina jest wypłacalnym dłużnikiem, komornik ma co zająć.
I jeszcze jedno pytanie: jeśli podejmuje się uchwałę w trybie indywidualnego składania głosów, to trzeba również odwiedzić przedstawiciela gminy, prawda? I na kartach do głosowania na zebraniu też musi być on wpisany, prawda? Czy to duży problem jeśli w podjętych uchwałach nie ma ich na tych listach (chodzi o pierwsze zebranie, wybór zarządu i takie tam ważne rzeczy), czy to coś zmienia? Może pytam jak ostatni cykor, ale ZBM mnie już nie lubi, a wolę, żeby mi życia i pracy nie utrudniał...
Jest to nieustająca propozycja ownera, którą w pełni popieram.
Poza tym też popieram. Mam tylko nadzieję, że reszta poprze, a żeby się tak stało, to chyba muszę się wybrać na rozmowy indywidualne uświadamiające .
Uchwała o odsetkach.
Właściciele lokali podejmują uchwałę, że od nieterminowych wpłat zaliczek na eksploatację i fundusz remontowy będą naliczane odsetki ustawowe. Przyjmuje się, że naliczanie następuje po xxx a uzyskane sumy zostaną zaksięgowane na fundusz remontowy.
Uchwała obowiązuje od .... 2010 roku.
Uchwałę podjęto na podstawie art. 22 i art. 30 ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokal (Dz. U. z 2000 roku nr 80 poz. 903 tekst jednolity)
Wykonanie uchwały powierza się zarządowi wspólnoty.
Uchwała nie może działać wstecz, więc najwcześniej od 1 lipca.
xxx - to musisz dobrze przemyśleć.
a) następuje po x miesiącach zaległości z jednego lokalu
b) następuje, gdy zaległość na jednym lokalu przekroczy x zł
Wersja a) wydaje się sprawiedliwsza, bo traktuje jednakowo właścicieli mniejszych i większych mieszkań
To "jeden lokal" jest ważny gdy chodzi o gminę.
Popatrz jak wam gmina płaci - raz na 4 m-ce czy kap-kap po kropelce a zawsze za mało i policz, co się wam bardziej opłaca.
Potem liczenie jest proste, choćby tu:
http://www.infor.pl/kalkulatory/odsetki_ustawowe.html
Jeżeli w tych głosowaniach stosowaliście jedną, wspólną kartę do głosowania, to powinni na niej być wpisani wszyscy właściciele, ale nie wszyscy muszą zagłosować. Jeśli przedstawiciela gminy nie było na zebraniu, to się mówi trudno. Jeśli wcześniej gmina została prawidłowo zawiadomiona o zebraniu (z 7-dniowym wyprzedzeniem, z porządkiem obrad) - to nie musieliście się fatygować po jej głos w trybie indywidualnym po zebraniu. p.a. = per annum = rocznie. To prawda, potwierdzam
Proponuję w uchwale ująć to nie liczbowo, lecz opisowo: "odsetki maksymalne". Chodzi o to, że wysokość odsetek maksymalnych jest określona w kodeksie cywilnym jako czterokrotność stopy lombardowej NBP, a ta stopa się zmienia. Jeśli spadnie, to odsetki maksymalne również. Aktualnie stopa lombardowa NBP: 5% rocznie (od 25.06.2009) http://www.nbp.pl/
Jeśli zapiszesz 20%, a potem stopa lombardowa NBP spadnie, to tragedii też nie będzie, bo: ...ale lepiej zrobić wszystko tak, żeby nikt nie mógł się przyczepić. Wystarczy przyjąć określenie "odsetki maksymalne" - podobnie, jak "odsetki ustawowe" jest to określenie zdefiniowane kodeksowo (Kc) i powszechnie stosowane.
Aktualnie odsetki ustawowe wynoszą 13% p.a. (od 15.12.2008).
Odsetki ustawowe wierzyciel może naliczyć w każdej chwili, jeżeli należność stała się wymagalna - to znaczy, jeżeli minął termin zapłaty. Termin wpłaty zaliczek jest określony w ustawie o własności lokali - jest to 10 dzień każdego miesiąca. Zatem od 11-go można naliczać odsetki ustawowe za zwłokę.
Mimo tego, że odsetki ustawowe są ok. 2-krotnie wyższe od oprocentowania lokaty bankowej, proponuję ustanowić odsetki umowne, na poziomie maksymalnym. O ile odsetki ustawowe można stosować "z marszu", to wprowadzenie odsetek umownych wymaga podjęcia uchwały.
Proponuję nie wdawać się w drobiazgi o wielkości zadłużenia i ilości zaległych miesięcy. Zasada jednakowa dla wszystkich: jest zwłoka, są naliczone odsetki. Nie można przesunąć terminu wpłaty zaliczek, ale można w uchwale o odsetkach umownych można podać inny termin, od którego będą naliczane odsetki, np. od 1 dnia następnego miesiąca. W ten sposób damy możliwość zapłaty bez odsetek tym właścicielom, którzy otrzymują wynagrodzenie lub emeryturę po 10-tym.
Po co jakieś uchwały o płaceniu? zofka11 - poucz ZBM , że obowiązuje ich uwl --- art. 15. Proponuję dostarczyć im zawiadomienie o wysokości opłat, następne otrzymają po zmianie stawek/ Koniec. Wg mnie nie masz obowiązku fatygować się do ZBM z listą. W chwili uzyskania większości (ponad 50% udziałów za) głosowanie możesz przerwać. Masz obowiązek powiadomić wszystkich o podjętej w ten sposób uchwalę. Każdy własciciel ma prawo ją zaskarżyc do sądu jeżeli stwierdzi jej wadliwość lub w jakiś sposób narusza jego interes prawny. Żadnych sentymentów.Jeśli trzeba - WINDYKACJA.:bigsmile:
Proponuję podjąć uchwałę i ustalić te kwestie, np. że odsetki maksymalne nalicza się od pewnej kwoty zadłużenia lub po upływie określonego w uchwale czasu.
podpisane: lizuska
Ty zaś wcześniej pisałaś o uchwale w sprawie odsetek ustawowych - zupełnie niepotrzebnie. Taka uchwała jest bezprzedmiotowa, bo tę sprawę załatwił już Kodeks cywilny. Zgadza się: Nikt nie proponował ustalać odsetek ustawowych - to robi Rada Ministrów na podstawie Kodeksu cywilnego.
Ustalić można odsetki wyższe od ustawowych - są to tak zwane odsetki umowne.
Odsetki ustawowe - aktualnie 13% rocznie (od 15.12.2008). Uchwała niepotrzebna.
Odsetki umowne - aktualnie maksimum 20% rocznie (od 25.06.2009). Uchwała konieczna.
"Drodzy współwłaściciele i sąsiedzi!
Od lipca 2010 zarząd wspólnoty będzie naliczał odsetki ustawowe za zwłokę. Podstawa prawna: art. 481. §1 i §2 Kodeksu cywilnego. Obecnie odsetki ustawowe wynoszą 13% w stosunku rocznym. Z poważaniem - Wasz zarząd."
DZIĘKI!!!
Nie ubieraj się w umorzenia odsetek. Niech to robi zawsze wspólnota na zebraniu. Zawsze ktoś się znajdzie co powie, że umorzyliście coś znajomkowi...
ZBM nie jest właścicielem. Co najwyżej jest jego pełnomocnikiem. A propos: widziałaś to pełnomocnictwo?
3 tygodnie to niewiele czasu, a dzięki temu wykażesz życiowe podejście. Tym bardziej, że nie każdego stać na wpłatę zaliczki przed otrzymaniem pensji czy emerytury, jeśli ta pojawia się po 10-tym.
Przecież nie chodzi o to, żeby "łapać" ludzi na kilkudniowej zwłoce, która nie wynika z ich złej woli, tylko żeby wpłaty były regularne. Jeśli zaliczki będą wpłacone do końca miesiąca, to w zupełności wystarczy.
Wracam do tego wątku, bo ustawa ustawą, a ZBM (pełnomocnik gminy) odpisuje mi na wezwanie do zapłaty, że prosi o wystawienie rachunku W RZECZYWISTYCH KOSZTACH zarządu za ostatni kwartał, bo, cytat: ,,jako zakład budżetowy gminu zarządza środkami publicznymi (przychody z czynszów), które muszą być wydatkowane zgodnie z przepisami ustawy ,,o środkach publicznych".
Co to za ustawa i niby czemu miałaby pierwszeństwo przed ustawą o własności lokali?
ZBM dodaje w piśmie, że z tego samego powodu nie wpłaca zaliczek na FR, natomiast jeżeli wspólnota podejmie uchwałę o remoncie, gmina będzie partycypować w kosztach jednorazowo po otrzymaniu rachunku i protokółu odbioru.
Czy to jest zgodne z prawem, czy mogę im odpisać, że UWL jest dokumentem nadrzędnym i mają taki sam obowiązek uiszczania zaliczek, jak każdy inny właściciel we wspólnocie?
Może ktoś miał taką sytuację i podpowie mi, co z tym zrobić.
Z góry wielkie dzięki.
Art. 15.
1. Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących
opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego miesiąca. Nie przejmuj się tymi "michałkami" gminy, to jest problem Gminy jak sobie poprowadzą księgowość dla lokali których sa właścicielami.
. Wyślij im naliczoną zaliczkę tak jak do innych właścicieli lokali.
Nie odnoś się w ogóle do tego pisma. Wysyłaj drugie przedsądowe wezwanie do zapłaty. Podajesz podstawę prawną uowl paragraf 15. Jak masz uchwałę o odsetkach, to podaj jej numer, jak nie, to tylko wyliczone zaległości, np.
zal. A - 100 zł odsetki 13 zł
zal.B - 100 zł odsetki 13 zł
razem do zapłaty 226 zł.
W przypadku nieuregulowania powyższej kwoty w terminie 7 dni od daty otrzymania niniejszego wezwania, wm skieruje roszczenie na drogę sądową w celu uzyskania tytułu wykonawczego, egzekucji należności i zwrotu kosztów sądowych.
Do tej sprawy w sądzie nie musisz mieć uchwały, zarząd sam może dochodzić należności.
Jak lubisz tego pełnomocnika z ZBM, to na drugiej kartce napisz mu prywatnie, że jako zarząd wm kierujesz się uowl a ustawy o środkach publicznych nie znasz i nie musisz znać. Uważasz, że gminę jako właściciela lokali mieszkalnych obowiązuje uowl tak samo, jak każdego innego właściciela.
Coś łagodzącego, że nie chcesz, żeby konflikt gmina-wspólnota nie przeniósł się na konflikt zofka-pełnomocnik, bo masz nadzieję, że w przyszłości będzie wam się dobrze współpracować.
To smutne, że w oficjalnym piśmie zakład budżetowy gminy udowadnia, że nie zna nawet nazwy ustawy, na którą się powołuje. W jakiej formie - gotówkę w kopercie, czy przelewem na konto gminy?
weles, już ci pisałem, że to gmina jako właściciel lokali ma płacić zaliczki wspólnocie, a nie wspólnota gminie. Zapamiętaj. Szukałem, ale nie znalazłem paragrafu 15.
Może dlatego, że w ustawie nie ma paragrafów, tylko artykuły? Odsetki są naliczane do dnia zapłaty. Jeśli już je podawać w wezwaniu, to z zaznaczeniem okresu, jakiego dotyczą, np. "odsetki ustawowe naliczone według stanu na dzień sporządzenia wezwania do zapłaty".
Wezwanie zawiera podstawy prawne (uwl i uchwała z nr), kwoty zaległości i kwoty odsetek (odsetki naliczyłam narastająco; podobno powinny być również słownie), a także zapowiedź postępowania upominawczego w razie niezapłacenia należności.
Mamy w uchwale 2 wezwania do zapłaty i teraz już wiem, ze to błąd, bo niepotrzebnie przeciąga sprawę.
Nie wiedziałam, ze odsetki nalicza się do dnia zapłaty - ja je naliczyłam na dzień 20. października i jeśli nie zapłacą, to doliczę im za okres po 20.
Czeka mnie pewnie przeprawa przez EPU -miał ktoś już takie doświadczenie? Sam miód to zarządzanie...
Przy okazji weźmiesz druki (są takie same jak w EPU) i jak coś nie będziesz wiedziała, to ci podpowiedzą jak wypełnić. A dopiero potem zdecydujesz, jaką drogą wysłać pozew
Składając pozew w EPU trzeba być przygotowanym na to, że dłużnik złoży sprzeciw od nakazu zapłaty - wówczas nakaz zapłaty zostaje unieważniony, a sprawa trafia do postępowania upominawczego w Twoim sądzie rejonowym. Trzeba więc mieć przygotowane dokumenty papierowe do tego postępowania: pełnomocnictwo procesowe (pozew w EPU może podpisać tylko jedna osoba), uchwały o planach gospodarczych i wysokościach zaliczek, kserokopie wezwań do zapłaty, wyliczenie długu i odsetek, odpisy z Kw lokali dłużników itp, itd.
Powiedzcie mi, jak Wy rozliczacie się z gmina?
Czy wystawiacie jej rachunek za poniesione koszty? To chyba jakiś absurd, ale ZBM pisze mi, że mogą się rozliczać tylko na podstawie przedłożonego rachunku i że tylko ja stwarzam problemy, bo oczekuję od nich regularnych zaliczek, a po wezwaniu do zapłaty trochę się chyba przestraszyli i nawet proszą o rachunki, choćby miesięczne.
Żadne rachunki nalicz im zaliczkę za lokale pozostające własnością Gminy i wyślij do zapłaty.
W treści napisz, że obowiązuje od dnia i jest powtarzalna co miesiąc. Nie musisz niczego wystawiać co miesiąc.
Art. 15. UoWL
1. Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących
opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego miesiąca.
Bzdury prawią.
Nie przejmuj się tymi "michałkami" gminy, to jest problem Gminy jak sobie poprowadzą księgowość dla lokali których są właścicielami.
Masz to pismo z ZBM o tym, że muszą dostać od wm rachunek? Nie wyrzucaj. Zbieraj takie ich kwiatki, może ci się kiedyś przydadzą, jak w twoim mieście w lokalnej prasie pojawi się kącik satyryczny
Pomocne orzecznictwo:
z uzasadnienia interpretacji podatkowej Izby Skarbowej w Katowicach z dnia 2 sierpnia 2010 roku, sygnatura: IBPP3/443-316/10/KO:
"W świetle przedstawionego zdarzenia przyszłego oraz stanu prawnego stwierdzić należy, iż wspólnota, a więc jej członkowie nie dokonują sprzedaży na rzecz samych siebie (w odniesieniu do części wspólnej), poprzez zapłatę zaliczek (kwot) z tytułu kosztów związanych z utrzymaniem części wspólnych nieruchomości (np. z tytułu utrzymania czystości i porządku w częściach wspólnych nieruchomości, ubezpieczenia budynku jako całości od ognia i innych zdarzeń losowych oraz odpowiedzialności cywilnej, energii elektrycznej części wspólnych - klatki schodowej, windy, opłaty bankowej za prowadzenie rachunku bankowego wspólnoty mieszkaniowej, wynagrodzenia zarządcy, ochrony nieruchomości, obowiązkowych przeglądów - budowlany, kominiarski, gazowy). Stroną umowy z tytułu ww. opłat, co do zasady jest wspólnota mieszkaniowa reprezentowana przez zarząd. W tej sytuacji brak jest uzasadnienia do wystawiania rachunków w przypadku wewnętrznych rozliczeń między wspólnotą a jej członkami w odniesieniu do zaliczek wnoszonych na poczet otrzymania części wspólnych nieruchomości jak wskazano we wniosku."
Treśc interpretacji na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://zarzadca.pl/interpretacje-podatkowe/889-izba-skarbowa-katowice-wystawianie-rachunkow-przez-wspolnote-mieszkaniowa-.html
Pisma nie mam, bo to była rozmowa - chyba trochę miękną i próbują mnie skłonić do tych rachunków, bo ,,oni są rozliczani i mają kontrole". Nie myślą o tym , że taki precedens otwiera drogę do braku środków, bo wtedy każdy właściciel może żądać tego samego i nie będzie pieniędzy na wydatki.
zarządco, bardzo dziękuję za orzeczniosctwo - jak bedą się dalej opierać, to na pewno się przyda .
Nie przejmuj się, tylko egzekwuj terminy wpłat
- kto prowadzi księgowość wspólnoty i zobaczyć uchwałę w tej sprawie,
- kto posiada wzory podpisów w banku oraz zobaczyć uchwałę w tej sprawie.
Dalej pisze:
,, Zarząd wspólnoty w przypadku waszej wspólnoty jest jednoosobowy i winien sprawować funkcje kontrolne, reprezentować ja na zewnątrz oraz w stosunkach miedzy wspólnotą a poszczególnymi właścicielami. Do podjęcia przez zarząd czynności przekraczających zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności. Jednoosobowy zarząd nie może jednocześnie sprawować kontroli, prowadzić księgowości wspólnoty oraz być upoważniony do podpisu dokumentów bankowych - przelewów i czeków."
No i co ja mam jej napisać?
Że nie zna ustawy? Że wzory ma bank i nie ma uchwały, która to stanowi? Że to co robię, nie przekracza zakresu zwykłego zarządu? W uchwale o ewidencji księgowej (której projekt otrzymała przed zebraniem) jest wyraźnie napisane, że do czasu zatrudnienia księgowego księgowość prowadzi Zarząd i podane są załączniki.
Albo ja zwariowałam, albo z niej ... nie pełnomocnik. Rence opadajom.
List nie był polecony, więc chyba udam, że go nie dostałam .
Można nie przejmować się ignorancją urzędniczki. Ale to jest pełnomocnik gminy, która pewnie ma poważanie u innych właścicieli lokali. Wyobraź sobie, że ta pani robi Ci awanturę na zebraniu: że działasz bezprawnie, przekraczasz swoje kompetencje, łamiesz ustawę, nie znasz się na przepisach itp. Zanim cokolwiek wytłumaczysz, będziesz ugotowana.
Możesz podjąć próbę polemiki, podając w odpowiedzi cytaty z ustawy, orzecznictwa i piśmiennictwa, co to są czynności zwykłego zarządu, jakie uprawnienia ma zarząd wspólnoty (zarówno jednoosobowy, jak każdy inny), ale to metoda nieskuteczna.
Możesz też umówić się na rozmowę z jej mocodawcą (burmistrzem, prezydentem miasta) i grzecznie poprosić, żeby na pełnomocnika wyznaczył kogoś bardziej rozgarniętego, bo ta osoba kompromituje nie tylko siebie, ale i swojego mocodawcę. Kopię pisma tej pani daj mu do analizy przez radcę prawnego urzędu miasta. Możesz dołączyć swoją odpowiedź z cytatami, o których pisałem wyżej - radca inaczej podejdzie do pisma, popartego przepisami i orzecznictwem.
Niezależnie od tego, co postanowisz, powinnaś podjąć działania uprzedzające - niech ludzie się dowiedzą, jakie bzdury wypisuje przedstawicielka urzędu. Wytłumacz im, że to Ty masz rację. Musisz uprzedzić atak, bo on kiedyś może nastąpić.
Pamiętaj też, że o kopie uchwał każdy właściciel ma prawo poprosić, a zarząd ma obowiązek je udostępnić. Nie musisz się wdawać w edukowanie tej pani, ale ze swoich powinności wywiązuj się bez zarzutu.
Wysmażyłam kolejne pismo - nie pozbawione ironii, choć na jej dostrzeżenie już nie liczę. Wszystkie pisma (korespondencja i wezwania) były do wiadomości gminy jako właściciela. Skorzystam z Twojej rady, owner, i spróbuję sie spotkać z burmistrzem mimo kiepskiego momentu . Zobaczę, jacy tam siedzą mózgowcy...
O pojawienie się pani z zbmu na zebraniu się nie obawiam, ale pewnie nie od rzeczy jest uświadomić pozostałych właścicieli nie tylko fakcie zadłużenia, ale i o hockach-klockach pani pełnomocnik.
Dzięki.
Popieram ownera, idź na rozmowę albo pisz do jej przełożonego, nie czekaj do zebrania. Jak osobiście, to z krótkim konkretnym pisemkiem w garści. Ironię odradzam, łopatologia i suche fakty poparte numerkami art. uowl będą lepsze
Przedtem gminie nie przeszkadzało jak wm łamała prawo? Teraz powinni być zadowoleni, że mają rzetelnego partnera.
I zofka, nie zapominaj o terminach windykacji! Bo może oni nie mają kasy i tylko dlatego tak chcą sprawę przeciągać.
Oczywiście plany tylko ścian i kominów wentylacyjnych, bez instalacji, ale i to dobre.
Mam nadzieję, że z tym lokalem użytkowym krócej, niż rok będziemy załatwiać. A potem chyba zmiana udziałów
Rozumiem, że konieczne jest udostępnienie dokumentacji technicznej, wydaje mi się, że powinniście podjąc uchwałę, o której mowa w art. 29pkt. 1, lit. 1d uwl:
[/i]
Jeżeli uchwała właścicieli lokali nie stanowi inaczej, koszty opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku obciążają:
1) do czasu wyodrębnienia własności ostatniego lokalu - dotychczasowego właściciela nieruchomości,
2) po wyodrębnieniu własności ostatniego lokalu - wszystkich właścicieli lokali w częściach odpowiadających ich udziałom w nieruchomości wspólnej.
1e. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, może żądać od właścicieli lokali okazania dokumentów potwierdzających prawo własności lokali.
Czyli pierwszy krok to wezwanie do przekazania (wyznaczyc jakiś termin) , kolejny - uchwała, w której koniecznie trzeba zaznaczyc, że aktualizacja/opracowanie będzie na koszt gminy.
Potem obciążenie kosztami, w braku reakcji wezwanie do zapłaty i potem pozew o zapłatę, do którego należy podjąc wezwanie do przekazania, uchwałę o opracowaniu na koszt gminy, dokumenty obciążeniowe.
1e. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, może żądać od właścicieli lokali okazania dokumentów potwierdzających prawo własności lokali.
Wyznaczę drugi termin łobuzom
Dziękuję Zarządco :daisy:
koziorozka - ile płaciliście za inwentaryzacje? Chodzi mi o stawkę za metr? Mnie firma powiedziała 2zł.