czy można

piotr6piotr6 Użytkownik
edytowano czerwca 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam
Chcę zapytać czy można z środków finansowych Wspólnoty zakupić np: bramę i domofony bez zgody jednego właściciela
zaznaczyć chcę iż jest to mała Wspólnota 6 właścicieli :wink:
«1

Komentarze

  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie. W razie sprzeciwu, możecie w tej sprawie wystąpić do sądu.

    Kodeks cywilny:
    Art. 199. Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    piotr6 - proszę pytać. Pozdrawiam.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Pani Beata:[/cite]piotr6 - proszę pytać. Pozdrawiam.

    nie rozumiem o co chodzi w tym wątku
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pani Beato chodzi mi tylko o taką sprawę chcemy w 5 właścicieli zakupić nową bramę ale jeden właściciel nie wyraża zgody nie tylko na bramę ale i na inne inwestycje jeżeli zakupimy bo mamy większość to czy postąpimy zgodnie z prawem bo wszyscy mówią że jedna czarna owca nie będzie nam przeszkadzać w takich przedsięwzięciach jak mu nie pasóje to niech idzie do Sądu i posyła Wspólnotę a my nie będziemy do Sądu występować bo nie mamy o co robimy wszystko i za środki wspólne by było ładnie i miło na posesji a nie jak w melinie takie opinie są właścicieli Wspólnoty zaznaczam że jest to mała WM 6 WŁAŚCICIELI:wink:
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Hmm, wydając kasę na coś, czego 1 nie akceptuje złamiecie prawo.
    Czarny scenariusz: on idzie do sądu
    Argument, że ładnie i miło sądu raczej nie przekona. Zwiększenie bezpieczeństwa może.
    Miej gotowe rachunki za wandalizm, szkody, może jakieś włamania?
    Wykaż, że wydatek na bramę jest opłacalny, bo ograniczy wydatki na usuwanie szkód.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    tak rozumie ale tu mieszkają ludzie w wieku 68/75lat i boja się bo juz nie jeden raz było tak ze przychodzili jacyś obcy ludzie i przedstawiali się za różnych przedstawicieli itp: a brama jest zniszczona nie zamyka się i każdy może wchodzić i ty jest obawa z ich strony że chcą zamykaną posesje i domofony
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    piotr6 - wydając kasę na bramę złamiesz prawo, wiek właścicieli czy cokolwiek inne nie ma tu nic do rzeczy.
    Oceń, czy
    a) ten 1 pójdzie do sądu
    b) masz szansę wygrać
    Może on tylko gada i na gadaniu się skończy a wy bramę i domofony będziecie mieli, nikt wam tego nie zabierze.
    Może ktoś mądrzejszy podpowie, jakie będą konsekwencje przegranej w sadzie sprawy? Zwrot 1 jego części? Coś innego?
    Może ryzyko się opłaca?
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    on straszy ale z tego nic nie wychodzi bo już miało takie miejsce i przypadek w naszej posesji że paliły się kable na pionie kiedy wezwałem elektryków powiedzieli że do wymiany jest cała instalacja pionów oraz nowych kabli z słupa do budynku i też to ignorował a to było zagrożenie dla wszystkich zdecydowaliśmy się w 5 właścicieli że to musimy naprawić i to zrobiliśmy bez jego zgody i tez straszył więc powiedzieliśmy idź do Sądu masz prawo i do tej pory milczy ale robi nam na łoś i na nic nie wyraża zgody a lokal jest przepisany na syna on ma tylko pełnomocnictwo ale nigdy nam go nie okazał ani nie dał kserokopii do dokumentów WM I NIE CHCE DAC?
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    piotr6 - zgadzam się po części z koziorozką. W czym jest problem. Podejmijcie uchwałę, powiadomcie pisemnie właściciela o niej, najlepiej za potwierdzeniem odbioru. Właściciel ma ustawowe 6 tygodni na jej zaskarżenie. Poczekacie co dalej. Jeżeli syn będzie miał ochotę udzielić pełnomocnictwa ojcu do jego reprezentowania przed sądem, ich sprawa. Moim zdaniem, gdyby doszło do rozprawy ( w co wątpię) macie wielkie szanse ją wygrać.. Pragnę Ci zwrócić uwagę, że mamy dwa rodzaje pełnomocnitw: ogólne i rodzajowe. To drugie upoważnia do podejmowania czynności przekraczające zarząd zwykły (w tym wypadku plan gospodarczy, czy tez jego poprawka). Jeżeli facet tego nie pokaże, to nie ma prawa głosować. W przyszłości proponuję w Planie Gospodarczym unikać konkretów, zastepować je ogólnikami typu pozycja -prace konserwacyjne we wspólnocie. Wówczas np. robicie naprawę i nie ma mozliwości skargi do sądu. w takich wypadkach trzeba być elastycznym.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mirku ok tylko widzisz tu w naszej WM nie było żadnego zarzadu wybranego o wszystkim decydowaliśmy wszyscy by nie bylo potem żadnych wymówek
    ale teraz chcemy powołać osoby by to wszystko prowadzili tak zwany zarząd ludzi odpowiedzialnych za administrowanie wybierzemy je większością głosów na zebraniu bo jest taka potrzeba by nikt już nie stawiał weta a jak je będzie stawiał to wtedy zarząd wystąpi do Sądu to chyba najlepsze rozwiązanie tak myślę jeśli nie to poradę bym prosił z twojej strony .
    jesli chodzi o właściciela jednego z lokali to sprawa jest następująca lokal byl wykupiony na babcie babcia przepisała wnuczkowi a wnuczek jest na wyjeździe i nie mamy adresu ale jest zameldowany na stałe u babci bo to już jego własność
    więc wszystkie powiadomienia o zebraniu wysyłamy pod adres lecz babcia nie odbiera bo na poczcie jego tatuś zgłośił że wszystkie korespondencje dotyczące syna proszę kierować na mój adres i ta korespondencja jest przekierowywana na adres ojca za potwierdzeniem odbioru natomiast Ojciec przychodząc na zebranie nie okazał ani nie okazuje żadnego pełnomocnictwa którego by syn mu wydal z synem nie mamy żadnego kontaktu ani w dokumentach nie ma adresu do korespondencji .wysłaliśmy w lutym tego roku zawiadomienie o przedstawieniu pełnomocnictwa do reprezentowania go w WM wydanego przez syna i okazania go nam .do tej pory milczy ani nie odpisał czy ma czy nie ma tylko cały czas twierdzi że ma podpisane przez notariusza bez daty ważne bezterminowo jak chcemy to w Sadzie może okazać ale nam nie musi bo jest najbliższą rodziną właściciela i taka z nim rozmowa .a o obowiązkach w WM TO SZKODA SŁÓW nic go nie obchodzi ani sprzątanie nic kompletnie nic co możemy z tym zrobić może podpowiesz
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czym ty się przejmujesz? Róbcie swoje a jego ignorujcie.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]piotr6 - zgadzam się po części z koziorozką. W czym jest problem. Podejmijcie uchwałę, powiadomcie pisemnie właściciela o niej, najlepiej za potwierdzeniem odbioru. Właściciel ma ustawowe 6 tygodni na jej zaskarżenie.

    To mała wspólnota, tutaj nie podejmuje się uchwał, które można następnie zaskarżyć, chyba że nastąpiła zmiana sposobu zarządu.
    Konieczna jest zgoda wszystkich. Ale współwłaściciele nie są jednak bezsilni - mogą wystąpić do sądu o wyrażenie zgody na montaż bramy lub o zatwierdzenie dokonanej już czynności.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Konieczna jest zgoda wszystkich. Ale współwłaściciele nie są jednak bezsilni - mogą wystąpić do sądu o wyrażenie zgody na montaż bramy lub o zatwierdzenie dokonanej już czynności.
    Owszem, zgoda wszystkich, to piotr6 już wie. Ale na logikę po co mają występować do sądu i tym samym przyznawać się, że świadomie złamali prawo? Niech to zrobi ten, co bramy nie chce.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    po co mają występować do sądu i tym samym przyznawać się, że świadomie złamali prawo? Niech to zrobi ten, co bramy nie chce.
    Do sądu powinni wystąpić, jeśli chcą przeprowadzić decyzję o wymianie bramy zgodnie z prawem.
    Jeśli wystąpią do sądu, to nie złamią prawa. Złamią, jeśli nie wystąpią do sądu i mimo braku zgody jednego ze współwłaścicieli zadysponują wspólnymi pieniędzmi.

    Mogą sami sfinansować wymianę bramy (bez udziału opornego właściciela) i potem sądownie dochodzić od niego, by wpłacił swoją część zgodnie z udziałem. Ale wówczas to też oni będą musieli udowodnić, że inwestycja była konieczna, że służyła wszystkim współwłaścicielom.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządca - OK, nie mam doświadczenie z małymi WM, więc nie będę się wymądrzał. Jeżeli nie podejmują uchwał, to jak się dogadują? Możemy to nazwać Porozumieniem. Jednomyślności nie musi być przy czynnościach zarządu zwykłego, np. wybór firmy sprzątającej, może tak również potraktować zakup bramy i domofonu? Uważam za rzecz conajmniej dziwną kierować sprawę do sądu o wydanie decyzji na montaż domofonu. Należy robić to co uważacie słuszne dla 5/6. Niech się procesują. Jeżeli syn jest za granicą, jego sprawa ,nie wierzę w żadne gadki o udzielonych pełnomocnictwach.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]Należy robić to co uważacie słuszne dla 5/6.
    Ale na wyłączny koszt tych 5/6.
    Bez sądu nie mogą zmusić właściciela do poniesienia kosztu, na który się nie zgadza, skoro kodeks wymaga zgody wszystkich.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli wystąpią do sądu, to nie złamią prawa. Złamią, jeśli nie wystąpią do sądu i mimo braku zgody jednego ze współwłaścicieli zadysponują wspólnymi pieniędzmi
    Ale to założyciel wątku już dawno wie. Ja piszę o dalszym ciągu. Tak samo jak pieszy, który wie, że nie wolno przechodzić na czerwonym świetle.
    1 zawsze czeka na zielone
    2 w ogóle nie zważa na światła
    3 ocenia ryzyko, robi bilans zysków i strat a potem podejmuje decyzję, czy złamać kodeks drogowy, czy jednak poczekać na zielone
    Ja należę do tej trzeciej grupy :cool:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mówimy tu o przypadku skrajnym, a nie zmowie właścieli przeciwko jednemu z nich. Jeżeli jak twierdzi Zarządca we wspólnotach małych nie podejmuje się uchwał, to jak funkcjonują? Jak podejmuja czynności zwykłego zarządu? Jak to finansują? Przecież to też Wspólnota Mieszkaniowa! Czy zlecenie np. przeglądu kominowego, gazowego wymaga za każdym razem spotkania członków i dochodzenia do kompromisów? Czy to Sąd ma ustalać ich potrzeby modernizacyjne, remontowe, inwestycyjne? Pytam się jedynie z ludzkiej ciekawości. owner - czy małe WM nie obowiązuje NIP, REGON, konto bankowe, Plany Gospodarcze?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    przeglądy nie przekraczają zarządu zwykłego, ten wątek jest o przekraczaniu
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]Jeżeli jak twierdzi Zarządca we wspólnotach małych nie podejmuje się uchwał, to jak funkcjonują?
    Jeśli zgodnie z prawem, to kierując się przepisami Kodeksu cywilnego. Kodeks mówi nie o uchwałach, lecz wymaganej zgodzie:
    1) wszystkich współwłaścicieli (sprawy przekraczające zwykły zarząd) - art. 199
    2) większości współwłaścicieli (sprawy zwykłego zarządu) - art. 201.
    Większość właścicieli oblicza się według udziałów.
    [cite] MirekL:[/cite]Czy zlecenie np. przeglądu kominowego, gazowego wymaga za każdym razem spotkania członków i dochodzenia do kompromisów?
    Tak, ponieważ to jest mała wspólnota. Czynności zwykłego zarządu wymagają zgody większości współwłaścicieli.
    [cite] MirekL:[/cite]Czy to Sąd ma ustalać ich potrzeby modernizacyjne, remontowe, inwestycyjne?
    Sąd nie ustala potrzeb współwłaścicieli, lecz rozstrzyga spory i może przełamać sprzeciw mniejszości, "mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli".
    [cite] MirekL:[/cite]owner - czy małe WM nie obowiązuje NIP, REGON, konto bankowe, Plany Gospodarcze?
    NIP, Regon tak, to są obowiązki wynikające z innych ustaw.
    Konto bankowe i PG również, tylko sposób podejmowania decyzji w tych sprawach jest inny, niż w dużych wspólnotach (pisałem o tym wcześniej).
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    tu Mirku L ZGADZAM SIĘ Z TOBA 100%
    widocznie owner dobrze nie przeczytał o czym opisywałem wątek będziemy robić to na co nam sumienie pozwala i zgadzam się z koziorozka i z tobą Mirku L
    jesteśmy WM podejmujemy uchwały i działamy dla dobra wszystkich właścicieli a jeżeli jeden ignoruje nasze zamiary i dobra wole to trudno my postanowimy robić tak samo niech posyła WM jak udowodni nam że coś zrobiliśmy wyrzucając pieniążki w błoto to w 5-cu zwrócimy do wspólnoty tą kwotę .
    rozumie że do podniesienia stawki za eksploatację lokalu go nie przekonam ani nie wymuszę ale by się wstydził bo za 1m kwadratowy u nas płacimy 2zł a chciałem podnieś do 3zł bo gdzie za takie pieniądze coś można zrobić ile lat trzeba ciułać
    bu starczyło na co kol wiek i na jaki kol wiek remont wstydzę się za tą WM ale muszę ją wyprowadzić na dobrą drogę i pokazać jak można coś samemu zrobić by było pięknie na posesji klatkach schodowych itp: a jest wiele do zrobienia ale stawki podnieś trzeba na co właściciele 5 cu wyrażają taką wolę i uchwałą podjąc by był fundusz remontowy na który wpłacało by się co miesiąc od właściciela 50 zł ale to są moje plany by to osiągnąć w tej WM czy tak będzie postaram się podzielić opinią z wami
    10 czerwca zwołałem zebranie wszystkich właścicieli przedstawię wszystko co boli i co ma bolec natomiast mam obawy co do jednego właściciela jak przyjdzie czy przyniesie pełnomocnictwo wydane przez jego syna ?
    i tak to jest w małej WM czekaj i czeka jak kogoś przekonasz to sukces jak nie to porażka
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przestanie Wam płacić i w końcu to jednak Wy pójdziecie z nim do sądu.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - my sie chyba nigdy nie dogadamy. Piszesz oczywiste oczywistości. W przypadku piotra6 domnie:bigsmile:mywam, że ze względu na "upór" jednej osoby paraliżuje to całą Wspólnotę. Z tego tytułu nie mogą uchwalić np. Planu Gospodarczego ani zaliczek bo to wymaga jednomyślności. Z tego tytułu czy mają jakiś budżet? Czy za każdym razem nawet w przypadku zarządu zwykłego muszą iść do sądu. Przecież do tego potrzebna jest jedynie większość! Nie ma uchwał , nazwałem to Porozumieniem. Czy zgoda nie wymaga jakieś formy pisemnej np. dla administratora, jeżeli taki funkcjonuje.Ktoś tym musi "zarządzać". piotr6 - rozwiń trochę temat. Czy macie administratora, księgowego czy po prostu umówiliście się, jeden z Was tego dopilnuje? W sprawie NIP,REgon - pozostańmy przy swoich stanowiskach.Jak zdobędę DOWODY porusze ten temat.
    A poza tym Sąd służy do ochrony interesu prawnego Obywateli RP! I niech ten frazes pozostanie.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] piotr6:[/cite]widocznie owner dobrze nie przeczytał o czym opisywałem wątek
    Sprawdzam:
    [cite] piotr6:[/cite]czy można z środków finansowych Wspólnoty zakupić np: bramę i domofony bez zgody jednego właściciela
    zaznaczyć chcę iż jest to mała Wspólnota 6 właścicieli :wink:
    Odpowiedź: NIE, nie można.
    Mała wspólnota = konieczna zgoda wszystkich na wydawanie wspólnych pieniędzy.
    Chyba sam nie rozumiesz, co napisałeś. A może nie chodzi Ci o to, co wolno, tylko chcesz utwierdzenia w swoim zdaniu? Dostałeś tu jedno i drugie: ode mnie informację o obowiązującym prawie, od mirkaL i koziorozki wsparcie duchowe. Zadowolony? :smile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy za każdym razem nawet w przypadku zarządu zwykłego muszą iść do sądu. Przecież do tego potrzebna jest jedynie większość!
    Nie zrozumiałeś art. 199 i 201 Kc.
    W sprawie NIP,REgon - pozostańmy przy swoich stanowiskach.Jak zdobędę DOWODY porusze ten temat.
    Szukaj, może ci się uda. :smile:
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    tak tak tylko mam zasadnicze pytanko ?
    jak teraz na zebraniu wybierzemy zarząd i podejmiemy uchwałą też że środki na eksploatacje podnosimy z 2zł na 3zł zgodnie z zasadami które obowiązują czyl od 1 sierpnia z 30 dniowym powiadomieniem wszystkich a jeden się ni zgodzi to czy po czasie 6miesięcy możemy wyegzekwować przypuścimy przez Sąd że jest nam winien tyle czy tyle pieniążków za niedopłatę do eksploatacji lokalu ---bo jak pisałem on będzie wpłacał ale po 2zł za metr a nie 3zł czy mamy szansę że to Sąd weżnie pod uwagę dobro Wspólne właścicieli
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    ower nie przesadzaj ja rozumie tylko według twojego rozumowania to na wszystko potrzebna uchwała czyli przykład
    1) na przegląd kominowe
    2) na ubezpieczenie
    3) na zakup środków czystości do porządku na klatce schodowej
    i jak jeden nie wyrazi zgody to co wszyscy mają się zatruć czadem bo taki przepis jak nie wyraża zgody wszyscy!!!
    tylko nie doczytałeś że ten jeden nie przedstawił pełnomocnictwa i nie ma głosu bo syn na zebrania nie przychodzi bo go tu nie ma a ojciec korespondencję przekierował na swój adres na poczcie
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] piotr6:[/cite]czy mamy szansę że to Sąd weżnie pod uwagę dobro Wspólne właścicieli
    Nie w tym postępowaniu.
    Sąd sprawdzi, czy zobowiązanie tego właściciela rzeczywiście istnieje, czyli: czy roszczenie wspólnoty przeciwko jednemu ze współwłaścicieli ma podstawę w postaci wcześniejszej zgody wszystkich właścicieli. Jeżeli stwierdzi, że nie było jednomyślności (a sami piszesz, że tak jest), to oddali powództwo. Ten właściciel nic nie jest winien wspólnocie, bo nie ma decyzji o tym wydatku. Decyzja będzie tylko wówczas, gdy będzie zgoda wszystkich współwłaścicieli albo postanowienie sąd, zastępujące brakującą zgodę.

    Dobro ogółu współwłaścicieli sąd będzie rozważał, jeżeli większość wystąpi na podstawie art. 199 Kc z żądaniem zgody sądu na wydatek mimo sprzeciwu jednego właściciela.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    [cite] piotr6:[/cite]według twojego rozumowania to na wszystko potrzebna uchwała czyli przykład
    1) na przegląd kominowe
    2) na ubezpieczenie
    3) na zakup środków czystości do porządku na klatce schodowej
    Nie uchwała, a zgoda większości. Małe wspólnoty nie podejmują uchwał.
    Przeglądy są obowiązkowe. Zgoda nie jest potrzebna na samo ich przeprowadzenie, lecz na ujęcie wydatku na przegląd w planie gospodarczym.

    Ani ubezpieczenie budynku, ani używanie środków czystości nie jest obowiązkowe.
    Zatem sam zawarcie umowy ubezpieczenia wymaga wcześniejszej zgody większości.

    Uwaga ogólna: to nie ja wymyśliłem przepisy Kodeksu cywilnego o zarządzaniu współwłasnością, ja je tylko przedstawiam. :smile:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    (...)ADMIN
    piotr6 - uzupełnij informacje o to co przed chwilą prosiłem. Czy macie budżet? Kto tym zarządza? Czy Ty jesteś takim nieformalnym Zarządem? Co z księgowością? Wg mnie wygracie w każdym sądzie.Ale przygotujcie papiery, typu wezwania za pokwitowaniem odbioru, koniecznie pocztą, to dowód w sprawie. Przypominam o rodzaju pełnomocnictwa. U mnie zaliczka wynosi 2,5 zł/m2 ale to nowy 7-letni budynek więc wystarcza.Służę swoją pomocą.W naszym kraju,mamy gęby pełne frazesów o prawach. Nikt nie mówi, że członek wspólnoty ma również OBOWIĄZEK aktywnego wspóludziału w zarządzie. Czekam na więcej informacji.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ok ower
    ja się wprowadziłem w ta WM w styczniu i tu jest taki bajzel że mała głowa każdy sobie rzepkę skrobie a dlatego to kupiłem bo było tani i teraz tak dachy lecą na komórkach i trzeba robić nie ma środków bo za 2 zł za metr to wiesz co można i chcę tych ludzi przekonać do dobra wspólnego bo nie po to zakładali WM by było złe
    i chcę by wszystko poprowadzić prawnie zgodnie z literą prawa ,ale okazuje się ze tu się nie da bo są wielkie płoty bo na wszystko trzeba zgody zaznaczam wszystkich więc proszę was o pomoc co robić w takiej sytuacji to mnie nęka że jeden nie wyrazi zgody i nic nie robimy bo łamiemy zasady prawa????
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    tylko do Mirka l
    A więc płacimy 2zł z merta budynek ma 270m jest 6 właścicieli wpływy za eksploatacje wpływają na konto
    z tych dwóch zł jest podjęta uchwała że każda złotówka idzie na fundusz remontowy lecz go tak naprawdę nie ma z tego co przeglądałem papiery WM wszystko wpływa na jedno konto .
    po wydatkach WM jakie są zamieszczane w dokumentach wynika że pozostaje z wpływów ok 5tys rocznie za te pieniądze nic nie można zrobić bo po pierwsze nie ma funduszu remontowego -jest ich za mało wszystko na posesi zaczyna się walic dachy na komórkach tynki klatki schodowej i wiele wiele innych żeczy.
    nie ma tu osoby która by była odpowiedzialna za administrowanie ani innych osób sami podejmują decyzję co i kiedy
    głosujemy 1 głos na 1 lokal nie udziałami tak nam wygodnie to ja wprowadziłem.
    teraz chce powalać zarząd i osoby które by się czymś zaleli i byli odpowiedzialne jeden za to drugi za to i to narazie tyle Mirku L jak coś to pytaj napisze Mirku L budynek jest z 1932r bo o to pytałeś
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Labo jedno:
    chcę by wszystko poprowadzić prawnie zgodnie z literą prawa
    \Albo drugie:
    głosujemy 1 głos na 1 lokal nie udziałami tak nam wygodnie to ja wprowadziłem.
    Chyba 1 właściciel 1 głos?
    W małych wspólnotach nie ma możliwości wprowadzenia takiego głosowania.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ower skończ już z tymi art.199 i201
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    ok masz rację
    ale to na jedno wychodzi
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No to macie problem. Ale ktoś wcześniej musiał tym zarządzać czy administrować. Musisz to sprawdzić. Zobacz w swoim akcie notarialnym - c:bigsmile:zy jest info o sposobie zarządu .Mówisz o jakiejś uchwale o funduszu remontowym. słyszałeś, że we wspólnotach małych nie podejmuje się uchwał. To doktrynerstwo, WY podejmujcie uchwały, np. odnośnie zasad głosowań. Ja wiem, że być może tak jest wygodniej ale miejcie to podparte waszą uchwałą (niektórzy wolą określenie zgodą). Kto dysponuje pieniędzmi, ma dostęp do Waszego konta? To są podstawowe pytania. Wszystko inne można wyprostować. Nie bój się ewentualnej sprawy w sądzie. One są dla ludzi. Jak "oporny"przestanie płacić - trudno - pozew.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mirek L poprzednio był zarząd w zarząd wchodziły trzy osoby plus PGKIM BO ON MIAŁ DWA LOKALE jak je sprzedał to zarząd jeszcze był ale jak wykupił właściciel od którego ja nabyłam lokal to ich pognał ale z tego co mi wiadomo to gmina na wszystko się zgadzała i oni sobie tak rządzili aż do wykupu ostatnich lokali i od czterech lat ich nie ma w papierach jest tylko jedno pisemko o rezygnacji z zarządu trzech właścicieli ale z tego co przeglądałem papierki to uchwały były i są widoczne czyli obowiązywały tak myślę a do konta bankowego to od stycznia uchwałą jestem ja plus rozsądnych dwóch właścicieli czyli jest nas trzy osoby
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    piotr - masz 1 zł na eksploatację i 1 zł na f. remontowy. Dwa konta ci niepotrzebne, żeby to rozliczać.
    Nie proponuj 50 zł na FR od lokalu, tylko stawkę za udział (metr kw.), żeby ci, co mają mniejsze mieszkania mniej płacili i odwrotnie.
    Nie zaczynaj od podnoszenia stawki, tylko wydaj kasę np. na domofony i w ten sposób przetestujesz, jak ten 1 się zachowa i czy naprawdę ma jakieś pełnomocnictwo czy nie.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    tak tak to przemyślałem masz słuszną rację bo inni o mniejszym metrażu bym bardzo skrzywdził a co do konta to mamy jedno
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wiem, ale pisałeś "z tego co przeglądałem papiery WM wszystko wpływa na jedno konto", więc sądziłam, że to uważasz za nieprawidłowe, a to jak najbardziej prawidłowe jest
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    tak jest to prawidłowe jak najbardziej dlatego to podjęli by przy sprzedaniu lokalu nikt nie wycofał wkładów ale to nie za mnie to już jest 3lata
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No to jak macie dostęp do konta, to już nieźle. Domyślam się ,że był zarząd właścicielski. Jeżeli jesteś zdecydowany, to kandyduj do Zarządu. Tylko bez przesady góra dwóch wystarczy.Z Kodeksu Cywilnego, który Was "niestety" obowiązuje za dużo się nie dowiesz. Najważniejsze to różnice przy czynnościach zarządu zwykłego i je przekraczające, czego Sam doświadczasz. Jeżeli literalnie podejdziesz do rad np. ownera,że nie wolno wprowadzać wygodnego dla Was sposobu głosowania ( chociaż ja bym się nie spierał, udziały wsszystkich właścicieli po tygodniu będziesz znał na pamięć) to jesteście sparaliżowani. Ustawa o własności lokali dotyczy wszystkich wspólnot Mieszkaniowych - MÓWI O TYM art. 1 . KC opisuje tylko część przepisów o wspólwłasności. Nie mam siły żeby to udowadniać. Nie macie obowiązku wybierać zarząd ale macie do tego PRAWO. Podejmujcie uchwały, które zgodnie z literą prawa są waszą zgodą na pewne czynności. I zapewniam że możecie głosować i na zebraniu ( a gdzie to jest w kc?) i w trybie mieszanym - art. 23. Oczywiście również z uwl - obowiązek pisemnego powiadomienia wszystkich członków o podjętej uchwale. Pozwól,że nie będę cytował wszystkich przepisów uwl. Jeżeli trzeba będzie przygotujesz pismo do sądu, z rzetelnie opisaną sytuacją nieruchomości (popartą zdjęciami, kosztorysami, opiniami, zaleceniami itp.) w celu "zmuszenia" gościa do zatwierdzenia np. Planu Gospodarczego i zaliczek.:bigsmile: Zapewniam Cię, że nie będzie problemów.Brakującą dokumentację w większości da się jakoś odtworzyć.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    [cite] MirekL:[/cite]Jeżeli jesteś zdecydowany, to kandyduj do Zarządu. Tylko bez przesady góra dwóch wystarczy.
    Małe wspólnoty nie powołują zarządu. Zarządem są wszyscy współwłaściciele.
    [cite] MirekL:[/cite]Jeżeli literalnie podejdziesz do rad np. ownera,że nie wolno wprowadzać wygodnego dla Was sposobu głosowania ( ...) to jesteście sparaliżowani.
    Wolno, ale nie w ten sposób. Małe wspólnoty mogą przyjąć umowę w formie aktu notarialnego (za zgodą wszystkich właścicieli), że przyjmują sposób zarządu właściwy dla dużych wspólnot. Wówczas będą podejmować uchwały większością głosów - tylko w sprawach przekraczających zarząd zwykły; będą powoływać zarząd, który samodzielnie (bez uchwały) będzie wykonywał czynności zarządu zwykłego. Póki co - obowiązuje ich Kodeks cywilny.
    [cite] MirekL:[/cite]Ustawa o własności lokali dotyczy wszystkich wspólnot Mieszkaniowych - MÓWI O TYM art. 1. KC opisuje tylko część przepisów o wspólwłasności. Nie mam siły żeby to udowadniać.
    Nie dziwię się - to niewykonalne.
    Ustawa o własności lokali:
    Art. 19. Jeżeli liczba lokali wyodrębnionych i lokali niewyodrębnionych, należących nadal do dotychczasowego właściciela, nie jest większa niż siedem, do zarządu nieruchomością wspólną mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego o współwłasności.
    Zatem w zakresie zarządzania nieruchomością wspólną (np. sposób podejmowania decyzji i wymagana większość lub jednomyślność) obowiązują przepisy art. 195-221 Kc, a nie przepisy rozdziału 4 uwl (art. 20-33). W tym zakresie ustawa o własności lokali nie ma zastosowania w małych wspólnotach.
    [cite] MirekL:[/cite]Nie macie obowiązku wybierać zarząd ale macie do tego PRAWO.
    Taki zarząd nie będzie miał ŻADNYCH uprawnień, o których mowa w uwl. Bez zgody większości właścicieli nie będzie mógł podejmować decyzji w sprawach zwykłego zarządu, nie wolno mu będzie zawierać umów z dostawcami, ubezpieczyć budynku, wynająć sprzątaczki itp. Członkowie zarządu będą mieli takie same uprawnienia, jak każdy inny właściciel lokalu.

    Wyrażenie zgody przez właściciela może się odbyć w dowolnej formie (patrz przepisy Kc o oświadczeniach woli) - może być to na zebraniu, w domu, knajpie czy kościele. W razie sporu trzeba wyrażenie tej zgody udowodnić, więc najlepiej mieć to na piśmie.
    [cite] MirekL:[/cite]Oczywiście również z uwl - obowiązek pisemnego powiadomienia wszystkich członków o podjętej uchwale.
    Nie ma takiego obowiązku. Art. 23 nie obowiązuje w małych wspólnotach.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ower
    nie masz racji i nie wcinaj się jak piszemy z Mirkiem L;bo zaczyna się to robić nudne takich jak ty potrzeba w sejmie startuj możne znajdziesz szanse bo naprawdę widzę że wszystko wiesz najlepiej z wszystkich na tym forum i nie idzie cię przekonać a udowadniać nie ma sensu jak już wielu ci odpisywało także moja rada ograni się troszkę rozsądkiem
    pisze np: do Mirka L a ty już cytujesz i komentujesz co ma być po twojemu a co ma nie być i stwarzasz plątaninę wątku
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    skoro powołamy zarząd większością głosów to co nie będzie mógł funkcjonować -a kto ma reprezentować WM np:
    podpisac umowę o wywóz nieczystości wszyscy twoim zdaniem czy przedstawiciel WM i w innych sprawach.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    potr6 - widzisz sam, to jest doktrynerskie podejście do życia we Wspólnotach. owner - nie ma zielonego pojęcia o realiźmie życia we wspólnotach. Cytuje wielokrotnie przepisy, które do niczego się nieprzydają. Nawet ,mnie już nie interesuje, które wg niego przepisy uwl są obowiązujące we wspólnocie małej . Nie chce słuchać niech nie słucha.Jeżeli nie ma obowiązku powiadamiania "pominiętych" włascicieli to niech się domyślają , kto był za a kto przeciw. Zarząd kieruje sprawami wspólnoty i reprezentuje ją na zewnątrz.Oczywiście sposób zarządu, co wspomniałem jest różny, nie ma tu samodzielności zarządu do podejmowania czynności. Musicie to rozpatrzyć, na etapie tworzenia np Planu Gospodarczego. W małej wspólnocie nie będzie z tym problemu.Dobrym pomysłem uważam jest przemyślany Wasz Statut, gdzie określicie zasady rachunkowości, sprawozdań i waszych kontaktów. Jeżeli jest dobra wola większości to nie widzę większych problemów. Możecie utworzyć Zarząd cztero-osobowy, nie będzie problemów z czynnościami zarządu zwykłego ( ale to tylko żart). POWODZENIA:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    komentarz usunięty ADMIN
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    komentarz usunięty ADMIN
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    [cite] piotr6:[/cite]ower
    nie masz racji i nie wcinaj się jak piszemy z Mirkiem L;bo zaczyna się to robić nudne

    Z Mirkiem L to Ty se możesz korespondować, ale na PW. Jeśli publikujesz wpis na otwartym, publicznym forum, to nie żądaj, żeby dopisywali się tylko wybrani użytkownicy.
    Możesz sobie założyć swoje prywatne forum i tam będziesz decydował, kto może pisać, a kto nie. Tutaj nie będziesz robił wiochy.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] czajnik5:[/cite]
    [cite] piotr6:[/cite]ower
    nie masz racji i nie wcinaj się jak piszemy z Mirkiem L;bo zaczyna się to robić nudne

    Z Mirkiem L to Ty se możesz korespondować, ale na PW. Jeśli publikujesz wpis na otwartym, publicznym forum, to nie żądaj, żeby dopisywali się tylko wybrani użytkownicy.
    Możesz sobie założyć swoje prywatne forum i tam będziesz decydował, kto może pisać, a kto nie. Tutaj nie będziesz robił wiochy.

    Czajnik5 ja wiem że to jest PW ale jak publikuje to konkrety chce a nie tylko owera widzimisię jak nie jest w stanie odpisać to niech wcale nie pisze i niech nie tyka osób że nie maja racji że racja jest tylko jego
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.