Księga wieczysta a akt notarialny

poldekpoldek Użytkownik
Mam we wspólnocie powstałej z budynku komunalnego w 2000roku taki dziwny przypadek.W księdze wieczystej jest napisane że budynek ma 1000mkw pow. użytkowej (lokalowej) oraz 150mkw pomieszczeń przynależnych (piwnic).W dokumentacji budowlanej jest 1250mkw. lokali i 320mkw piwnic.W aktach notarialnych wyodrębnionych lokali (prywatnych) jest niezgodność z dokumentacją w zakresie ok - 10% pow. lokalu i -20-50% pow. piwnic. Na dodatek przy 50% lokali prywatnych o pow. 680mkw powierzchnia piwnic tych lokali wynosi 150 mkw. Nic z tego nie rozumiem. Jak to jest wpisywane? jak pomierzone? i co z pozostałymi powierzchniami piwnic 320-150=170mkw? Dlaczego nie ma ich w księdze wieczystej? Czy do księgi wieczystej wpisuje sie to co jest w aktach notarialnych czy raczej to co jest w aktach notarialnych wpisuje sie do księgi wieczystej?
«13

Komentarze

  • Opcje
    CabanCaban Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Nie zawsze wpisuje się w aktach notarialnych piwnicę - jest to uzależnione, czy piwnica jest wyszczególniona w treści decyzji przydziału mieszkania.
    To co jest w akcie notarialnym wpisuje się do KW - to jest oczywista oczywistość, ale...
    1. Możliwe, że są błędy migracyjne - wówczas wystąpić do KW z wnioskami o sprostowanie /bezpłatnie/;
    2. Dlatego proponuję dokonać wglądu do wszystkich ksiąg wieczystych oraz decyzji przydziałów i dokładnie sprawdzić wpisy poprzez porównanie wpisów Aktów Notarialnych nabycia mieszkania z wpisami w księdze wieczystej i decyzjami przydziału;
    3.Udać się także do Referatu Katastru Nieruchomości UM i sprawdzić wpisy w kartotekach oraz porównać z KW. Jeśli w kartotece będzie prawidłowo - wówczas złożyć wniosek o wydanie "Wypisu z rejestru lokalu" - za 12 zł. i z otrzymanym "Wypisem z rejestru lokalu" udać się do Biura Podawczego Wydziału Ksiąg Wieczystych - złożyć "Wniosek o sprostowanie" koszt 60 zł.
    4. Jeśli w kartotekach będzie nieprawidłowo - to czeka Cię żmudna praca, aby wszystko naprostować.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    udać się do Biura Podawczego Wydziału Ksiąg Wieczystych - złożyć "Wniosek o sprostowanie" koszt 60 zł.

    Chodzi ci pewnie o wniosek o uzgodnienie treści księgi wieczystej ze stanem rzeczywistym.

    Jego koszt to 5% wartości przedmiotu, nie mniej niż 30zł i nie więcej niż 100.000zł. Zawsze można wystąpić o całkowite lub częściowe zwolnienie z kosztów.

    Tutaj masz więcej na ten temat - http://www.eporady24.pl/niezgodnosc_ksiegi_wieczystej,artykuly,4,58,361.html
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzięki za odpowiedzi. Ale tak sie zastanawiam bo to chyba do właściciela ( komunalnego) będzie należała sprawa wyjaśnienia i załatwienia wyprostowania tych niezgodności ? To urzędnicy którzy sprzedawali lokale nie dopatrzyli nieścisłości choćby w powierzchniach lokali nie mówiąc o piwnicach. Faktem jest że jeszcze wszystkich lokali nie sprzedali w budynku a obecnie już powierzchnia lokali wyodrębnionych jest prawie równa powierzchni wszystkich wykazanych w KW a powierzchnia piwnic jest już równa wpisowi w KW. Co będzie jak ktoś będzie chciał kupić kolejny lokal i piwnice?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Notariusz nie zrobi aktu sprzedaży jakiegoś lokalu jeśli nie będzie na nią pokrycia w powierzchni w KW. Jeśli w KW jest jak pisałeś 1000m2 lokali, w tym sprzedanych np. 900m2, to nie może sprzedać kolejnego lokalu o pow. 200m2.
    Raczej mało prawdopodobne by notariusz nie dopatrzył się tego.

    Zgodnie z linkiem, który ci podałem, prawo do żądania usunięcia niezgodności ma osoba, której prawo nie jest wpisane lub jest wpisane błędnie albo jest dotknięte wpisem nieistniejącego obciążenia lub ograniczenia.
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To jeszcze raz chciałem się zapytać bo po dokładnym zliczeniu powierzchni piwnic z AN i internetowej KW wyszło mi że łączna powierzchnia piwnic lokali wyodrębnionych wynosi 195m kw. a to jest o 45 m kw więcej niż zapisane w KW ( podałem na początku - 150m kw).
    Jak to jest możliwe?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gdzieś ktoś popełnił błąd i tyle. Bez uzgodnienia treści KW ze stanem rzeczywistym się nie obędzie.
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Błąd popełnił pewnie pierwszy właściciel który lokale sprzedaje (gmina).
    Tylko teraz czy kierować się zapisami KW i AN i traktować nie wpisane powierzchnie które fizycznie istnieją jako pomieszczenia wspólne a nie indywidualne i eksmitować indywidualnych użytkowników ?Czy nie ma to znaczenia co jest w KW i AN?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ma znaczenie i to podstawowe. Notariusz sporządzając AN kieruje się tym co jest zapisane w KW.
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W AN nie ma tego co jest w KW (sprawdziłem) tzn. nie ma powierzchni sumarycznej ( mieszkań i pomieszczeń przynależnych) tylko jest powierzchnia sprzedawanego lokalu i jego piwnicy. I teraz jeżeli notariusz nie podsumuje wcześniej sprzedanych lokali to nie dowie sie że powierzchnia wymieniona w KW sie skończyła.Jak do tej pory wygląda na to że notariusz sprzedaje jak leci i nie zwraca na to uwagi ile jest sprzedanych już powierzchni w budynku.Oczywistym jest też fakt że teraz i udziały się nie będą zgadzać ( wyliczane są zgodnie z tym co w KW a nie ze stanem faktycznym lub AN).Masakra. Kto to ma odkręcić? Zarząd, wspolnota czy Gmina (mają jeszcze wg KW 320m kw mieszkań i minus45 m kw. piwnic):).
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano marca 2011
    Pisałem ci, że prawo do żądania usunięcia niezgodności ma osoba, której prawo nie jest wpisane lub jest wpisane błędnie albo jest dotknięte wpisem nieistniejącego obciążenia lub ograniczenia.

    W tym przypadku może to być to zarząd, reprezentujący wspólnotę.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale wtedy ta osoba za to zapłaci. Ja bym domagała się sprostowania od gminy, bo to ona namąciła przy sprzedaży pierwszych lokali
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie osoba, tylko wspólnota za to zapłaci. Żądanie pokrycia kosztów usunięcia niezgodności od gminy będzie trudne, chyba, że wina namącenia jest ewidentna.
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Już kiedyś o tym pisałem. Mam podobny problem u siebie. W naszej wspólnocie sprzedano nam tylko lokale mieszkalne bez piwnic.W naszym bloku jest kotłownia, skład opału do niej przydzielony i piwnice. My mamy tylko swoje lokale, natomiast firma, która sprzedawała lokale zatrzymała sobie wszystko - i kotłownię i skład opału i piwnice. Teraz piwnice nam "wynajmuje" zarabiając na nas. Notariusz sporządził akty notarialne i jakoś nie widział problemu. Sądzę, że notariusz napisze wszystko (no może prawie wszystko) co mu powie sprzedający.Zależy jaki notariusz. Mój znajomy chciał kupić mieszkanie od kogoś. Notariusz uprzedził, czytając akt notarialny, że nie może kupić tego mieszkania w tym miesiącu, bo sprzedający musiałby zapłacić podatek 19% od wartości lokalu bo nie minął okres 5 lat od nabycia praw do lokalu. Taki powinien być notariusz! Miesiąc później transakcja doszła do skutku.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano marca 2011
    To chyba musiała być stara sprawa, już od dość dawna nie ma okresu 5 lat, który musi upłynąć, by nie płacić podatku przy sprzedaży nieruchomości. Przepisy zmieniały się w latach 2006-2008 o ile pamiętam, a decydującym czynnikiem była data nabycia i sprzedaży nieruchomości.
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    EDDIE, nie tak stara. To było pod koniec 2009r. Kolega kupił mieszkanie w styczniu 2010 zamiast w grudniu 2009r. Z opowiadań wiem, że notariusz mówił im( i kupującemu i sprzedającemu), że w tym dziwnym kraju obowiązują trzy przepisy regulujące sprawy własnościowe czy podatkowe, jakoś tak.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano marca 2011
    Przepis jest jeden, ale są trzy różne okresy nabycia nieruchomości, które decydują jaki podatek zapłacisz przy jej sprzedaży. Przed 2007, 2007-2008 i po 2008 roku.
    Jak się ktoś uprze, to może mówić, że przepisów jest 3:wink:
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie ma sensu się nad tym rozwodzić, wszak temat dotyczy czego innego. poldek "wrzucił" temat, który mnie również interesuje i jest dokładnie z tego samego okresu. Ja swoje "wymarzone" mieszkanie kupiłem w 2000 roku od pewnego przedsiębiorstwa państwowego wówczas. Kupiłem, jak się później okazało tylko swoje 4 ściany - dosłownie.Piwnicę co prawda mam, ale nie mam jej w akcie notarialnym, nie jest też częścią wspólną nieruchomości. Jest własnością dawnego właściciela. Za korzystanie z niej płacę co miesiąc 10zł netto.
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A to może jak nie mają tego w AN ( ale w AN są zdajesię tylko właściciele prywatni) to może wynająć im te pomieszczenia za opłatą?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano marca 2011
    [cite] poldek:[/cite]
    To jeszcze raz chciałem się zapytać bo po dokładnym zliczeniu powierzchni piwnic z AN i internetowej KW wyszło mi że łączna powierzchnia piwnic lokali wyodrębnionych wynosi 195m kw. a to jest o 45 m kw więcej niż zapisane w KW ( podałem na początku - 150m kw).
    Jak to jest możliwe?

    Czy te piwnice "wspólne" zostały jakoś dołączone przez właścicieli do wykupionych przez co zmieniła się powierzchnia użytkowanych piwnic, czy też to był błąd w zakresie dotyczącym metrażu?


    [/quote]
    [cite] poldek:[/cite]Błąd popełnił pewnie pierwszy właściciel który lokale sprzedaje (gmina).
    Tylko teraz czy kierować się zapisami KW i AN i traktować nie wpisane powierzchnie które fizycznie istnieją jako pomieszczenia wspólne a nie indywidualne i eksmitować indywidualnych użytkowników ?Czy nie ma to znaczenia co jest w KW i AN?


    Co do eksmitowania użytkowników, to nawet gdyby właściciele zajmowali część wspólną, nie można ich sobie tak "eksmitować", ponieważ są współwłaścicielami tej części nieruchomości - można natomiast zmienić umowę o sposobie korzystania a w razie braku zgody wystąpić z wnioskiem do sądu.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To był błąd w zakresie metrażu i to spory jak widać. Zastanawiam się nad możliwością złożenia propozycji umowy najmu na te powierzchnie (piwnice) które nie są ujęte w AN. Tylko teraz zachodzi jeszcze problem co z tymi którzy wykupili mieszkania i piwnice ostatnio ale z powierzchniami przekraczającymi to co w AN (te nieszczęsne 45 m kw.)?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] poldek:[/cite]To był błąd w zakresie metrażu i to spory jak widać. Zastanawiam się nad możliwością złożenia propozycji umowy najmu na te powierzchnie (piwnice) które nie są ujęte w AN. Tylko teraz zachodzi jeszcze problem co z tymi którzy wykupili mieszkania i piwnice ostatnio ale z powierzchniami przekraczającymi to co w AN (te nieszczęsne 45 m kw.)?
    Rozumiem, że te zbyt małe powierzchnie zostały wpisane do aktów notarialnych i ujawnione w księgach wieczystych, a jak policzono zatem udziały? Sąd prawidłowe czy błędne?

    Nt. umów najmu:
    "Uchwała narzucająca właścicielowi lokalu opłaty czynszu za użytkowanie nieruchomości wspólnej nie prowadzi do zawarcia umowy najmu bez zgody tego właściciela.
    Do tego potrzeba oświadczeń woli obu stron, wspólnota nie może jednostronnie wykreować umowy.Warszawski Sąd Apelacyjny uzasadniając wyrok z dnia 8 września 2010 roku, sygn. akt: VI A Ca 76/10 (niepubl.) wskazał, że narzucanie umowy jest bezskuteczne,ponieważ brak takiego przepisu prawa zezwalającego wspólnocie „na składanie władczych oświadczeń woli, którym jej członkowie winni się podporządkować".
    Więcej na ten temat w artykule: Wspólnota mieszkaniowa nie narzuci umowy najmu:
    http://www.zarzadca.pl/komentarze/1010-wspolnota-mieszkaniowa-nie-narzuci-umowy-najmu.html
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    yukonyukon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Podepnę się pod ten wątek i opiszę swoją sytuację:
    kupiłem mieszkanie od człowieka, który wykupił ten lokal od gminy i założył mu KW (proszę wybaczyć chłopo-robotniczy język). W KW i AN zapisano 952/10000 udziału w częściach wspólnych, wyszczególniając mieszkanie i należącą doń komórkę. MZBM rozlicza mój lokal według udziału 1080/10000, uwzględniając tylko powierzchnię mieszkalną. Pisałem do nich w tej sprawie, a oni odesłali mnie do wydziału gospodarki nieruchomościami, gdzie stwierdzono, że w KW i AN jest źle i powinienem to sprostować. Jak zatem się stało, że w KW zapisano jak jest? Kto powinien co zrobić?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po pierwsze, chyba pomyliłeś udziały. Napisałeś, że rozliczają ci tylko powierzchnię mieszkalną 1080/10000, a w KW masz mieszkanie wraz z komórką o wysokości 952/10000. Te ułamki powinny być chyba odwrotnie wymienione.

    952/10000 < 1080/10000

    Jeśli masz w KW udział razem z komórką to jest tak jak powinno być, komórka jest pomieszczeniem przynależnym w tym wypadku. Zarządca powinien rozliczać twoje udziały zgodnie z tym co masz w KW, czyli udziały w mieszkaniu z pomieszczeniem przynależnym. W tym przypadku 1080/10000.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wpis w księdze wieczystej to obowiązujący stan prawny Twojej nieruchomości lokalowej.
    Jeśli nawet wpis w KW byłby błędny (a nie masz na to dowodu), to i tak dopóki nie zostanie zmieniony, obowiązuje. Administrator ma obowiązek przestrzegać prawa, a nie dowolnie żonglować udziałami.
    Zmiany w KW lokalowej możesz dokonać tylko Ty, jako właściciel (na swój koszt).
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No dobrze owner, a w przypadku gdy źle są wyliczone udziały np. gdy części które powinny być uznane jako części wspólne należą do dotychczasowego właściciela - to co należałoby zrobić? Skierować sprawę do sądu, żeby sąd sprostował błąd? Brak jest dobrej woli dotychczasowego właściciela do porozumienia w tej kwestii. Po drugie - dotychczasowy właściciel z firmy państwowej zmienił się na spółkę z o.o. z udziałem skarbu państwa a teraz prywatny przedsiębiorca wykupił większość udziałów tej spółki. Jest to dość skomplikowana sprawa, ponieważ niewiele wiem, co się dzieje z udziałami dawnego właściciela. Tak naprawdę nie wiem,kto jest teraz właścicielem 92% udziałów w nieruchomości.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sprawdzałeś KW w Internecie?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tutaj sprawdzisz co masz wpisane w KW - http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdkw.html

    Weź tylko pod uwagę, że wpisy w KW mogą różnić się od rzeczywistego stanu w związku z 2-3 miesięcznym opóźnieniem w dokonywaniu tego wpisu (czasem nawet dłużej).
  • Opcje
    yukonyukon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do EDDIE

    Ułamki są jak najbardziej w dobrej kolejności: mniejszy wypisałem z KW i AN, większy wynika z rozliczenia kosztów utrzymania nieruchomości w częściach wspólnych (stosunek obciążenia mojego lokalu do kosztów WM).
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Weź tylko pod uwagę, że wpisy w KW mogą różnić się od rzeczywistego stanu w związku z 2-3 miesięcznym opóźnieniem w dokonywaniu tego wpisu (czasem nawet dłużej).
    Dlaczego tak uważasz? Wpisy w elektronicznej księdze wieczystej dokonywane są dużo szybciej, to kwestia kilku dni.
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W internetowej KW nie ma niektórych danych
    1.np. w jednym lokalu nie wpisali powierzchni piwnicy tylko słowo piwnica a w AN jest normalnie powierzchnia wpisana (widziałem i porównywałem)
    2.Nie ma wpisanej powierzchni pomieszczeń przynależnych ( jest powierzchnia nieruchomości- gruntu i powierzchnia lokali)
    3.Nie ma podanych danych o mieszkaniach wykupionych w okresie 1997 do 2003 tylko są późniejsze.
    4.Nie ma wpisanych powierzchni lokali i piwnic gminnych (komunalnych).

    Mam poważny zgryz z zaistniałą sytuacją a w zasadzie z ujawnioną sytuacją bo nie wiem kogo za to winić i jak dochodzić roszczeń ( naprawy sytuacji lub finansowego załatwienia sprawy)?
    Jeżeli właściciel komunalny nie ma nigdzie tzn w KW i AN wpisanych powierzchni które zajmuje to znaczy że zajmuje je nielegalnie i aby to zalegalizować to albo powinno się ten stan wyprostować w dokumentach tzn .KW i AN albo zawrzeć umowę o wynajęciu tych powierzchni do wyłącznego czasowego korzystania.
    Nie wiem czy słusznie ale wychodzę z założenia że jeśli właściciel ma w AN wpisane pow. lokalu i piwnicy to za tyle płaci i na razie jest ok ale jeżeli nie ma takiego potwierdzenia i płaci np. tylko za mieszkanie to powinien być albo usunięty z zajmowanego pomieszczenia piwnicy albo powinien jakoś za to pomieszczenie płacić pozostałym właścicielom.
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wie ktoś może czym kieruje się notariusz przy sporządzaniu aktu notarialnego dla właściciela tzn jakie dokumenty bierze pod uwagę?
    Bo w jedynym z zapisów w AN spotkałem się że dotychczasowy właściciel złożył oświadczenie ( tylko czy ono było zgodne z rzeczywistością to mam wątpliwości a notariusz pewnie tego nie sprawdza? ).
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    poldek, dotknąłeś sedna sprawy. Na jakiej podstawie notariusz sporządza akt? Na podstawie tego, co mu dotychczasowy właściciel przedstawi! To, że w naszym przypadku jest totalna lipa to wina dyrekcji przedsiębiorstwa, które lokale sprzedawało i pani inż. budownictwa, która robiła inwentaryzację nieruchomości. Gdyby notariusz znał ustawę o własności lokali, to by tego nie było. A tak mamy szambo - głębokie i cuchnące.Dotychczasowy właściciel pozostawił sobie jako własność wszystko - poza naszymi lokalami. Jego jest kotłownia, skład opału do tej kotłowni oraz piwnice no i oczywiście ściany zewnętrzne oraz wszystkie korytarze i całą działkę.Pani inżynier budownictwa robiąc spis z natury, nie zauważyła, że w moim lokalu drzwi otwierają się w inną stronę niż narysowała. Ponadto przygotowując dokumenty niezbędne do przekształcenia lokali nie mieszkalnych w mieszkalne skłamała, rysując kanały wentylacyjne w pomieszczeniu kuchni i łazienki. Na rysunku są - w rzeczywistości ich nie ma.Wcześniej były to pokoje hotelowe, więc kuchni jako takiej nie było bo była stołówka. Jak ja mam bezpiecznie korzystać z kuchni gazowej, gdy nie mam wentylacji w ogóle? Po pożarze kamienicy w Kamieniu Pomorskim chodziły kontrole - i co? Nic! Kazali pousuwać szafki na buty z korytarzy. Kiedy w tym kraju przestaną się liczyć pieniądze a zaczną się liczyć ludzie?( pytanie chyba retoryczne...)Dodam tylko, że rysunek mojego lokalu otrzymałem przypadkiem. Czy nie powinien być dołączony do aktu notarialnego?
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano marca 2011
    EDDIE, a jak i gdzie sprawdzić dokumentację dotychczasowego właściciela? Chodzi w KW sprzed sprzedaży i obecną. Chodzi o bardziej dokładne zapisy co konkretnie należy do byłego właściciela. Wiem, że u nas udziały są źle wyliczone. Być może okaże się, że mamy wystarczająco "dużo" udziałów aby wprowadzać metodę głosowania 1 właściciel = 1 głos.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]
    Weź tylko pod uwagę, że wpisy w KW mogą różnić się od rzeczywistego stanu w związku z 2-3 miesięcznym opóźnieniem w dokonywaniu tego wpisu (czasem nawet dłużej).
    Dlaczego tak uważasz? Wpisy w elektronicznej księdze wieczystej dokonywane są dużo szybciej, to kwestia kilku dni.

    Na podstawie własnych doświadczeń. Akt notarialny był 30.xx.yyyy, wniosek do KW poszedł 5 dni później, w utworzenie KW miało miejsce 64 dni później. Wziąłem to z ekw.ms.gov.pl czyli u źródła.

    Akt może być sporządzony, wniosek o wpis do KW złożony, a na ekw.ms.gov.pl tego nie zobaczysz aż ktoś tego nie przetworzy.
    [cite] prezes:[/cite]EDDIE, a jak i gdzie sprawdzić dokumentację dotychczasowego właściciela? Chodzi w KW sprzed sprzedaży i obecną. Chodzi o bardziej dokładne zapisy co konkretnie należy do byłego właściciela. Wiem, że u nas udziały są źle wyliczone. Być może okaże się, że mamy wystarczająco "dużo" udziałów aby wprowadzać metodę głosowania 1 właściciel = 1 głos.

    Jeśli chodzi ci o zgodność stanu faktycznego z tym co widnieje w KW, to zawsze możesz sprawdzić, czy w sprawie danej księgi wieczystej nie wpłynął jakiś wniosek. Księgi wieczyste są jawne.
    Poza tym, w KW masz wszystko czarno na białym, co do kogo i w jakiej części/wielkości należy.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano marca 2011
    2.Nie ma wpisanej powierzchni pomieszczeń przynależnych ( jest powierzchnia nieruchomości- gruntu i powierzchnia lokali)

    A jak w takim razie to wytłumaczysz??


    zrzut01mar162255.jpg

    To jest oczywiście fragment KW
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    4.Nie ma wpisanych powierzchni lokali i piwnic gminnych (komunalnych).
    Tak jest wszędzie i też uważam to za mankament, bo w praktyce gmina płaci wm ile chce, nikt nie jest w stanie sprawdzić, ile metrów ma naprawdę
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    EDDIE widocznie różnie to wygląda w różnych KW. U nas niestety nie ma wszystkich wpisów tzn. danych o powierzchniach. Piszę oczywiście o KW internetowej.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W elektronicznej księdze wieczystej jest tylko to, co było w księdze papierowej.
    Widocznie tam brakowało tych danych.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]
    4.Nie ma wpisanych powierzchni lokali i piwnic gminnych (komunalnych).
    Tak jest wszędzie i też uważam to za mankament, bo w praktyce gmina płaci wm ile chce, nikt nie jest w stanie sprawdzić, ile metrów ma naprawdę

    Takie rzeczy można sprawdzić, ponieważ zanim nastąpi wykup mieszkania zlecane jest sporządzenie operatu szacunkowego a w nim znajdują się wszystkie dane, zwykle jednak nabywca o udostępnienie takiego operatu do gminy się nie zwraca.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A czy ten operat szacunkowy jest podpięty do KW tej papierowej? (obecnie poinformowano mnie że już papierowych wersji KW nie ma i są tylko w wersji elektronicznej)
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Operat szacunkowy nie ma nic wspólnego z dokumentami znajdującymi się w KW poza tym, że może dotyczyć tej samej nieruchomości. Chodzi mi o fizyczne miejsce dokumentów: operat oraz księgi wieczyste. Tym bardziej, że KW są wieczyste, jak sam nazwa wskazuje, natomiast operat tej samej nieruchomości praktycznie co rok jest inny (innej wartości). Zakładam, że co rok nie dokonuje się wpisów, zmian właścicieli, podziału nieruchomości, itp.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale operat zawiera dane o powierzchni lokali - również niewyodrębnionych.
    Te dane też nie zmieniają się co roku. :smile:
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Oczywiście, ale operat nie jest sporządzany z myślą o kontroli powierzchni i pod kątem wielkości nieruchomości, tylko jej wartości. To jest w operacie najistotniejsze.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Żeby ustalić wartość, dane dotyczące lokali (w tym ich powierzchni) muszą być zgodne z prawdą.
    Jeśli tak, to jest to wiarygodne źródło danych o powierzchni lokali niewyodrębnionych - i o to chodzi.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przypominam, że nie chodziło o wiarygodności operatu jako źródła danych o powierzchni lokali.

    Poldkowi chodziło o relacje operatu szacunkowego do papierowej wersji KW.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przypominam, że chodziło o informację o powierzchni lokali niewyodrębnionych, będących własnością gminy:
    [cite] koziorozka:[/cite]
    4.Nie ma wpisanych powierzchni lokali i piwnic gminnych (komunalnych).
    Tak jest wszędzie i też uważam to za mankament, bo w praktyce gmina płaci wm ile chce, nikt nie jest w stanie sprawdzić, ile metrów ma naprawdę
    [cite] Zarządca:[/cite]Takie rzeczy można sprawdzić, ponieważ zanim nastąpi wykup mieszkania zlecane jest sporządzenie operatu szacunkowego a w nim znajdują się wszystkie dane, zwykle jednak nabywca o udostępnienie takiego operatu do gminy się nie zwraca.
    Jeżeli nie ma tych danych w księdze wieczystej, to trzeba szukać gdzie indziej - na przykład w operacie szacunkowym, sporządzonym na potrzeby sprzedaży lokali przez gminę.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] EDDIE:[/cite]Oczywiście, ale operat nie jest sporządzany z myślą o kontroli powierzchni i pod kątem wielkości nieruchomości, tylko jej wartości. To jest w operacie najistotniejsze.
    Tak, ale w przypadku sporu sądowego, sąd się na nim opiera.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    olgaolga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam mam problem nie mam w acie notarialnym i kw wpisanej piwnicy udziały są obliczone z piwnicą takich lokali jest sześć ja pierwsza kupilam lokal od gminy WM nalicza opłaty dodając pow piwnicy ktorej nie mam w kw i akcie nitarialnym SR rozpatruje iz WM ma nalczać opłaty od udziałow zas ona nalicza od m2 każa nam płacić za piwnicę którejcnie mamy w akcie ani KW tak orzeka sąd co robić dalej .
    Warto też wskazać iz kilka lat temu ZWM zrerzygniował na zebraniu rocznym za parę dni zwołał zebranie i powłał te same osoby i zaraz odwołała go WM razem z gminą Sad nie rozpatrzył apelacji o zarządcę przymusowego . INNe postępowania sadowe -twierdzą iz ZWM funkcjonuje proszę o radę
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ja pierwsza kupilam lokal od gminy WM
    kiedy to było ? data wykupu?
  • Opcje
    olgaolga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    kupiłam lokal w roku 2003 grudzień olga
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.