Pobór prądu z części wspólnej
ricardo
Użytkownik
W naszej wspólnocie w oświetlenie klatek schodowych i piwnicy są rozliczane z licznika z części wspólnej. Jeden z właścicieli zroił sobie w piwnicy warsztat i poibiera prąd z części wspólnej. Czyli my wszyscy za niego placimy. Mało tego instaacja w piwnicy nie jest dostosowana do poboru mocy do urządzań jakie podłacza tj. wiertarki, szlifierki i inne urządzenia. Przez jego działania następuje duży spadek naięcia co spowodowało warię komutera u jednogo z właścicieli.
Jak należy to ptraktować, tj nielegalny pobór energii na prywatne cele z licznika wspólnoty.
W stosunku do ENEI wspónota regulije płatności.
Proszę o podpowiedź jak należy w tej sytuaji postąpić, czy są jakieś narzędzia by ukarać tego właściciela?
Jak należy to ptraktować, tj nielegalny pobór energii na prywatne cele z licznika wspólnoty.
W stosunku do ENEI wspónota regulije płatności.
Proszę o podpowiedź jak należy w tej sytuaji postąpić, czy są jakieś narzędzia by ukarać tego właściciela?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Odradzam.
Metoda postępowania podana przez Elana jest OK.
Metoda elana124 tu nie zadziała.
Metoda jana a przede wszystkim piotra6 - jest najskuteczniejsza , zgodna z prawem i sztuka techniczną a także załatwia problem kompleksowo na przyszłość gdyby kolejnemu zachciało się majsterkować w piwnicy na krzywy r... .
Nie widzę związku spadku napięcia w instalacji ADM przez podłączenie wiertarki w piwnicy a szkodą komputera u jednego z właścicieli.
Obwody są oddzielne i należy spytać jakie zabezpieczenie ma ten komputer, czy ma listwę zabezpieczającą.
Proponuję na obwodzie ADM - piwnic zainstalować przetwornice 24 V , zmienić żarówki na 24 V ...
nie ma takiej możliwości by kogoś zmusić do przecież też płaci za prąd ? jak każdy z właścicieli i najlepsze rozwiązanie to takie jak ja proponuję bo też to przerabialiśmy w naszej WM i dało efekt 100%
też były pobory prądu do odkurzania aut i innych potrzeb piłowania drzewa itp: aż się skończyło i wszyscy są zadowoleni z 24V
Rozstrzyganie o najlepszym rozwiązaniu rozliczania energii z części wspólnej, z której korzystają konkretni właściciele w piwnicy lub pomieszczeniu gospodarczym jest względne.
W mojej WM założyliśmy podlicznik energii i jest OK. Takie rozwiązanie ma podstawową przewagę nad przerabianiem instalacji na 24V - jest nią brak kosztów założenia podlicznika!
Jeśli jest licznik energii, to jest kontrola!
co ty za bajki wypisujesz i co masz sprawdzone ?
Nie wiemy jak duża jest to piwnica,czy jest jeden punkt świetlny, czy kilka,kilkanaście. Przy każdym trzeba wymienić oprawkę i oczywiście żarówkę.
Gdzie znajduje się licznik główny, jakie są możliwości montażu transformatora. Nie doradzalbym tutaj "prowizorki" wiszącej na drucie. Mówmy o kwocie kilkuset-zlotowej i to jedynie za material.Ale to się szybko zwróci, to dobra inwestycja. Tam gdzie w piwnicach jest energia elektryczna, tam zawsze są kradzieże. Albo ładują sobie samochodowe akumulatory, albo ci z parteru "nielegalnie" się podlączają. A jak się jeszcze nie podlączyli , to się podlączą.
Okazja stwarza zlodzieja. Samo życie.:bigsmile:
A ponadto muszą mnieć zgodę czlonków WM, bo zmuszą ich do wydatków na zmianę oświetlenia w ich piwnicach. Nie wszyscy będą zadowoleni!:bigsmile:
koszty podłączenia są nie wielkie jak i zakup żarówek na 24V oprawki nie trzeba wymieniać mogą pozostać te same .
jeżeli chodzi o podłączenie transformatora to też nie jest filozofia bo od licznika wychodzi zasilanie na piwnice i monter umieszcza transformator i podpina dwa kabelki na wejściu 230 następne do transformatora wyjście 24V USŁUGA U MNIE WM wyniosła za podłączenie z transformatorem 170zł (przeróbka z 230Vna24V opłaciła się zwrot tej inwestycji zwrócił się nam po 6miesiącach i jest spokój z kradzieżą i podkradaniem Energi )
Nadal nikt nie zauważa postu Posesji sprzed 4 dni.
PS Wielokropek oznacza, że należy tekst dołączyć do tekstu wcześniejszego.
EDDIE- zanim zabierzesz glos w dyskusji, na temat ktorej nie masz pojęcia, przeczytaj sobie dzial Fizyki - Elektryczność, a szczególnie Prawo Ohma, abecadło elektryka, oraz definicję mocy energii elektrycznej.:bigsmile:
Miło mi że odpisujesz więc jak juz pisałem całą robotę i przyłącze robił elektryk za co mu zapłacono na fakturze nie było oprawek że były wstawiane więc trudno by mi było tu dyskutować z Tobą na tematy gwintu it;p
a prawo fizyki zostaw sobie i poszerzaj wiedzę nie narzucaj komuś by ją ogarniał -i prawo Ohma bo ja oporów nie mam i nie interesują mnie :bigsmile:
Mam wyższe techniczne wykształcenie i nie ze szkółki z Pipidówka Górnego, tylko ukończyłem Politechnikę Warszawską, Wydział Mechatroniki (studia dzienne jakby ktoś pytał i to dość dawno, wtedy jeszcze ten Wydział nazywał się Mechanika Precyzyjna).
Wytłumacz mi jak krowie na granicy, o co ci chodziło z tym prawem Ohma, bo znam go bardzo dobrze? Czyżbyś kwestionował istnienie transformatora 24/230V?
230/24V tak, a w drugą stronę to już nie??
PS Admin może potwierdzić, to co piszę, dla niego nie jestem całkiem anonimowy.
ricardo - najrozsądniejszej rady udzielil Ci jan.Skontaktuj się z elektrykiem. Jeżeli macie schemat instalacji, wyliczy Wam parametry ukladu zabezpieczającego, który zareaguje przy "próbach" obciążeń.Proponuję zalożyć taki uklad, który wylączy "prąd" przy przeciążeniu, i automatycznie wlączy przy jego braku. Unikniecie wtedy ciągłej bieganiny do bezpiecznika.A może takie układy są dostępne na rynku? :bigsmile:
EDIT:
Mój post był odpowiedzią na nieistniejący post poprzednika.
Ograniczy to możliwości podłączenia zbyt energochłonnych urządzeń i załatwi problem sprawności instalacji ( unormowanie wielkości prądu). Nie ograniczy to jednak poboru energii dla własnych celów z instalacji wspólnej przez użytkowników.
Jeżeli chcemy aby każdy płacił za to z czego korzysta to musimy niestety w takim przypadku zainstalować podliczniki dla każdego prywatnego pomieszczenia piwnicznego i uchwalić regulamin rozliczania kosztów energii elektr. w części wspólnej.
Jeśli ktoś zdecyduje się na pomysł trafo 230/24V to musi pamiętać o skarkulowaniu zabezpieczeń prądowych i możliwości instalacji. Przy zasilaniu napięciem 24V pobór prądowy oświetlenia o takiej samej mocy jest odpowiednio kilka razy większy ( żarówka 230V/ 60W "pobiera" prąd ok.0,26A a żarówka 24V/60W - ok.2,5A ). Można jeszcze zainstalować ( zabezpieczając się przed prostym odwróceniem napięcia z 24V na 230V ) prostownik diodowy i zasilać instalacje prądem tzw. stałym (wyprostowanym) co nie będzie miało wpływu na eksploatację oświetlenia żarówkowego eliminując jednak możliwość zastosowania np. oświetlenia świetlówkowego i urządzeń na 24V prądu zmiennego .
Pomarzyć dobra rzecz ....Nie bądź cyniczny MirkL -u ....u nas jest 25W .... i wystarczy by dojść do wyjścia z piwnicy ... a kradzieży EE z ADM nie ma.
http://www.nokaut.pl/zarowki/zarowka-e27-25w-24v.html
Nie jest to pomieszczenie przeznaczone do czytania czy filmowania. Żeby znaleźć słoik ogórków lub opony zimowe, powinno wystarczyć.
Informacje o tej żarówce są trochę poplątane. Na górze nazwa produktu: "Żarówka 25W E-27 24V", na dole opis: "moc znamionowa 15W". Bez vodki...
To nie ja kwestionowałem istnienie żarówek 24V z gwintem E27, tylko Ty. A więc powinieneś przyznać się do błędu, a nie iść w zaparte.
Twój komentarz o tym wierzchu najbardziej mi pasuje do Ciebie.
piszecie państwo o oszczędnościach, w sensie ukrócenia poboru
pomijam fakt że od tego jest piwnica aby z niej korzystać także z energii elektrycznej, są tzw normy dobrego sąsiedztwa, mamy 21 wiek czy kto fajne czy nie postęp wkracza także do piwnic :)
zawsze musi chodzić o karanie, blokowanie komuś bo więcej zużyje niż ja ?
od tego są pomiary lub ryczałt jeżeli nie chcemy wydawać i tolerowanie faktu że jeden zużyje więcej inny mniej
dla niepokornych jest mieszkanie w domku
jeszcze nie dawno pamiętam awantury we wspólnotach, że nie ma być nawet oświetlenia, o pożarach ze świec jakoś nikt nie pomyślał
co do spraw technicznych
obniżanie do 24v nie jest zawsze bezpieczne a także nie oszczędne
taki układ jest zawsze zasilany, tzn pobór nawet bez obciążenia występuje
dwa znam przypadki gdy przy 24 a także 48v po takiej przeróbce występowało przeciążenie starej instalacji, a nawet zagrożeni pożaru gdyż proszę miec świadomość obniżając napięcie powoduje sie proporcjonalne zwiększenie prądu, także bardzo łatwo do wartości większych niż jest w stanie przenieść przewód o małym przekroju lub wieloma, złymi połączeniami - spadek napięć, w efekcie grzanie złącz, upalanie przewodów a nawet pożar w lżejszej wersji brak mocy na zapalenie w dostatecznym stopniu żarówki
dużo większe niż zakładane zużycie energi
dla laików - z tego powodu w sieci nie ma właśnie od razu niskiego napięcia, niskie napięcie nie oznacza niskiego zużycia
zastosowanie przez majsterkowicza transformatora odwracającego z 24 na 230v nie jest żadnym problemem, od tego sa przetwornice
na marginesie, zakładający post pisał o uszkodzonym komputerze
za ochronę przepięciową odpowiedzialne są elementy rozdziału sieci w budynku, kończąc na odbiorniku
poza tym to ten komputer także podłączony jest pod pomiar WSM ?
zagadka
co zużyje więcej prądu w skali tygodnia
1. wiertarka o mocy 600w włączana 5 razy dziennie na kilkanaście minut
czy
2. komputer z zasilaczem 200-300w + monitor ewentualna drukarka itd pracujący kilka godzin na dobę ?
Moze sie okazac ze po zalozeniu transformatora zuzycie energi wzrosnie zamiast spasc.
Zapominacie ze transformator ma swoja sprawnosc ktora nie wynosi 100%.
W zaleznosci ile zarowek bedzie w obwodzie piwnicy to takiej mocy transformator trzeba zainstalowac.
Jesli zalozymy ze jest tam np. 10 zarowek 40W kazda to aby wszystkim zapewnic mozliwosc wlaczenia zarowki potrzeba transformatora o mocy minimum 500W.
Przy sprawnosci ok 95% ten transformator bedzie 24/7 pobieral jakies 25W energi na biegu jalowym czyli ok 0.6kWh dziennie albo ok 18kWh miesiecznie albo 216kWh rocznie itd. Take biedzie zuzycie energii minimalne bo z pewnoscia bedzie wieksze jak ludzie wlacza w piwnicy swoje zarowki.
Do tego trzeba jeszcze dodac koszt transformatora i wymiany instalacji w piwnicy.
Wymiana instalacji jest konieczna poniewaz po obnizeniu napiecia z 230 na 24V prad w instalacji wzrosnie proporcjonalnie (ok 10 krotnie) a wiec kabelki musza miec odpowiednio wieksza srednice aby nie powstalo niebezpieczenstwo pozaru od przegrzewajacej sie instalacji.
Nie lepiej jest sie dogadac z sasiadem zeby placil ryczaltem jakies 10zl miesiecznie za zuzyty prad?
A tak na poważnie to odsyłam do moich wypowiedzi z listopada 2011(wyżej), kto chce to skorzysta, kto nie chce poczyta innych.
mamy 21 wiek i erę życia na cudzy koszt , zwłaszcza jak się ma kredyty do spłaty.
ba ... ale kto tego chce , komu się będzie opłacało zakładać liczni EE , ryczałt to źródło pomówień i niesnasek
Należy uzyskać odpowiedź czy piwnica to pomieszczenie na warsztat, pomieszczenie dla chłodziarek , klub towarzyski dla małolatów czy raczej składzik rzeczy zbędnych chwilowo?