No i zaczęło się...
prezes
Użytkownik
marta26421 - zaczęła sie bitwa.Zacząłem od konkretnych argumentów,czyli od uchwał podjętych na zebraniu sprawozdawczym i nadzwyczajnym.Zarządałem od przedsiębiorstwa wpłaty zaległych zaliczek począwszy od 01.04.2009 r.Na to szefostwo firmy przysłało mi pismo,że wnoszą o zwołanie zebrania i proponują 3 zmiany :
- zmianę zarządu (czyli odwołanie mnie)
-nowe stawki na zaliczki(zmianie uległa tylko jedna stawka i to o 5 gr)
-wyłączenie części budynku z kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej.Chcą mnie odwołać ze stanowiska przewodniczącego wspólnoty i wsadzić na to stanowisko kierownika hotelu.Ta propozycja na pewno przejdzie,bo mają 90% udziałów i sami to przegłosują.Jest jeszcze dwóch moich "kochanych" sąsiadów,którzy chętnie się do ich krucjaty dołączą.Chca także wprowadzenia uchwały o wyłączeniu części budynku z kosztów.Cały budynek ma ok. 4 tys. m.kw. powierzchni a "nasza" część tylko 620 m.kw. , z tym,że w naszej części "oni" też mają swoje pomieszczenia. Chcą być współwłaścicielem tylko w tej małej części.
- zmianę zarządu (czyli odwołanie mnie)
-nowe stawki na zaliczki(zmianie uległa tylko jedna stawka i to o 5 gr)
-wyłączenie części budynku z kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej.Chcą mnie odwołać ze stanowiska przewodniczącego wspólnoty i wsadzić na to stanowisko kierownika hotelu.Ta propozycja na pewno przejdzie,bo mają 90% udziałów i sami to przegłosują.Jest jeszcze dwóch moich "kochanych" sąsiadów,którzy chętnie się do ich krucjaty dołączą.Chca także wprowadzenia uchwały o wyłączeniu części budynku z kosztów.Cały budynek ma ok. 4 tys. m.kw. powierzchni a "nasza" część tylko 620 m.kw. , z tym,że w naszej części "oni" też mają swoje pomieszczenia. Chcą być współwłaścicielem tylko w tej małej części.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
"wyłączenie części budynku z kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej" - to nie brzmi rozsądnie, nie wydaje się, aby sąd utrzymał taką uchwałę w razie jej zaskarżenia.
Jakie jest dokładne brzmienie proponowanej uchwały (czy właścicieli otrzymali jej projekt)?
Napisz co z Panią , która miała Tobie pomóc.
Na 11 sierpnia przewidziane jest zebranie. Nie zależnie od sytuacji dobrze byłoby gdybyś znał PORZĄDEK OBRAD ZEBRANIA WŁAŚCICIELI LOKALI drugiego i kolejnych. Ustawa o własności tego nie reguluje.
http://www.centrum-zarzadzanie.pl/wzory-zarzadzanie/Porzadek-obrad-zebrania-wlascicieli-lokali.doc.
http://209.85.129.132/search?q=cache:0UtErANofnoJ:www.centrum-zarzadzanie.pl/wzory-zarzadzanie/Porzadek-obrad-zebrania-wlascicieli-lokali.doc+pierwszego+zebranie+w%C5%82a%C5%9Bcicieli+lokali&cd=13&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a
W zamian za to wyłączne korzystanie, przedsiębiorstwo ponosi wyłączne koszty utrzymania – nie tylko części wspólnej, ale całego hotelu (to wymaga podkreślenia).
Warunek – taki podział jest rzeczywiście możliwy i nie utrudnia pozostałym właścicielom korzystania z pozostałej nieruchomości wspólnej oraz nie narusza interesów właścicieli.
Dopiero na podstawie tej uchwały wspólnota może zawrzec z przedsiębiorstwem umowę w zakresie korzystania i ponoszenia kosztów.
Rozumiem, że przedsiębiorstwo zatrudnia prawnika, który mógłby taką uchwałę a następnie umowę doprecyzowac, również pod kątem sposobu rozliczania od strony księgowej.
W uchwale należy też wziąć pod uwagę inne aspekty – niezależnie od kosztów – na wspólnocie ciąży przecież odpowiedzialnośc za nieruchomośc wspólną (utrzymanie w należytym stanie technicznym, etc.).
Na pytania kierowane do Zarządcy nie opowiadam, ale chciałam zwrócić Twoją uwagę na podstawę prawną zawarcia umowy i określoną w proponowanej uchwale. Odesłania do przepisów prawnych w obu dokumentach są bardzo ważne.
Przypominam, że tekst jednolity ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r o własności lokali(tekst jedn. :Dz.U. z 2000r. Nr.80,poz.903 z późn. zm.) obowiązuje od dnia 19.05.2000 roku.
Zwracam na to uwagę, ponieważ od dnia 19.05.2000 roku obowiązuje zasada rozdzielczości kompetencji właścicielskich i zarządzających.
po pierwsze - rozumiem, że jest to tzw. duża wspólnota, czyki liczba lokali wyodrębnionych i niewyodrębnionych jest większa niż siedem (chodzi o lokale mieszkalne i użytkowe).
po drugie - istotna jest wielkość udziału w nieruchomości wspólnej. Zwracam uwagę na brzmienie art. 23 ust. 2a ustawy o własności lokali. Stanowi on, że jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów (powyżej 50%) nalezy do jednego właściciela, to na ŻĄDANIE właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 (20%)udziałów w nieruchomości wspólnej wprowadza sie głosowanie wedłg zasady że na jednego właściciela przypada jeden głos. Zwracam uwagę, że zasadę tę wprowadza się "na żądanie". Owo żądanie może być zgłoszone Zarządowi Wspólnoty bądź Zarządcy przed zebraniem (w celach dowodowych najlepie pisemnie) lub na początku zebrania (można ustanie), a fakt ten winien być odnotowany w protokole z zebrania, jeżeli sporządza się protokół lub odnotowany pod treścią uchwały (głosowanie wg zasady jeden właściciel = jeden głos).
po trzecie - zgodnie z art. 12 ust. 1 "właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem". Nie wiem, na ile proponowane wyłączenie części hotelowej zmieni przeznaczenie nieruchomości wspólnej (mozliwość korzystania z klatki schodowej, korytarza, innych ciągów komunikacyjnych itp). Wydzielenie części nieruchomości wspólnej do wyłącznego korzystania przez niektórych właścicieli (w opisanym przypadku - jednego) budzi kontrowersje. W piśmiennictwie zdania w tej materii są podzielone. Wg pierwszego poglądu przeznaczenie wspólnego terenu, korytarza itp na potrzeby tylko niektórych właścicieli lokali jest niedopuszczalne. Drugie stanowisko dopuszcza możliwość podziału nieruchomości do wyłącznego użytku niektórych właścicieli. Moim zdaniem przesłanką negatywną dyskwalifikującą podział jest uznanie, że część nieruchomości wspólnej jest niezbędna do korzystania z lokali
po czwarte - ustawa o własności lokali nie zna pojęcia "wyłączenia z części wspólnej", co przewiduje cytowany wyżej projekt uchwały.
po piąte - w przypadku przyjęcia tej uchwały pozostaje tylko droga sądowa. Uchwałę można zaskarżyć w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu lub dnia otrzymania (zawiadomienia) uchwały, jeżeli została podjeta w drodze indywidualnego zbierania głosów.
Pozdrawiam
Wg mnie nie może być mowy o służebności. Każdy z właścicieli lokali jest współwłaścicielem części nieruchomości wspólnej. Udział we współwłasności nieruchomości wspólnej kształtuje prawa i obowiązki właścicieli lokali w zakresie pożytków oraz obciążeń właścicieli (art. 12 ust. 2 i art. 13 ustawy o własności lokali (teks ustawy dostepny na http://www.zarzadca.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=12&Itemid=29 ).
Moim zdanie art. 22 ust 3 pkt. 5a, na który powołują się wnioskodawcy w projekcie uchwały, dotyczy sytuacji powstałej na skutek podziału nieruchomości wspólnej (art. 22 ust. 3 pkt. 6), o którym mowa w art. 6 ust. 2 (art. 22 ust. 3 pkt.9). Istotne są tutaj równiez postanowienia art. 3 ust. 7 ustawy o własności lokali.
Reasumując: w przedstawionej sytuacji nie jest mozliwe, bez zgody wszystkich właścicieli (patrz art. 3 ust. 7 ustawy), dokonanie nowego podziału lub wyłączenia udziałów w nieruchomości wspólnej.
Jedyne racjonalne rozwiązanie, to - w przypadku podjęcia takiej uchwały - zaskarżenie jej do sądu, jako niezgodnej z prawem. Zaskarżenia może dokonac każdy właściciel lokalu, w terminie 6 tygodni od podjęcia uchwały na zebraniu właścicieli lub otrzymania tekstu uchwały w przypadku głosowania w drodze indywidualnego zbierania podpisu.
I CZ 66/00 "w określonych sytuacjach każdy ze współwłaścicieli może żądać, aby wszyscy współwłaściciele podjęli w ramach zarządu rzeczą wspólną decyzję co do odmiennego, aniżeli to przewiduje ustawa, sposobu korzystania z rzeczy wspólnej (por. uch. całej Izby Cywilnej SN z dnia 28 września 1963 r., III CZP 33/62 - OSNCP 1964/2/22). Treścią tej decyzji może być wydzielenie części rzeczy do wyłącznego użytku niektórym współwłaścicielom. W razie braku możliwości wyjednania zgody wszystkich współwłaścicieli na takie wydzielenie do wydania orzeczenia właściwy jest sąd stosownie do treści art. 199-204 kc, nade wszystko zaś art. 206 kc."
III CZP 59/07
Określenie zasad korzystania przez właściciela lokalu z części wspólnych budynku w zakresie przekraczającym jego udział w nieruchomości wspólnej może nastąpić w drodze umowy zawartej przez niego ze wspólnotą mieszkaniową.
...niewątpliwie współwłaściciele rzeczy mogą poprzez umowę uregulować sposób korzystania z niej, nawet przekraczający zakres wynikający z określonego udziału w nieruchomości (art. 206 k.c.)
.....O zakresie korzystania ze współwłasności decyduje bowiem tylko sposób, jaki w konkretnych okolicznościach da się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem przez innych współwłaścicieli. Wspólnotę należy zatem wówczas traktować jako ogół współwłaścicieli nieruchomości, poza jednym, będącym drugą stroną umowy.
....Jeżeli istnieje możliwość zawarcia takiej umowy pomiędzy członkiem wspólnoty a wspólnotą, to za dopuszczalne należy uznać także zawarcie pomiędzy nimi umowy o korzystanie z rzeczy wspólnej i to także w zakresie przewyższającym udział w nieruchomości wspólnej.
Współwłaściciel może domagać się od pozostałych współwłaścicieli, korzystających z rzeczy wspólnej z naruszeniem art. 206 k.c. w sposób wykluczający jego współposiadanie, wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy z zachowaniem przesłanek określonych w art. 224 § 2 lub art. 225 k.c. http://www.zarzadca.pl/content/view/604/94/
z wyroku III CZP 3/08:
Art. 206 KC Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli.
Art. 209 KC Każdy ze współwłaścicieli może wykonywać wszelkie czynności i dochodzić wszelkich roszczeń, które zmierzają do zachowania wspólnego prawa.
Art. 222 KC § 1. Właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.
Pytanie powstaje czy firma, sama jako większościowy udziałowiec w nieruchomości, moze sama na swoją korzyść JEDNOOSOBOWO podjąć taką uchwałę ??? i jak na to spojrzy Sąd przy jej zaskarżeniu?
Na pewno firma bedzie szukać innych współwłaścicieli,którzy podpiszą uchwałę
Koszty wg uchwały:
Firma ma swoje udziały w waszej części, więc i tak wpłaca na fundusz remontowy wg posiadanego udziału w waszej części - czy o to wam chodziło?
art.22 ust.3 pkt.5a to udzielenie zgody na zmianę wysokości udziałów we współwłasności nieruchomości wspólnej - czy to błąd?
Uchwała w sprawie odwołania ze stanowiska również przejdzie przy takiej sile głosu.
Czy kierownik hotelu ma być jednoosobowym zarządem wspólnoty?
Po "wydzieleniu" hotelu, przedsiębiorstwo winno w dalszym ciągu ponosic koszty utrzymania lokali stanowiących jego własnośc i znajdujących się w części "nie hotelowej".
Rozumiem, że są tam takie lokale?
Chodzi o ten komentarz:
https://forum.zarzadca.pl/discussion/384/zarzadca-nieruchomosci-bez-licencjigdzie-zglosic-i-co-zrobic/#Item_16
http://pub.sn.pl/ow3_ic.nsf/0/0d7ce30946bd4f82c12574d60050654e/$FILE/III%20CZP%200069_07%20publ.pdf
Zawarta po dniu 31 grudnia 2001 r. umowa o zarządzanie nieruchomością – w rozumieniu art. 185 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zm.) – przez osobę nieposiadającą licencji zawodowej zarządcy nieruchomości jest nieważna.
Z takim poglądem dośc powszechnie można spotkac się w piśmiennictwie - komentatorzy ustawy powołują się na przepisy art. 184 - 190 ustawy o gospodarce nieruchomościami.
Ale z uzasadnienia Uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2007 r., III CZP 69/07 (patrz wyżej zamieszczonego link), wynika , że wymóg posiadania licencji przez członka zarządu spoza właścicieli, dotyczy wspólnot, w których skarb państwa lub jednostki samorządu terytorialnego posiada zasoby (udziały). Tam, gdzie skarb państwa lub jednostka samorządu terytorialnego nie posiadają swoich zasobów, do zarządzania nieruchomością nie jest konieczna licencja. Jeżeli więc w opisanym przypadku sytuacja nie ma zasobvów skarbu państwa lub samorządowych - kierownik hotelu, żeby być członkiem zarządu wspólnoty, nie musi posiadac licencji zarządcy nieruchomości.