Spółdzielnia czy Wspólnota

ddanekddanek Użytkownik
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Jestem tu nowy, więc proszę o wyrozumiałość.
Mieszkam w po PGR-owskim osiedlu.
Dwa lata temu ostatnie mieszkanie spółdzielcze zostało wykupione i zgodnie z prawem (tak wyczytałem w google) powinna obowiązywać Ustawa o własności lokali,a nie Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych.
Administratorem jest Spółdzielnia, która została utworzona po upadłości PGR-u, posiada majątek w postaci kotłowni i 1-ego mieszkania, które wykorzystuje jako biuro. Do dzisiaj Wspólnota nie ma nadanego NIP-u, ani REGON-u. W tym roku mamy zamiar wziąć kredyt na remont rurociągu ciepłowniczego.Myślę, że będą z tym problemy, bo wspólnota nie ma NIP-u ani REGON-u. Mam więc pytanie: kto ma wystąpić o nadanie NIP-u i REGON-u Wspólnocie, bo obecny zarządca (Prezes Spółdzielni) nie chce nawet o tym słyszeć, że jest tu w ogóle jakaś Wspólnota. Mam również pytanie czy prawnie można go do tego zobowiązać? (no i oczywiście.... czy mam rację, że to obecny zarządca powinien wystąpić o nadanie NIP-u i REGON-u.)
Pozdrawiam.:neutral:

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2012
    TYLKO WSPÓLNOTA!!!!
    Poczytaj ustawę http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940850388
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano maja 2012
    Witaj w klubie i poczytaj, jakie numery właścicielom wykręcają prezesi, zwłaszcza z kotłowniami :)
    https://forum.zarzadca.pl/discussion/3915/wspolnoty-mieszkaniowe-zarzadzane-przez-spoldzielnie-mieszkaniowe-powstale-po-bylych-pgr/#Item_1
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie macie racji. Ma byc wykupiony ostatni lokal, a nie ostatnie mieszkanie.
    Spółdzielnia [...] posiada majątek w postaci [...] 1-ego mieszkania, które wykorzystuje jako biuro.
  • Opcje
    ddanekddanek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No nie wiem...jaka jest różnica "lokal" czy "mieszkanie" w każdym razie jest to trzy izbowe pomieszczenie, które ma również akt notarialny z wykupieniem gruntu.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zacznijcie od powołania członków zarządu, którzy maja świadomość swoich praw i obowiązków, a nie biernych, dających się manipulować.
    Jak prezes źle będzie z nim współpracował (co niestety przewiduję, bo starych nawyków trudno się pozbyć), to zmienicie administratora i prezes straci u was pracę oraz wynagrodzenie.
    Ile lokali jest w twojej wspólnocie?
  • Opcje
    ddanekddanek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest 80 lokali. Tylko, że nikt nie mówi o Wspólnocie tylko o Spółdzielni. Cały tęż czas obowiązuje prawo o Spółdzielniach mieszkaniowych no i właśnie nie wiem; czy można zwołać zebranie mieszkańców i powołać nowy zarząd.... Wspólnoty.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano maja 2012
    Hola, hola - nie ma żadnej pewności, że user ddanek, chociaż ma wykupione mieszkanie jest we wspólnocie!
    W spółdzielniach nic nie dzieje się automatycznie. Jeżeli do tej pory nie wystąpiliście jako właściciele do Spółdzielni o wydzielenie wspólnoty z zasobów spółdzielni, to jesteście "quasi wspólnotą" pod zarządem powierzonym spółdzielni.
    Spółdzielnia mieszkaniowa po wykupie mieszkań przez lokatorów może przekształcić się we wspólnotę mieszkaniową. Właściciele wykupionych lokali mogą domagać się wydzielenia swojego budynku z zasobów spółdzielni. Od uchwały o odmowie podziału spółdzielni lokatorom przysługuje prawo odwołania do sądu.

    "...Jeżeli właściciel ma mieszkanie w dużej spółdzielni, to założenie wspólnoty jest niezwykle trudne. Prezesi skutecznie to utrudniają...Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych (usm) przewiduje bowiem, że spółdzielnia sprawuje zarząd powierzony aż do czasu, gdy wszystkie lokale przestaną być jej własnością. Z małym wyjątkiem, a przewiduje go art. 241. Mówi on, że większość właścicieli lokali w budynku lub budynkach położonych w obrębie nieruchomości, obliczona według udziałów w nieruchomości wspólnej, może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą stosowali ustawę o własności lokali..." - Renata Krupa-Dąbrowska 15-02-2011 "Rzeczpospolita"

    "...Zgodnie z art. 27 ust. 2 ustawy z 15.12.2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (tekst jedn. Dz.U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.; dalej SpółMieszU) zarząd nieruchomościami wspólnymi stanowiącymi współwłasność spółdzielni (i właścicieli odrębnych lokali) jest wykonywany przez spółdzielnię jak zarząd powierzony, o którym mowa w art. 18 ust. 1 ustawy z24.6.1994 r. o własności lokali (tekst jedn. Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.; dalej WłLokU). Artykuł 18 ust. 1 WłLokU stanowi, że właściciele lokali mogą w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego określić sposób zarządu nieruchomością wspólną, a w szczególności mogą powierzyć zarząd osobie fizycznej albo prawnej. A zatem SpółMieszU zrównuje sytuację współwłasności nieruchomości wspólnej, której współwłaścicielami są właściciele odrębnych lokali i spółdzielnia mieszkaniowa, z zawarciem umowy o sposobie zarządu nieruchomością wspólną przez właścicieli lokali tworzących wspólnotę mieszkaniową. Samo istnienie spółdzielni, której przysługuje pierwotne prawo własności przynajmniej jednego lokalu i związanego z tym lokalem udziału we współwłasności nieruchomości wspólnej, zastępuje - na mocy art. 27 ust. 2 SpółMieszU - zawarcie umowy, o której mowa w art. 18 ust. 1 WłLokU, i przesądza o powierzeniu spółdzielni mieszkaniowej (jako osobie prawnej w rozumieniu art. 18 ust. 1 WłLokU) sprawowania zarządu nieruchomością wspólną.
    W rezultacie spółdzielnia sprawuje zarząd nieruchomością wspólną bez konieczności zawarcia umowy. Rozwiązanie to obowiązuje nawet wówczas, gdy właściciele lokali nie są członkami spółdzielni. SpółMieszU wprowadza przy tym odmienne zasady sposobu zarządu (skoro nie mogą być one ustalone w umowie właścicieli), wyłączając stosowanie przepisów WłLokU o wspólnocie mieszkaniowej i zebraniu właścicieli (art. 27 ust. 3 SpółMieszU). Do sposobu zarządu mają zatem zastosowanie przepisy SpółMieszU, prawa spółdzielczego i - na mocy wyraźnego odesłania zawartego w art. 27 ust. 2 SpółMieszU - odpowiednio stosowane przepisy art. 18 ust. 1 i art. 29 ust. 1 i ust. 1a WłLokU
    ..." - "Nieruchomości C.H. Beck" Nr 12 z 2006 r.
  • Opcje
    ddanekddanek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozumiem więc, że dopóki Spółdzielnia będzie miała własność tego jednego mieszkania, to nie ma żadnej Wspólnoty. Trzeba mieszkanie sprzedać i wtedy Spółdzielnia utraci prawo do zarządzania?
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano maja 2012
    Nie.
    Trzeba zapoznać się z ustawą o spółdzielni, statutem, porozmawiać z pozostałymi właścicielami i z ....prezesem (czy nie będzie robił volt w tym finansowych) i dopiero wtedy zdecydować się i jako właściciele mający większość wystapić z wnioskiem do Spółdzielni o wydzielenie (wyodrębnienie z zasobów spółdzielni) - Wspólnoty. Gdy Spółdzielnia nie zgodzi się na to, macie prawo odwołać się do sądu.
    Spółdzielnia może mieć własność tego lokalu po przekształceniu we wspólnotę też, na takiej samej zasadzie jak każdy inny właściciel.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano maja 2012
    Do "ddanek"
    Witaj
    Wydzielenie ze spółdzielni (jest to nazwa potoczna tego działania):
    Działacie w oparciu o art 24 za znaczkiem 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, po kolei opiszę działanie w praktyce.

    1/ ustalić czy większość właścicieli lokali w waszym bloku chce się wydzielić, jeśli tak - można działać dalej.

    2/ składacie do spółdzielni wniosek podpisany przez możliwie jak największą liczbę właścicieli lokali z waszego bloku w sprawie
    zwołania zebrania na którym CHCECIE głosowana uchwały o zastosowanu wobec Was zapisów UWL w oparciu o art. 24 za znaczkiem 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Podstawa prawna:

    Art. 24 ze zn. 1. Ust o spółdzielniach mieszkaniowych
    1. Większość właścicieli lokali w budynku lub budynkach położonych w obrębie danej nieruchomości, obliczana według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej, może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali. Do podjęcia uchwały stosuje się odpowiednio przepisy art. 30 ust. 1a, art. 31 i 32 ustawy o własności lokali.

    Jeżeli niebawem ma się odbyć walne zebranie w waszej spóldzielni nie musicie żądać zwołania dodatkowego zebrania. Po prostu złóżcie wniosek najpóźniej na 15 dni przed walnym (podpisany przez co najmniej 10 spółdzielców - nie właścicieli!!!!) o ujęciu w porządku obrad takiej uchwały.

    Jeżeli prezes będzie się opierał i nie zwoływał zebrania to wyśłijcie pisemko do związku rewizyjnego w którym jest zrzeszona spółdzielnia. Oni powinni zwołać zebranie "w imieniu" pana prezesa.

    Na zebranie idziecie jak największą grupą i głosujecie. Tę uchwałę mogą głosować tylko właściciele z Waszego bloku i to udziałami!!! (co w spółdzielni jest wyjątkiem) dlatego ważne jest żeby zwolennicy wydzielenia wzięli udział w tym głosowaniu osobiście. Niestety nie możecie udzielać sobie pełnomocnictw do głosowania, trzeba tę uchwałę przegłosować osobiście i TO NA ZEBRANIU!!! Nie bedzie możliwe dozbieranie głosów w trybie obiegowym, bo jeszcze nie będziecie wspólnotą.

    Po podjęciu takiej uchwały jesteście już Wspólnotą. Nastepne zebrania możecie organizować już sami bez pytanie prezesa o zdanie.
    Powinnjiście szybko uregulować sposób zarządzania tzn. odwołać spółdzielnię z funkcji zarządcy i zarządzać się sami wybierając zarząd właścicielski itd.
    Bedzie czas to wszystko omówić ... teraz nie warto aż tak wybiegać w przyszłość. Jeżeli chcecie się wydzielić to trzeba działać.
    Pozdrawiam
    Komentarz edytowany Pani Beata
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano maja 2012
    ddanek, czy właściciele lokali są członkami spółdzielni?
    Czy może byli nimi wcześniej, przed wykupem mieszkań?

    Spółdzielnie post-PGR-owskie są spółdzielniami bez członków i najczęściej bez żadnych zasobów mieszkaniowych. Są to spółdzielnie pasożytnicze, stworzone w latach 1990-tych, kiedy nie było jeszcze ustawy o własności lokali. Prywatyzowano mieszkania, a ustawodawca jeszcze nie miał pomysłu, komu powierzyć zarządzanie majątkiem wspólnym. Wprowadzono więc możliwość zakładania spółdzielni przez najemców lub oddawania spółdzielniom majątku (np. lokalnej kotłowni). W praktyce doszło do wynaturzeń: spółdzielnie zakładali byli pracownicy biurowi PGR i często do dzisiaj z tego żyją. Wmówili mieszkańcom, ze spółdzielnia obsługująca istniejące wspólnoty (najczęściej są to wspólnoty, powstałe z mocy prawa) jest ważniejsza od właścicieli. Podejmują za nich decyzje (uchwały Rady Nadzorczej lub zarządu spółdzielni).

    Na forum jest kilka osób, które to przeżyły na własnej skórze, np. użytkowniczka samostrzel - może Ci dużo pomóc.
    Ale najpierw ustalmy, co to za spółdzielnia i co z tym członkostwem.

    Nowy doklejony: 09.05.12 15:16
    Proszę o ostrożność przy udzielaniu standardowych porad, jeśli w pytaniu użytkownika występują słowa: "spółdzielnia" i "osiedle po PGR-owskie".
    To nie jest standardowa sytuacja. To nie jest zwyczajna spółdzielnia mieszkaniowa.
    Tutaj nie mają zastosowania procedury wyłaniania wspólnoty z zasobów mieszkaniowych spółdzielni mieszkaniowej.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Faktycznie... może tak być. Dlatego "ddanek" odpowiedz na pytanie "Posesji".
    Moja odpowiedź jest poprawna ale w odniesieniu do "zwykłej" spółdzielni.
    Pozdrawiam
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na forum jest kilka osób, które to przeżyły na własnej skórze, np. użytkowniczka samostrzel - może Ci dużo pomóc
    Nick to samostrzel2815 - skorzystaj z wyszukiwania zaawansowanego
    I poczytaj o podobnych do twojej sytuacjach
    https://forum.zarzadca.pl/discussion/3162/a-jednak-mozna-byc-zaradnym/
    https://forum.zarzadca.pl/discussion/3953/wspolnota-mieszkaniowa-zarzadzana-przez-spoldzielnie-mieszkaniowa/
    https://forum.zarzadca.pl/discussion/3915/wspolnoty-mieszkaniowe-zarzadzane-przez-spoldzielnie-mieszkaniowe-powstale-po-bylych-pgr/
  • Opcje
    pawlikp80pawlikp80 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jestem członkiem rady nadzorczej może coś podpowiem ,zbliża się walne zgromadzenie to coś w rodzaju jak we wspólnotach ogół właścicieli, więc idź na takie wz i zacznij o tym mówić zobaczysz jak się będą zachowywać prezes i członkowie obecnego zarządu.
    Jest przygotowywany projekt dot. ustawy spoldzielni mieszkaniowych ,chcą wprowadzić ,że będzie praktycznie jak na zasadach uwl jedno mieszkanie stanie się odrębną własnością i w tym momencie można zakładać wspolnotę mieszkaniową, ale do zatwierdzenia jest daleka droga czuwa nad tym sztab polityków i nie wszyscy chcą oddać władze prywatnym zarządcom. Prezesi - zarządcy szybko zabezpieczają się na wypadek zmian i ogłaszają się ,że podejmą się zarządzania wspólnotami mieszkaniowymi.
  • Opcje
    samostrzel2815samostrzel2815 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Następna pasożytnicza Spółdzielnia "kotłowniana" po byłych pgr.Cieszę się ,że ludzie zaczynają myśleć .NIP,REGON , konto w banku można załatwić bez pomocy pseudo Spółdzielni.Wspólnotami jesteście od chwili sprzedaży mieszkań przez Agencję.To nie Spółdzielnia sprzedała Wam mieszkania ,ale Agencja.Jesteście oszukiwani przez tą Spółdzielnię tak jak czytałam w jednym z postów na pewno "prezesem" tej Spółdzielni jest pracownik biurowy po byłych pgr lub Agencji.To intratna posadka zarabianie na nieświadomych mieszkańcach.Pomogę w rozwiązaniu problemu ,sami to przrabialiśmy.Mamy już sprawy Wspólnoty wyprostowane ,teraz musimy odzyskać pieniądze za bezpodstawne wzbogacanie się Spółdzielni na istniejących wspólnotach.
  • Opcje
    incognitoincognito Użytkownik
    edytowano listopada -1
    pewnie chodzi o SM w Żoruchowie jedno wielkie patałajstwo którym dyryguja dwie poje..ne baby które na niczym sie nie znaja a spółdzielnia istnieje bez prezesa:D nie wiem co to jest za racja bytu skoro nawet nie mozna sie do nikogo konkretnego z jakimś problemem zwrócić
  • Opcje
    ddanekddanek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam.
    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, czytam to dopiero dzisiaj, bo nie miałem dostępu do netu.
    Tak; 27.05. mamy walne zgromadzenie. Jak wyżej pisałem wszyscy mieszkańcy mają wykupione mieszkania (razem z gruntem) i zostało tylko jedno, które jest własnością spółdzielni (zresztą też ma akt notarialny). 16 mieszkańców wystąpiło o podjęcie uchwały na "walnym" o sprzedaż tego mieszkania. Spółdzielnia wtedy będzie miała tylko kotłownie jako majątek. Myślę, że wtedy ludzie zrozumieją, że nie trzeba utrzymywać: prezesa, głównej księgowej i 3 palaczy na pełne etaty do zarządzania.I może coś się zmieni....:confused:
  • Opcje
    pawlikp80pawlikp80 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wprawdzie jestem członkiem spółdzielni ,ale to nie mój ogródek bo moja spółdzielnia działa na zasadach nowocześniejszych niż te o których się słyszy "molochach" oprócz tego jestem zarządcą prywatnie ,jednocześnie raz w miesiącu jestem na sesji rady nadzorczej i często rozmawiam o takich sytuacjach co będzie ze spółdzielczością za kilka lat ,ale muszę was zmartwić związek rewizyjny spółdzielni mieszkaniowych pracuje nad tym ,żeby nie stracić swoich zasobów i lokatorów jest sztab ludzi nad tym czuwających, ale życzę przeforsowania pomyślnie uchwały na "walnym" :)
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] samostrzel2815:[/cite]Następna pasożytnicza Spółdzielnia "kotłowniana" po byłych pgr.Cieszę się ,że ludzie zaczynają myśleć .NIP,REGON , konto w banku można załatwić bez pomocy pseudo Spółdzielni.Wspólnotami jesteście od chwili sprzedaży mieszkań przez Agencję.To nie Spółdzielnia sprzedała Wam mieszkania ,ale Agencja.Jesteście oszukiwani przez tą Spółdzielnię tak jak czytałam w jednym z postów na pewno "prezesem" tej Spółdzielni jest pracownik biurowy po byłych pgr lub Agencji.To intratna posadka zarabianie na nieświadomych mieszkańcach.Pomogę w rozwiązaniu problemu ,sami to przrabialiśmy.Mamy już sprawy Wspólnoty wyprostowane ,teraz musimy odzyskać pieniądze za bezpodstawne wzbogacanie się Spółdzielni na istniejących wspólnotach.

    Oddali Wam już kotłownię? Bez sądu?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ddanekddanek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No nie:), tacy dobrzy to nie są. Ale gdy zostanie im tylko kotłownia... to co to będzie za spółdzielnia?
  • Opcje
    incognitoincognito Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to złodzieje a nie spółdzielnia
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.