Właściciele lokali mogą przeznaczyć fundusz remontowy na inwestycje

Gość Zarzadca.plGość Zarzadca.pl Użytkownik
edytowano września 2012 w Zarządzanie Nieruchomościami
Przecież wymiana instalacji domofonowej to nie jest inwestycja. To jest remont. Przecież nic nowego nie przybyło we wspólnocie.
«1

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jan ma rację. W tym wyroku jest kilka kiksów
    On jest ciekawy, ale z kompletnie innego powodu - niedozwolonego zwolnienia gminy z uczestnictwa w opłatach za ubezpieczenie budynku
    http://forum.gazeta.pl/forum/w,523,139053334,139053334,IACa_8_12_Szczecin_opinie.html
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Abstrachując od słuszności czy nie, tego wyroku zwracam uwagę na sformułowanie:
    "...Sąd Najwyższy uznał, że do majątku wspólnoty mieszkaniowej wchodzą przede wszystkim uiszczane przez właścicieli zaliczki w formie bieżących opłat na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną (art. 13 ust. 1 w związku z art. 15 ust. 1 i art. 14 u.w.l.) oraz pożytki i dochody z nieruchomości wspólnej..."
    Z tego zapisu wynika jednoznacznie, że zaliczki na konto opłat za lokal właściciela nie mogą wchodzić do majątku wspólnoty bo to są pieniądze właścicieli, co z kolei jest zgodne z innymi wyrokami SN. Oznaczałoby to, że wpłaty (zaliczki) dokonywane przez właścicieli lokali należy rozdzielać:
    - te na koszty zarządu NW, ich nadwyżki mogą być uchwałą przeksięgowane na np. FR
    - te z tytułu opłat za lokale, ich nadwyżki muszą być zwrócone właścicielom (lub właściciel decydyje żeby je przeznaczyć na kolejne jego opłaty)
    Proszę znawców o ewentualne potwierdzenie takiego rozumowania, bo być może mylę się i SN w kilku wyrokach też orzekł nieprawdę?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    Sąd Najwyższy uznał, że do majątku wspólnoty mieszkaniowej wchodzą przede wszystkim uiszczane przez właścicieli
    zaliczki w formie bieżących opłat na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną (art. 13 ust. 1 w związku z art. 15 ust. 1 i art. 14 u.w.l.)
    Ale czy słusznie , czy wspólnota jako ogól właścicieli lokali może mieć majątek odrębny od majątku właścicieli lokali .
    Uważam, że jest to sztuczna interpretacja , sąd SN chciał na silę stworzyć odrębny majątek, by MF mógł się do niego dobrać coś jak w spółdzielczości mieszkaniowej oraz żeby przyklepać sprzedaże gruntów wspólnotom, które Gminy dokonały bezprawnie jak to miało miejsce w Warszawie.

    Nie wiem na jakiej podstawie SN dokonał rozdziału majątku, gdy nawet pożytki z części wspólnej przypisane są do majątku właścicieli lokali, a nie "majątku wspólnoty:"
    Z tego zapisu wynika jednoznacznie, że zaliczki na konto opłat za lokal właściciela nie mogą wchodzić do majątku wspólnoty
    bo to są pieniądze właścicieli, co z kolei jest zgodne z innymi wyrokami SN.
    przecież jest oczywista oczywistość...
  • Opcje
    Gość Zarzadca.plGość Zarzadca.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W naszej wspólnocie każdy właściciel po roku kalendarzowym otrzymuje rozliczenie tak kosztów utrzymania lokalu jak i kosztów zarządu. W przypadku wpłacenia zaliczek w przeciągu roku <br />na utrzymanie lokalu przewyższających jego utrzymanie właściciel albo otrzymuje zwrot nadpłaty, występuje to przeważnie przy zbywaniu lokalu lub odpowiednio zmniejsza sobie płaconą zaliczkę na koszty utrzymania lokalu w m-cu następnym po otrzymaniu rozliczenia. Sposób drugi jest stosowany przez większość właścicieli. Niedopłatę uiszcza w miesiącu następnym po otrzymaniu rozliczenia.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano września 2012
    [cite] biedron_ka:[/cite]
    Proszę znawców o ewentualne potwierdzenie takiego rozumowania, bo być może mylę się i SN w kilku wyrokach też orzekł nieprawdę?

    Które konkretnie wyroki SN masz Biedron_ko na myśli?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Jan:[/cite]Przecież wymiana instalacji domofonowej to nie jest inwestycja. To jest remont. Przecież nic nowego nie przybyło we wspólnocie.
    Być może chodziło o modernizację, czyli wymianę starej instalacji domofonu analogowego na cyfrowy. Jeżeli stara instalacja nadal była technicznie sprawna, to jej wymianę na nowocześniejszą trudno nazwać "remontem", rozumianym jako odtworzenie stanu pierwotnego.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] Posesja:[/cite]
    [cite] Jan:[/cite]Przecież wymiana instalacji domofonowej to nie jest inwestycja. To jest remont. Przecież nic nowego nie przybyło we wspólnocie.
    Być może chodziło o modernizację, czyli wymianę starej instalacji domofonu analogowego na cyfrowy. Jeżeli stara instalacja nadal była technicznie sprawna, to jej wymianę na nowocześniejszą trudno nazwać "remontem", rozumianym jako odtworzenie stanu pierwotnego.


    Ta instalacja była sprawna, lecz przestarzała:

    "Jak wynika z uznanych za wiarygodne zeznań przesłuchanych w charakterze strony członków zarządu pozwanej Wspólnoty J. K. i T. S., instalacja domofonowa w budynku Wspólnoty była już przestarzała, zaś jej dalsza naprawa i konserwacja generowałaby tylko znaczne koszty. Uzasadniona była, zatem jej wymiana...Rachunek za prace związane z wymianą instalacji domofonowej został przedstawiony na zebraniu członków Wspólnoty w 2010 r. i zaksięgowany, jako wydatek na fundusz remontowy. W związku z wymianą instalacji domofonowej kabel został poprowadzony do każdego lokalu mieszkalnego, a koszt tej inwestycji został pokryty z funduszu remontowego, a zatem kosztów tych nie musieli bezpośrednio pokrywać członkowie Wspólnoty"


    http://www.zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/1715-i-aca-812-roznicowanie-obciazen-wlascicieli
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    przestarzały
    1. «taki, który wyszedł z użycia, ze zwyczaju, z mody»
    2. «wyznający staroświeckie zasady, poglądy itp.»
    http://sjp.pwn.pl/szukaj/przestarzały

    Wymiana niemodnej (choć sprawnej) instalacji na modniejszą to na pewno nie remont.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    [cite]Zarządca:[/cite] "instalacja domofonowa w budynku Wspólnoty była już przestarzała, zaś jej dalsza naprawa i konserwacja generowałaby tylko znaczne koszty. Uzasadniona była, zatem jej wymiana..."
    http://www.zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/1715-i-aca-812-roznicowanie-obciazen-wlascicieli
    [cite]Posesja:[/cite]Wymiana niemodnej (choć sprawnej) instalacji na modniejszą to na pewno nie remont.
    [b]Remont[/b] – [u]to przywrócenie wartości użytkowej[/u] (funkcjonalności, [b][color=#00f]sprawności techniczno-ekonomicznej[/color][/b]) [u]obiektu[/u] (maszyny, urządzenia, budynku). 
    
    [b]Remont[/b] budowlany jest to wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym, robót [b]polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego[/b] (art. 3 pkt 8 prawa budowlanego[1]). 
    Taka definicja odróżnia remont od robót polegających na modernizacji, rozbudowie, nadbudowie czy przebudowie obiektu budowlanego. Dopuszcza się przy remoncie stosowanie innych wyrobów niż były użyte w stanie pierwotnym.
    Bieżąca konserwacja nie jest remontem w rozumieniu prawa budowlanego.
    
    W budownictwie remonty dzielą się na:
    
       [b] bieżące[/b] – polegające na wykonywaniu okresowych przeglądów i prowadzeniu prac konserwatorsko-profilaktycznych, niezbędnych dla utrzymania obiektu (budynku) i jego otoczenia w należytym stanie technicznym. W ramach tego typu remontów wykonywane są naprawy, likwidacje przyczyn ewentualnych uszkodzeń elementów budowlanych i wyposażenia budynków z przyczyn ekonomicznych.
       
       [b] interwencyjne[/b] – wykonywane są w przypadku wystąpienia uszkodzeń spowodowanych różnymi, zazwyczaj nagłymi powodami (np. pęknięcie rury, wybuch (gazu), pożar itp.)
      
        [b] kapitalne[/b] – polegające na wymianie i naprawie wszystkich zużytych, zniszczonych lub uszkodzonych elementów budynku i wyposażenia. Remonty kapitalne przeprowadzane są w celu przywrócenia pierwotnej wartości budynku lub budowli. Remonty kapitalne często przeprowadza się równolegle z modernizacją, która polega na wykonaniu np. nie istniejących wcześniej instalacji centralnego ogrzewania.
    
    
    

    Uważam , że w omawianym przypadku mamy do czynienie z remontem instalacji domofonowej
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tu nie było czego "przywracać", skoro instalacja był sprawna.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    [cite] Posesja:[/cite]Tu nie było czego "przywracać", skoro instalacja był sprawna.
    [cite] Posesja:[/cite]przestarzały
    1. «taki, który wyszedł z użycia, ze zwyczaju, z mody»
    2. «wyznający staroświeckie zasady, poglądy itp.» ......... http://sjp.pwn.pl/szukaj/przestarzały
    Wymiana niemodnej (choć sprawnej) instalacji na modniejszą to na pewno nie remont.
    [cite] Zarzaądca:[/cite]już przestarzała, zaś jej dalsza naprawa i konserwacja generowałaby tylko znaczne koszty.
    [cite] KubaP:[/cite]Uważam , że w omawianym przypadku mamy do czynienie z remontem instalacji domofonowej
    z przyczyn ekonomicznych ... dalsza jej naprawa to porażka dla WM... remont podnosi wartość nieruchomości ...nieznacznie, ale jednak...
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie chodzi mi o zasadność wymiany instalacji, tylko o jej kwalifikację jako remontu = odtworzenia stanu poprzedniego.
    Obecnie obowiązująca ustawa Prawo budowlane nie zawiera pojęcia "modernizacja", co powoduje takie zabawne sytuacje:
    http://wspolnota.net.pl/remonty/stanowisko-ginb-sprawie-pojecia-modernizacja-t7782.html
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    nie.gif
    A kto tu pisze o "modernizacji" ....tylko Ty ...sam z sobą prowadzisz dyskusje ...
    uoeee.gif
    Nie chodzi mi o zasadność wymiany instalacji, tylko o jej kwalifikację jako remontu = odtworzenia stanu poprzedniego.
    Nie ma czegoś takiego w obrocie
    remontu = odtworzenia stanu poprzedniego.
    Naprawa = to odtworzenie stanu poprzedniego
    Remontto przywrócenie wartości użytkowej (funkcjonalności, sprawności techniczno-ekonomicznej) obiektu (maszyny, urządzenia, budynku). - tyle encyklopedie ... i nie ma co tu mędrkować ...zalamka.gif
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    W cytowanym orzeczeniu sąd dopuszcza możliwość opłacania kosztów inwestycji ze środków z funduszu - wyraźnie to stwierdza, zatem dyskusja dotycząc kwalifikacji prac polegających na wymianie instalacji moim zdaniem ma drugorzędne znaczenie. Sąd uznał, że to inwestycja, być może miał jeszcze inne podstawy - my nie mamy dostępu do akt sprawy, jedynie do orzeczenia.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    abwehrstelle_breslauabwehrstelle_breslau Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie chodzi mi o zasadność wymiany instalacji, tylko o jej kwalifikację jako remontu = odtworzenia stanu poprzedniego

    bijesz pianę Posesjo ...bez obrazy :))
    nawet najbardziej srodzy przedstawiciele skarbówki, zgadzają się z twierdzeniem, że remont = odtworzenie stanu poprzedniego wystepuje także wtedy, gdy przedmiot prac zestarzał się nie tylko "fizycznie", ale także pod względem technicznym jak i "moralnym" (tak jakoś dziwnie jest określane zestarzenie się technologiczne)
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Remont – to przywrócenie wartości użytkowej (funkcjonalności, sprawności techniczno-ekonomicznej) obiektu (maszyny, urządzenia, budynku)
    Maszyny zostaw w spokoju. Mówimy tutaj o wymianie instalacji domofonowej w budynku mieszkalnym, czyli w obiekcie budowlanym.
    Ustawa Prawo budowlane:
    Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
    8) remoncie - należy przez to rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym;
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Panowie... A jak oceniacie sytuację kiedy na remont potrzebne jest pozwolenie na budowę? Jest to remont czy budowa (inwestycja)??:bigsmile:
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano września 2012
    [cite] abwehrstelle_breslau:[/cite]nawet najbardziej srodzy przedstawiciele skarbówki, zgadzają się z twierdzeniem, że remont = odtworzenie stanu poprzedniego wystepuje także wtedy, gdy przedmiot prac zestarzał się nie tylko "fizycznie", ale także pod względem technicznym jak i "moralnym" (tak jakoś dziwnie jest określane zestarzenie się technologiczne)
    Czyli według Twoich "srogich przedstawicieli" US, wymiana instalacji domofonowej nie jest inwestycją, tylko remontem. Sąd miał odmienne zdanie w tej sprawie.

    Sprawa jest poważna, ponieważ w opinii niektórych inwestycja = budowa nowego urządzenia lub instalacji (np. windy, centralnego ogrzewania), których wcześniej nie było, wymaga we wspólnocie mieszkaniowej zgody wszystkich właścicieli lokali.

    Nie wystarczy tych wątpliwości skwitować kapralskim "bicie piany".
    Jesteśmy na forum dyskusyjnym. Jeśli kogoś udział w tej dyskusji męczy, to przecież nie musi brać w niej udziału.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    [cite] Formoza:[/cite]Panowie...
    A jak oceniacie sytuację kiedy na remont potrzebne jest pozwolenie na budowę?
    Jest to remont czy budowa (inwestycja)??........:bigsmile:
    glupek.gif
    [b]Pozwolenie na budowę[/b] - dokument otrzymany w drodze decyzji administracyjnej [u]zezwalający na rozpoczęcie i prowadzenie budowy lub [b][color=#00f]wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu budowlanego[/color][/b][/u] (art. 3 pkt 12 Prawa budowlanego, Dz. U. z 2003 r. Nr 207, poz. 2016 t.j. z późniejszymi zmianami).
    
    Wbrew literalnemu zapisowi w powyższej definicji ustawowej, otrzymanie pozwolenia na budowę nie wystarcza do rozpoczęcia robót budowlanych. Po pierwsze przedmiotowa decyzja administracyjna musi stać się zgodnie z Prawem budowlanym decyzją ostateczną w rozumieniu kodeksu postępowania administracyjnego. Po drugie co najmniej na siedem dni przed rozpoczęciem robót należy zawiadomić organy nadzoru budowlanego o zamiarze rozpoczęcia tych robót w określonym terminie, a roboty można rozpocząć jeżeli organ ten nie wniesie sprzeciwu.
    
    Pozwolenie na budowę powinniśmy otrzymać w terminie ustalonym przez KPA, czyli bez zbędnej zwłoki. W przypadku spraw wymagających postępowania wyjaśniającego nie później niż w ciągu miesiąca a w sprawach szczególnie skomplikowanych – nie później niż w ciągu dwóch miesięcy (Art. 35. § 1.,§ 2, § 3). W praktyce terminy te są nagminnie naruszane. Według Polskiego Związku Firm Developerskich 95% decyzji o warunkach zabudowy jest wydawanych z przekroczeniem ustawowego terminu, a 52% z przekroczeniem go o ponad rok[1]. Uzyskanie pozwolenia na budowę trwa średnio 311 dni i składa się z 32 różnych procedur urzędowych[2]. Niekiedy w trakcie oczekiwania na pozwolenie zmienia się prawo i procedura jest rozpoczynana od początku. Skutkiem pośrednim tej patologii są duże opóźnienia w budowie nowych mieszkań, stosunkowo niska na tle Europy ich podaż i wysokie ceny metra kwadratowego w stosunku do zarobków[3].
    
    Integralną częścią decyzji o pozwoleniu na budowę jest projekt budowlany, stanowiący do niej załącznik. Projekt wydaje się inwestorowi w dwóch egzemplarzach.
    
    źródło : http://pl.wikipedia.org/wiki/Pozwolenie_na_budow%C4%99
    
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano września 2012
    [cite] Formoza:[/cite]Panowie... A jak oceniacie sytuację kiedy na remont potrzebne jest pozwolenie na budowę? Jest to remont czy budowa (inwestycja)??:bigsmile:
    Zajrzyj do ustawy Prawo budowlane - są tam określone budowy i roboty budowlane, które nie wymagają pozwolenia na budowę.
    Remont istniejącego obiektu (z wyjątkiem zabytku) nie wymaga pozwolenia na budowę:
    Art. 29a. 2. Pozwolenia na budowę nie wymaga wykonywanie robót budowlanych polegających na:
    1) remoncie istniejących obiektów budowlanych i urządzeń budowlanych, z wyjątkiem obiektów wpisanych do rejestru zabytków;
    Inwestycja w świetle tej ustawy to - moim zdaniem - budowa lub rozbudowa obiektu budowlanego.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sprawa jest poważna, ponieważ w opinii niektórych inwestycja = budowa nowego urządzenia lub instalacji (np. windy, centralnego ogrzewania),
    których wcześniej nie było, wymaga we wspólnocie mieszkaniowej zgody wszystkich właścicieli lokali.
    a co już art.24 został wykreślony z UoWL i nie ma zastosowania....
    [b]Art. 24.
    W razie braku zgody wymaganej większości właścicieli lokali zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, może żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich właścicieli. Sprawę sąd rozpoznaje w postępowaniu nieprocesowym.[/b]
    
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano września 2012
    Art. 24. W razie braku zgody wymaganej większości właścicieli lokali
    [cite] Posesja:[/cite]w opinii niektórych inwestycja = budowa nowego urządzenia lub instalacji (np. windy, centralnego ogrzewania), których wcześniej nie było, wymaga we wspólnocie mieszkaniowej zgody wszystkich właścicieli lokali.
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Remont istniejącego obiektu (z wyjątkiem zabytku) nie wymaga pozwolenia na budowę:
    Mój blok przewyższał wysokość 12 m stąd potrzebne było pozwolenie na budowę.
    Do czego zmierzam. Do sporu pomiędzy kolegą Posesja a pozostałymi forumowiczami na temat domofonów.
    Być może chodziło o modernizację, czyli wymianę starej instalacji domofonu analogowego na cyfrowy. Jeżeli stara instalacja nadal była technicznie sprawna, to jej wymianę na nowocześniejszą trudno nazwać "remontem", rozumianym jako odtworzenie stanu pierwotnego.
    Stara elewacja mojego bloku również była technicznie sprawna. Ociepliliśmy blok nie dla tego że był nie modny lecz dlatego że jego nie ocieplenie powodowało by generowanie kosztów. Pozostawienie bloku dalej w takim stanie spowodowało by dalszą i przyśpieszoną jego degradację.
    Skoro już jest spór o drobiazgi za 5 tys(domofony) to jak się ma do tego mój drobiazg za 320 tys(termomodernizacja)?. Remont to czy inwestycja?:bigsmile:
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ociepliliście budynek kosztem 320 tysięcy złotych tylko po to, żeby mieć ładniejszą elewację?
    Termomodernizacja - jak sama nazwa wskazuje - jest to modernizacja budynku, ulepszenie. Czy to remont? Moim zdaniem inwestycja.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    Skoro już jest spór o drobiazgi za 5 tys(domofony) to jak się ma do tego mój drobiazg za 320 tys(termomodernizacja)?.
    Remont to czy inwestycja?......:bigsmile:
    Moim zdaniem jest to ....Remont .... wymagający pozwolenia na budowę....
    Pozwolenie na budowę - dokument otrzymany w drodze decyzji administracyjnej zezwalający na rozpoczęcie i prowadzenie budowy lub wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu budowlanego (art. 3 pkt 12 Prawa budowlanego, Dz. U. z 2003 r. Nr 207, poz. 2016 t.j. z późniejszymi zmianami).
    [cite]Posesja:[/cite]Termomodernizacja - jak sama nazwa wskazuje - jest to modernizacja budynku, ulepszenie. Czy to remont?
    Moim zdaniem inwestycja.
    A niby dlaczego inwestycja foch.gif, bo dużo kosztuje lub posiada nietrafne określenie słowne: "Termo - modernizacja" .... a jakby nazywał się "termoremont elewacji" to co?
    Remont – to przywrócenie wartości użytkowej (funkcjonalności, sprawności techniczno-ekonomicznej) obiektu (maszyny, urządzenia, budynku). - tyle encyklopedie ... i nie ma co tu mędrkować ...
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano września 2012
    Remont – to przywrócenie wartości użytkowej
    Jeżeli nigdy przedtem budynek nie był ocieplony, to nie ma czego "przywracać". Termomodernizacja ma na celu (w praktyce bywa różnie) poprawę izolacji termicznej budynku, zmniejszenie strat ciepła i dzięki temu - oszczędności na kosztach utrzymania lokali i budynku oraz poprawę komfortu mieszkańców. Nowa elewacja jest dodatkowym efektem estetycznym, osiągniętym niejako "przy okazji" inwestycji ociepleniowej.

    Jeśli tworzysz coś nowego, czego wcześniej budynek nie posiadał, to nie jest to remont.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    Jeżeli nigdy przedtem budynek nie był ocieplony, to nie ma czego "przywracać".
    Termomodernizacja ma na celu (w praktyce bywa różnie) poprawę izolacji termicznej budynku, zmniejszenie strat ciepła i dzięki temu - oszczędności na kosztach utrzymania lokali i budynku oraz poprawę komfortu mieszkańców.
    Nowa elewacja jest dodatkowym efektem estetycznym, osiągniętym niejako "przy okazji" inwestycji ociepleniowej.
    Gra słów ... to niczego nie wnosi do sprawy
    Jeśli tworzysz coś nowego, czego wcześniej budynek nie posiadał, to nie jest to remont.
    Jak to, uważasz, że budynek nie posiadał warstwy termicznej? szok.gif jaja sobie robisz ....
    Oczywiście, że miał ...ale była ona nie wystarczająca i dlatego należy ją wyremontować, aby spełniała oczekiwania właścicieli lokali - oszczędności w bieżącym utrzymaniu nieruchomości.

    Inwestycją można nazwać .... nadbudowę , adaptację strychu ... tak twierdzi prof. Krzysztof Pietrzykowski – Sędzia Sądu Najwyższego, redaktor Komentarza do Kodeksu Cywilnego, wybitny specjalista i autor wielu opracowań z dziedziny spółdzielczości i wspólnot mieszkaniowych.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ociepliliście budynek kosztem 320 tysięcy złotych tylko po to, żeby mieć ładniejszą elewację?
    No gratuluję pomysłowości:bigsmile:Na taki luksus nas nie stac. Jeżeli ocieplenie budynko ma wnosi tylko ładny wygląd to ja sie na to nie piszę.
    Czy to remont? Moim zdaniem inwestycja.
    Czyli wg Ciebie Wspólnota nie mogła poczynić takiej inwestycji ponieważ dotychczas przeważał pogląd, że kosztów inwestycji nie można pokrywać ze środków zgromadzonych na funduszu remontowym. Dobrze Cię rozumiem?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano września 2012
    To po co piszesz o "sprawności elewacji"?
    [cite] Formoza:[/cite]Stara elewacja mojego bloku również była technicznie sprawna.
    Czyli wg Ciebie Wspólnota nie mogła poczynić takiej inwestycji
    Mogła. Pytałeś, czy to remont, napisałem Ci swoją opinię.
    Czy na termomodernizację jest wymagana zgoda wszystkich dowiemy się, jeżeli któryś z właścicieli lokali w którejś wspólnocie w Polsce zaskarży uchwałę o termomodernizacji pod takim właśnie zarzutem. Na razie nie ma takich orzeczeń sądowych - przynajmniej ja takich nie znam. Na razie są to tylko opinie, tak np. twierdzi Pani Eugenia Śleszyńska, autorka licznych publikacji i wykładowca.
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Stara elewacja była technicznie sprawna co nie oznacza że jej utrzymanie nie generowało kosztów.
    - Zastosowanie izolacji budynku od fundamentów sprawiło że woda nie dostaje sie do bloku a później efektem kapilarnym na wyższe kondygnacje.
    - Zastosowanie izolacji budynku od fundamentów sprawiło wstrzymanie procesu degradacji cegły z której blok jest zbudowany.
    - Docieplenie elewacji zmniejszyło koszty ogrzewania o ok 25% jak nie więcej.
    To jedne z nielicznych zalet termomodernizacji budynków. Gdyby było by to nieopłacalne nikt nie bawił by się w docieplania. Z pewnością termomodernizację wykonuje sie z korzyścią dla mieszkańców a w znacznej mierze dla poprawy stanu technicznego i utrzymania nieruchomości.
    Na razie są to tylko opinie, tak np. twierdzi Pani Eugenia Śleszyńska, autorka licznych publikacji i wykładowca.
    Możesz podrzuci jakiś link do jej wypowiedzi? Są ogólnie dostępne w sieci?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Możesz podrzuci jakiś link do jej wypowiedzi? Są ogólnie dostępne w sieci?
    Ja znam jej stanowisko ze szkoleń dla zarządców.
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja znam jej stanowisko ze szkoleń dla zarządców.
    Czyli Twoje stanowisko jest takie że gdyby któryś z właścicieli zaskarżył uchwałę o termomodernizacji sąd mógłby przyzna mu rację?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    że gdyby któryś z właścicieli zaskarżył uchwałę o termomodernizacji sąd mógłby przyznać mu rację?
    to jest oczywista oczywistość... idąc do sądu masz na starcie 50/50 szans na wygraną...
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyli Twoje stanowisko jest takie że gdyby któryś z właścicieli zaskarżył uchwałę o termomodernizacji sąd mógłby przyzna mu rację?
    Na dwoje babka wróżyła. Są argumenty zarówna za, jak i przeciw.
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Będzie teraz zależeć od składu sądu i od tego kto ma jaki punkt widzenia :confused:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Formoza:[/cite]Będzie teraz zależeć od składu sądu i od tego kto ma jaki punkt widzenia :confused:
    Takie jest Życie....pocieszacz.gif
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale dyskusja z Wami była przyzwoita :witaj: i o to chodzi.
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na dwoje babka wróżyła. Są argumenty zarówna za, jak i przeciw.
    Nie wiem za którym "Za" może być poniższy argument ale warto o nim pamiętać:
    „…Ocieplenie budynku nie jest remontem w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 7 lipca 1994r Prawo budowlane /Dz.U. 2000 nr 106 póz. 1126/, gdyż nie jest to robota budowlana polegająca na odtworzeniu stanu pierwotnego. W wyniku wykonania dodatkowego ocieplenia powstaje nowy, dotychczas nieistniejący element budynku…” - NSA z dnia 19 listopada 2001r, sygnatura IV S.A. 390/01
    - jest to poniekąd słuszne ponieważ zmieniają się chociażby dotychczasowe parametry budynku (szer, dł) o grubość styropianu i nowego tynku.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    jest to poniekąd słuszne ponieważ zmieniają się chociażby dotychczasowe parametry budynku (szer, dł) o grubość styropianu i nowego tynku.
    olaboga.gif
    cytaty dobrze ci wychodzą ... haha.gif a o termomodernizacji budynków zabytkowych ty słyszałeś/łaś ?....
    robi się ją od wewnątrz ... podobno tak robiono w Łodzi, w budynkach po jakieś zabytkowej tkalni...
    Teraz są tam biura i trochę mieszkań ...
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano września 2012
    KubaP.
    Nie interesują mnie jednostkowe przypadki marnotrawienia pieniędzy na nic nie dające ocieplanie budynku od wewnątrz.
    Trza było sobie poczytać chociaż opinie specjalistów tych tematów, to by ci nietylko cytaty zaczęły wreszcie też dobrze wychodzić.
    Jako że lubisz toto żółte fruwajace i skaczące a słyszałam, że :boogie:można wklejać to też ci wkleję ('zacytuję'). :wacko::prosze::scared::co:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    [cite] biedron_ka:[/cite]KubaP.
    Nie interesują mnie jednostkowe przypadki marnotrawienia pieniędzy na nic nie dające ocieplanie budynku od wewnątrz.
    foch.gif
    Jak już coś cytujesz to nie dlatego, że tam się znajdują odpowiednie słowa , ale żeby to miało sens , jak już wklejasz to zółte badziewnie to też rób to z sensem .
    A teraz to możesz mnie yyyy.gif:lamo:
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W wyniku wykonania dodatkowego ocieplenia powstaje nowy, dotychczas nieistniejący element budynku
    To chyba nie jest dobre porównanie. W przytoczonym przez Ciebie NSA z dnia 19 listopada 2001r, sygnatura IV S.A. 390/01 mowa jest o wykonaniu dodatkowego docieplenia w postaci "ściany osłonowej". Zastosowanie ścian osłonowych w rzeczy samej spowodowało by zwiększenie wymiarów budynku a nawet zmieniło by w 100% wygląd budynku więc logiczne jest tu stwierdzenie że tego typu docieplenie nie było by odtworzeniem stanu pierwotnego i nie było by remontem.
    Na przykładzie mojego bloku, który leży w strefie ochrony konserwatorskiej musieliśmy mieć pozwolenie również od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wyznaczony przez niego konserwator był obecny prawie na każdym etapie robót. Jego zadaniem było niedopuszczenie aby jakikolwiek element architektury socrealistycznej bloku był przysłonięty a jeżeli już musiał być przysłonięty to powinien być wiernie odtworzony. Konserwator akceptował kolor bloku jak również kolor dachu.
    Żadne dodatkowe zmiany np zmiana balustrad na "balkonach" (tzw rzygowniki:bigsmile:) nie wchodziły w grę ponieważ naruszyły by pierwotny wygląd budynku. Dobrze że nie kazał nam malować bloku na szaro tak jak to było w oryginale:shocked:
  • Opcje
    bognabogna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prawdopodobnie będzie wyrok w sprawie ocieplenia,ponieważ wystapiłam o uchylenie uchwały o zaciagnięcie kredytu między innymi na ocieplenie zawilgoconego budynku.Remont miał obejmować: balkony(powinny być na koszt właściciela lokalu),wymianę okien (między innymi w lokalu użytkowym,powinny być wymienione na koszt wynajmujacego),izolacje i remont dachu. Do przyjęcia może być tylko remont dachu i izolacja fundamentów.
    Uchylenie uchwały było jednym z wniosków.
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano września 2012
    Co do okien to przyznaję rację. Odnośnie balkonów nie wypowiem się ponieważ nie mam jeszcze odpowiedniej wiedzy na ten temat. Na tym forum zdania są podzielone (osobiście uważam że elementy trwale związane z bryłą budynku należą do części wspólnej). Pochwal się wyrokiem w tej sprawie jak już będzie po sprawie. Jestem ogromnie ciekaw opinii sądu.
    A tak na marginesie to dlaczego wg Ciebie jest do przyjęcia tylko izolacja fundamentów. Co z resztą?
    Komentarz edytowany Formoza
  • Opcje
    bognabogna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota posiada środki finansowe na remont dachu i izolację. Reszta pomału powinna byc remontowana z własnych środków nie z kredytu.
    Jest artykuł na tym forum na temat balkonów "Izolacja balkonów na koszt właściciela". Były wyroki sądowe w tej sprawie.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] bogna:[/cite] Były wyroki sądowe w tej sprawie.

    Tak, ale rozbieżne: jeden skład tego samego sądu uznał, że koszty izolacji ponosi właściciel, drugi: że wspólnota mieszkaniowa. Oba orzeczenia dotyczyły tych samych stron, ale chodziło o różne balkony, nie mniej o ten sam zakres remontu (mam na myśli orzeczenia wrocławskiego sądu apelacyjnego).
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    FormozaFormoza Użytkownik
    edytowano listopada -1
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2012
    [cite] Zarządca:[/cite]
    [cite] bogna:[/cite] Były wyroki sądowe w tej sprawie.

    Tak, ale rozbieżne: jeden skład tego samego sądu uznał, że koszty izolacji ponosi właściciel, drugi: że wspólnota mieszkaniowa.
    Oba orzeczenia dotyczyły tych samych stron, ale chodziło o różne balkony,
    nie mniej o ten sam zakres remontu (mam na myśli orzeczenia wrocławskiego sądu apelacyjnego).
    yyyy.gif I jak tu się opierać na orzeczeniach sądowych smutny.gif
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano września 2012
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] Zarządca:[/cite]
    [cite] bogna:[/cite] Były wyroki sądowe w tej sprawie.

    Tak, ale rozbieżne: jeden skład tego samego sądu uznał, że koszty izolacji ponosi właściciel, drugi: że wspólnota mieszkaniowa.
    Oba orzeczenia dotyczyły tych samych stron, ale chodziło o różne balkony,
    nie mniej o ten sam zakres remontu (mam na myśli orzeczenia wrocławskiego sądu apelacyjnego).
    yyyy.gif I jak tu się opierać na orzeczeniach sądowych smutny.gif


    Uporczywie głosisz pogląd, z którego wynika, że nie należy brać pod uwagę orzecznictwa, to zupełnie tak, jakbyś się uparł, że lekarz nie powinien się uczyć anatomii, ponieważ nie ma identycznych osób.

    Orzecznictwo kształtuje naukę prawa a nauka prawa orzecznictwo, oczywiście że mogą wystąpić rozbieżności, ale jak w każdej innej dziedzinie.

    Jeżeli takie występują w orzecznictwie, które cytujemy na forum, to lojalność wobec użytkowników wymaga, aby to wykazać , a nie ukryć, ponieważ odmienne poglądy nie pasują do naszej wizji świata.

    Orzecznictwo, szczególnie Sądu Najwyższego, ma ogromne znaczenie, choć każdy musi sobie zdawać sprawę z tego, że niekoniecznie sąd rozpoznający jego sprawę oprze się na nim.
    Trudno mi jednak sobie wyobrazić, aby po podjęciu uchwały w sprawie majątku wspólnoty, czy w sprawie balkonów, jakikolwiek sąd nie wziął go pod uwagę.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    bognabogna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Właśnie na tym forum polecono mi artykułAnny Kondrasiuk "Naprawa izolacji to obowiązek właściciela balkonu" http://www.zarzadca.pl/komentarze/551-naprawa-izolacji-to-obowiązek-wlaciciela-balkonu/
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.