Posesja: Ja nie oceniam, kto się popisał, a kto nie. Piszę to, co uważam za słuszne, a nie to, czego oczekują pytający..
Pytający oczekiwał odpowiedzi nie na potwierdzenie swojej słuszności a to co Ty uważasz za słuszne to już inna bajka.
Uważasz również że garaż wolno stojący który zajmuje członek zarządu należy wyremontować w sposób jak draco opisała poniżej?
[cite] draco9:[/cite]
WM w ramach termomodernizacji ocieplać chce garaż, który jest wynajmowany dla jednego z członków WM, dla Przewodniczącego Zarządu WM. Ocieplany ma być styropianem od zewnątrz i od zewnątrz, wymienione pokrycie dachowe w całości plus tam inne prace jak rynna, tynki itp. i takie rzeczy mogą być z FR finansowane.
Jak sie do tego odniesiesz?
1. Czy aby zarząd wspólnoty nie działa na swoją korzyść?
2. Czym różni się garaż od pomieszczenia gospodarczego na poddaszu że garaż należy docieplić a dachu nad pomieszczeniem gospodarczym nie?
3. Na co właściciele wpłacają zaliczki? Na wyremontowanie garażu zajmowanego przez "prezesa" czy na utrzymaniu części wspólnej nieruchomości?
4. Czy termmomodernizacja w tym wypadku jest uzasadniona?
5. Czy nie uważasz że docieplenie dachu zamiast ocieplenie garażu nie przyniosło by większej korzyści wszystkim mieszkańcom nawet gdyby kwota inwestycji była nieco wyższa?
[cite] Formoza:[/cite]Pytający oczekiwał odpowiedzi
Przecież ją dostała. Nie zauważyłeś?
[cite] Formoza:[/cite]Uważasz również że garaż wolno stojący
Nic w tej sprawie nie pisałem. Pytania dotyczyły pomieszczeń gospodarczych draco na poddaszu (przeczytaj tytuł wątku) i tego dotyczyły moje wypowiedzi.
Posesjo :bigsmile:
Jak już cytujesz moją wypowiedź to chociaż cytuj w całości a nie wybiórczo ponieważ traci to na sensie stwierdzenia.
Podam Ci przykład:
Redaktor wymyślił tytuł na pierwszą stronę gazety MOŻLIWY KONFLIKT NA BLISKIM WSCHODZIE. Drukarz który drukował gazetę skreślił słowo MOŻLIWY i tytuł nabrał zdecydowanie innego znaczenia.
Draco
Wykonywałem kilka lat temu adaptację poddasza, przy czym część poddasza nadal jest używana przez mieszkańców a część zajmuje moje mieszkanie.
Projekt zakładał ocieplenie wełną 20cm między krokwiami w mieszkaniu (część bezpośrednio pod dachem), 10cm wełny na zewnętrzne ściany oddzielające adaptację od pozostałej części strychu. Do tego musiałem zakładać specjalne płyty GK (o odporności pożarowej 30min) na ściany od strony mieszkania i od strony pozostałej części strychu wspólnego.
Piszę o tym, bo takie warunki adaptacji mieszkania określał mój projekt już jakieś 7 lat temu. Napisz coś więcej o swojej adaptacji. Jakie warunki ocieplenia zakładał projekt między krokwiami i na ścianach graniczących z pozostałą częścią wspólnego strychu.
Zarządco :bigsmile:. To nie jest inna sprawa. Kredyt który ta wspólnota chce wziąć ma pokryć termomodernizację budynku i garażu. Audyt prawdopodobnie będzie to zawierał niestety bo tak członek zarządu przekręci tego kto go będzie sporządzał. Draco już o tym pisała jak ma to wyglądać.
Wszyscy upierają się przy draco że chce naciągnąć wspólnotę a okazuje się że problemy są gdzieś indziej.
Dwie osoby chcą naciągnąć wspólnotę: draco i członek zarządu wynajmujący garaż od WM.
Formoza, przeczytaj posta zibi2.
Ja też ciągle pytam o warunki ocieplenia poddasza, jakie przewidywał projekt, ale o tym draco jakoś nie chce pisać. Za to chętnie pisze o zazdrości sąsiadów.
Skoro projekt który realizowała draco został przyjęty przez wspólnotę jako zrealizowany to o czym mowa? Draco tylko pyta czy w ramach termo gdzie wspólnota robi ocieplenie stropów nie powinna ocieplić dachu ponieważ dla niej dach to jej sufit.
Po wielu dyskusjach dostała definicję czym jest strop co to jest kondygnacja i jak to wygląda.
Ty znów piszesz o naciąganiu i znów stosujesz niesprawiedliwe osądy. Dla mnie to jedna osoba w postaci członka zarządu chce naciągać wspólnotę i wykorzystuje naiwność właścicieli. Gdybyś dobrze czytał wszystkie jej posty widział byś jak sprawa wygląda. Ona w walce we wspólnocie jest sama więc nie mów mi o naciąganiu. Tam jest Moherowa wspólnota, która jak na katolików przystało robi wszystko żeby utrudnić komuś życie. Garaż prezesa jest najważniejszym punktem w tej inwestycji.
Przeczytałem post zibi2 gdzie zibi pisze o dociepleniu wełną między krokwiami wewnątrz i ociepleniu uwaga zewnętrznej ściany oddzielającej adaptację od pozostałej części strychu[/u] ale nigdzie zibi nie pisze o dociepleniu dachu od zewnątrz.
Docieplenie dachu z zewnątrz wymagało by zgody wspólnoty ponieważ była by to ingerencja w część wspólną nieruchomości. Chyba wiesz co się wiąże z dociepleniem dachu od zewnątrz??
Formoza,
Wspólnota nie weryfikuje czy adaptacja jest wykonana zgodnie z projektem i ze sztuką budowlaną, o zakończeniu prac informowany jest urząd miasta i koniec. Jak sobie wyobrażasz weryfikację tego czy pod płytą GK jest 20cm wełny lub jej nie ma. W dzienniku budowy inspektor może wpisać, że jest a faktycznie jej nie ma. I co?
Dla mnie ściąganie dachówki, aby ocieplać od zewnątrz dachu to jakieś science fiction. Czy to ocieplenie wejdzie w krokwie czy też dachówka nad adaptacją będzie położona wyżej niż reszta dachówki nad wspólnym dachem ?
No właśnie tu był sęk. Draco napisała że wspólnota będzie ocieplać dach stąd ta rozmowa o dachu. Docieplić dach z zewnątrz oczywiście można ale wtedy należało by to zrobić całością.
Później okazało się inaczej.
Przeczytaj wszystkie posty draco a zrozumiesz bo już mi się nie chce tłumaczyć Wybacz
A o tym kto odbierał... Oczywiście osoby mające uprawnienia budowlane na zlecenie wspólnoty. Nie wiem na czym polegała adaptacja poddasza przez drako i jak wyglądał projekt ale nie w tym sęk. Chodzi o termomodernizację, którą wspólnota chce wykonać. Draco pytała czy w ramach termo gdzie ocieplane będą ostatnie stropy wspólnota powinna docieplić jej poddasze od zewnątrz bo uważała że dach nad nią to jej ostatni strop.
W zamian za to została niesłusznie oskarżona o naciąganie wspólnoty. Tyle
Tak, ale ściągnięcie całej dachówki i położenie jej na nowo to będą kolosalne koszty. Obawiam się, że wyszłaby inwestycja finansowo nieopłacalna, która w wyniku finansowym nigdy się nie zwróci. Pewnie o to chodzi.
Też uważam że docieplanie dachu z zewnątrz jest nieopłacalne ale z początku chodziło właśnie o dach. Draco pisała że wspólnota ma coś tam robić ponieważ dach ma zbyt niski spad i zalegający śnieg grozi zawaleniem. Wspólnota miała go wzmocnić i wymieniać poszycie.
[cite] Formoza:[/cite]stosujesz niesprawiedliwe osądy. (...) Tam jest Moherowa wspólnota, która jak na katolików przystało robi wszystko żeby utrudnić komuś życie
Chyba czytamy inne wątki - nie zauważyłem, żeby utrudniano komuś życie. draco adaptowała poddasze, bez przeszkód załatwiła zgody i wszystkie formalności.
Twoje osądy mają być wzorcem sprawiedliwości do naśladowania? Nie znasz tam nikogo, ale masz już wyrobione zdanie o większości właścicieli. Szybko i łatwo generalizujesz oceny, ale to inni są niesprawiedliwi. Ty - nigdy w życiu!
Komentarze
Uważasz również że garaż wolno stojący który zajmuje członek zarządu należy wyremontować w sposób jak draco opisała poniżej? Jak sie do tego odniesiesz?
1. Czy aby zarząd wspólnoty nie działa na swoją korzyść?
2. Czym różni się garaż od pomieszczenia gospodarczego na poddaszu że garaż należy docieplić a dachu nad pomieszczeniem gospodarczym nie?
3. Na co właściciele wpłacają zaliczki? Na wyremontowanie garażu zajmowanego przez "prezesa" czy na utrzymaniu części wspólnej nieruchomości?
4. Czy termmomodernizacja w tym wypadku jest uzasadniona?
5. Czy nie uważasz że docieplenie dachu zamiast ocieplenie garażu nie przyniosło by większej korzyści wszystkim mieszkańcom nawet gdyby kwota inwestycji była nieco wyższa?
Jak już cytujesz moją wypowiedź to chociaż cytuj w całości a nie wybiórczo ponieważ traci to na sensie stwierdzenia.
Podam Ci przykład:
Redaktor wymyślił tytuł na pierwszą stronę gazety MOŻLIWY KONFLIKT NA BLISKIM WSCHODZIE. Drukarz który drukował gazetę skreślił słowo MOŻLIWY i tytuł nabrał zdecydowanie innego znaczenia.
Wykonywałem kilka lat temu adaptację poddasza, przy czym część poddasza nadal jest używana przez mieszkańców a część zajmuje moje mieszkanie.
Projekt zakładał ocieplenie wełną 20cm między krokwiami w mieszkaniu (część bezpośrednio pod dachem), 10cm wełny na zewnętrzne ściany oddzielające adaptację od pozostałej części strychu. Do tego musiałem zakładać specjalne płyty GK (o odporności pożarowej 30min) na ściany od strony mieszkania i od strony pozostałej części strychu wspólnego.
Piszę o tym, bo takie warunki adaptacji mieszkania określał mój projekt już jakieś 7 lat temu. Napisz coś więcej o swojej adaptacji. Jakie warunki ocieplenia zakładał projekt między krokwiami i na ścianach graniczących z pozostałą częścią wspólnego strychu.
Wszyscy upierają się przy draco że chce naciągnąć wspólnotę a okazuje się że problemy są gdzieś indziej.
Formoza, przeczytaj posta zibi2.
Ja też ciągle pytam o warunki ocieplenia poddasza, jakie przewidywał projekt, ale o tym draco jakoś nie chce pisać. Za to chętnie pisze o zazdrości sąsiadów.
Po wielu dyskusjach dostała definicję czym jest strop co to jest kondygnacja i jak to wygląda.
Ty znów piszesz o naciąganiu i znów stosujesz niesprawiedliwe osądy. Dla mnie to jedna osoba w postaci członka zarządu chce naciągać wspólnotę i wykorzystuje naiwność właścicieli. Gdybyś dobrze czytał wszystkie jej posty widział byś jak sprawa wygląda. Ona w walce we wspólnocie jest sama więc nie mów mi o naciąganiu. Tam jest Moherowa wspólnota, która jak na katolików przystało robi wszystko żeby utrudnić komuś życie. Garaż prezesa jest najważniejszym punktem w tej inwestycji.
Przeczytałem post zibi2 gdzie zibi pisze o dociepleniu wełną między krokwiami wewnątrz i ociepleniu uwaga zewnętrznej ściany oddzielającej adaptację od pozostałej części strychu[/u] ale nigdzie zibi nie pisze o dociepleniu dachu od zewnątrz.
Docieplenie dachu z zewnątrz wymagało by zgody wspólnoty ponieważ była by to ingerencja w część wspólną nieruchomości. Chyba wiesz co się wiąże z dociepleniem dachu od zewnątrz??
Wspólnota nie weryfikuje czy adaptacja jest wykonana zgodnie z projektem i ze sztuką budowlaną, o zakończeniu prac informowany jest urząd miasta i koniec. Jak sobie wyobrażasz weryfikację tego czy pod płytą GK jest 20cm wełny lub jej nie ma. W dzienniku budowy inspektor może wpisać, że jest a faktycznie jej nie ma. I co?
Dla mnie ściąganie dachówki, aby ocieplać od zewnątrz dachu to jakieś science fiction. Czy to ocieplenie wejdzie w krokwie czy też dachówka nad adaptacją będzie położona wyżej niż reszta dachówki nad wspólnym dachem ?
Później okazało się inaczej.
Przeczytaj wszystkie posty draco a zrozumiesz bo już mi się nie chce tłumaczyć Wybacz
A o tym kto odbierał... Oczywiście osoby mające uprawnienia budowlane na zlecenie wspólnoty. Nie wiem na czym polegała adaptacja poddasza przez drako i jak wyglądał projekt ale nie w tym sęk. Chodzi o termomodernizację, którą wspólnota chce wykonać. Draco pytała czy w ramach termo gdzie ocieplane będą ostatnie stropy wspólnota powinna docieplić jej poddasze od zewnątrz bo uważała że dach nad nią to jej ostatni strop.
W zamian za to została niesłusznie oskarżona o naciąganie wspólnoty. Tyle
Twoje osądy mają być wzorcem sprawiedliwości do naśladowania? Nie znasz tam nikogo, ale masz już wyrobione zdanie o większości właścicieli. Szybko i łatwo generalizujesz oceny, ale to inni są niesprawiedliwi. Ty - nigdy w życiu!