uczestnictwo w zebraniach wspólnoty mieszkaniowej
miki17202
Użytkownik
Witam:) mam pytanie czy syn właścicielki mieszkania może uczestniczyć w zebraniu i ma prawo do głosu? czy w takim przypadku potrzebne mu jest pisemne czy też ustne pełnomocnictwo?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
oki dziękuję:) a jeszcze jedno czy ktoś taki ma prawo do wiedzy o zadłużeniach innych właścicieli lokalów?
czyli rozumiem że można go wyprosić z zebrania?
Może brać udział i glosować jak przedstawi pełnomocnictwo rodzajowe ...
Takie pełnomocnictwo jest załącznikiem do listy obecności na której powinien się podpisać własnym imieniem i nazwiskiem - pełnomocnik
https://forum.zarzadca.pl/komentarz/37873/
U nas to się taką selekcję robi przy samym wejściu i podpisywaniu listy obecności .
Gdyby się zdarzyło, że się ktoś "przemycił" lub pojawiła "nowa twarz" to przewodniczący zebrania , na wniosek właściciela lokalu , winien spytać kim jest ta osoba i kogo reprezentuje. Jeżeli nie jest nowym właścicielem lub nie ma pełnomocnictwa rodzajowego ( pełnomocnictwo ogólne nie liczy sie ) to taka osoba powinna opuścić zebranie właścicieli lokali tworzących daną wspólnotę.
jak nie chce wyjść to przewodniczący może zakończyć zebranie .
Jestem zwolennikiem , aby trzecie osoby nie brały udziału w zebraniu , bo z praktyki wiem że sieją największy zamęt , a poza tym brudy należy prać we własnym gronie, a nie przy "obcych"
Do uczestnictwa w zebraniu potrzebuje pełnomocnictwa ogólnego, rodzajowe potrzebne jest do głosowania.
Jeżeli ma pełnomocnictwo, to może, ponieważ tę wiedzę nabędzie w imieniu właściciela lokalu.
Nowy doklejony: 20.02.13 12:01
Do uczestniczenia w zebraniu nie jest potrzebne pełnomocnictwo rodzajowe, wystarczy ogólne, właśnie do uczestniczenia w zebraniach. Takie pełnomocnik nie będzie mógł głosować.
I uważasz że taka nieuprawniona osoba (zarządca) ma prawo "wyrzucić" syna właściciela (prawie "półuprawnionego")?
Gdyby była w Polsce dostępna broń dla każdego to pewnie radził(a)byś zastrzelić po pierwszym ostrzeżeniu wypraszającym go z imprezy??? Sorry.
Takie rzeczy miały tylko miejsce w komunie gdy cieć rządził budynkiem ale nie mają prawa dziać się we wspólnocie w obecnych czasach.
W stosunkowo niewielkiej wspólnocie (20-30 lokalowej), gdzie wszyscy się znają, nieraz całymi rodzinami - jakież to "przestępstwo" popełnia właścicielka, że syna wysłała na zebranie? Jakie "przestępstwo" syn popełnił, że chcesz go wyrzucać z zebrania? Nawet jak zagłosuje bez pełnomocnictwa to co się stanie?
Żebyście tak skrupulatni byli w ważniejszych sprawach dotyczących wspólnoty i szanowali przepisy to.... to forum byłoby niepotrzebne.
Udział syna właścicielki w zebraniu nie jest żadną czynnością zwykłą czy niezwykłą.
"...Czy zarząd wspólnoty może wyprosić pełnomocnika z zebrania wspólnoty, jeśli pełnomocnictwo jest tylko ustne?
Jeśli pełnomocnik został upoważniony do reprezentowania właściciela lokalu na zebraniu wspólnoty, to sam fakt zmiany porządku obrad nie ma wpływu na umocowanie do uczestniczenia pełnomocnika w takim zebraniu. Podobnie, jeśli pełnomocnictwo udzielone zostało ustnie, ale zgłoszono je do protokołu zebrania wspólnoty. Jeśli natomiast pełnomocnik deklaruje, że został umocowany, lecz pełnomocnictwo udzielone zostało ustnie, sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. Istnieje wówczas ryzyko, że w rzeczywistości pełnomocnictwa nie udzielono lub udzielono go w innym zakresie, co będzie skutkować nieważnością oddanego głosu. Rozróżnić też należy kwestię obecności na zebraniu wspólnoty od udziału w głosowaniu nad uchwałami wspólnoty. Jeśli bowiem przedmiotem uchwał objętych porządkiem obrad będą czynności prawne, dla których dokonania wymagana jest forma pisemna lub szczególna - pełnomocnictwo udzielone ustnie nie będzie uprawniało pełnomocnika do oddania głosu nad taką uchwałą (z zastrzeżeniem sytuacji regulowanej art. 104 k.c.). Kwestię obecności na zebraniu wspólnoty osoby trzeciej nie będącej pełnomocnikiem, podobnie jak kwestię protokołowania uchwał, warto uregulować w stosownym regulaminie wspólnoty..." - Sylwia Galiszkiewicz, radca prawny w kancelarii Chałas i Wspólnicy http://www.rp.pl/artykul/513932.html?print=tak&p=0
"...Możliwe jest więc udzielenie pełnomocnictwa w formie ustnej, ale w praktyce ma ono miejsce jedynie w przypadku obecności mocodawcy na zebraniu, w trakcie którego upoważni wskazaną osobę do reprezentowania jego interesów. W sytuacji zaś, gdy Właściciel lokalu nie może być obecny na zebraniu, czy też nie może uczestniczyć w głosowaniu nad zaproponowanymi uchwałami, pełnomocnictwo winno zostać udzielone w formie pisemnej określającej zakres umocowania. Pełnomocnictwo takie, stanowiące dowód dokonania umocowania pełnomocnika, musi zostać załączone do protokołu z zebrania członków wspólnoty..." http://www.madar.lodz.pl/files/Pelnomocnictwa.pdf
Wynika to faktu, iż pełnomocnictwo jest udzielane do dokonania czynności w imieniu właściciela (który nie podejmuje czynności zwykłych czy niezwykłych lecz pozwala - oświadcza - aby go ktoś zastępował) wobec Wspólnoty, a nie do dokonania czynności zwykłych czy przekraczających zarząd przez Wspólnotę, bo to nie wspólnota udziela pełnomocnictwa.
"...Przepisy kodeksu cywilnego nie definiują pojęcia pełnomocnictwa rodzajowego, natomiast w piśmiennictwie i judykaturze przyjmuje się, że kryterium rozróżnienia między pełnomocnictwem ogólnym a rodzajowym jest zakres umocowania do działania w imieniu mocodawcy. Pełnomocnictwo ogólne nie określa ani nie wyodrębnia czynności prawnych, do jakich pełnomocnik został umocowany, natomiast pełnomocnictwo rodzajowe powinno określać rodzaj czynności prawnej objętej umocowaniem oraz jej przedmiot. Jeżeli rodzaj czynności prawnej nie jest w pełnomocnictwie określony w sposób wyraźny, dla ustalenia rzeczywistej woli reprezentowanego mają zastosowanie reguły interpretacyjne obowiązujące przy tłumaczeniu oświadczeń woli (art. 56 i 65 k.c.) (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.11.1998 r., II CKN 866/97, OSNC 1999, nr 3, poz. 66).
Udzielenie pełnomocnictwa do wykonywania prawa głosu nie jest pełnomocnictwem w rozumieniu art. 95-109 k.c..." - Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny Dnia 14 sierpnia 2012 r. Sygn. akt I ACa 57/12 Sygn. akt I ACa 57/12
"...Właściciel lokalu ma prawo udzielić pełnomocnictwa innej osobie, która w jego imieniu i na jego rzecz będzie podejmowała decyzje związane z nieruchomością wspólną. Pełnomocnik może zastępować właściciela na zebraniu wspólnoty i głosować uchwały.
Pełnomocnictwo do takich czynności podlega ogólnym przepisom kodeksu cywilnego, może być udzielone w dowolnej formie – ustnie lub pisemnie, w sposób wyraźny..." - http://www.arenda.waw.pl/index.php?o=jak_funkcjonuje/show/86
"...Właściciel może udzielić pełnomocnictwa (ustnego lub pisemnego) dowolnej osobie i nie musi nikogo prosić o pozwolenie na odezwanie się. To właściciel jest mocodawcą i to on decyduje, komu udziela pełnomocnictwa i w jakim zakresie: czy tylko do obecności i słuchania, czy też do zabierania głosu i zgłaszania wniosków.
Do tej konkretnej sprawy wystarczy pełnomocnictwo ogólne, udzielone ustnie na zebraniu: "Mój mąż weźmie udział w zebraniu jako mój pełnomocnik, z prawem zabierania głosu, udziału w dyskusji i zgłaszania wniosków, bez udziału w głosowaniach nad uchwałami". Wszystko to są czynności zwykłego zarządu, więc pełnomocnictwo ogólne w zupełności wystarcza..." - Posesja 3 luty 2013 r. https://forum.zarzadca.pl/extension/?PostBackAction=Mark&MarkUser=1611
- czyżby w międzyczasie coś się zmieniło w K.c. ???
Stanowisko KubyP ewoluuje. ja nie chcę być złośliwy i odnależć stanowisko , w którym nawet bronił obecności lokatorów, którzy aktywnie żyją we wspólnocie i mogliby wnieść świeże spojrzenie na problemy WM. To było nie tak dawno. No ale tylko krowa nie zmienia poglądów.
My żyjemy w dwóch światach, ja w realu, Zarządcy w wirtualnym świecie gdzie WM to jeszcze jedna teczka na półce.Ale to są wybory właścicieli. Wielu uważa ,że jak odda sprawy "profesjonaliście" to nic nie musi już robić .On za niego wszystko zrobi. Od siedmiu lat prowadzę "interesy WM". Były pojedyńcze przypadki "niedopełnienia " obowiązku przedstawienia pełnomocnictwa. Nigdy nie widziałem w tym żadnego problemu. Na moją prośbę w tygodniu dostarczali papierek. Problem nie jest w pełnomocnictwie, problem jest we FREKWENCJI. Skoro ja mam taki problem we WM 40-lokalowej , to współczuje tym 200-lokalowym. Tam musi być bajzel.
2. Na przyszłość nie wybierajcie prezeski na przewodniczącą zebrania, ty nią zostań.
3. Pełnomocnictwo do głosowania musi być rodzajowe, tzn. określać rodzaj czynności i jej przedmiot, np. "upoważniam do głosowania uchwał [rodzaj czynności] w przedmiocie powołania lub odwołania zarządu [przedmiot czynności]". Uważam, że można też bardziej ogólnie "w dowolnym przedmiocie", bo przecież nie sposób przewidzieć i wyliczyć w pełnomocnictwie wszystkiego - niemniej musi to być zaznaczone, aby pełnomocnictwo spełniało kryteria pełnomocnictwa rodzajowego.
Egzo - widocznie bardzo chcesz dyskutować skoro łapiesz się na takie tricki KubyP. Czyli u Ciebie też jest bajzel. Chyba za dużo się naczytałeś historycznych książek o sejmikach szlacheckich? A ja uważam inaczej, bo jeśli porządek zebrania uległby rozszerzeniu np. o zwiększenie wielkości zaliczki lub inne obowiązki właściciela pełnomocnictwo można by kwestionować.
Charakterystyczne dla tego wątku jest to ,że w tej "wyimaginowanej" WM zarząd pełni nie profesjonalista, czyli zarządca licencjonowany, ale rozwrzeszczono, z pianą na ustach "prezeska" sprawująca zarząd właścicielski. Profesjonalny zarządca by tak nie czynił, ale z pokorą wysłuchałby wszystkich stron i poddał pod glosowanie swoje odwołanie.:bigsmile:
?
Kwestionować z jakiego powodu?