parkowanie na nieruchomości wspólnej

13»

Komentarze

  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie napisałam że obarczam wina kogokolwiek za szkody w samochodzie najemcy ale wydaje się dziwne że tylko jemu to się stało. Według ciebie obarczanie kogoś jest niesmaczne ale już sam czyn jest w pożądku? I nie rozumiem dlaczego mam być gorzej traktowana tylko dlatego że wynajmuje mieszkanie. No ale ok. Dziękuję za rady, postaram się już nie zawracać wam głowy swoją nowobogacka osobą.
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Neusia. Nie przejmuj się niesmacznymi komentarzami u-żytkownika KubyP.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Właściciel lokalu jest równocześnie współwłaścicielem nieruchomości wspólnej, może z tej wspólnej nieruchomości korzystać osobiście lub w jego imieniu korzystać może inna wskazana osoba.
    Odnośnie dalszego sposobu postępowania - pozostaje poddanie tej sprawy pod rozstrzygnięcie sądu, który rozstrzygnie ten spór skoro zarząd nie rozumie do czego został powołany.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    citizencitizen Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: Najemcy lokali nie mogą parkować na terenie wspólnoty, chyba, że to zrobią za dodatkową opłatą wynajmując MP tak jak to robią z twoim lokalem
    To czy najemcy można parkować na terenie nieruchomości wspólnej zależy tylko od właściciela lokalu, czy mu na to pozwoli czy nie. Opłaty najemcy za użytkowanie lokalu oraz miejsca parkingowego na nieruchomości wspólnej (którego to miejsca właściciel lokalu jest współwłaścicielem) są sprawą tylko między właścicielem i najemcą, czyli najemca płaci właścicielowi lokalu i za najem lokalu, i za najem miejsca parkingowego od właściciela lokalu (a nie od wspólnoty). Wspólnota nie ma prawa narzucać zróżnicowanych opłat właścicielom lokali (pomijam tu kwestię lokali użytkowych, a nie mieszkalnych, bo tu są dodatkowe zasady)
    KubaP: Ręce opadają do czego mogą się posunąć właściciele lokali żyjący z najmu
    To już nie Twoja sprawa (ani wspólnot) kto z czego żyje, jeżeli nie robi nic niezgodnego z obowiązującym prawem
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Miałam się juz nie odzywać, ale....
    Stasiu czyli według ciebie zarząd jest tu bogiem i nawet jak spali samochód najemcy razem z całą rodzina w środku to on jest w porządku a najemca sam się prosił?
    Litości ludzie w jakim my kraju żyjemy. Skoro ja w umowie najmu mojego mieszkania zezwalam na korzystanie z nieruchomości wspólnej to w takim razie co jest ważniejsze : umowa najmu czy uchwała wspólnoty bo w tym wypadku jedno wyklucza drugie. Stasiu daj mi konkretne przepisy że ty ( i mój zarząd) masz racje i przyznam ci racje.
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    neusia: Litości ludzie w jakim my kraju żyjemy
    Nie mieszajmy do tego sporu kraju, bo ten jest całkiem ok, wporzo i nawet całkiem fajny :bigsmile:
    Tutaj jest problem wody sodowej, która uderza niektórym do głowy, gdy poczują, że są "władzą". Nawet jak ta "władza" dotyczy tylko kilkudziesięciu właścicieli lokali we wspólnocie. Ludziska - troszkę uśmiechu i życzliwości dla innych. Wiosna, Święta, słoneczko świeci, wyrosła świeża zieleń .... drzewo-tanczy.gifdrzewo-tanczy.gifdrzewo-tanczy.gifdrzewo-tanczy.gifdrzewo-tanczy.gif
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    MarcoPolo powiem ci że z ty uśmiechem i życzliwością to po weekendowym zdarzeniu jest ciężko, bo cały czas sobie myślę co gdyby coś się im stało gdyby w trakcie jazdy z dzieckiem odpadło im to koło a nie podczas ruszania, przecież mogliby nawet zginąć.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] neusia:[/cite]MarcoPolo powiem ci że z ty uśmiechem i życzliwością to po weekendowym zdarzeniu jest ciężko,
    bo cały czas sobie myślę co gdyby coś się im stało gdyby w trakcie jazdy z dzieckiem odpadło im to koło
    a nie podczas ruszania, przecież mogliby nawet zginąć.
    skąd wiesz, że to zrobił Zarząd, aby wykurzyć twojego najemce ...a może to zrobił złodziej kół, który został spłoszony .... wszak jest teraz sezon na przekładki...


    Neusia. Nie przejmuj się niesmacznymi i frywolnymi komentarzami u-żyt-kownika stonka. Ten typ tak ma ...
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    neusia: muszę Ci powiedzieć, że szczerze Ci współczuję, że trafiłaś na takich oszołomów. I odczuwam (może to trąci egoizmem) satysfakcję i zadowolenie, że u mnie jest inaczej. Mój apel o życzliwość był skierowany do tych osób, które przez jakąś niczym niewytłumaczalna zawiść i niechęć do sąsiadów, stwarzają takie chore sytuacje.
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP nie wiem czy to ktoś z sąsiadów czy tak jak mówisz złodziej, ale dziwne że w ciągu dwóch tyg, tylko w tym jednym samochodzie doszło do dwóch szkód.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] neusia:[/cite]KubaP nie wiem czy to ktoś z sąsiadów czy tak jak mówisz złodziej, ale dziwne że w ciągu dwóch tyg, tylko w tym jednym samochodzie doszło do dwóch szkód.
    mnie jak pojechałem do centrum miasta ukradli oba lusterka , jak wróciłem do domu i nie było, gdzie na podwórku wewnętrznym zaparkować, zaparkowałem na ulicy przed budynkiem, ukradli antenę radiową i to wszytko w jeden dzień w ciągu 5 godzin ... do tyłu byłem jakie 700 zł ...
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może masz racje ale na tej samej ulicy tylko przed ogrodzeniem stoi taki sam samochód i jemu nic nie ukradli. Mam nadzieje że to zbieg niefajnych okoliczności bo aż się boję do czego ludzie sa zdolni.
  • Opcje
    igaiga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    neusia
    Z tego co zrozumiałam ,twój najemca nadal parkuje swój samochód na twoim miejscu.OK.
    Dlaczego nie zgłosił na policję kradzieży lusterek i odkręconego koła ? Oraz nie wskazał miejsca zdarzenia ?
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    no pisałam że nie zgłosił i to był błąd, a czemu tego nie zrobił, nie wiem. chwilowo nie parkuje bo po zdarzeniu z kołem ma go u mechanika.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] iga:[/cite]neusia
    Z tego co zrozumiałam ,twój najemca nadal parkuje swój samochód na twoim miejscu.OK.
    czy aby dobrze zrozumiałaś?,
    tam nie ma przydzielonych miejsc do parkowania, a pilot służy tylko do wjazdu na teren wspólnoty.
    Przy parkowaniu panuje zasada " kto pierwszy ten lepszy" i nie dziwie się, że najemca to "gatunek" drugiej kategorii... współwłaściciele NW mają pierwszeństwo .
    Pewnie policzono, że jak się zabroni się najemcom, to dla zamieszkujących właścicieli lokali MP wystarczy.
    [cite] neusia:[/cite]
    Witam, jestem właścicielką mieszkania we wspólnocie mieszkaniowej. od 3 lat wynajmuję to mieszkanie. 
    Pojawił się problem z parkowaniem samochodu przez najemce.
    
     Mianowicie, przyległy do budynku placyk będący nieruchomością wspólną jest ogrodzony i z bramą na pilota., można tam parkować. Ja swojego pilota dałam najemcy. 
    Wspólnota uchwaliła że ani ja (dlatego że tam nie mieszkam) ani osoba której wynajmuję mieszkanie nie możemy tam parkować. 
    
    Za nieruchomość wspólną wszyscy płacimy tyle samo. Nie wiedziałam że taka uchwałę można zaskarżyć i teraz jest już na to chyba za późno. 
    Osobie która wynajmuje to mieszkanie zależy na parkowaniu. Czy jest co mogę zrobić żeby wspólnota przestała tego zabraniać. Obecnie grozi rozłączeniem pilota. A wczoraj dostałam pismo z wnioskiem do wypełnienia o dane właściciela i nr rejestracyjnym pojazdu który ma zamiar parkować na nieruchomości wspólnej. 
    
    Czy maja prawo rządać takich danych? A jak im podam swoje nazwisko i nr rej. samochodu najemcy? przecież nie maja prawa rządać wglądu do dowodu rej.
    
    https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/5575/1/parkowanie-na-nieruchomosci-wspolnej/#Item_1
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A gdybym to ja parkowała to byłoby ok? Pewnie też nie bo tam nie mieszkam. A czy w takim razie temu drugiemu gatunkowi wolno korzystać z klatki schodowej, mieszka na parterze więc mógłby oknem wchodzić, z pralni, suszarni, wózkarni? I mam konkretne pytanie: w umowie najmu zezwalam na korzystanie z nieruchomości wspólnej, uchwała uchwalona później tego zabrania, w takim razie co jest ważniejszym dokumentem, czy jestem zobowiązana przez uchwałę zmieć umowę najmu?
  • Opcje
    igaiga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] neusia:[/cite]no pisałam że nie zgłosił i to był błąd, a czemu tego nie zrobił, nie wiem. chwilowo nie parkuje bo po zdarzeniu z kołem ma go u mechanika.
    W każdej chwili może to zrobić i wskazać miejsce zdarzenia.

    Napisz coś więcej o parkingu. Czy, jest na nim wystarczająco dużo miejsca do parkowania dla wszystkich właścicieli ? Czy może jest problem z parkowaniem ?
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Iga pisałam już wcześniej podobno parkingiem nazwać tego nie można, jest to ogrodzony teren z bramą na pilota, nie ma wydzielonych miejsc parkingowych. Część samochodów parkuje dosłownie ok 2m od okien. miejsc jest za mało stąd cała afera. chociaż ja mieszkam obok i codziennie tamtędy przechodzę i widzę że zawsze jakieś wolne miejsce się znajdzie, najemca także mówił mi że obojętnie o której przyjedzie nie zdarzyło się żeby nie było miejsca.
  • Opcje
    igaiga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    miejsc jest za mało stąd cała afera.
    Skoro miejsc jest za mało ,to gdzie parkują pozostali właściciele ?
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nie wiem poza ogrodzeniem, na jezdni przy krawężniku.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] neusia:[/cite]Iga pisałam już wcześniej podobno parkingiem nazwać tego nie można, jest to ogrodzony teren z bramą na pilota, nie ma wydzielonych miejsc parkingowych.
    Część samochodów parkuje dosłownie ok 2m od okien. Miejsc jest za mało stąd cała afera.
    neusia to wg ciebie współwłaściciele mają mniejsze prawa niż najemcy twego lokalu, którzy są sprytniejsi , szybcy, ect. Ty masz z tego korzyści, a Oni żadnych pożytków.:wink:
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a jak ja zaczne parkować to nadal miejsc będzie za mało. i skoro on korzysta z moich praw to nie rozumiem w czym problem.

    Nowy doklejony: 16.04.14 14:31
    czyli muszę zmienic umowę najmu i wykreślić z niej pozwolenie na korzystanie z nieruchomości wspólnej?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] neusia:[/cite]a jak ja zaczne parkować to nadal miejsc będzie za mało. i skoro on korzysta z moich praw to nie rozumiem w czym problem.
    widzisz, ale to już będzie inaczej brzmiało politycznie .... Miejsce zajęte przez właściciela lokalu ....a nie najemcę :wink:
    [cite] neusia:[/cite]czyli muszę zmienic umowę najmu i wykreślić z niej pozwolenie na korzystanie z nieruchomości wspólnej?
    tylko w tym zakresie, z wyjątkiem tych elementów koniecznych do korzystania z najmowanego lokalu ....
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    z tym że mi też zabraniają parkować bo nie mieszkam. Czyli ważniejsza jest uchwała niż umowa?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] neusia:[/cite]Czyli ważniejsza jest uchwała niż umowa?
    we wspólnocie to uchwały właścicieli stanowią wewnętrzne prawo .

    W umowie powinnaś mieć zapis, że najemca musi się dostosować do prawa obowiązującego w danej wspólnocie np Regulaminu porządku domowego, Regulaminu wspólnoty .
    To ty jesteś odpowiedzialna z ich dostarczenie najemcy . Treść umowy powinna uwzględniać prawo obowiązujące w twojej wspólnocie.
  • Opcje
    neusianeusia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a jeżeli umowa jest podpisana wcześniej niż uchwała.
    Chyba jednak poszukam prawnika który wyda mi pinię kto ma rację, bo nawet tu na forum dostaje sprzeczne informacje.
    Dziękuję wszystkim za próby pomocy
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] neusia:[/cite]a jeżeli umowa jest podpisana wcześniej niż uchwała.
    zawsze możesz ją aneks-ować ... co roku właściciele lokali podejmują uchwały porządkowe zmieniające poprzednie ustalenia/zasady.
    [cite] neusia:[/cite]Chyba jednak poszukam prawnika który wyda mi pinię kto ma rację, bo nawet tu na forum dostaje sprzeczne informacje.
    Dziękuję wszystkim za próby pomocy
    dobry wybór zwłaszcza przed świętami :confused:
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: najemca musi się dostosować do prawa obowiązującego w danej wspólnocie np Regulaminu porządku domowego, Regulaminu wspólnoty

    Tak to prawda, że najemca się musi dostosować do tych regulaminów. Ale najpierw regulaminy muszą się dostosować do obowiązującego prawa. Póki co, regulamin ograniczający prawa jakiejś grupy właścicieli jest z prawem niezgodny
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] MarcoPolo:[/cite] Póki co, regulamin ograniczający prawa jakiejś grupy właścicieli jest z prawem niezgodny
    ale tu jest o prawach najemców... to tylko pewna grupa użytkowników tego forum pragnie postawić znak równości między prawem właścicieli lokali a najemców lokali ....
    można by się z tym zgodzić, gdyby dla wszystkich ( właścicieli lokali i najemców ) MP na terenie WM starczało
    [cite] neusia:[/cite]Iga pisałam już wcześniej podobno [b]parkingiem nazwać tego nie można[/b], jest to ogrodzony teren z bramą na pilota, nie ma wydzielonych miejsc parkingowych.
     Część samochodów parkuje dosłownie ok 2m od okien. [b]Miejsc jest za mało stąd cała afera.[/b]
    
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Skoro tak mówisz, to pewnie jest taka grupa użytkowników. Ja nie stawiam znaku równości, ale tutaj:
    1. właściciel lokalu poprzez umowę z najemcą przekazał swoje prawa do lokalu i użytkowania nieruchomości wspólnej (którego jest współwłaścicielem) na tego najemcę
    2. właścicielowi mieszkania (neusi) też zakazano korzystania z nieruchomości wspólnej
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] MarcoPolo:[/cite]Skoro tak mówisz, to pewnie jest taka grupa użytkowników. Ja nie stawiam znaku równości, ale tutaj:
    1. właściciel lokalu poprzez umowę z najemcą przekazał swoje prawa do lokalu i użytkowania nieruchomości wspólnej (którego jest współwłaścicielem) na tego najemcę
    czy miała do tego prawo ... nie pytając o zgodę innych współwłaścicieli NW. /bliższa koszula ciału /

    Ciekaw jestem jak ty byś reagował wracając późno z pracy i nie miał, gdzie zaparkować auta, bo najemcy już je wcześniej zajęli ?:sad::bigsmile: zwłaszcza, gdyby najemca dysponował kilkoma autami ...
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy miała do tego prawo ... nie pytając o zgodę innych współwłaścicieli NW. /bliższa koszula ciału /
    - nie musiał pytać wspólnoty co robi ze swoją własnością
    Ciekaw jestem jak ty byś reagował wracając późno z pracy i nie miał, gdzie zaparkować auta, bo najemcy już je wcześniej zajęli ?:sad::bigsmile: zwłaszcza, gdyby najemca dysponował kilkoma autami
    Moje reakcje na różne bodźce to już całkiem inny temat i nie dotyczy tego wątku
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Neusia, jeśli już chcesz wydawać kasę na prawnika to nie warto je tracić na pytanie kto a rację w tym sporze, bo chyba już wiesz, że ty.
    Może jak prawnik skieruje w twoim imieniu pismo do zarządu naszpikowane paragrafami, to coś pomoże i się uspokoją. Choć pewności nie ma, niestety. Bo sprawy z dziedziny tzw. współżycia społecznego są baaardzo trudne. Mediator by wam się przydał.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    Ciekaw jestem jak ty byś reagował wracając późno z pracy i nie miał, 
    gdzie zaparkować auta, bo najemcy już je wcześniej zajęli ?:sad::bigsmile:
     zwłaszcza, gdyby najemca dysponował kilkoma autami
    
    Moje reakcje na różne bodźce to już całkiem inny temat i nie dotyczy tego wątku

    Tak też się spodziewałem ...głowa w piasek ... a skrzydełkami machamy dalej :bigsmile:
    - nie musiał pytać wspólnoty co robi ze swoją własnością
    ze swoja własnością niech robi co chce (lokalem), ale co do współwłasności to wypadałoby zapytać co inni mają do powiedzenia, zwłaszcza ci z dużymi udziałami w NW ...
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Najemcy w stosunkach ze wspólnotą w zakresie współkorzystania mają takie same prawa jak współwłaściciele, ani mniej ani więcej - tyle ile otrzymali tych praw od wynajmującego współwłaściciela.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.