Awaria instalacji wodnej, a koszta wody lokali nieopomiarowanych

Pan CogitoPan Cogito Użytkownik
Witam, po przeszukania Państwa forum mam nadzieje dość wnikliwie co by go niepotrzebnie zaśmiecać, nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.
Jestem członkiem wspólnoty mieszkaniowej jako lokal użytkowy. W kamienicy której się znajdujemy miała miejsce dość poważna awaria instalacji wodnej, do tego stopnia że istniała potrzeba wypompowywania wody. Jako że mój lokal jest nieopomiarowany (tzn. posiadał licznik bez ważnej legalizacji zamurowany przez wspólnotę) otrzymałem rozliczenie roczne wody, na którym jak mi się wydaje wspólnota zapisała cały uchyb licznika głównego - tzn roczne zużycie jest na poziomie prawie 1000m3! dla lokalu 120m2 na 30 miejsc siedzących. Szybka analiza wykazała iż gdybym cały czas w trakcie otwarcia lokalu miał odkręcone wszystkie krany zużycie byłoby niższe!!! Co więcej zaraz po otrzymaniu rozliczenia zamontowałem licznik, i zużycie miesięczne nie przekracza 30m3 wody od pół roku. Czy postępowanie wspólnoty jest zgodne z prawem? Zarządca wraz ze wspólnotą cisną o zapłatę, czy jestem bezsilny? Proszę o pomoc. z góry dziękuję.

Komentarze

  • Opcje
    StasiuStasiu Użytkownik
    edytowano listopada -1
    panie Cogito - szkoda ,że "Polak mądry po szkodzie".
    Co więcej zaraz po otrzymaniu rozliczenia zamontowałem licznik, i zużycie miesięczne nie przekracza 30m3 wody od pół roku.
    Szkoda było wydać 100 zł?
    mój lokal jest nieopomiarowany (tzn. posiadał licznik bez ważnej legalizacji zamurowany przez wspólnotę)
    To ciekawe, ale nie znam opinii drugiej strony.
    Czy postępowanie wspólnoty jest zgodne z prawem?
    Trudno to określić tak na odległość. Jeżeli istnieje we WM regulamin rozliczenia wody i działali wg niego mają rację.
    Zarządca wraz ze wspólnotą cisną o zapłatę, czy jestem bezsilny?
    Chodzi tu o ponad 10 000 zł więc sprawa nie jest błaha. W sądzie wygra ten, kto się lepiej przygotuje. Może więcej szczegółów?
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    Pan Cogito: Jako że mój lokal jest nieopomiarowany (tzn. posiadał licznik bez ważnej legalizacji zamurowany przez wspólnotę) otrzymałem rozliczenie roczne wody, na którym jak mi się wydaje wspólnota zapisała cały uchyb licznika głównego
    Po pierwsze: zgodnie z prawem (art. 6 ust. 8 Ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę... ) to wspólnota jako odbiorca wody do budynku jest uprawniona do zainstalowania wodomierzy przy wszystkich punktach czerpalnych w budynku a nie właściciel lokalu.
    Należy zażądać informacji (wyjaśnień) dlaczego tego nie zrobiono?
    Po drugie: zgodnie z tą samą ustawą (art. 26 ust. 3 ) tzw uchyb jako powstały na NW powinien być rozliczony na wszystkich właścicieli lokali wg. ich udziałów. Rzadko praktykowane jest w regulaminach rozliczeń że proporcjonalnie do zużycia wody w lokalach.
    Obciążanie tylko jednego właściciela całym uchybem jest niezgodne z prawem (art. 12 ust. 2 UoWL).
    Tyle mówi teoria i prawo. W praktyce, nawet sądowniczej wszystko może być zupełnie inaczej, jak pokazuje życie.
  • Opcje
    Pan CogitoPan Cogito Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    [cite] Stasiu:[/cite]panie Cogito - szkoda ,że "Polak mądry po szkodzie".
    Trudno się z Panem nie zgodzić, ale do głowy by mi nie przyszło że WM jest w stanie mi wywinąć taki numer, w końcu zarząd WM to nie jest ciało ustanowione przez papieża, a przez samych mieszkańców w ich najlepszym interesie, a tutaj mamy Folwark Zwierzęcy Orwella - są równi i równiejsi. Czy licznik był czy go nie ma, rozchodzi się nam raczej o sposób rozliczenia za awarię instalacji - rozumiem że każdy musi ponieść koszta z nią związane, ale powinno odbywać się w sposób proporcjonalny - a lokale opomiarowane nie zapłaciły nic tzn. za zużycie zgodne z licznikiem, lokale nieopomiarowane podobnie oprócz mnie, który ponosi koszta całego uchybu - po boju na pisma od maja zeszłego roku do dzisiaj zarządca WM obniżył mi zobowiązanie o 100zł (słownie:sto złotych) w zasadzie nie wiadomo za co, taki gest. dodam że zużywanie 3m3 na dobę przez 365 w roku jest niemożliwe.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Czy jest uchwała o sposobie rozliczania wody? Jeżeli nie ma - to brak podstaw prawnych do rozliczenia.
    Jeżeli jest uchwała - proszę sprawdzić czy rozliczenie dokonano zgodnie z nią.


    Właściciele lokali opomiarowanych uczestniczą w koszach uchybu - nawet, gdyby regulamin inaczej stanowił - to taki zapis nie będzie moim zdaniem skuteczny.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    [cite] Pan Cogito:[/cite] W kamienicy której się znajdujemy miała miejsce dość poważna awaria instalacji wodnej, do tego stopnia że istniała potrzeba wypompowywania wody.
    [cite] Pan Cogito:[/cite] Czy licznik był czy go nie ma, rozchodzi się nam raczej o sposób rozliczenia za awarię instalacji - rozumiem że każdy musi ponieść koszta z nią związane,
    Panie Cogito, w którym miejscu wystąpiła awaria instalacji wody?
    Jeśli nie w Twoim lokalu to... wspólnota może, a nawet powinna, Ciebie cmoknąć w ramach przeprosin za swoją bezczelność. :smile:
    [cite] Pan Cogito:[/cite]
    Jako że mój lokal jest nieopomiarowany (tzn. posiadał licznik bez ważnej legalizacji zamurowany przez wspólnotę)
    Z jakich konkretnie powodów nastąpiło owo zamurowanie?
    Nie podejrzewam, że to była regulaminowa kara wspólnoty za brak legalizacji. Chociaż... Nigdy nic nie wiadomo. :cool:

    Aha, Panie Cogito, jeszcze jedno...
    Stasiem się nie przejmuj za bardzo. On tak ma, od małego. :bigsmile:
  • Opcje
    StasiuStasiu Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    Panie Cogito - wszystko się wyjaśniło, nic nie musi Pan płacić
    wspólnota może, a nawet powinna, Ciebie cmoknąć w ramach przeprosin za swoją bezczelność.
    Oczywiście będą przejściowe problemy, np. wpis w KRD o Pańskim długu, koszty sądowe, koszty zastępstwa procesowego i ewentualnie koszty egzekucji komorniczej. Ale nic to, proszę tylko pamiętać ,żeby podać podstawę prawną, tj. stanowisko Haneczki z portalu zarządca.eu.
    w końcu zarząd WM to nie jest ciało ustanowione przez papieża, a przez samych mieszkańców w ich najlepszym interesie
    I właśnie w ich interesie Pan, nie wiem z jakich powodów nie mający wodomierza, zapłaci za straty. Ma Pan możliwość udowodnienia w sądzie, że to Pan ma racje a nie "oni".
    dodam że zużywanie 3m3 na dobę przez 365 w roku jest niemożliwe.
    A ja Panu powiem ,że bez żadnych większych problemów udowodnię ,że jest to możliwe.
    (...)
    Należy zażądać informacji (wyjaśnień) dlaczego tego nie zrobiono?
    Ale proszę się nim nie przejmować
    On tak ma, od małego.
    Powodzenia w sądzie.:bigsmile:
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    Pan CogitoPan Cogito Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pani Haneczko awaria miała miejsce nie w moim lokalu, ale rodzi się tym samym kolejne pytanie na jakiej więc podstawie mają mnie rozliczyć? skoro zawsze był to uchyb? drążę sprawę regulaminu, nurtuje mnie więc pytanie gdzie rozpoczyna się moja instalacja, a gdzie jest jej część wspólna w lokalu bez licznika, bo w lokalu z licznikiem sprawa jest prosta, jest to za licznikiem....
  • Opcje
    StasiuStasiu Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nurtuje mnie więc pytanie gdzie rozpoczyna się moja instalacja,
    Pańskie wewnętrzne rozterki nie interesują WM. Co prawda znajdą się zawsze na forum "wazeliniarze", którzy dopatrzą się winy WW, ale wg mnie w Pana przypadku wszystko zależy od regulaminu rozliczeń wody we WM.
    jak mi się wydaje wspólnota zapisała cały uchyb licznika głównego
    "Jak mi się wydaje" nie jest dobrym dowodem w sądzie.
    Nie wiem, co było powodem braku wodomierza w Pana lokalu? Dla mnie jest to dziwne, że dla Pana "przedsiębiorcy" nie było to istotne. Z dwóch względów realnej wielkości zużycia oraz możliwości odliczenia tego zużycia w ramach kosztów uzyskania przychodu. Nie wiem o jaki lokal użytkowy chodzi, jeżeli np. o restaurację to wg
    NORMY ZUŻYCIA WODY W POLSCE
    Rozporządzenie Ministra Infrastruktury
    z dnia 14 stycznia 2002 r.
    w sprawie określenia przeciętnych norm zużycia wody.
    (Dz. U. Nr 8, poz. 70)
    naliczałbym Panu około 100m3 wody miesięcznie, zgodnie z prawem, co rocznie oznacza 1200 m3 wody.
    dodam że zużywanie 3m3 na dobę przez 365 w roku jest niemożliwe.
    jak Pan to udowodni w sądzie?
    Jeżeli w regulaminie określono ,że tak będą rozliczać uchyby, to jest to "wielce niesprawiedliwe" ale praworządne.
    Ponadto , dlaczego Pan zamontował "wodomierz"? Dla kaprysu, na złość reszcie, czy był to Pana wolny wybór, w Pana interesie?
    Haneczka -
    Panie Cogito, w którym miejscu wystąpiła awaria instalacji wody?
    Na rurze, Haneczko, na rurze.
    Jeśli nie w Twoim lokalu to...
    To co powinna jak w jego lokalu?:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Haneczka zabiera się głos jak się ma coś do powiedzenia, a nie dla medalu z kartofla za ilość wpisów.:bigsmile:
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Pan Cogito:[/cite]nurtuje mnie więc pytanie gdzie rozpoczyna się moja instalacja, a gdzie jest jej część wspólna w lokalu bez licznika, bo w lokalu z licznikiem sprawa jest prosta, jest to za licznikiem....
    Zarówno w lokalu z wodomierzem, jak i w lokalu bez wodomierza sprawa jest tak samo prosta, lub tak samo złożona. Wszystko zależy od tego, jak się umówią właściciele, ale najczęściej spotykana przeze mnie sytuacja jest taka, że w przypadku instalacji z wodomierzami, nieruchomość wspólna kończy się za wodomierzem (a ściślej za zaworem za wodomierzem), natomiast przy braku wodomierza - na zaworze za odgałęzieniem do danego lokalu. Czyli w praktyce nie ma żadnej różnicy poza tą jedną, że wodomierz jest, lub go nie ma. : )

    Czasem jest tak, że w lokalu, szczególnie w starszych konfiguracjach, jest więcej pionów, niż jeden, więc wtedy granica jest na każdym takim odgałęzieniu za zaworem odcinającym, lub za każdym wodomierzem.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    [cite] Pan Cogito:[/cite]Pani Haneczko awaria miała miejsce nie w moim lokalu,
    Panie Cogito, to nie jest jeszcze powód by Ciebie zatopić. :bigsmile:
    [cite] Pan Cogito:[/cite]ale rodzi się tym samym kolejne pytanie na jakiej więc podstawie mają mnie rozliczyć?
    A w jaki sposób były dotąd rozliczane różnice odczytu liczników wody?
    [cite] Pan Cogito:[/cite] drążę sprawę regulaminu,
    No i... co tam jest napisane, o ile w ogóle on istnieje?
    [cite] Pan Cogito:[/cite] nurtuje mnie więc pytanie gdzie rozpoczyna się moja instalacja, a gdzie jest jej część wspólna w lokalu bez licznika, bo w lokalu z licznikiem sprawa jest prosta, jest to za licznikiem....
    Już raz zadałam Tobie pytanie: dlaczego wspólnota zamurowała licznik w Twoim lokalu?

    Nurtuje mnie również to, jakim cudem nie zauważyłeś tej awarii w swoim lokalu, bo... jakoś w pierwszym wpisie nic na ten temat nie wspominasz?
    Napisałeś dokładnie tak:
    [b]W kamienicy[/b] której się znajdujemy miała miejsce dość poważna awaria instalacji wodnej, do tego stopnia że istniała potrzeba wypompowywania wody.
    
    Więc... ? :cool:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    W pierwszej kolejności należy sprawdzić jakie są zapisy regulaminu rozliczeń wody i odprowadzania ścieków - od tego trzeba zacząć. Czy Pan Cogito przeanalizował te dokumenty?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pan Cogito: ...otrzymałem rozliczenie roczne wody, na którym jak mi się wydaje wspólnota zapisała cały uchyb licznika głównego...Czy postępowanie wspólnoty jest zgodne z prawem?
    Dwa dni temu otrzymałeś odpowiedź:
    Jakub: Obciążanie tylko jednego właściciela całym uchybem jest niezgodne z prawem (art. 12 ust. 2 UoWL)
    Dalsze dywagacje o jakiś regulaminach wody czy ścieków (które rzadko która wspólnota ma), o montowaniu liczników przez właściciela lokalu (co jak widać nawet gdybyś zamontował ich 10 szt to nic nie daje bo też pisałem kto może montować wodomierze w budynku wielolokalowym), o granicach instalacji, o długach i komornikach, jakiś normach zużycia wody itd .... są biciem piany i jak widać nie dały ci odpowiedzi na postawione wyżej pytanie.
    ...Zarządca wraz ze wspólnotą cisną o zapłatę, czy jestem bezsilny? Proszę o pomoc. z góry dziękuję.
    Zażądaj (na piśmie) od wspólnoty czyli od zarządu wspólnoty (lub zarządcy jeżeli nie ma zarządu), szczegółowego rozliczenia tej wody i podstawę takiego naliczenia zwracając im uwagę na niezgodne z prawem rozliczenie dostarczone.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.