Odpowiedzialność spoczywa na zarządzie. Zarząd nie ma prawa wydać pieniędzy z FR na inne cele bez stosownej uchwały. Jeśli tych pieniędzy nie ma, to jest to spore nadużycie. Czy sprawozdania roczne ktoś kontrolował, sprawdzał? Przecież to musiało wyjść przy okazji rozliczenia rocznego.
Wszystkie pieniądze gromadzone na FR były w "jednym worku" z resztą pieniędzy
Chodzi ci o to, że były wpłacane na jedno konto? Nie ma w tym nic złego, tak m.in. zmniejsza się koszty bankowe.
Obstawiam, że wspólnota co roku zatwierdzała te wydatki z fr, które szły na bieżące wydatki i teraz już po ptokach, nie zmienisz przeszłości
Poza tym w praktyce zarząd jest bezkarny, można go tylko wymienić. Na lepszy? To się okaże http://www.rp.pl/artykul/56663,683247-Wspolnota-udowodnila-szkode--ale-nie-wine.html
Mam pytanie co w przypadku gdy członek wspólnoty (gmina) wpłaciła na fundusz remontowy dużą nadwyżkę (z powodu konieczności usunięcia skódków pożaru spowodowanego przez ich lokatora), a pieniąże te zostały wykorzystane na remont elewacji. Czy ma prawo domagać się ich zwrotu ?
to było tytułem dopłata do funduszu remontowego niestety nie zostało urzyte sformułowanie"odszkodowanie".
Nowy doklejony: 03.03.12 20:14
pieniądze które wpłaciła gmina zostały urzyte na usunięcie skudków pożaru, ale otrzymaliśmy dodatkowe odszkodowanie od ubezpieczyciela, i te pieniądze poszły na elewację
Nowy doklejony: 03.03.12 20:15
gmina twierdzi że musimy je teraz jej oddać, czy to prawda ?
F.remontowy tworzą wpłaty właścicieli i każdy z nich (także gmina) wpłaca zaliczki proporcjonalnie do swego udziału. Inaczej nie wolno
Jak ktoś nadpłacił to zalicza mu się to na przyszłe wpłaty lub oddaje
Inaczej jest w przypadku jednorazowych, okazjonalnych wpłat, które muszą być opisane. U mnie np. jak ktoś chce (nie chodzi o awarie) sobie wymienić kaloryfer i spuścić trochę wody, to wnosi opłatę jednorazową, która zasila f.remontowy
Tak więc najważniejsze jest zakwalifikowanie tej wpłaty gminy - czy to była zaliczka czy jednorazowa wpłata tytułem ??? Wymyślcie coś
[cite] koziorozka:[/cite] U mnie np. jak ktoś chce (nie chodzi o awarie) sobie wymienić kaloryfer i spuścić trochę wody, to wnosi opłatę jednorazową, która zasila f.remontowy
od kiedy bieżące naprawy na częściach wspólnych , są finansowane z FR NW?
Znowu wszytko postawione na głowie, a na dodatek jest promowane jako standardowe działanie
jakie winno być we wspólnotach.
Właśnie prubujemy coś wymyślić, gmina ponoć chce te pieniądze zostawić ale nie może, i kompensuje je sobie z innymi zobowiązaniami np. uchwała indywidualnych dopłatach do FR, każdy inny członek wspólnoty wpłacił przypadającą na niego kwote a gmina skompensowała ją zsobie z w/w nadpłatą i nie wpłaciła.
Powtarzam tych pieniędzy już nie ma bo zostały wydane a wspólnota wg zarządcy jest na minusie.
Jeżeli potrzeba szczególowych wyjaśnień podaje mój nr GG :8122249 i adees e-mail : F123@o2.pl
w wtroek mamy spotkanie wspólnoty a chciałbym się do niego dobrze przygotować, proszę o pomoc.
Jak rozumiem wpłata tych pieniędzy była przeznaczona na usunięcie skutków pożaru. Jeśli ubezpieczenie pokryło te straty, to pieniądze wpłacone wcześniej powinny być zwrócone.
ale tych pieniędzy już nie ma gdyż poszły na elewację?
Nowy doklejony: 05.03.12 09:59
czy więc pozostali członkowie mają obowiązej je dopłacić?. Nie posiadamy takiej kwoty to ok 19 tys czy istnieje jakiś sposób załatwienia sprawy , dobra wola gminy jest
w sumie się zgadza należnośc została dopłacona przez ubezpieczyciela, lecz dopiero po odwołaniu które napisałem (a propo prawnik gminy twierdził że się go nie otrzymamy), kase już zużyliśmy.
Nie wiem na jakiej podstawie ubezpieczyciel mógłby żądać od gminy zwrotu a pozatym.
Tylko szlak mnie trafia, bo sam to dodatkowe odszkodowanie wywalczyłem, a gmina jako sprawca pożaru nie poniesie żadnych konsekwęcji i jeszcze mu mieszkańcy będziemy musieli zapłacić. Gdybyśmy wiedzieli że taka sytuacja następi to nie wydatkowalibyśmy tych środków . A ciekawi mnie jedno jak zarządca może domagać się od członków wspólnoty tych nalezności, gmina wpłatę dokonała dobrowolnie a czytałem że dopłaty do FR muszą być poparte uchwałą. Czy zarządca może oddać członków do sądu, że nie podjeli uchwały o dopłacie.
Sprawa chyba bez sądu się nie obejdzie, ktoś miał podobny przypadek ?
Nowy doklejony: 05.03.12 14:33
1. Czy gmina nie złamała prawa jako członek wspólnoty dopłacając tą kwotę.
2. Czy mogła wpłacić na FR , nie było uchwały o dopłatach ani tym podobnej.
3. Podpisywała uchwały rozdysponowujące FR i specjalnie nas wpóściła w kanał?
A teraz zarządca ZUKiM spólka gminy próbuje ściągnąć z nas należność
gmina jako sprawca pożaru nie poniesie żadnych konsekwęcji
Coś wymyślcie, przecież po tej wypłacie ubezpieczyciel podniesie wam stawkę, niech gmina to wyrówna. Odszkodowanie z OC wystarczyło na pokrycie wszystkich szkód?
Już ci przecież pisałam, że każdy może wpłacić na f.remontowy ile chce i ma wtedy nadpłatę.
Czy zarządca może oddać członków do sądu, że nie podjeli uchwały o dopłacie.
Administrator? A co on ma do tego? Przecież nieporozumienie ma wspólnota z gminą.
Gmina może domagać się zwrotu tej kasy, jak każdy inny właściciel
dobrze napisałaś może domagać się kasy ale czy musi, skutki pożaru nie do końca usunięte, nie było propozycji podjęcia uchwały o dopłatach więc o co do sądu. Administrator reprezentuje wspólnote w naszym przypadku to ZUKiM spółka zależna od gminy. I jak z tego wybrnąć stego co się zdązyłem zorientować to :
1.Wpłaty na FR muszą być dokonywane zgodnie z regulaminem FR. Jeżeli w regulaminie stoi że nadpłaty nie podlegają rozliczeniu to sprawa załatwiona.
2.Jeżeli przyjmiemy iż żądana nadpłata została wniesiona przez pozostałych właścicieli na usunięcie reszty skódków pożaru (pomalowaliśmy wspólnie spaloną kladkę schodową), to też jest mim zdaniem zasadne.
3. Istneje jeszce moim zdaniem możliwość zrzeczenia się przez gmine spornego zobowiązania, gdyż przeznaczyliśmy je na remont elewacji (cel publiczno-społeczny) ale mało prawdopodobne.
4. Ostatnia ewentualność gmina może podać wspólnote do sądu, a i tak do uhwały no wpłacie potrzeba jednomyślności??
Nowy doklejony: 05.03.12 18:48
od p 2. odrobiliśmy pracą tę zaległość i usuneliśmy resztę skódków pożaru:)
O jakiej "uchwale o dopłatach" piszesz? Jaka by miała być jej treść?
O jednorazowym podniesieniu zaliczki wyliczonym dla każdego udziałami czy coś innego?
do uhwały no wpłacie potrzeba jednomyślności?
Uchwała = większość. Jak jednomyślność, czyli zgoda 100% to to jest umowa, a NIE uchwała
I tak na wszelki wypadek, ile jest lokali w twojej wspólnocie? Więcej niż 7 czy mniej?
Jeśli wspólnota wydaje nie swoje pieniądze na inny cel, to jest to karygodne, odpowiedzialni za taki fakt powinni odpowiadać za to karnie i zostać wyrzuceni ze stanowisk z hukiem na zbity pysk.
Wspólnota powinna oddać te pieniądze nawet ze cenę drastycznego podniesienia zaliczek na koszty utrzymania NW. Elewacji przecież nikt nie rozbierze.
A może też być tak ? Zarząd wraz z "ciałem społecznym "podejmują decyzję o przekroczeniu zaplanowego funduszu remontowego z kwoty 10 tyś na kwotę 15 tyś na remont piwnic bez uchwały właścicieli ?:shocked:
Żadna zmiana wysokości FR i wydatkowanych z niego pieniędzy nie może się odbyć bez uchwały.
Jeśli przekroczono kwotę FR to i tak deficyt już jest faktem bez żadnych decyzji jakichkolwiek "ciał".
[cite] PiotrKan:[/cite]Zarząd wraz z "ciałem społecznym "podejmują decyzję o przekroczeniu zaplanowego funduszu remontowego z kwoty 10 tyś na kwotę 15 tyś na remont piwnic bez uchwały właścicieli ?
Na remont piwnic zaplanowano w uchwalonym Planie gospodarczym 10 tysięcy, a zarząd wydał 15 tysięcy?
Jaki był powód przekroczenia?
Jak rozumiem, na FR były wystarczające środki, żeby sfinansować różnicę?
Witam. A czy ja mogę się dowiedzieć o mieszkanie spółdzielcze?
Mieszkam w bloku spółdzielczym,mieszkanie mam wykupione na własność.Prezes spółdzielni chce na osiedlu zrobić remont generalny,tzn,ocieplanie,wymiana dachu,nowe tynki,balkony.Prace te mamy pokryć z własnej kieszeni,bo jak twierdzi fundusz remontowy idzie na bieżąco,gdzie na 30lat klatka była malowana dwa razy i może kilka drobnych prac wykonano,a to prawie 30lat! Moje mieszkanie ma ok 60m2,więc mój remont ma wyniesc 9800zł,jeżeli chcę w ratach,to przez 10lat będę miała do spłacenia 16800zł. Moje pytanie brzmi,czy ja mogę nie zgodzić sie na ten remont na takich warunkach,koszt mojego funduszu remontowego miesięcznie wynosi 42zł,więc przez te lata już uzbierałam na remont.Co mam zrobić? Proszę,może ktoś odpowie....Dodam,że większość mieszkanców bloku nie godzi się na ten remont,a prezes swoje....
[cite] marzena:[/cite] czy ja mogę się dowiedzieć o mieszkanie spółdzielcze?
W spółdzielniach obowiązują inne przepisy, więc powinnaś założyć nowy wątek. Ale pytać możesz.
[cite] marzena:[/cite] Mieszkam w bloku spółdzielczym,mieszkanie mam wykupione na własność.
Czy jest to odrębna własność, z wykupionym udziałem w gruncie? Na pewno nie mylisz własności lokalu ze spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu?
Jeżeli to odrębna własność, to bez Twojej zgody lub orzeczenia sądu zastępującego zgodę wszystkich współwłaścicieli nieruchomości nie będzie ocieplenia ani remontu:
Wyrok NSA z 18.11.2009, II OSK 1683/08
Wyodrębnienie własności lokali powoduje, że budynek staje się współwłasnością, co musi rzutować na reguły zarządzania częściami wspólnymi. (...)
"w kwestii istnienia po stronie spółdzielni mieszkaniowej prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane w rozumieniu art.3 pkt 11 Prawa budowlanego, w sytuacji, kiedy sprawuje ona zarząd nieruchomością wspólną, w której udziały przypadają również osobom nie będącym członkami tej spółdzielni, wymagana jest zgoda wszystkich tych osób w sprawach przekraczających zakres zwykłego zarządu na zasadzie określonej w art.199 Kodeksu cywilnego." W razie braku takiej zgody niektórych współwłaścicieli Spółdzielnia może uzyskać orzeczenie sądu powszechnego, zastępujące oświadczenie woli owych współwłaścicieli, o ile sąd ten uwzględni argumentację Spółdzielni (art.1047 § 1 K.p.c.).
[cite] EDDIE:[/cite]Odpowiedzialność spoczywa na zarządzie. Zarząd nie ma prawa wydać pieniędzy z FR na inne cele bez stosownej uchwały.
Myślę, że to zależy od treści uchwały, sama uchwała o utworzeniu funduszu nie oznacza, że zarząd nie może tymi środkami dysponować, dopiero zapis w uchwale, z którego wynika, że wydatkowanie wymaga uchwały to uniemożliwia.
Przecież właściciele płacą za prąd, za wodę, czy za energię elektryczną - czy zarząd przed zapłatą rachunku do zakładu energetycznego sprawdza czy rzeczywiście właściciele na to uiścili? Nie, po prostu reguluje należność z tego co jest koncie.
W przypadku funduszu remontowego właściciele i zarządcy działają intuicyjnie - ale przecież te kwestie nie zostały uregulowane w przepisach, dlatego należy zadbać o to, aby uchwały zostały dobrze opracowane.
Jeżeli nie chcemy, aby zarząd przeznaczał środki z funduszu na zapłatę ciepła, to należy to ująć w treści uchwały.
Nowy doklejony: 06.03.12 15:27
[cite] PiotrKan:[/cite]A może też być tak ? Zarząd wraz z "ciałem społecznym "podejmują decyzję o przekroczeniu zaplanowego funduszu remontowego z kwoty 10 tyś na kwotę 15 tyś na remont piwnic bez uchwały właścicieli ?:shocked:
Jeżeli właściciele to zatwierdzą, to skutek będzie działał wstecz, oczywiście taką uchwałę można zaskarżyć (jak każdą inną).
właścicieli jest dokładnie 7 (na dzień dzisiejszy) wcześciej było 6 ale gmina jeden lokal w tym roku sprzedała, właśniet ten w którym był pożar.
Widzę takie rozwiązanie.Skoro dopłaty do fr muszą być jednakowe to możemy podjąć uchwałę o wpłatach jednorazowych na konto fr kwot wg udziałów, przy czym gmina już wpłaciła a my będziemy mieli czas na wpłatę np do 2040 ?
Proszę o podpowiedź czy takie rozwiązanie jest rozsądne,
po dzisiejszym spotkaniu wspólnoty, dowiedzieliśmy się iż wspólnota jest na minus ok 20 tys. jak to jest możliwe skoro wszyscy właściciele do 10-tego każdego miesiąca wpłacają czynsz zgodnie z rozpiską ZUKiM i kto odpowiada za taki stan rzeczy.
Nowy doklejony: 06.03.12 16:44
bo chyba nie członkowie wspólnoty?
[cite] daszynskiego 5:[/cite]właścicieli jest dokładnie 7 (na dzień dzisiejszy) wcześciej było 6 ale gmina jeden lokal w tym roku sprzedała, właśniet ten w którym był pożar.
Ale koziorozka pytała o liczbę lokali - od tego zależy sposób podejmowania decyzji.
Dlaczego gminy nie traktujesz jak właściciela lokali, członka wspólnoty?
ależ traktuje na ten czas miała dwa lokale ale była i moim zdaniem powinna być traktowana jako 1 członek wspólnoty
Nowy doklejony: 06.03.12 18:49
orócz niej jest jeszcze 5 cz łonków tzn. osób które wykupiły lokale, mają założoną własną księge wiecztstą.
W 2012 w styczniu gmina sprzedała 1 z posiadanych lokali ten po pożaże ale nadal jest członkiem wspólnoty tylko z mniejszym już udziałem
Nowy doklejony: 06.03.12 18:50
w naszej wspónocie musi byż jednomyślność, ale nie w tym problem
Chodzi ci o to, żeby się przedawniło? http://wspolnota.net.pl/post77137.html#p77137
Roszczenia wm po 3 latach się przedawniają, ale żeby taki kant zrobić, to właściciele musieliby przez ten okres bardzo dokładnie opisywać zaliczki
wspólnota jest na minus ok 20 tys. jak to jest możliwe skoro wszyscy właściciele do 10-tego każdego miesiąca wpłacają czynsz zgodnie z rozpiską ZUKiM i kto odpowiada za taki stan rzeczy
Jak ty nie wiesz, skąd ten niedobór powstał, to skąd my mamy wiedzieć? Zapytaj administratora albo członka zarządu
W zarządzie właścicielskim za wszystko odpowiadają właściciele
[cite] daszynskiego 5:[/cite]2 lokale ,jesteśmy małą wspólnotą
Jeżeli jest 6 wyodrębnionych i 2 komunalne (niewyodrębnione), to jesteście dużą wspólnotą (8 lokali).
[cite] daszynskiego 5:[/cite]ale liczone są tylko lokale posiadające KW
To źle liczysz. Mała wspólnota jest wtedy:
Art. 19.Jeżeli liczba lokali wyodrębnionych i lokali niewyodrębnionych, należących nadal do dotychczasowego właściciela, nie jest większa niż siedem, do zarządu nieruchomością wspólną mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego o współwłasności.
dzięki koziroczka za lin a propo jest on do mego zapytania, czy mógłbym się umówić prywatnie na GG z autorem postu nr 3 tzn.administrator Mój GG : 8122249 a niedoór powstał i jak do tego doszło to wie tylko administrator, który w dobrej wierze i za zgodą wspólnoty dysponował nadpłatą gminy.
a niedoór powstał i jak do tego doszło to wie tylko administrator
Administrator to człowiek, którego wspólnota zatrudnia, płaci mu, ty także. Zapytaj go po prostu i tyle zadawaj pytań, żeby zrozumieć
I nie zakładaj, że chce cię spławić, bo może być tak, że on uważa coś za oczywistość, a dla ciebie to oczywistością nie jest, bo sam już się chyba zorientowałeś, że o zasadach, na jakich funkcjonują wspólnoty wiesz dość mało
"ciało społeczne " po prostu komisja rewizyjna , nie było uchwały i zgody właścicieli . Zarząd wraz z KR podjeli decyzje o przekroczeniu planu gospodarczego na wykonanie dodatkowej modernizacji , tak były środki na FR
[cite] koziorozka:[/cite]
Roszczenia wm po 3 latach się przedawniają
Uściślę: roszczenia we wspólnocie przedawniają się na zasadach wynikających z kodeksu cywilnego, po trzech latach przedawniają się roszczenia o świadczenia okresowe, czyli w przypadku wspólnot chodzi o zaliczki, np. w przypadku najmu lokalu - o czynsz najmu, takimi świadczeniami są też, np. odsetki od nieterminowych wpłat.
Niektóre roszczenia we wspólnocie przedawniają się po 10 latach, np. roszczenie o bezpodstawne wzbogacenie, nienależne świadczenie, etc.
Komentarze
Obstawiam, że wspólnota co roku zatwierdzała te wydatki z fr, które szły na bieżące wydatki i teraz już po ptokach, nie zmienisz przeszłości
Poza tym w praktyce zarząd jest bezkarny, można go tylko wymienić. Na lepszy? To się okaże
http://www.rp.pl/artykul/56663,683247-Wspolnota-udowodnila-szkode--ale-nie-wine.html
Nowy doklejony: 03.03.12 20:14
pieniądze które wpłaciła gmina zostały urzyte na usunięcie skudków pożaru, ale otrzymaliśmy dodatkowe odszkodowanie od ubezpieczyciela, i te pieniądze poszły na elewację
Nowy doklejony: 03.03.12 20:15
gmina twierdzi że musimy je teraz jej oddać, czy to prawda ?
Jak ktoś nadpłacił to zalicza mu się to na przyszłe wpłaty lub oddaje
Inaczej jest w przypadku jednorazowych, okazjonalnych wpłat, które muszą być opisane. U mnie np. jak ktoś chce (nie chodzi o awarie) sobie wymienić kaloryfer i spuścić trochę wody, to wnosi opłatę jednorazową, która zasila f.remontowy
Tak więc najważniejsze jest zakwalifikowanie tej wpłaty gminy - czy to była zaliczka czy jednorazowa wpłata tytułem ??? Wymyślcie coś
Znowu wszytko postawione na głowie, a na dodatek jest promowane jako standardowe działanie
jakie winno być we wspólnotach.
Powtarzam tych pieniędzy już nie ma bo zostały wydane a wspólnota wg zarządcy jest na minusie.
Jeżeli potrzeba szczególowych wyjaśnień podaje mój nr GG :8122249 i adees e-mail : F123@o2.pl
w wtroek mamy spotkanie wspólnoty a chciałbym się do niego dobrze przygotować, proszę o pomoc.
Nowy doklejony: 05.03.12 09:59
czy więc pozostali członkowie mają obowiązej je dopłacić?. Nie posiadamy takiej kwoty to ok 19 tys czy istnieje jakiś sposób załatwienia sprawy , dobra wola gminy jest
Nie wiem na jakiej podstawie ubezpieczyciel mógłby żądać od gminy zwrotu a pozatym.
Tylko szlak mnie trafia, bo sam to dodatkowe odszkodowanie wywalczyłem, a gmina jako sprawca pożaru nie poniesie żadnych konsekwęcji i jeszcze mu mieszkańcy będziemy musieli zapłacić. Gdybyśmy wiedzieli że taka sytuacja następi to nie wydatkowalibyśmy tych środków . A ciekawi mnie jedno jak zarządca może domagać się od członków wspólnoty tych nalezności, gmina wpłatę dokonała dobrowolnie a czytałem że dopłaty do FR muszą być poparte uchwałą. Czy zarządca może oddać członków do sądu, że nie podjeli uchwały o dopłacie.
Sprawa chyba bez sądu się nie obejdzie, ktoś miał podobny przypadek ?
Nowy doklejony: 05.03.12 14:33
1. Czy gmina nie złamała prawa jako członek wspólnoty dopłacając tą kwotę.
2. Czy mogła wpłacić na FR , nie było uchwały o dopłatach ani tym podobnej.
3. Podpisywała uchwały rozdysponowujące FR i specjalnie nas wpóściła w kanał?
A teraz zarządca ZUKiM spólka gminy próbuje ściągnąć z nas należność
Już ci przecież pisałam, że każdy może wpłacić na f.remontowy ile chce i ma wtedy nadpłatę. Administrator? A co on ma do tego? Przecież nieporozumienie ma wspólnota z gminą.
Gmina może domagać się zwrotu tej kasy, jak każdy inny właściciel
1.Wpłaty na FR muszą być dokonywane zgodnie z regulaminem FR. Jeżeli w regulaminie stoi że nadpłaty nie podlegają rozliczeniu to sprawa załatwiona.
2.Jeżeli przyjmiemy iż żądana nadpłata została wniesiona przez pozostałych właścicieli na usunięcie reszty skódków pożaru (pomalowaliśmy wspólnie spaloną kladkę schodową), to też jest mim zdaniem zasadne.
3. Istneje jeszce moim zdaniem możliwość zrzeczenia się przez gmine spornego zobowiązania, gdyż przeznaczyliśmy je na remont elewacji (cel publiczno-społeczny) ale mało prawdopodobne.
4. Ostatnia ewentualność gmina może podać wspólnote do sądu, a i tak do uhwały no wpłacie potrzeba jednomyślności??
Nowy doklejony: 05.03.12 18:48
od p 2. odrobiliśmy pracą tę zaległość i usuneliśmy resztę skódków pożaru:)
O jednorazowym podniesieniu zaliczki wyliczonym dla każdego udziałami czy coś innego? Uchwała = większość. Jak jednomyślność, czyli zgoda 100% to to jest umowa, a NIE uchwała
I tak na wszelki wypadek, ile jest lokali w twojej wspólnocie? Więcej niż 7 czy mniej?
Wspólnota powinna oddać te pieniądze nawet ze cenę drastycznego podniesienia zaliczek na koszty utrzymania NW. Elewacji przecież nikt nie rozbierze.
Jeśli przekroczono kwotę FR to i tak deficyt już jest faktem bez żadnych decyzji jakichkolwiek "ciał".
Jaki był powód przekroczenia?
Jak rozumiem, na FR były wystarczające środki, żeby sfinansować różnicę?
Mieszkam w bloku spółdzielczym,mieszkanie mam wykupione na własność.Prezes spółdzielni chce na osiedlu zrobić remont generalny,tzn,ocieplanie,wymiana dachu,nowe tynki,balkony.Prace te mamy pokryć z własnej kieszeni,bo jak twierdzi fundusz remontowy idzie na bieżąco,gdzie na 30lat klatka była malowana dwa razy i może kilka drobnych prac wykonano,a to prawie 30lat! Moje mieszkanie ma ok 60m2,więc mój remont ma wyniesc 9800zł,jeżeli chcę w ratach,to przez 10lat będę miała do spłacenia 16800zł. Moje pytanie brzmi,czy ja mogę nie zgodzić sie na ten remont na takich warunkach,koszt mojego funduszu remontowego miesięcznie wynosi 42zł,więc przez te lata już uzbierałam na remont.Co mam zrobić? Proszę,może ktoś odpowie....Dodam,że większość mieszkanców bloku nie godzi się na ten remont,a prezes swoje....
Jeżeli to odrębna własność, to bez Twojej zgody lub orzeczenia sądu zastępującego zgodę wszystkich współwłaścicieli nieruchomości nie będzie ocieplenia ani remontu:
Myślę, że to zależy od treści uchwały, sama uchwała o utworzeniu funduszu nie oznacza, że zarząd nie może tymi środkami dysponować, dopiero zapis w uchwale, z którego wynika, że wydatkowanie wymaga uchwały to uniemożliwia.
Przecież właściciele płacą za prąd, za wodę, czy za energię elektryczną - czy zarząd przed zapłatą rachunku do zakładu energetycznego sprawdza czy rzeczywiście właściciele na to uiścili? Nie, po prostu reguluje należność z tego co jest koncie.
W przypadku funduszu remontowego właściciele i zarządcy działają intuicyjnie - ale przecież te kwestie nie zostały uregulowane w przepisach, dlatego należy zadbać o to, aby uchwały zostały dobrze opracowane.
Jeżeli nie chcemy, aby zarząd przeznaczał środki z funduszu na zapłatę ciepła, to należy to ująć w treści uchwały.
Nowy doklejony: 06.03.12 15:27
Jeżeli właściciele to zatwierdzą, to skutek będzie działał wstecz, oczywiście taką uchwałę można zaskarżyć (jak każdą inną).
Widzę takie rozwiązanie.Skoro dopłaty do fr muszą być jednakowe to możemy podjąć uchwałę o wpłatach jednorazowych na konto fr kwot wg udziałów, przy czym gmina już wpłaciła a my będziemy mieli czas na wpłatę np do 2040 ?
Proszę o podpowiedź czy takie rozwiązanie jest rozsądne,
po dzisiejszym spotkaniu wspólnoty, dowiedzieliśmy się iż wspólnota jest na minus ok 20 tys. jak to jest możliwe skoro wszyscy właściciele do 10-tego każdego miesiąca wpłacają czynsz zgodnie z rozpiską ZUKiM i kto odpowiada za taki stan rzeczy.
Nowy doklejony: 06.03.12 16:44
bo chyba nie członkowie wspólnoty?
Dlaczego gminy nie traktujesz jak właściciela lokali, członka wspólnoty?
Nowy doklejony: 06.03.12 18:49
orócz niej jest jeszcze 5 cz łonków tzn. osób które wykupiły lokale, mają założoną własną księge wiecztstą.
W 2012 w styczniu gmina sprzedała 1 z posiadanych lokali ten po pożaże ale nadal jest członkiem wspólnoty tylko z mniejszym już udziałem
Nowy doklejony: 06.03.12 18:50
w naszej wspónocie musi byż jednomyślność, ale nie w tym problem
http://wspolnota.net.pl/post77137.html#p77137
Roszczenia wm po 3 latach się przedawniają, ale żeby taki kant zrobić, to właściciele musieliby przez ten okres bardzo dokładnie opisywać zaliczki Jak ty nie wiesz, skąd ten niedobór powstał, to skąd my mamy wiedzieć? Zapytaj administratora albo członka zarządu
W zarządzie właścicielskim za wszystko odpowiadają właściciele
Jest 6 lokali wyodrębnionych. Ile lokali ma gmina?
Nowy doklejony: 06.03.12 19:28
ale liczone są tylko lokale posiadające KW
I nie zakładaj, że chce cię spławić, bo może być tak, że on uważa coś za oczywistość, a dla ciebie to oczywistością nie jest, bo sam już się chyba zorientowałeś, że o zasadach, na jakich funkcjonują wspólnoty wiesz dość mało
https://forum.zarzadca.pl/discussion/6/2/fundusz-remontowy-wspolnoty-mieszkaniowej/#Item_3
Uściślę: roszczenia we wspólnocie przedawniają się na zasadach wynikających z kodeksu cywilnego, po trzech latach przedawniają się roszczenia o świadczenia okresowe, czyli w przypadku wspólnot chodzi o zaliczki, np. w przypadku najmu lokalu - o czynsz najmu, takimi świadczeniami są też, np. odsetki od nieterminowych wpłat.
Niektóre roszczenia we wspólnocie przedawniają się po 10 latach, np. roszczenie o bezpodstawne wzbogacenie, nienależne świadczenie, etc.