Dyskryminacja we wspólnocie

DunczykDunczyk Użytkownik
edytowano listopada 2014 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam !
Jestem nowym użytkownikiem na tej strony i chciałbym opisać pewna sprawę:
Jestem mieszkańcem budynku zamieszkałego przez dwunastu lokatorów. w odległości około 25 m od budynku znajdują się komórki, a przy nich dobudowane są dwa garaże murowane, z których jeden należy do mnie, drugi zaś do sąsiada. Pomiędzy budynkiem mieszkalnym, a komórkami było niegdyś podwórko, było bo teraz parkowane są tam samochody innych lokatorów.
Garaże zostały wybudowane w latach 80-tych za przyzwoleniem PKP i od tego czasu odprowadzane były opłaty dzierżawne za użytkowany teren do PKP. W budynku którym mieszkam wykupiłem w 2002 roku jako jeden z pierwszych lokal mieszkalny wraz z użytkowaniem wieczystym ułamkowej części gruntu z 1710 m2, po czym w 2003 r. zawiązała się wspólnota mieszkaniowa, a ja chcąc uniknąć opłat dzierżawnych napisałem do PKP powiadamiając ich o zaistniałych zmianach jak i o tym że jeśli przysługuje mi prawo do użytkowania ułamkowej części gruntu z której korzystam i tak w niewielkiej części gdzie znajduje się mój garaż(15 m2) prosząc o zwolnienie mnie z tych opłat (samo podwórko-czyli parking jest wielkości około 500 m2 i dzieląc to na 12 daje około 40 m2 na każdego lokatora)
PKP wysłało do naszego Zarządcy swojego przedstawiciela, który dając zarządcy wytyczne o konieczności ustalenia dla nas opłaty za garaże oddał mu swoje 60% głosów, a pozostałym sąsiadom specjalnie nie zależało by pójść nam na rękę i tak uchwalono że ja z sąsiadem musimy do wspólnoty dokonywać opłat dzierżawnych za teren na którym znajdują się nasze garaże.
Po kilku latach gdy PKP już straciła większość głosów: Próbowałem różnych argumentów że garaż przecież stał jeszcze przed zawiązaniem wspólnoty i jeśli mam prawo do ułamkowej części gruntu to i tak zajmuję go w nieznacznym stopniu. W odpowiedzi otrzymałem: że przecież może tak być że jeden z sąsiadów będzie chciał skorzystać z 3 m2 akurat w miejscu gdzie stoi garaż i nie będzie mógł, więc muszę płacić.
Kolejnym moim argumentem był fakt że na terenie podwórka parkuje osiem samochodów i ja również nie mogę skorzystać z tego terenu, ani go użytkować, więc parkujący sąsiedzi również powinni wnosić choć część mojej stawki do kasy wspólnoty.
Jednak żadne argumenty nie pomogły, bo przecież większość sąsiadów nie będzie głosowało przeciwko sobie i tak w sposób dyskryminacyjny kolejny raz zostało uchwalone że tylko ja i sąsiad musimy płacić.
Czy tak można ? przecież nie dość że tylko my musimy płacić to większość w każdej chwili może nam dowolnie podwyższać opłaty i my nic na to nie możemy poradzić ?.
Bardzo proszę o poradę lub jakieś wskazówki co można zrobić w tej sytuacji bo trwa to już od 2003 roku, a mnie wciąż boli ta niesprawiedliwość. A może się mylę ?
«1

Komentarze

  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Dunczyk:[/cite]A może się mylę ?
    Obawiam się, że tak.
    - uchwalono że ja z sąsiadem musimy do wspólnoty dokonywać opłat dzierżawnych za teren na którym znajdują się nasze garaże.

    - Próbowałem różnych argumentów że garaż przecież stał jeszcze przed zawiązaniem wspólnoty i jeśli mam prawo do ułamkowej części gruntu to i tak zajmuję go w nieznacznym stopniu.
    Wspólnota ma prawo do uchwalenia opłaty za zajmowanie części wspólnej. Udziału we współwłasności nie można przeliczać na prawo do władania jakąś jej częścią. Idea współwłasności polega na tym, że wszyscy lub większość właścicieli (zależnie od okoliczności) zarządzają całością współwłasności, a nie każdy odrębnie "swoim" kawałkiem.

    Kolejnym moim argumentem był fakt że na terenie podwórka parkuje osiem samochodów i ja również nie mogę skorzystać z tego terenu, ani go użytkować, więc parkujący sąsiedzi również powinni wnosić choć część mojej stawki do kasy wspólnoty.
    Różnica jest zasadnicza, ty zajmujesz część nieruchomości wspólnej do wyłącznego korzystania, w sposób trwały. Natomiast na miejscu samochodów parkujących na podwórku ty też możesz zaparkować, gdy odjadą. Wspólnota może uchwalić opłaty nawet za parkowanie na podwórku, jeżeli ma ono taki charakter, że przekracza zwyczajowe korzystanie ze współwłasności, np. miejsce zablokowane zamykanym słupkiem, "wieczny postój" niesprawnego samochodu, itp.

    większość w każdej chwili może nam dowolnie podwyższać opłaty i my nic na to nie możemy poradzić ?.
    Możecie poradzić. Na podstawie art. 25 ust. 1 uowl możecie zaskarżyć uchwałę do sądu, powołując się na naruszenie waszego interesu z powodu wygórowanych opłat (do was będzie należało wykazanie, że są wygórowane). Jeżeli sąd uzna wasze racje, uchwałę uchyli.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jestem mieszkańcem budynku zamieszkałego przez dwunastu lokatorów. w odległości około 25 m od budynku znajdują się komórki, a przy nich dobudowane są dwa garaże murowane, z których jeden należy do mnie, drugi zaś do sąsiada.
    dlaczego te garaże nie zostały wyodrębnione razem z lokalami . Garaż to lokal użytkowy i jeżeli leży w obrębie tej samej działki gruntowej powinien mieć przypisany udział w NW
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Egzo:
    Dziękuję za wyjaśnienie mi tych zagadnień z czego wynika że muszę płacić, jednak chciałbym jeszcze nawiązać do głównego tematu "Dyskryminacja we wspólnocie" bo jak się to ma co opisałeś w przypadku gdzie kilku sąsiadów na tym samym podwórku ma postawione szopki drewniane od 5 do 10 m2 wypełnione drzewem i można by powiedzieć że są na stałe, bo ruszyć się ich nie da i czy oni też nie muszą płacić? bo większość stwierdziła że płacić nie muszą, a ja muszę i inny sąsiad który ma garaż blaszany nie na stałe związany z gruntem w którym trzyma rowery, drzewo i narzędzia też musi płacić za dzierżawę. Czy to jest w porządku ? Już nawet doradzałem sąsiadowi żeby blaszaka obił drzewem to upodobni się do tych szopek i może nie będzie musiał płacić. Co o tym sądzicie ?

    Nowy doklejony: 08.11.14 02:37
    KubaP
    Tak garaż leży w obrębie tej samej działki i w akcie notarialnym pisze że jestem prawnym użytkownikiem wieczystym lokalu mieszkalnego nr... wraz z pomieszczeniami przynależnymi i prawem użytkowania wieczystego ułamkowej części gruntu położonego przy ul...ale chodzi tu raczej o komórki, które są dopisane. Pani Zarządca powiedziała mi jakiś czas temu jak ponownie poruszyłem tę sprawę że mogłem przy wykupie mieszkania zaznaczyć by doliczono mi też garaż i płaciłbym tylko podatek od gruntu, a w tej sytuacji muszę płacić i podatek i dzierżawę. Wiem że zawaliłem, ale w 2003 roku nie miał mi kto doradzić, a internet...no cóż chyba jeszcze nie wiedziałem co to jest.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] Dunczyk:[/cite]KubaP
    Tak garaż leży w obrębie tej samej działki
    i w akcie notarialnym pisze że jestem prawnym użytkownikiem wieczystym lokalu mieszkalnego nr... wraz z pomieszczeniami przynależnymi i prawem użytkowania wieczystego ułamkowej części gruntu położonego przy ul...ale chodzi tu raczej o komórki, które są dopisane.

    Pani Zarządca powiedziała mi jakiś czas temu jak ponownie poruszyłem tę sprawę że mogłem przy wykupie mieszkania zaznaczyć by doliczono mi też garaż i płaciłbym tylko podatek od gruntu, a w tej sytuacji muszę płacić i podatek i dzierżawę.

    Wiem że zawaliłem, ale w 2003 roku nie miał mi kto doradzić, a internet...no cóż chyba jeszcze nie wiedziałem co to jest.
    coś z tym zapisem w akcie notarialnym jest nie tak ...

    Wieczyste użytkowanie gruntu oznacza, że nie jesteś właścicielem tego gruntu tylko jest nim Skarb Państwa lub Gmina.
    Ty jesteś właścicielem lokalu mieszkalnego, natomiast właścicielem tego garaż jest ten kogo jest grunt , więc go dzierżawisz .
    Wystąp o jego wykup. Po tylu latach użytkowania zapłacisz "grosze".
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Dunczyk:[/cite] bo większość stwierdziła że płacić nie muszą, a ja muszę i inny sąsiad który ma garaż blaszany nie na stałe związany z gruntem w którym trzyma rowery, drzewo i narzędzia też musi płacić za dzierżawę. Czy to jest w porządku ?
    To akurat nie jest w porządku. Każdy powinien płacić za zajmowanie w sposób wyłączny części wspólnych, i nie ma znaczenia czy to jest murowany garaż, drewniana szopa czy blaszak. Kwestia braku stałego związania z gruntem danego obiektu też nie ma znaczenia w tej sprawie, tu jest jedynie istotne, czy dany właściciel użytkuje część nieruchomości wspólnej na wyłączność, ponad zwyczajową miarę. Jak wcześniej wspomniałem, nawet "wiecznie" zaparkowany, zepsuty samochód, może być podstawą do obciążenia za korzystanie z nw, a tym bardziej szopa czy balszak. Wspólnota nie ma obowiązku uchwalać opłat za wyłączne użytkowanie części wspólnych, ale jeżeli już coś takiego uchwala, to obowiązuje to jednakowo wszystkich. Jeżeli jedni właściciele są obciążani przez wspólnotę za zajęcie nw, a inni nie, to narusza to zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością i zasady współżycia społecznego (w sensie nieuzasadnionej dyskryminacji).
    jestem prawnym użytkownikiem wieczystym lokalu mieszkalnego
    Wcześniej pisałeś, że wykupiłeś lokal, a teraz piszesz inaczej - chyba zgadujesz z pamięci. Sprawdź dokładnie co masz zapisane w akcie notarialnym, bo może odnajdzie się tam ten twój garaż.
    Sprawdź też dokładnie jaka jest treść uchwały na podstawie której jesteś obciążany - być może inni właściciele wcale nie są wyłączeni spod jej działania.
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Egzo,KubaP
    W akcie notarialnym pisze(tym razem nie piszę z pamięci bo istotnie wcześniej tak było :shamed:) tak:
    §1.Notariusz stwierdził że w księdze wieczystej nr...prowadzonej dla nieruchomości położonej w miejscowości....przy ul....składającej się z działki nr 96/5 o obszarze 1710 m2 jako właściciel ujawniony jest Skarb Państwa. Wchodząca w skład tej nieruchomości działka gruntu jest w użytkowaniu wieczystym do 2089 r. zaś stanowiące odrębną nieruchomość budynki stanowią przedmiot odrębnej własności, a jako użytkownik wieczysty i właściciel budynku wpisane są PKP.
    §4 PKP sprzedaje Panu(czyli mi) na odrębną własność lokal mieszkalny nr...o powierzchni użytkowej....z przynależną piwnicą o powierzchni....oraz komórką gospodarczą o powierzchni.... wraz z udziałem w prawie użytkowania wieczystego działki gruntu nr 96/5(tu jest napisana cała działka na której znajduje się budynek ,komórki ,mój garaż i podwórko) z k.m.3 i we własności wspólnych budynku opisanego w §1 aktu wynosząca 844/10000 części za cenę w kwocie ....a ja powyższy lokal i prawa z nim związane za tę cenę kupuję.
    Później pisze o założeniu księgi wieczystej gdzie wpisano że właściciel lokalu nr...(mój lokal) jest użytkownikiem wieczystym działki gruntu nr 96/5 i właścicielem wspólnych części budynku w udziale wynoszącym 844/10000 częściach.
    Z tego chyba wynika że garaż nie jest ujęty ?. A jak to jest z tym 844/10000 części, czy chodzi tu o sam budynek? ,czy całą działkę 96/5 z budynkiem ,podwórkiem ,komórkami i moim garażem?. Bo jeśli tu chodzi o podział tylko budynku to chyba oznaczało by że grunt pod garaż mógłbym wykupić od właściciela czyli Skarbu Państwa tak jak wcześniej pisał KubaP.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] Dunczyk:[/cite]Z tego chyba wynika że garaż nie jest ujęty ?.
    Nie jest ujęty. Chyba, że ta "komórka" to twój garaż (np. w budynku gospodarczym, podzielonym na "komórki") - jeżeli nie, to niestety musisz wnosić opłaty za zajęcie garażem części wspólnej.

    A jak to jest z tym 844/10000 części, czy chodzi tu o sam budynek? ,czy całą działkę 96/5 z budynkiem ,podwórkiem ,komórkami i moim garażem?. Bo jeśli tu chodzi o podział tylko budynku ...
    Niestety nie chodzi tylko o podział budynku. Udział dotyczy części wspólnych budynku jak i działki, tzn. zarówno gruntu niezabudowanego jak i tego leżącego pod budynkami, szopami, garażami, etc. - cała działka stanowi współwłasność, w waszym przypadku jest to współwłasność w prawie użytkowania wieczystego.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Tytułem sprostowania.
    Dunczyk: A jak to jest z tym 844/10000 części, czy chodzi tu o sam budynek?
    Egzo: Niestety nie chodzi tylko o podział budynku. Udział dotyczy części wspólnych budynku jak i działki, tzn. zarówno gruntu niezabudowanego jak i tego leżącego pod budynkami, szopami, garażami, etc.
    - ???
    Działka ma obszar 1710 m2 której właścicielem jest Skarb Państwa.
    Natomiast wielkość: 10000 jest sumą powierzchni tylko i wyłącznie wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami przynależnymi.
    Wielkość lokalu Dunczyka (z piwnicą i komórką) to 84,4 m2. Gdy zsumujemy wszystkich 12-tu właścicieli wyjdzie prawdopodobnie suma 1000,0 m2 a więc na pytanie:
    ... czy chodzi tu o sam budynek?
    - należy odpowiedzieć, że jest to tylko budynek (plus tylko prawdopodobnie komórki - należałoby spr. metraż).
    Przepis UoWL do udziału nie wlicza powierzchni gruntu (działki):
    ".... Udział właściciela lokalu wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi..."
    - tu nie ma nic o gruncie!
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    gecon
    Dzięki za przyłączenie się do tematu i zaraz po twoim poście wziąłem się do zliczenia wszystkich powierzchni i wyszło mi że: lokal mieszkalny 50.02 m2,piwnica 6.40 m2 i komórka 6.0 m2 co łącznie daje 62,42 m2 a garaż ma 15 m2 daje to w sumie 77,42 m2 więc jest blisko,ale jedno mnie zastanowiło i byłem teraz zmierzyć piwnicę bo mi te 6.4 m2 wydawało zbyt małe, piwnicę mam dużą więc po pomiarach okazuje się że ma nie 6.4 m2 a 12,8 m2 i wtedy łącznie wyszłoby 84 m2. Ten mój akt notarialny jest jakiś dziwny i co dalej radzicie ?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Należy sprawdzić dokładnie wielkości udziałów tzn metraże poszczególnych lokali, piwnic i komórek; porównać z tym co macie wpisane w AN i jeżeli się nie zgadza to na podstawie poniższego art. UoWL:
    art. 3
    7. W budynkach, w których nastąpiło wyodrębnienie własności co najmniej jednego lokalu i ustalenie wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej bez uwzględnienia powierzchni pomieszczeń przynależnych lub w sposób inny niż określony w ust. 3, a przy wyodrębnianiu kolejnych lokali ustalano wysokość udziałów w nieruchomości wspólnej w taki sam sposób, do czasu wyodrębnienia ostatniego lokalu stosuje się zasady obliczania udziału w nieruchomości wspólnej takie, jak przy wyodrębnieniu pierwszego lokalu. Przepisu zdania poprzedzającego nie stosuje się, jeżeli wszyscy właściciele lokali wyodrębnionych i dotychczasowy właściciel nieruchomości dokonają w umowie nowego ustalenia wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej.
    - a następnie na podstawie art. 22 ust. 3 ppkt 5a UoWL podjąć uchwałę o zmianie wysokości udziałów (korekcie).
    Trzeba pamiętać, że w budynkach (kamienicach) będących kiedyś we władaniu UM, UG itp. rzadko w których dokonano prawidłowego wyliczenia udziałów przy wyodrębnianiu pierwszego lokalu (i następnych też).
    Po to są te artykuły w UoWL aby naprawić te błędy.
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przeprowadziłem właśnie rozmowę rodzinną( mieszkanie jest po teściowej) i coś się wyjaśniło bo w budynku w którym mieszkam ludzie dokonywali sobie kiedyś zamian ogródków i piwnic w momencie jak ktoś się wyprowadzał lub umierał i nigdzie tego nie zgłaszali, więc z piwnicą było tak że mieliśmy kiedyś 6.4 m2 a jak jeden ze sąsiadów się wyprowadzał to piwnica została zamieniona na większą czyli tą 12,8 m2. Wiem że to tak nie powinno się odbywać ale ja nic o tym nie wiedziałem bo jak tutaj zamieszkałem to miałem już tę piwnicę 12.8 m2. a na PKP mieli odnotowane 6.4 m2 i tak zostało wpisane w Akcie Notarialnym bo nikt tego nie sprawdził.Czyli metraż z garażem wynosi 77,42 m2. Kurcze ale kipisz po latach wychodzi

    Nowy doklejony: 09.11.14 17:33
    gecon
    Pomijając te różnice w m2 to czy mogę wnioskować że według Aktu Notarialnego teren pod garaż też jest wliczony ? bo wzmianki o nim nie ma jest komórka, piwnica i lokal mieszkalny, ale ze zliczonej ilości m2 tak by chyba wychodziło ? Czy w tej sytuacji mogłem nie płacić do wspólnoty za ten teren pod garaż przez te lata ?.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    ...teren pod garaż też jest wliczony?
    Najprawdopodobniej bo wynika to z wielkości udziału - 84,4 m2 (zakładając że nikt się nie pomylił w dodawaniu).
    Tak jak mówiłem - trzeba to wszystko sprawdzić ale kompleksowo, cały budynek i wszystkie lokale oraz wszystkie pomieszczenia przynależne (piwnica, komórka) i ewentualnie te dwa garaże.
    Jeżeli garaż jest przynależny do lokalu a stoi na gruncie w wieczystym użytkowaniu - to powinieneś płacić:
    - raz w roku czynsz dzierżawny za grunt pod garażem (ok 80-90 zł) do UM
    - raz wroku (rozłożony na cztery raty) podatek od tego gruntu (taki dziwoląg podatkowy) w wys. ok 25-35 zł do UM
    - raz w roku (rozłożony na cztery raty) podatek od budowli (garażu) w wys. też ok 25-35 zł do UM
    Wtedy wspólnota nie miała prawa pobierać za ten garaż i grunt pod nim opłat (chyba że płaciła miastu czynsz dzierżawny za wieczyste za całość działki (gruntu) ale to raczej bardzo wątpliwe).
    Jeżeli natomiast garaż ten nie jest przynależny do twojego lokalu ani nie masz na niego osobnego AN to stoi on "na dziko" i wtedy wspólnota ma prawo ustalić opłatę za wyłączne korzystanie przez ciebie z części NW.
    Tego rodzaju sytuacje są dość pogmatwane dlatego też proszę mojego wpisu nie traktować jako wyroczni - tylko porównanie papierów (AN, KW) ze stanem rzeczywistym zmierzonym z natury - da pełny obraz sytuacji.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gecon:[/cite]Tytułem sprostowania.

    ... Natomiast wielkość: 10000 jest sumą powierzchni tylko i wyłącznie wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami przynależnymi.

    ... Przepis UoWL do udziału nie wlicza powierzchni gruntu (działki):
    ".... Udział właściciela lokalu wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi..."
    - tu nie ma nic o gruncie!

    Mówimy o dwóch różnych sprawach. Powyższy cytat z u.o.w.l. mówi jedynie o tym, jaki jest algorytm wyliczania wielkości udziału w nieruchomości wspólnej. Nikt tego nie kwestionuje.

    Dunczyk pytał o co innego:
    A jak to jest z tym 844/10000 części, czy chodzi tu o sam budynek? ,czy całą działkę 96/5...
    Dunczyk nie pytał o to, jak się wylicza udział, tylko o to, czy jego udział odnosi się tylko do budynku, czy także do działki. Odpowiedziałem, że udział odnosi się także do całej działki, co wynika wprost z art. 3. u.o.w.l.:

    Art. 3.
    1. W razie wyodrębnienia własności lokali właścicielowi lokalu przysługuje udział w nieruchomości wspólnej jako prawo związane z własnością lokali. ...
    2. Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Egzo: Odpowiedziałem, że udział odnosi się także do całej działki,
    I tę nieprawidłową odpowiedź prostowałem, bo udział, czyli ułamek 844/10000 odnosi się tylko do budynku gdzie licznik (844) to są metry właściciela lokalu a mianownik (10000) to są metry całego budynku a nie wraz z działką bo sama działka ma 1710 m.
    Na podstawie tego udziału (dotyczącego tylko i wyłącznie budynku) właściciel dysponuje prawem współwłasności NW w wysokości 8,44% (844/10000) co nie ma żadnego związku z metrami całej działki (1710m).
    Dalsza część wypowiedzi Dunczyka dostatecznie wyjaśnia o co się pytał:
    Bo jeśli tu chodzi o podział tylko budynku to chyba oznaczało by że grunt pod garaż mógłbym wykupić od właściciela czyli Skarbu Państwa...
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Gecon.A ile wynosi podatek gruntowy we wspólnocie? Nie jest proporcjonalny do udziału?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    A ile wynosi podatek gruntowy we wspólnocie?
    Nie słyszałem żeby jakaś wspólnota płaciła podatek gruntowy.
    Podatek od gruntu i od nieruchomości (budowli) płacą poszczególni właściciele bo to oni mają prawo własności a nie wspólnota.
    Chyba że chodzi ci o czynsz dzierżawny, ale nie będę zgadywał.
    Nie jest proporcjonalny do udziału?
    Oczywiście że nie - na podatek gruntowy i od budynku w którym mam lokal składa się suma metrów lokalu plus metry pomieszczenia przyległego oraz metry całości działki gruntowej(nie wliczane przecież do udziału) razy stawki.
    Komentarz edytowany gecon
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    A ja płacę . Dokładnie 17zł rocznie.
    Oczywiście. Ale ile?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    A ja płacę . Dokładnie 17zł rocznie.
    Ty czyli wspólnota?
    Ja mam garaż prywatny (z AN) na ternie UM, 16m plus teren przed garażem 16m i za całość rocznie płacę czynsz dzierżawny w wysokości 98 zł do 30 marca corocznie.
    Poza tym płacę podatek gruntowy (czyli podatek od dzierżawy tak to fachowo nazywają) 18,34 zł oraz podatek od garażu (mur) 114,21 zł. Razem za garaż prywatny na dzierżawionym gruncie płacę rocznie 231 zł.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] gecon:[/cite]
    A ja płacę . Dokładnie 17zł rocznie.
    Ty czyli wspólnota?
    Ja mam garaż prywatny (z AN) na ternie UM, 16m plus teren przed garażem 16m i za całość rocznie płacę czynsz dzierżawny w wysokości 98 zł do 30 marca corocznie.
    Nie ja czyli wspolnota. Tylko wszyscy właściciele lokali. A przecież wg twojej def wszyscy właściciele lokali to wsplnota.
    Ty jednak wiesz że wszyscy właściciele lokali to nie wspólnota. Cieszą się żeśmy doszli do porozumienia.
    Jesteśmy współwłaścielami działki ( właściciele lokali , NIE wspólnota)
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Ty jednak wiesz że wszyscy właściciele lokali to nie wspólnota. Cieszą się żeśmy doszli do porozumienia.
    Dalej nie rozumiesz różnicy.
    Wspólnota nie ma prawa własności, takim prawem dysponują właściciele.
    Podatki te we wspólnocie płacą wszyscy właściciele indywidualnie a nie wspólnota bo ona nie ma prawa własności. Od zawsze powtarzam i twierdzę, że właścicielem budynku wspólnoty są wszyscy właściciele a nie wspólnota (więc nie przekręcaj moich wypowiedzi, przypomnij sobie swoje ekwilibrystyczne i absurdalne wpisy na ten temat) chociaż potocznie nawet urzędy używają wyrażenia wspólnota, wychodząc z założenia ustawowego, że:
    Ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości, tworzy wspólnotę mieszkaniową
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gecon napisał:
    Reasumując: właściciel lub zarządca budynku czyli[b] wspólnota [/b]- ma obowiązek w czasie przeglądów sprawdzić całość obiektu wraz z całością instalacji a nie tylko jego częścią wspólną.
    
    Od zawsze powtarzam i twierdzę, że właścicielem budynku wspólnoty są wszyscy właściciele a nie wspólnota
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dalej nie rozumiesz!!!
    Odpowiedz sobie na pytanie:
    - jak wspólnota ("ciało astralne") może fizycznie dokonywać przeglądów budynku?
    - co to jest wspólnota?
    - czy zbiorowisko właścicieli, ogól w danym budynku to jest wspólnota?
    - czy dyskutowane tu w innym wątku uchwały wspólnoty to są czyje uchwały?
    - czy spotkałeś się gdziekolwiek (we wspólnocie, w luźnych rozmowach, w sądach, w urzędach itd), że każdorazowo używa się wyrażenia "ogół właścicieli" albo "wszyscy właściciele"?
    Nie - najczęściej używa się wyrażenia "wspólnota", np. budynek wspólnoty. Czy to oznacza, że właścicielem tego budynku jest wspólnota? Tyle to już powinieneś wiedzieć, że NIE a nie ciągle dzielić słowo 'nie" na czworo i rozdzierać szaty że wspólnota to nie właściciele a właściciele to nie wspólnota (tak pisałeś w poprzednich wątkach).
    To ostatnie moje tłumaczenie bo ja już prościej nie umiem ci wyjaśnić.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] gecon:[/cite]
    Egzo: Odpowiedziałem, że udział odnosi się także do całej działki,
    I tę nieprawidłową odpowiedź prostowałem
    Moja wypowiedź jest prawidłowa. Udział Dunczyka odnosi się do całej działki - nie jest obliczany na podstawie jej powierzchni, ale jej dotyczy, w związku z czym Dunczyk ma udział 844/10000 w częściach wspólnych budynku oraz 844/10000 udziału w całym gruncie. Dokładnie o to pytał Dunczyk: czy udział 844/10000 "dzieli" tylko budynek, bo miał nadzieję, że udział nie odnosi się do działki:
    Bo jeśli tu chodzi o podział tylko budynku to chyba oznaczało by że grunt pod garaż mógłbym wykupić od właściciela czyli Skarbu Państwa
    Wyjaśniłem mu, że się myli, udział 844/10000 dotyczy także działki, wobec czego jest ona współwłasnością i w związku z tym jego plan wykupu gruntu od Skarbu Państwa pod garażem nie może się ziścić.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Słuchaj Gecon.
    Ja uważam ciebie Kube P, CDN ,koziorozke.zarządce, ownera, Egzo,Elana 124 i jeszcze paru innych ( przepraszam że nie pamiętam wszystkich))za mózg tego forum. Wiem że się różnicie poglądami, ale to tylko powoduje że to forum nie jest martwe , lecz żywe , kolorowe i interesujące.
    To tyle. Ale od Ciebie Gecon i innych oczekuje jednej rzeczy,. Starajcie się wyrażać precyzyjnie. Nie będziesz musiał mi wtedy kilka razy tłumaczyć - CZEGO JA NIE ROZUMIEM
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Starajcie się wyrażać precyzyjnie
    Właśnie.
    Egzo: Udział Dunczyka odnosi się do całej działki - nie jest obliczany na podstawie jej powierzchni, ale jej dotyczy
    Nie - jeszcze raz prostuje tę wypowiedź.
    Udział dotyczy tylko budynku a nie działki co jest oczywiste bo sam w końcu przyznałeś:
    ...nie jest obliczany na podstawie jej powierzchni
    - czyli wielkość działki nie ma wpływu na udział! Udział nie jest związany z działką.

    Władza właściciela (współwłaściciela) w NW określona jest natomiast przez ten udział.
    Ciężar udziału waży na sile prawa własności właściciela (współwłaściciela) w budynku i gruncie.
    I tego:
    Nikt tego nie kwestionuje
    - ja też.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gecon napisał
    czyli wielkość działki nie ma wpływu na udział! Udział nie jest związany z działką.
    Udział wylicza się w oparciu o powierzechnię lokali. Ale ma on zastosowanie w różnych sytuacjach. Podstawowe to finasowanie NW, ale także podatek gruntowy naliczany jest dla danego właściciela proporcjonalnie do tego udziału.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Ale ma on zastosowanie w różnych sytuacjach
    Nie o tym jest mowa.
    W tym wątku mowa jest o tylko jednej sytuacji - czy udział (ułamek) obejmuje tylko budynek czy działkę (grunt)?
    Na podstawie udziału właściciele też podejmują uchwały (głosują) - czy to oznacza, że udział związany jest z uchwałami? Oczywiście że nie. Bo udział nie zależy od ilości czy tematów podejmowanych uchwał, tak jak nie zależy od wielkości działki.
    Natomiast siła udziału waży na sile głosu każdego właściciela.
    Starajcie się wyrażać precyzyjnie
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gecon:[/cite]Udział dotyczy tylko budynku a nie działki co jest oczywiste
    Nie, udział dotyczy zarówno budynku jak i działki.
    czyli wielkość działki nie ma wpływu na udział!
    A ktoś twierdzi, że wielkość działki ma wpływ na udział?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale ja twierdzę że:
    wielkość działki nie ma wpływu na udział!
    - a więc nie dotyczy działki.
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sadze że to co pisał Egzo że udział 844/10000 dotyczy także działki może być faktem bo jakby obliczyć to w ten sposób że 10000 podzielić przez 12 daje około 834 udziału to musi się to tyczyć całości bo jakby mój i sąsiada garaż był wliczony to udziały nie były by takie równe. Dodatkowo można byłoby zacytować to o czym wcześniej pisałem i co napisane jest w AN "Później pisze o założeniu księgi wieczystej gdzie wpisano że właściciel lokalu nr...(mój lokal) jest użytkownikiem wieczystym działki gruntu nr 96/5 i właścicielem wspólnych części budynku w udziale wynoszącym 844/10000 częściach".
    gecon
    twój cytat: Tego rodzaju sytuacje są dość pogmatwane dlatego też proszę mojego wpisu nie traktować jako wyroczni.
    No nieźle to chyba jest jednak wyrok a dlaczego otóż dlatego bo jak pisałem wcześniej ten garaż jest postawiony za pozwoleniem jeszcze PKP i nie ma na niego żadnego AN więc stoi zdaje się tak jak napisałeś czyli "na dziko" a w chwili obecnej płacę za niego:
    - raz w roku czynsz dzierżawny za grunt pod garażem do wspólnoty 300 zł
    - raz w roku (rozłożony na cztery raty) podatek od budowli (garażu) w wys. 38 zł do UM
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję wszystkim za rozwijanie i zainteresowanie tematem bo każda wypowiedz bez względu na jej racje wnosi coś co powoduje ożywioną dyskusję i możliwość poszerzenia swojej wiedzy bo przecież o to tu chodzi, a jakiekolwiek obrażanie się nie ma sensu.
    W podsumowaniu wnioskuję że:
    - za garaż muszę w dalszym ciągu dokonywać opłat za dzierżawę do wspólnoty.
    - w razie nieuzasadnionych podwyżek mogę na podstawie art. 25 ust. 1 uowl zaskarżyć uchwałę do sądu.
    - auta na parkingu nie dają podstawy do opłat, bo nie korzystają z terenu w sposób trwały
    - dałem ciała że te garaże nie zostały wyodrębnione razem z lokalami.
    - terenu pod garaż nie mogę wykupić.
    Jednak chciałbym was prosić o jeszcze jedną poradę bo jak wiadomo komórka i garaż to dwa odrębne obiekty więc nadal muszę wnosić opłaty za zajęcie części wspólnej przez garaż, ale może mógłbym jeszcze coś zrobić? bo zmienił się u nas niedawno zarządca więc na kolejny rok dostanę nową umowę z dołączonym rachunkiem do zapłacenia rocznej dzierżawy za teren pod garaż.
    Czy mogę w jakiś sposób zareagować powołując się na to o czym pisał Egzo "o nieuzasadnionej dyskryminacji " i powiedzieć lub napisać pismo że jeśli inni nie będą wnosić opłat za zajmowany teren pod szopy to ja też ich nie będę dokonywał, lub że będę płacił wtedy gdy te szopy znikną ?
    Co mogę zrobić by było dobrze ?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Już ci napisałem złóż wniosek o wykup garażu do zaradczy . A on nada dalszy bieg lub cie ukierunkuje co dalej masz zrobić .
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]Dunczyk - Nie wiem czy wiesz, że jako autor wątku możesz wycinać-usuwać te wpisy, które obrażają innych użytkowników .
    Ta funkcja znajduje się pokaż opcje
    Dzięki za info

    Nowy doklejony: 11.11.14 12:42
    Wcześniej pisałem że: "Pani Zarządca powiedziała mi jakiś czas temu jak ponownie poruszyłem tę sprawę że mogłem przy wykupie mieszkania zaznaczyć by doliczono mi też garaż i płaciłbym tylko podatek od gruntu, a w tej sytuacji muszę płacić i podatek i dzierżawę. Wiem że zawaliłem.... ". Po tej rozmowie napisałem do wspólnoty prośbę o możliwość wykupienia terenu na którym znajduje się mój garaż, odbyło się zebranie i niestety ale większość była przeciwna, więc nic to nie dało a ja nadal muszę płacić.
    Miałem już nawet pomysł by dogadać się z jedną sąsiadką która jeszcze nie wykupiła mieszkania by przy wykupie swojego lokalu zaznaczyła by ten teren dopisano do jej AN a ja bym jej za to zapłacił, ale czy to jest możliwe jak już udziały zostały podzielone ?.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] Dunczyk:[/cite]Jednak chciałbym was prosić o jeszcze jedną poradę .... ale może mógłbym jeszcze coś zrobić?

    Czy mogę w jakiś sposób zareagować powołując się na to o czym pisał Egzo "o nieuzasadnionej dyskryminacji " i powiedzieć lub napisać pismo że jeśli inni nie będą wnosić opłat za zajmowany teren pod szopy to ja też ich nie będę dokonywał, lub że będę płacił wtedy gdy te szopy znikną ?
    Co mogę zrobić by było dobrze ?
    Odradzam niepłacenie, bo naliczanie tej opłaty jest legalne - chyba, żeby nie było, o czym piszę dalej. Raczej należy dążyć do wyegzekwowania opłat od innych osób zajmujących na wyłączność nieruchomość wspólną. Przeanalizowałeś treść uchwały nakładającej tę opłatę? Dotyczy ona wszystkich?

    Przeanalizowałem jeszcze raz ten wątek, i moją uwagę zwrócił pewien niuans. Cytując twój akt notarialny używasz raz liczby pojedynczej "budynek", a raz liczby mnogiej "budynki". Jeżeli to nie jest pomyłka, to może mieć znaczenie w twojej sprawie. Wcześniej pisałeś, że płacisz czynsz dzierżawny za garaż wspólnocie, z czego wynikało, że garaż jest częścią wspólną - ale może wcale tak nie jest? W akcie notarialnym masz zapis, że działka zabudowana jest "budynkami", które stanowią przedmiot odrębnej własności, natomiast PKP sprzedaje udział w "budynku" (liczba pojedyncza). Zakładając, że twój cytat jest wierny, to by oznaczało, że PKP nie sprzedała udziału w pozostałych budynkach znajdujących się na działce, a zatem te budynki, w tym garaż, nadal są wyłączną własnością PKP i tym samym nie zaliczają się do części wspólnych. Ta kwestia może być trudna do wyjaśnienia, bo AN bywają pełne pomyłek, przeoczeń i niedopowiedzeń, ale warto temat drążyć. Sprawdź czy akt notarialny precyzuje o jakie budynki chodzi? Czy na działce wspólnoty znajdują się jeszcze jakieś inne budynki oprócz mieszkalnego i garaży? Jeżeli akt notarialny nic więcej nie mówi na ten temat, to sugeruję głębiej poszperać w dokumentach, a najlepiej na początek zadzwonić do PKP z pytaniem, czy garaż jest nadal ich własnością, bo na podstawie AN to sprawa wygląda dosyć zagadkowo.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] gecon:[/cite]Ale ja twierdzę że:
    wielkość działki nie ma wpływu na udział!
    - a więc nie dotyczy działki.
    Mylisz się w sprawie podstawowej. Wystarczy zapoznać się z ustawą o własności lokali:
    Art. 3
    1. W razie wyodrębnienia własności lokali właścicielowi lokalu przysługuje udział w nieruchomości wspólnej jako prawo związane z własnością lokali.
    2. Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.
    Udział dotyczy nieruchomości wspólnej - zarówno gruntu, jak i części wspólnych budynku.
    Udział w gruncie to ściśle biorąc udział w prawie do gruntu: albo w prawie własności, albo w prawie wieczystego użytkowania.
    To, że wielkość działki nie ma wpływu na udział to oczywiste, ale twój wniosek jest niezgodny z ustawą.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] gecon:[/cite]Ale ja twierdzę że:
    wielkość działki nie ma wpływu na udział!
    - a więc nie dotyczy działki.
    Pierwsze zdanie jest prawdziwe. Drugie nie.
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Dunczyk czy rozróżniasz wpisy na otwartym kanale od poczty prywatnej ? widzę, że z tobą trzeba trochę ostrzej ....
    KubaP
    Może trochę tolerancji, przecież wiesz doskonale że jestem nowy na tej stronie i zamiast atakować to podpowiedz co robię nie tak bo i tak nie wiem o co ci biega z tym otwartym kanałem itd. :shocked:.

    Nowy doklejony: 11.11.14 21:24
    Egzo:
    Wziąłem ponownie AN do ręki i gwarantuję że to nie jest pomyłka cyt: "zaś stanowiące odrębną nieruchomość budynki stanowią przedmiot odrębnej własności, a jako użytkownik wieczysty i właściciel budynku wpisane są PKP" ale chyba już wiem o co chodzi z tymi że działka zabudowana jest "budynkami", które stanowią przedmiot odrębnej własności bo na tej działce jest wydzielona mniejsza działka 96/4 którą kiedyś byli lokatorzy pracujący na PKP zapobiegawczo oddzielili (lub wykupili sam nie wiem)od działki 96/5 dlatego ten zapis może dotyczyć działki 96/4 na której są dwa garaże bliźniacze , czyli jest teraz działka w działce. W §4 pisze że PKP sprzedaje Panu(czyli mi) na odrębną własność lokal mieszkalny nr...o powierzchni użytkowej....z przynależną piwnicą o powierzchni....oraz komórką gospodarczą o powierzchni....i o garażu niestety nie ma mowy. Jutro mimo wszystko zadzwonię do PKP i zapytam jak się sprawa ma z garażem moim i sąsiada też ustawione razem,lecz w innej części działki.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Dunczyk:[/cite]ale chyba już wiem o co chodzi z tymi że działka zabudowana jest "budynkami",

    na tej działce jest wydzielona mniejsza działka 96/4 którą kiedyś byli lokatorzy pracujący na PKP zapobiegawczo oddzielili (lub wykupili sam nie wiem)od działki 96/5 dlatego ten zapis może dotyczyć działki 96/4 na której są dwa garaże bliźniacze
    Wątpliwe, aby sformułowanie "budynki" było związane z działką 96/4. Z chronologii numeracji wynika (chociaż i tu mogą być niekonsekwencje), że działka 96/4 została wydzielona przed działką 96/5 lub równocześnie, a więc kiedy ty kupowałeś swoje mieszkanie, to otrzymałeś udział już tylko w działce 96/5 (co wprost wynika z AN), zatem sformułowanie "budynki" związane jest tylko z tą działką.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    KubaP: Dunczyk (...) widzę, że z tobą trzeba trochę ostrzej...
    Dunczyk, nie bierz sobie do serca tych połajanek i "słusznych" wypowiedzi... :wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] Dunczyk:[/cite]
    Dunczyk czy rozróżniasz wpisy na otwartym kanale od poczty prywatnej ? widzę, że z tobą trzeba trochę ostrzej ....
    KubaP
    Może trochę tolerancji, przecież wiesz doskonale że jestem nowy na tej stronie i
    zamiast atakować to podpowiedz co robię nie tak bo i tak nie wiem o co ci biega z tym otwartym kanałem itd. :shocked:.
    Tolerancja gubi ludzkość ....(np. patrz relacja z armii patriotów)


    Jak dostałeś prywatną informacje ( wiadomość jest na innym tle niż białe) to zachowaj ją dla siebie, a nie walisz z odpowiedzią w kanale otwartym i jeszcze cytujesz tekst prywatnej wiadomości ....
    https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/6109/dyskryminacja-we-wspolnocie/#Item_35

    Napisałaś, że jesteś nowy, to jako NOWY najpierw naucz się korzystać z "narzędzi", które daje ci to forum, a następnie pisz ....
    będziesz więcej wiedział i mniej gaf będziesz robił . https://forum.zarzadca.pl/wiki/regulamin

    Zanim wyślesz kolejny wpis sprawdź jak wygląda na podglądzie (zakładka pod ramką w której piszesz) ....
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wątpliwe, aby sformułowanie "budynki" było związane z działką 96/4. Z chronologii numeracji wynika (chociaż i tu mogą być niekonsekwencje), że działka 96/4 została wydzielona przed działką 96/5 lub równocześnie, a więc kiedy ty kupowałeś swoje mieszkanie, to otrzymałeś udział już tylko w działce 96/5 (co wprost wynika z AN), zatem sformułowanie "budynki" związane jest tylko z tą działką.
    Dokładnie tak działka 96/4 była wydzielona zdaje się w latach 80 z działki 96/5 ale dlaczego jest taka dziwna kolejność numeracji tego nie wiem bo w tych latach mieszkałem gdzie indziej.
    Jeśli chodzi o tę nazwę "budynki" to na działce 96/5 oprócz budynku są komórki murowane 100m2, dwa garaże murowane(mój i sąsiada) 30 m2, jeden garaż blaszany 15m2, kilka szopek drewnianych i czy te budowle mogą być określone mianem budynki ? ,bo jeśli nie to istotnie dziwnie jest to napisane w AN.
    Przed chwilą na Geoportalu zmierzyłem dokładnie całą działkę 96/5 i łącznie z drogą dojazdową i tymi budowlami w/w ma jak pisało w AN ok 1700 m2.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] Dunczyk:[/cite]Dokładnie tak działka 96/4 była wydzielona zdaje się w latach 80

    Jeśli chodzi o tę nazwę "budynki" to na działce 96/5 oprócz budynku są komórki murowane 100m2, dwa garaże murowane(mój i sąsiada) 30 m2, jeden garaż blaszany 15m2, kilka szopek drewnianych i czy te budowle mogą być określone mianem budynki ? ,bo jeśli nie to istotnie dziwnie jest to napisane w AN.
    Garaże murowane z pewnością mogą być określane mianem budynku. Definicja budynku określa go jako obiekt budowlany, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach. Jeżeli na działce 96/5 oprócz budynku mieszkalnego, garaży i komórek nie ma innych budynków (obiektów trwale związanych z gruntem), to biorąc literalne brzmienie AN, wygląda na to, że PKP garaży nie sprzedała, ani nie są one częścią wspólną. W AN jest mowa o sprzedaży komórek, ale o garażach nie ma nic. Ciekawy jestem co na to wszystko powiedzą w PKP, bo na razie sprawa wygląda obiecująco, ale z drugiej strony takie a nie inne zapisy w AN mogą po prostu wynikać z chaosu organizacyjnego i prawnego w czasach, gdy sprzedawano mieszkania zakładowe. Bez z wyjaśnienia tej kwestii u źródła, czyli w PKP nie rozwikłasz tego.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] Dunczyk:[/cite] "zaś stanowiące odrębną nieruchomość budynki stanowią przedmiot odrębnej własności, a jako użytkownik wieczysty i właściciel budynku wpisane są PKP"

    Budynki stanowią odrębne nieruchomości i położone zostały na gruncie w użytkowaniu wieczyste, rzeczywiście wygląda na to, że własność dotychczasowego właściciela,
    ale tak jak napisał Egzo trzeba to wyjaśnić, najlepiej od razu sprawdzić księgę wieczystą.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Dzwoniłem do PKP i muszę zapytanie złożyć pisemnie z dołączoną mapką z zaznaczoną lokalizacją gdzie znajdują się garaże, jeśli nic się nie wyjaśni to pójdę sprawdzić w księgach wieczystych.Może to trochę potrwać,ale jak tylko coś będę wiedział to dam znać. Sprawdziło się na 100% to co pisałeś wcześniej:
    Egzo:
    Udział Dunczyka odnosi się do całej działki - nie jest obliczany na podstawie jej powierzchni, ale jej dotyczy, w związku z czym Dunczyk ma udział 844/10000 w częściach wspólnych budynku oraz 844/10000 udziału w całym gruncie.
    Ja też przeczytałem jeszcze raz AN z Twoją dokładnością i wynalazłem podobny dziwny zapis do tego co wykryłeś:
    Egzo:
    Przeanalizowałem jeszcze raz ten wątek, i moją uwagę zwrócił pewien niuans. Cytując twój akt notarialny używasz raz liczby pojedynczej "budynek", a raz liczby mnogiej "budynki"
    Cytat z AN:
    Na nieruchomość składającą się z działki nr 96/5 z karty map 3, znajdują się stanowiący przedmiot odrębnej własności budynek mieszkalny położony przy ulicy...(dalej jest tylko opisane co znajduje się w tym budynku).
    Tutaj też chodzi o budynek a pisze "znajdują się" dziwne trochę, dlatego mnie też ciekawi co z tego wyniknie tym bardziej że trochę nie chce mi się wierzyć żeby PKP wiedząc że może brać kasę za dzierżawę oddała 30 m2 działki pod garaże wspólnocie no chyba że przez jakieś niedopatrzenie.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jeśli nic się nie wyjaśni to pójdę sprawdzić w księgach wieczystych
    A nie da się on-line? Masz tu w lewym menu czerwony link. Spróbuj :wink:
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] Dunczyk:[/cite]pisze "znajdują się" dziwne trochę
    Przez internet raczej wszystkich niuansów nie rozwikłamy, musiałbyś zeskanować cały AN. W piśmie do PKP od razu zaznacz, że jesteś zainteresowany zakupem garażu (nie działki).

    nie chce mi się wierzyć żeby PKP wiedząc że może brać kasę za dzierżawę oddała 30 m2 działki pod garaże wspólnocie
    Dzierżawę płacisz za garaż, nie za działkę. Wspominasz po raz kolejny o kwestii działki pod garażem, więc chyba ten temat wymaga wyjaśnienia: PKP nie miała nic do powiedzenia w kwestii działki pod garażem, ponieważ cały grunt, a więc także pod garażem, budynkiem mieszkalnym, szopami, parkingami, itd., jest przedmiotem przymusowej współwłasności wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej. We wspólnotach mieszkaniowych nabywa się na wyłączną własność jedynie konkretne lokale (mogą one być nawet poza budynkiem mieszkalnym), ale nie grunt - nie nabywasz na indywidualną własność żadnej części działki, nawet tej, na której posadowiony jest budynek mieszkalny. Jeżeli więc kupisz garaż, to gruntu pod garażem również nie nabędziesz na indywidualną własność. Nabywając kolejny lokal, co najwyżej zwiększasz swój udział w całej działce, ale nie pod żadnym konkretnym budynkiem. Twój udział w nieruchomości wspólnej wynika z algorytmu opisanego w art. 3 ust. 3:
    "Udział właściciela lokalu wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi." . Tak wyliczony udział ma zastosowanie także do działki, jeżeli więc zakupisz garaż, zwiększając tym samym powierzchnię pomieszczeń, których jesteś właścicielem, to w takiej samej propocji zwiększy się twój współudział w działce.

    Podsumowując: garaż może być twoją indywidualną własnością, ale grunt pod garażem nie - będzie on nadal współwłasnością wszystkich członków wspólnoty, tak więc dociekanie kwestii własności działki pod garażem lub zwracanie się o jej wykup do PKP jest bezprzedmiotowe.
    P.S.
    Pamiętaj, że po zakupie garażu zwiększy się twój udział w nieruchomości wspólnej, więc będziesz płacił proporcjonalnie większe zaliczki na utrzymanie NW - być może nawet większe niż obecnie płacisz za dzierżawę. :wink:

    Księgi wieczyste: https://ekw.ms.gov.pl/eukw/pdcbdkw.html
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prawie w pełni podzielam stanowisko Egzo.
    Dzierżawę płacisz za garaż, nie za działkę.
    Tu się nie zgodzę. Garaż jest własnością nie WM ale Dunczyka. On jego nie dzierżawi, on korzysta ze swojej własności. Być może garaż jest "samowolą budowlaną" i WM zechcę to wykorzystać? Kluczowym w tej sprawie jest treść uchwały o obowiązku wnoszenia opłat na rzecz WM. Jeżeli mówi ona o "opłacie z tytułu wyłącznego korzystania z części wspólnej" i nie została w ustawowym czasie zaskarżona trzeba płacić.
    Dunczyk - sprawdź tą podstawę prawną opłaty, wg mnie nie powinieneś nic płacić, ponieważ masz również prawo do korzystania z nw w sposób nie utrudniający innym. Sąd to rozstrzygnie. Przy odpowiedniej argumentacji (dokumentacja fotograficzna, plany, rysunki itp.) masz duże szanse. Moja WM przygotowuje się do takiego starcia.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Kowal:[/cite] Garaż jest własnością nie WM ale Dunczyka. On jego nie dzierżawi, on korzysta ze swojej własności.
    Problem właśnie na tym polega, że garaż nie jest Dunczyka. Jest kontrowersja czy garaż należy do wspólnoty, czy nadal do PKP, ale na pewno nie do Dunczyka. Zapewne masz rację pisząc, że garaż jest samowolą budowlaną, ale nawet jeżeli wybudował go sam Dunczyk za zgodą PKP, to zgodnie z prawem, własność tego obiektu należy do właściciela prawa użytkowania wieczystego gruntu, czyli do PKP. Teraz jest tylko kwestia ustalenia czy PKP wyzbyła się tej własności, czy nie.
  • Opcje
    DunczykDunczyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sorry ale myślałem że po napisanym prze zemnie pierwszym poście było wiadomo że garaż jest moją własnością bo kupiłem go w 2002 roku od byłego sąsiada który go wybudował i mam na niego umowę kupna-sprzedaży,po kupnie zacząłem płacić dzierżawę do PKP tak jak i były sąsiad płacił, później wyjaśniałem że garaże zostały wybudowane w latach 80 prawdopodobnie za przyzwoleniem PKP i nie posiadam na niego osobnego AN ani osobnych planów, choć na mapkach geodezyjnych jest zaznaczony. W 2003 roku zawiązała się wspólnota i po moich interwencjach w PKP gdzie poinformowałem ich o tym że jest wspólnota i że nie powinienem im płacić wysłali swojego przedstawiciela do zarządcy, zwołano zebranie i PKP mając jeszcze wtedy większość głosów i wkurzona faktem mojej niechęci płacenia do PKP oddała swój głos by ustalono mi że mam płacić do wspólnoty i tak od 2003 roku płacę.

    Nowy doklejony: 16.11.14 00:26
    sprawdź tą podstawę prawną opłaty, wg mnie nie powinieneś nic płacić, ponieważ masz również prawo do korzystania z nw w sposób nie utrudniający innym
    Kowal:
    No tak w momencie jak zacząłem się odwoływać do zarządcy który stwierdził że przecież z terenu pod garażem nikt więcej nie może korzystać cyt Zarządcy " A jeśli inny sąsiad by chciał skorzystać z dwóch metrów kwadratowych terenu akurat w miejscu postawionego garażu to nie może, więc musi Pan płacić "

    Nowy doklejony: 16.11.14 00:34
    Egzo:
    Teraz jest tylko kwestia ustalenia czy PKP wyzbyła się tej własności, czy nie.
    Kurcze to żeście mi zagadkę zadali, może ja go kupiłem od sąsiada a faktycznie jest to własność PKP i umowę kupna-sprzedaży mogę sobie w buty wsadzić to na zimę będzie mi cieplej :neutral:

    Nowy doklejony: 16.11.14 01:39
    Opisywałem wcześniej AN gdzie między innymi jest napisane :
    Wchodząca w skład tej nieruchomości działka gruntu jest w użytkowaniu wieczystym do 2089 r. zaś stanowiące odrębną nieruchomość budynki stanowią przedmiot odrębnej własności, a jako użytkownik wieczysty i właściciel budynku wpisane są PKP.
    Teraz ta działka jest w użytkowaniu wieczystym w 844/10000 części moim i WM jednak może ten zapis w którym pisze: "zaś stanowiące odrębną nieruchomość budynki stanowią przedmiot odrębnej własności" tyczy się właśnie tych dwóch garaży (mojego i sąsiada)? i wtedy by wychodziło że jednak jestem właścicielem garażu a płacę za dzierżawę terenu pod garaż do WM. Nie wiem tylko czy dobrze to rozumuję.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Dunczyk:[/cite]Sorry ale myślałem że po napisanym prze zemnie pierwszym poście było wiadomo że garaż jest moją własnością bo kupiłem go w 2002 roku od byłego sąsiada który go wybudował i mam na niego umowę kupna-sprzedaży,po kupnie zacząłem płacić dzierżawę do PKP tak jak i były sąsiad płacił
    Ha, no to dałeś czadu :smile: Nie, z twojego pierwszego postu nie wynika, że jesteś właścicielem garażu - wręcz przeciwnie, z postu wynika, że wybudowałeś garaż (lub ktoś inny) na cudzym gruncie - co automatycznie powoduje, że ty (lub ten ktoś) nie jesteś właścicielem garażu - a jest nim właściciel gruntu lub jego użytkownik wieczysty. Na taki stan rzeczy w stosunku do nieruchomości wzniesionych na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste, wskazuje najnowsze orzecznictwo:
    http://sn.pl/Sites/orzecznictwo/Orzeczenia1/III CZP 60-11.pdf

    Natomiast o umowie kupna-sprzedaży garażu wspominasz dopiero teraz... To taki szczegół... :) No cóż, lepiej późno niż wcale. Chociaż to i tak niewiele zmienia, ponieważ własności nieruchomości nie można nabyć na podstawie zwykłej umowy kupna-sprzedaży, musi to być akt notarialny - jeżeli takowego nie masz, to nie nabyłeś własności. Tym bardziej nie mogłeś nabyć własności od kogoś, kto też nie jest właścicielem garażu, bo wzniósł go na gruncie, w stosunku do którego jest posiadaczem zależnym. Innymi słowy, sam fakt wybudowania przez kogoś garażu, wcale nie przesądza o tym, że ma on tytuł własności do tego garażu - tak nie jest np. w przypadku budowania na gruncie w użytkowaniu wieczystym. Chyba, żeby sąsiad zawarł w przeszłości umowę (notarialną) kupna garażu od PKP - wtedy faktycznie byłby jego właścicielem, i miałby prawo sprzedać go tobie. Prawdę mówiąc, to by wyjaśniało, dlaczego w twoim AN nie ma wzmianki o garażu. Nie ma, bo garaż już wcześniej został przez PKP sprzedany. Dla pełnej jasności rozrysujmy jak to teoretycznie powinno wyglądać: jeżeli poniższy łańcuszek zależności został zachowany:

    > sąsiad buduje garaż na gruncie Skarbu Państwa, oddanym w użytkowanie wieczyste na rzecz PKP
    > sąsiad kupuje garaż od PKP na mocy aktu notarialnego
    > ty odkupujesz garaż od sąsiada na mocy kolejnego aktu notarialnego
    > to stałeś się właścicielem garażu i nie musisz płacić wspólnocie za zajęcie nieruchomości wspólnej.

    Ale na przyszłość wspominaj o takich drobiazgach jak umowa kupna-sprzedaży nieruchomości.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.