[cite] Dunczyk:[/cite]Sorry ale myślałem że po napisanym prze zemnie pierwszym poście było wiadomo że garaż jest moją własnością bo kupiłem go w 2002 roku od byłego sąsiada który go wybudował i mam na niego umowę kupna-sprzedaży,po kupnie zacząłem płacić dzierżawę do PKP
jest umowa notarialna czy cywilna ? ( jak np. przy samochodzie)
Domniemam że cywilna, bo poprzedni właściciele dostał zgodne PKP na jego postanowienie i stąd te opłaty dzierżawy za grunt .
Właścicielem tego garażu jest PKP , bo na jego terenie jest położony , a ty masz własnościowe prawo do garażu (użytkowania go).
W mojej sytuacji wygląda to tak:
> sąsiad buduje garaż na gruncie Skarbu Państwa, oddanym w użytkowanie wieczyste na rzecz PKP
> brak jest zawartej umowy AN na garaż
> sąsiad użytkuje garaż i płaci dzierżawę za teren pod nim do PKP
> Kupuję garaż na podstawie zwykłej cywilnej umowy kupna-sprzedaży( jak np. przy samochodzie)
> powiadamiam o tym fakcie PKP
> użytkuję garaż i płacę dzierżawę za teren pod garaż do PKP
> zawiązuje się WM
> odwołuję się do PKP i zaczynam płacić do WM.
Egzo:
bo garaż już wcześniej został przez PKP sprzedany
To co mam rozumieć że właścicielem garażu jest WM ?
KubaP:
Właścicielem tego garażu jest PKP , bo na jego terenie jest położony
Wydaje mi się że jak kupiłem mieszkanie wraz z udziałem w prawie użytkowania wieczystego działki gruntu nr 96/5 na który jest mój garaż to chyba PKP musiała przekazać całość bo inaczej bym płacił w dalszym ciągu do PKP a płacę do WM.
Mam mały galimatias w pacynie bo z tego wnioskuję że choć garaż jest mój to leży na działce w której udziały ma każdy więc jeśli każdy jest właścicielem ułamkowej części to garaż też należy w równej części do WM ? a co za tym idzie że ja gówno mam do gadania jako niby właściciel ?:sad:
[cite] Dunczyk:[/cite]Mam mały galimatias w pacynie bo z tego wnioskuję że choć garaż jest mój to leży na działce w której udziały ma każdy więc jeśli każdy jest właścicielem ułamkowej części to garaż też należy w równej części do WM ? a co za tym idzie że ja gówno mam do gadania jako niby właściciel ?:sad:
To co mam rozumieć że właścicielem garażu jest WM ?
Chodziło mi o to, że być może, PKP sprzedała garaż temu sąsiadowi, od którego go "odkupiłeś" i dlatego nie ma o nim mowy w twoim AN - garaż już wtedy nie należał do PKP. Skontaktuj się z tym sąsiadem i dowiedz się w jaki sposób nabył własność garażu, notarialnie?.
P.S.
Krótko mówiąc musisz ustalić odpowiedzi na 2 pytania:
1. Czy sąsiad faktycznie, formalnie, był właścicielem garażu w czasie, gdy ci go sprzedawał (nie jest istotne, czy on go wybudował). Czyli czy zawarł z PKP notarialną umowę kupna garażu?
2. Czy ty nabyłeś garaż od sąsiada umową notarialną?
Duńczyk - przykro mi , ale coraz mniej ci wierzę i dochodzę do wniosku ,że temat jest wymyślony dla potrzeb forum.
Dziwi mnie dlaczego np. po 12 latach nagle zabolała Cię ta niesprawiedliwość
ustalono mi że mam płacić do wspólnoty i tak od 2003 roku płacę.
To chyba grosze bo przez 12 lat inflacja "zżarla z 1/3 oplaty"? I brawa dla PKP ,że tak troszczyła się o innych.
Ale, że w Polsce wszystko jest możliwe kontynuujmy akademickie rozważania.
Prawo wieczystego użytkowania to jest relikt PRL-u. "Chora odmiana prawa własności", wynikająca z wręcz katastrofalnego stanu wszelkich rejestrów i nie unormowania "praw do ziemi". Jak kiedyś jakiś Trybunał Międzynarodowy (najlepiej jak będzie w Niemczech) uzna wszelkie nacjonalizacje PRL-u za niezgodne z prawem międzynarodowym to wszyscy mieszkańcy Ziem Odzyskanych się trochę zdziwią. A województwo np. Podlaskie wróci do Radziwiłłów.
Co do wątku. Ani garaż Dunczyka, ani nawet budynek WM nie są własnościa PKP.Stałyby się gdyby ta sytuacja trwała do 2089 roku. Ale trendy są inne, co widać nawet po zmianie linii orzecznictwa. Dunczyk może jutro dla kaprysu rozebrać swoją własność i zniknie przedmiot sporu.
wnioskuję że choć garaż jest mój to leży na działce w której udziały ma każdy
również i Ty - Dunczyk. W tej sytuacji wchodzą w grę dwie sprawy :
- zalegalizowanie administracyjno-prawne garażu , tzn. upewnienie się ,że nie jest "samowolą budowlaną". Jeżeli wnoszone były opłaty z tytułu dzierżawy to ówczesny właściciel wydał zgodą na budowę, być może naruszył procedury zgłoszenia ale to inna para kaloszy.
- ustalenie ze WM zasad korzystania z części wspólnych ( podział działki, wykup, umowa na wyłączność)
Wg mnie nie ma tutaj zastosowania "nadmierne użytkowanie" i sprawę oddałbym do sądu.
Egzo - z tym zepsutym samochodem to lekko przesadziłeś.:bigsmile:
- :bigsmile:
Krótko mówiąc musisz ustalić odpowiedzi na 2 pytania:
1. Czy sąsiad faktycznie, formalnie, był właścicielem garażu w czasie, gdy ci go sprzedawał (nie jest istotne, czy on go wybudował). Czyli czy zawarł z PKP notarialną umowę kupna garażu?
2. Czy ty nabyłeś garaż od sąsiada umową notarialną?
1.Tego nie wiem ale jak zdobędę do niego kontakt to się dowiem
2. No niestety kupiłem garaż na podstawie zwykłej cywilnej umowy kupna-sprzedaży( jak np. przy samochodzie)- pytał się o to KubaP
Kowal:
Duńczyk - przykro mi , ale coraz mniej ci wierzę i dochodzę do wniosku ,że temat jest wymyślony dla potrzeb forum.
elan124:
Bingo !
To mi jest przykro że traktujecie mnie jak jakiegoś pieprzonego spamera , który niby pisze na potrzeby forum i choć tłumaczyć się z tego nie mam zamiaru powiem wam że temat wcale nie jest wymyślony dla potrzeb forum. Może trochę napłodziłem wcześniej ale wolałem już słowa krytyki chociażby od KubaP niż jakieś bezzasadne oskarżenia. A jeśli chodzi o :
Dziwi mnie dlaczego np. po 12 latach nagle zabolała Cię ta niesprawiedliwość
To powiem tak że przez kilka lat walczyłem z WM i doprowadziłem do rozebrania jednej dużej szopy drewnianej (ok 12m2)i jednej mniejszej (ok 8m2), opierając się na początku nieestetycznym wyglądem, a później gdy to nie dało oczekiwanego rezultatu napisałem do WM prośbę o dzierżawę tego terenu na którym są szopy gdzie chcę ustawić boksy gospodarcze wykonane z materiałów niepalnych zgodnie art.274 pkt.1 i 2 Rozporządzenia Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w spr. warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki (Dz.U.Nr.10 poz.46 z 1995r). Zgody na dzierżawę co prawda nie dostałem, ale za to pozbyłem się dwóch szop(zostały rozebrane) za które nikt z lokatorów nie płacił przez lata a zajmowały teren WM. W chwili obecnej zostało jeszcze kilka małych szop i za nie dalej nikt nie płaci. Niestety w dalszym ciągu nie mogę znaleźć odpowiedzi dlaczego ja muszę przez tyle lat płacić, a inni nie musieli i pozostała część członków dalej nie musi. Czy to nie jest Dyskryminacja ?
Dlatego po wyszukiwaniu w Google różnych odpowiedzi trafiłem na tę stronę, założyłem konto i rozpocząłem ten wątek. Nie wiem czy czasem nie chodzi Wam o to że pisałem o tych latach kiedy został wybudowany garaż bo tego na 100% nie jestem pewny, mieszkam tu od 1997 roku i garaże już były ,a sądząc po ich ówczesnym wyglądzie sądziłem że mają co najmniej 10-15 lat więc napisałem że są z lat 80 i może tu być moja rozbieżność w kilku latach.
W związku z powyższym ponownie dziękuję wszystkim za rozwijanie i zainteresowanie tematem bo każda wypowiedz bez względu na jej racje wnosi coś co powoduje ożywioną dyskusję i możliwość poszerzenia swojej wiedzy, a ja dzięki temu forum dowiedziałem się naprawdę wiele za co bardzo dziękuję.
Pozdrawiam
Właścicielem tego garażu jest PKP , bo na jego terenie jest położony
Wydaje mi się że .... jest mój garaż to chyba PKP musiała przekazać całość bo inaczej bym płacił w dalszym ciągu do PKP a płacę do WM.
PKP nie mogło tego zrobić, bo by musiało ujawnić garaż w geodezji i Gminie . Tego garażu nie ma w ewidencji budynków, ot takie bagno .... to takie polskie.
Z WM powinieneś mieć umowę na dzierżawę części wspólnej pod garaż .
- ustalenie ze WM zasad korzystania z części wspólnych ( podział działki, wykup, umowa na wyłączność)
Ta sprawa nie wchodzi w grę i wykup jest wykluczony składałem podanie z prośbą do WM i większość była przeciwna (pewnie im żal dupę ściska i tyle)
Wg mnie nie ma tutaj zastosowania "nadmierne użytkowanie" i sprawę oddałbym do sądu.
Właśnie zmienił się u nas zarządca i jeśli dostanę nową umowę, a te gówniane szopy nie znikną to tak zrobię (fotki wszystkich szop mam nawet tych co już są rozebrane)
KubaP:
Tego garażu nie ma w ewidencji budynków
Też tak sądzę i choć na planach garaż jest naniesiony to nic chyba nie znaczy, bo inny sąsiad postawił sobie gołębnik murowany na sąsiedniej działce i też ta budowla jest naniesiona na plan, a wiem na pewno że postawił go na dziko.
Z WM powinieneś mieć umowę na dzierżawę części wspólnej pod garaż
Tak mam umowę ze WM na dzierżawę części wspólnej działki od 2003 roku i płacę za to 300 zł rocznie no i raz do roku podatek od budowli(garażu)w wys. 38 zł do UM.
Tak mam umowę ze WM na dzierżawę części wspólnej działki od 2003 roku i płacę za to 300 zł rocznie no i raz do roku podatek od budowli(garażu)w wys. 38 zł do UM.
Podatku od budowli UM sam nie wymyśla - jego płaci się na podstawie osobistego zgłoszenia na odpowiednim formularzu.
Albo Ty albo poprzedni właściciel garażu musiał to zgłosić do UM,dysponując AN kupna garażu - bez tego UM nie naliczałby podatku!
Po drugie, jeżeli grunt na którym garaż stoi jest w wieczystym użytkowaniu wspólnoty (...mam umowę...) poza opłatą za to użytkowanie także od użytkowania wieczystego powinieneś płacić raz w roku do UM podatek od gruntu jaki zajmuje garaż.
Gdyby natomiast garaż był całkowicie prywatny (czyli budowla i grunt pod nią) wykupiony, płaciłbyś tylko do UM podatek od budowli i podatek od gruntu pod nią i wspólnocie wtedy wara od wszelkich opłat.
[cite] gecon:[/cite]
Albo Ty albo poprzedni właściciel garażu musiał to zgłosić do UM,dysponując AN kupna garażu - bez tego UM nie naliczałby podatku!
Niekoniecznie.... raz na pieć lat robiona jest "satelitarna inwetaryzacja" i nanosi się zmiany w dokumentach Gminy , popbiera podatki .....a następnie wyjaśnia, co gdzie i jak ..... coś jakby ucichło o samowoli budowlanej ... pismaki też o tym jakby zapomnieli
Albo Ty albo poprzedni właściciel garażu musiał to zgłosić do UM, dysponując AN kupna garażu - bez tego UM nie naliczałby podatku!
To zdaje się musiał zgłosić poprzedni właściciel do UM ,bo później ja już dostałem "decyzję w sprawie określenia zobowiązania podatku od nieruchomości" takie pisemka dostaję co roku z UM. Jednak jak pisałem wcześniej między nami nie było AN tylko umowa kupna-sprzedaży.
także od użytkowania wieczystego powinieneś płacić raz w roku do UM podatek od gruntu jaki zajmuje garaż.
Podatek od gruntu i nieruchomości płacę do UM ,ale nie ma tam objętego garażu jest tylko zapis :
1.Budynki mieszkalne
53,22 m2
38,85 zł ( tu chodzi o lokal mieszkalny)
2.Budynki pozostałe w mieście
3,00 m2
17,85 zł ( tu nie wiem o co chodzi bo w AN piwnica ma 6,40 m2 ,a komórka ma 6,00 m2 no i ta kwota za 3 m2 jest jakaś dziwnie wysoka )
3.Grunty pozostałe
144,32 m2
53,40 zł ( to musi chodzić o działkę 95/5 bo ma 1710 m2 dzielone przez 12 = 142,5 m2 )
Oj, mieszasz Dunczyk , mieszasz .... cedząc informacje ..... to co wycedziłeś nie dotyczy garażu ...
stawki za garaż są takie jak za lokale użytkowe w większość Gmin.
Stawka ok 6,00 zł/m2 dotyczy pozostałych budowli ( zobacz swoją deklarację podatkową obowiązującą u ciebie w Gminie)
Ja wiem że nie dotyczy to co dotyczy pisałem już wcześniej w poście że:
Tak mam umowę ze WM na dzierżawę części wspólnej działki od 2003 roku i płacę za to 300 zł rocznie no i raz do roku podatek od budowli(garażu)w wys. 38 zł do UM.
a to napisałem by było wiadomo że nie płacę do UM za garaż podatku od gruntu tylko od nieruchomości.
Tak na dobrą sprawę było by już czas zamknąć tę sprawę. Poskładam sobie to wszystko co dowiedziałem się tu od Was na forum i zacznę coś działać.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za porady i pomoc .
Pozdrawiam
Komentarze
Domniemam że cywilna, bo poprzedni właściciele dostał zgodne PKP na jego postanowienie i stąd te opłaty dzierżawy za grunt .
Właścicielem tego garażu jest PKP , bo na jego terenie jest położony , a ty masz własnościowe prawo do garażu (użytkowania go).
> sąsiad buduje garaż na gruncie Skarbu Państwa, oddanym w użytkowanie wieczyste na rzecz PKP
> brak jest zawartej umowy AN na garaż
> sąsiad użytkuje garaż i płaci dzierżawę za teren pod nim do PKP
> Kupuję garaż na podstawie zwykłej cywilnej umowy kupna-sprzedaży( jak np. przy samochodzie)
> powiadamiam o tym fakcie PKP
> użytkuję garaż i płacę dzierżawę za teren pod garaż do PKP
> zawiązuje się WM
> odwołuję się do PKP i zaczynam płacić do WM.
Egzo: To co mam rozumieć że właścicielem garażu jest WM ?
KubaP: Wydaje mi się że jak kupiłem mieszkanie wraz z udziałem w prawie użytkowania wieczystego działki gruntu nr 96/5 na który jest mój garaż to chyba PKP musiała przekazać całość bo inaczej bym płacił w dalszym ciągu do PKP a płacę do WM.
Mam mały galimatias w pacynie bo z tego wnioskuję że choć garaż jest mój to leży na działce w której udziały ma każdy więc jeśli każdy jest właścicielem ułamkowej części to garaż też należy w równej części do WM ? a co za tym idzie że ja gówno mam do gadania jako niby właściciel ?:sad:
Chodziło mi o to, że być może, PKP sprzedała garaż temu sąsiadowi, od którego go "odkupiłeś" i dlatego nie ma o nim mowy w twoim AN - garaż już wtedy nie należał do PKP. Skontaktuj się z tym sąsiadem i dowiedz się w jaki sposób nabył własność garażu, notarialnie?.
P.S.
Krótko mówiąc musisz ustalić odpowiedzi na 2 pytania:
1. Czy sąsiad faktycznie, formalnie, był właścicielem garażu w czasie, gdy ci go sprzedawał (nie jest istotne, czy on go wybudował). Czyli czy zawarł z PKP notarialną umowę kupna garażu?
2. Czy ty nabyłeś garaż od sąsiada umową notarialną?
Dziwi mnie dlaczego np. po 12 latach nagle zabolała Cię ta niesprawiedliwość To chyba grosze bo przez 12 lat inflacja "zżarla z 1/3 oplaty"? I brawa dla PKP ,że tak troszczyła się o innych.
Ale, że w Polsce wszystko jest możliwe kontynuujmy akademickie rozważania.
Prawo wieczystego użytkowania to jest relikt PRL-u. "Chora odmiana prawa własności", wynikająca z wręcz katastrofalnego stanu wszelkich rejestrów i nie unormowania "praw do ziemi". Jak kiedyś jakiś Trybunał Międzynarodowy (najlepiej jak będzie w Niemczech) uzna wszelkie nacjonalizacje PRL-u za niezgodne z prawem międzynarodowym to wszyscy mieszkańcy Ziem Odzyskanych się trochę zdziwią. A województwo np. Podlaskie wróci do Radziwiłłów.
Co do wątku. Ani garaż Dunczyka, ani nawet budynek WM nie są własnościa PKP.Stałyby się gdyby ta sytuacja trwała do 2089 roku. Ale trendy są inne, co widać nawet po zmianie linii orzecznictwa. Dunczyk może jutro dla kaprysu rozebrać swoją własność i zniknie przedmiot sporu. również i Ty - Dunczyk. W tej sytuacji wchodzą w grę dwie sprawy :
- zalegalizowanie administracyjno-prawne garażu , tzn. upewnienie się ,że nie jest "samowolą budowlaną". Jeżeli wnoszone były opłaty z tytułu dzierżawy to ówczesny właściciel wydał zgodą na budowę, być może naruszył procedury zgłoszenia ale to inna para kaloszy.
- ustalenie ze WM zasad korzystania z części wspólnych ( podział działki, wykup, umowa na wyłączność)
Wg mnie nie ma tutaj zastosowania "nadmierne użytkowanie" i sprawę oddałbym do sądu.
Egzo - z tym zepsutym samochodem to lekko przesadziłeś.:bigsmile:
- :bigsmile:
2. No niestety kupiłem garaż na podstawie zwykłej cywilnej umowy kupna-sprzedaży( jak np. przy samochodzie)- pytał się o to KubaP
Kowal: elan124: To mi jest przykro że traktujecie mnie jak jakiegoś pieprzonego spamera , który niby pisze na potrzeby forum i choć tłumaczyć się z tego nie mam zamiaru powiem wam że temat wcale nie jest wymyślony dla potrzeb forum. Może trochę napłodziłem wcześniej ale wolałem już słowa krytyki chociażby od KubaP niż jakieś bezzasadne oskarżenia. A jeśli chodzi o : To powiem tak że przez kilka lat walczyłem z WM i doprowadziłem do rozebrania jednej dużej szopy drewnianej (ok 12m2)i jednej mniejszej (ok 8m2), opierając się na początku nieestetycznym wyglądem, a później gdy to nie dało oczekiwanego rezultatu napisałem do WM prośbę o dzierżawę tego terenu na którym są szopy gdzie chcę ustawić boksy gospodarcze wykonane z materiałów niepalnych zgodnie art.274 pkt.1 i 2 Rozporządzenia Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w spr. warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki (Dz.U.Nr.10 poz.46 z 1995r). Zgody na dzierżawę co prawda nie dostałem, ale za to pozbyłem się dwóch szop(zostały rozebrane) za które nikt z lokatorów nie płacił przez lata a zajmowały teren WM. W chwili obecnej zostało jeszcze kilka małych szop i za nie dalej nikt nie płaci. Niestety w dalszym ciągu nie mogę znaleźć odpowiedzi dlaczego ja muszę przez tyle lat płacić, a inni nie musieli i pozostała część członków dalej nie musi. Czy to nie jest Dyskryminacja ?
Dlatego po wyszukiwaniu w Google różnych odpowiedzi trafiłem na tę stronę, założyłem konto i rozpocząłem ten wątek. Nie wiem czy czasem nie chodzi Wam o to że pisałem o tych latach kiedy został wybudowany garaż bo tego na 100% nie jestem pewny, mieszkam tu od 1997 roku i garaże już były ,a sądząc po ich ówczesnym wyglądzie sądziłem że mają co najmniej 10-15 lat więc napisałem że są z lat 80 i może tu być moja rozbieżność w kilku latach.
W związku z powyższym ponownie dziękuję wszystkim za rozwijanie i zainteresowanie tematem bo każda wypowiedz bez względu na jej racje wnosi coś co powoduje ożywioną dyskusję i możliwość poszerzenia swojej wiedzy, a ja dzięki temu forum dowiedziałem się naprawdę wiele za co bardzo dziękuję.
Pozdrawiam
Z WM powinieneś mieć umowę na dzierżawę części wspólnej pod garaż .
Właśnie zmienił się u nas zarządca i jeśli dostanę nową umowę, a te gówniane szopy nie znikną to tak zrobię (fotki wszystkich szop mam nawet tych co już są rozebrane)
KubaP: Też tak sądzę i choć na planach garaż jest naniesiony to nic chyba nie znaczy, bo inny sąsiad postawił sobie gołębnik murowany na sąsiedniej działce i też ta budowla jest naniesiona na plan, a wiem na pewno że postawił go na dziko. Tak mam umowę ze WM na dzierżawę części wspólnej działki od 2003 roku i płacę za to 300 zł rocznie no i raz do roku podatek od budowli(garażu)w wys. 38 zł do UM.
Albo Ty albo poprzedni właściciel garażu musiał to zgłosić do UM, dysponując AN kupna garażu - bez tego UM nie naliczałby podatku!
Po drugie, jeżeli grunt na którym garaż stoi jest w wieczystym użytkowaniu wspólnoty (...mam umowę...) poza opłatą za to użytkowanie także od użytkowania wieczystego powinieneś płacić raz w roku do UM podatek od gruntu jaki zajmuje garaż.
Gdyby natomiast garaż był całkowicie prywatny (czyli budowla i grunt pod nią) wykupiony, płaciłbyś tylko do UM podatek od budowli i podatek od gruntu pod nią i wspólnocie wtedy wara od wszelkich opłat.
1.Budynki mieszkalne
53,22 m2
38,85 zł ( tu chodzi o lokal mieszkalny)
2.Budynki pozostałe w mieście
3,00 m2
17,85 zł ( tu nie wiem o co chodzi bo w AN piwnica ma 6,40 m2 ,a komórka ma 6,00 m2 no i ta kwota za 3 m2 jest jakaś dziwnie wysoka )
3.Grunty pozostałe
144,32 m2
53,40 zł ( to musi chodzić o działkę 95/5 bo ma 1710 m2 dzielone przez 12 = 142,5 m2 )
stawki za garaż są takie jak za lokale użytkowe w większość Gmin.
Stawka ok 6,00 zł/m2 dotyczy pozostałych budowli ( zobacz swoją deklarację podatkową obowiązującą u ciebie w Gminie)
a to napisałem by było wiadomo że nie płacę do UM za garaż podatku od gruntu tylko od nieruchomości.
Tak na dobrą sprawę było by już czas zamknąć tę sprawę. Poskładam sobie to wszystko co dowiedziałem się tu od Was na forum i zacznę coś działać.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za porady i pomoc .
Pozdrawiam