Polski sąd, polska sprawiedliwość

2»

Komentarze

  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Cytat bez podania źródła to ściema. Dzisiaj każdy może w necie napisać, co chce. Nie można się do tego odnieść, bo nie wiadomo, czy mamy do czynienia ze znawcą tematu, czy ignorantem. Pisz, co ty o tym sądzisz, a nie co sądzi "powszechna (czyli czyja?) opinia".

    autorem przytoczonego przez gecona cytatu jest radca prawny Łukasz Matys.
    Całość możesz przeczytać na
    http://www.infor.pl/prawo/pozwy/informacje-ogolne/685766,Apelacja-w-postepowaniu-cywilnym.html
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] piastowska:[/cite]
    KubaP: Kochane Zarządy WM nie trzeba się bać pracy, jak już żeście się jej podjęli.
    No właśnie, święte słowa.
    UoWL precyzuje, do czego jest zarząd we wspólnotach:
    Art. 21. 1. Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali.
    problem jest taki , że ty piastowska pod słowem "kieruje" rozumiesz pełna władze we wspólnocie, niczym nie skrepowaną , prawie, że dyktatorską władze jak w SM.

    We wspólnotach tak jednak nie jest.
    Zarząd kieruje sprawami wspólnoty, w takim zakresie, na jaki jej pozwolą właściciele lokali podejmujący uchwały oraz prawo ogólnie obowiązujące.

    [cite]cdn[/cite]Złożenie podpisu na karcie do głosowania jest oddaniem głosu. Głosy zbiera się, zbierając podpisy - na jednej karcie lub na kartach indywidualnych. Nie da się inaczej.
    możesz łaskawie cdn podać podstawę prawna swojej tezy i czym sie ona rożni od tego co ja napisałam?
    [cite]cdn[/cite]
    Czy ktoś im przystawia pistolet do głowy w czasie zbierania podpisów?
    nie zbiera się podpisów, bo uchwała to nie petycja .
    Zbiera się głosy pod treścią uchwały potwierdzone podpisem .
    Ty jako teoretyk prawa powinieneś o tym wiedzieć.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Krzysztof - Ty nie wygrałeś żadnej apelacji. Ty złożyłeś skargę, która nie wymaga nawet uzasadnienia. Sąd przy kawie postanowił odepchnąć od siebie problem więc "zawiesił sprawę w powietrzu". Czyli zero wysiłku a statystyka w górę. A co dalej z tą uchwałą" Wisi tak już dwa lata?:bigsmile:
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: Zarząd kieruje sprawami wspólnoty, w takim zakresie, na jaki jej pozwolą właściciele lokali podejmujący uchwały oraz prawo ogólnie obowiązujące.
    A ten cytat to niby skąd?
    Bo ja znam lepszy: Czynności zwykłego zarządu podejmuje zarząd samodzielnie. (Art. 22.1 UoWL)
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano maja 2015
    KubaP: Zarząd kieruje sprawami wspólnoty, w takim zakresie, na jaki jej pozwolą właściciele lokali podejmujący uchwały oraz prawo ogólnie obowiązujące.
    Chyba nie zrozumiałeś mojego pytania, więc jeszcze raz zapytam: skąd Ci przyszło do głowy takie zawężanie kompetencji zarządów wspólnot, że mogą tylko tyle ile im pozwolą uchwały właścicieli?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] piastowska[/cite]Chyba nie zrozumiałeś mojego pytania, więc jeszcze raz zapytam: skąd Ci przyszło do głowy takie zawężanie kompetencji zarządów wspólnot, ze mogą tylko tyle ile im pozwolą uchwały właścicieli?
    bardzo dobrze ciebie zrozumiałem ... to nie jest zawężanie kompetencji tylko realizacja zapisów ustawowych "w szczególności"

    Zarząd kieruje sprawami wspólnoty, w takim zakresie, na jaki jej pozwolą właściciele lokali podejmujący uchwały oraz prawo ogólnie obowiązujące.
    Art.21.3. Zarząd na podstawie pełnomocnictwa, o którym mowa w art. 22 ust. 2, składa oświadczenia w celu wykonania uchwał w sprawach, o których mowa w art. 22 ust. 3 pkt 5, 5a i 6, ze skutkiem w stosunku do właścicieli wszystkich lokali.

    Spróbuj bez pełnomocnictwa uzyskanego w formie uchwały, uzyskać "pozwolenie na budowę" dla realizacji zadań wynikających Planu Remontów.
    Problem jest w tym, że ty piastowska traktujesz UoWL literalnie i nic poza tym. Zresztą tak robi większość prawników niewiązanych ze wspólnotami mieszkaniowymi. Dlatego przegrywają sprawy wspólnotowe w Sądach.

    Nie ma dwóch takich samych wspólnot , więc nie ma takiego samego prawa / zasad w nich obowiązujący poza podstawowym (UoWL czy k.c - małe WM)
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano maja 2015
    Za to spokojnie mogę bez uchwały zatrudnić administratora, sprzątaczkę, hydraulika i elektryka. Mogę także zlecić wymianę zepsutych drzwi, zakup lamp na korytarzach, podpisać faktury na różne zakupy, ...... itd itp
    I nie potrzebuję na to uchwały właścicieli - ku zadowoleniu tychże

    PS
    I już o tym raz pisałam, ale widać raz to nie wystarczy: słowa takie jak "Ty", "Tobie", "Ciebie" itd kultura osobista nakazuje pisać z wielkiej litery
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] piastowska:[/cite]Za to spokojnie mogę bez uchwały zatrudnić administratora, sprzątaczkę, hydraulika i elektryka.
    Mogę także zlecić wymianę zepsutych drzwi, zakup lamp na korytarzach, podpisać faktury na różne zakupy, ...... itd itp
    I nie potrzebuję na to uchwały właścicieli - ku zadowoleniu tychże
    już ci napisałem... u siebie możesz robić co tylko chcesz, jak ci na to pozwolą współwłaściciele nieruchomości
    to nie oznacza, że jest to standard obowiązujący na ternie całego kraju .
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to nie oznacza, że jest to standard obowiązujący na ternie całego kraju
    Standard to typowy i przeciętny model - jest "stosowany" przez większość wspólnot. Z mojego oglądu światka wspólnotowego wynika, że model opisywany przez Piastowską jest właśnie standardem.
    Obowiązek nie ma tu nic do rzeczy.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Krzysztof - Ty nie wygrałeś żadnej apelacji. Ty złożyłeś skargę, która nie wymaga nawet uzasadnienia. Sąd przy kawie postanowił odepchnąć od siebie problem więc "zawiesił sprawę w powietrzu". Czyli zero wysiłku a statystyka w górę. A co dalej z tą uchwałą" Wisi tak już dwa lata?:bigsmile:

    Hehehehe, a chodziło tylko żeby podać choć jeden przykład czy komuś udało się wygrać apelację samemu bez pomocy prawnej.
    Kowal jesteś w ogromnym błędzie powinienem potraktować Twój wpis na tej samej zasadzie jak Ty potraktowałeś mój czyli użalasz się i skarżysz się że mi się udało no cóż ale to już nie mój problem dla Twojej informacji przedstawię Ci kawałek uzasadnienia bo nie będę Ci go przekazywał w całości zajął on 8 stron maszynopisu.

    UZASADNIENIE
    Postanowieniem z dnia 25 lipca 2012 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił
    wniosek powoda Krzysztofa Ćwikły o udzielenie zabezpieczenia jego roszczeniu poprzez
    wstrzymanie wykonania zaskarżonej uchwały do czasu zakończenia postępowania w sprawie o
    uchylenie uchwały Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości przy ...............w .............
    W uzasadnieniu takiego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy podał że uprawniony Krzysztof
    Ćwikła jest właścicielem lokalu mieszkalnego położonego w ...............przy ulicy............,
    w związku, z czym jest członkiem Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul................posiadającej
    zarząd w osobach ..................., ..................................., ..............................., ....................................... . Wspólnotę tworzą właściciele 12 lokali mieszkalnych.
    Wyjaśnił dalej Sąd, ze w wykonanym obliczeniu efektu ekologicznego dla przedsięwzięcia
    termomodernizacyjnego przewidzianego do kredytowania we współpracy z Wojewódzkim Funduszem
    ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej województwa zachodniopomorskiego nie brano pod uwagę
    ocieplenia znajdujących się w budynku stropów , w tym stropu nad mieszkaniami poddasza pod
    poddaszem STP1 oraz stropu nad klatkami schodowymi poddasza pod poddaszem STP2. Mimo to
    wykonano obliczenia porównawcze utraty ciepła przed i po ociepleniu stropów, których nie
    uwzględniono ostatecznie przy Sumarycznym obliczeniu efektu termomodernizacji budynku.
    E...... Zakład Usługowo-Budowlany ......... złożył w piśmie z dnia 8 maja 2012 roku ofertę
    docieplenia ścian budynku w Świnoujściu należącego do Wspólnoty Mieszkaniowej ul...........
    Cena ofertowa wynosiła I42 344,79 złotych brutto. Do tej kwoty doliczone zostały 4000 złotych z
    uwagi na różnicę w powierzchni balkonów. Ostateczna cena wyniosła 146000 złotych brutto.
    Zgodnie z ustaleniami poczynionymi w dniu 16 maja 20I2 roku E.............. zgodził się wymienić
    bezpłatnie płytki na balkonach, pod warunkiem dostarczenia płytek przez właścicieli mieszkań.
    Sąd okręgowy w oparciu o treść przepisu art. 73O1 paragraf 1 i 2 kpc. uznał, ze powód nie
    uprawdopodobnił istnienia roszczenia. Przypomniał, że zgodnie z art. 25 ust 1 ustawy z dnia 24
    czerwca 1994 roku o własności lokali właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z
    powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona
    zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego
    interesy. Sąd okręgowy uznał, że przedstawione przez powoda dowody nie pozwalają na
    stwierdzenie, że zaskarżona uchwała jest sprzeczna z prawem albo narusza zasady prawidłowego
    zarządu nieruchomością wspólną.
    W pierwszej kolejności Sąd wskazał, że brak jest podstaw do stwierdzenia naruszenia
    przez uchwałę .......................

    tak jak już pisałem i tak przez 8 stron maszynopisu .
    Wiesz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia więc nie sądź kogoś po Sobie . Wielokrotnie wspominasz o swoich sukcesach w sądach i to że Twoje apelacje są rozpatrywane właśnie w ten sposób jaki tu zaprezentowałeś nie oznacza że Innych Sądy też w taki sposób traktują .
    No cóż powiedz mi Kowal co dla Oczka daje udzielenie Tobie informacji co dalej z tą uchwała powiem tyle ma się dobrze zresztą ja również i co więcej chcesz wiedzieć .
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] koziorozka:[/cite]
    to nie oznacza, że jest to standard obowiązujący na ternie całego kraju
    Standard to typowy i przeciętny model - jest "stosowany" przez większość wspólnot.
    Z mojego oglądu światka wspólnotowego wynika, że model (...)jest właśnie standardem.
    Obowiązek nie ma tu nic do rzeczy.
    to dziwny jest ten twój światek wspólnotowy jak dla mnie .... ale co rewir to rewir ... każdy w nim ustala "swoje zasady" .

    U mnie obowiązek jest ważniejszy, niż czyjeś racje , taki już jestem.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dyskusja ma charakter wielowątkowy, wiec chyba się nigdy nie skończy. Ale spróbuję dołączyć się do dyskusji i postaram się jak mogę "nie zaogniać sytuacji".
    Hehehehe, a chodziło tylko żeby podać choć jeden przykład czy komuś udało się wygrać apelację samemu bez pomocy prawnej.
    Krzysztof - podajesz sygnatury akt , których nie ma w portalu orzeczeń tych sądów, wiec jesteś dla mnie nie calkiem wiarygodny.
    Wielokrotnie wspominasz o swoich sukcesach w sądach i to że Twoje apelacje są rozpatrywane właśnie w ten sposób jaki tu zaprezentowałeś nie oznacza że Innych Sądy też w taki sposób traktują .
    Daj na tym forum chociaż jeden taki mój przykład to uwierzę. Podalem przykład wygranej Apelacji, w której nie byłem ani powodem ani pozwanym ale stroną, a to różnica. Natomiast byłem przez 5 lat ławnikiem, to nie to samo co prawnik, ale zmusił mnie do samokształcenia i stad moja wiedza praktyczna.
    No cóż powiedz mi Kowal co dla Oczka daje udzielenie Tobie informacji co dalej z tą uchwała powiem tyle ma się dobrze zresztą ja również i co więcej chcesz wiedzieć .
    Bądźmy konsekwentni, poinformowałeś oczko ,że wygrałeś apelację, a to jest nieprawda. Chyba ,że sąd odwiesił postępowanie i rozpatrzył merytorycznie skargę.
    uchwała powiem tyle ma się dobrze

    Czyli uchwała , którą zaskarżyłeś stała się prawomocna? Czy nadal jest zawieszona? Mam 10 minut spacerkiem do SA, z milą chęcią zapoznam się ze szczegółami.
    Sąd okręgowy uznał, że przedstawione przez powoda dowody nie pozwalają na
    stwierdzenie, że zaskarżona uchwała jest sprzeczna z prawem albo narusza zasady prawidłowego
    zarządu nieruchomością wspólną.
    To zdanie z uzasadnienia SO mówi mi wszystko. SA dla stworzenia pozorów "wszechstronności rozważań merytorycznym sprawy" poczeka aż inny organ (np.biegly lub specjalistyczny organ administracji państwowej) się wypowie. Trudno mi sobie wyobrazić ,że czekacie na to już dwa lata, a szybciej uwierzę w to ,że wasz budynek jest już ocieplony. Bo o to chyba Ci chodziło w skardze? Styropian za gruby spowodował ,że teraz aby zobaczyć swój samochód musisz się wychylić. Z góry przepraszam za pewien sarkazm w mojej wypowiedzi, ale w Twoim sporzez ze WM byłem po 'drugiej stronie barykady".
    Co do sprawy wniesionej przez oczko.
    oczko - wybacz mi ,ale uważam ,że albo jesteś tak "naiwna" i "ignorantka w zakresie wiedzy o wspólnotach" , w co osobiście nie wierzę, albo "wymyśliłaś temat pod dyskusję" , co nie jest naganne ale wolałbym o tym wiedzieć, Wówczas dyskusja będzie miała charakter "panelu dyskusyjnego".
    Jesteście WM w której gmina ma 1/3 udziałów. To dużo. Jesteś w Zarządzie i macie zarządcę/administratora. To pewien standard we WM. Macie dłużnika i to ze sporym długiem, skoro koszty sądowe to 1500 zł. I oburzacie się na waszego administratora ,że chce ten dług odzyskać? Jak jesteście tacy "wspaniałomyślni" to uchwalcie umorzenie długu. Nadal nikt nie wie jakie jest rozstrzygnięcie sądu? Jest nakaz zapłaty , czy nie? Wasza uchwala została uchylona , czy nie? Czy Ty rozróżniasz pisma - karta do glosowania i pismo informujące o podjęciu uchwały w trybie mieszanym? Bo taki był tryb jej uchwalenia. Oczywiście na miejscu gminy zaskarżyłbym również taką Waszą uchwale "filantropa", bo to narusza interesy gminy. I zapewniam Cię ,że gmina wygra w każdym sądzie i oczywiście prawnik gminy na tym zarobi, ale z portfela dłużnika , a nie waszego.
    Co do wątku o kompetencji Zarządu. Aby nie użyć obraźliwej np. dla gecona definicji, napiszę - jest to świetnie zorganizowana strata czasu.
    Tu nikt nikogo nie przekona do swoich racji.
    KubaP pisze ,że jak Zarządowi się nie podoba jakaś uchwala to może ją zaskarżyć do sądu. Racja. A moja racja jest taka - jak się jakiemuś właścicielowi nie podobają czynności Zarządu ,które wykonuje bez jego zgody, ma prawo żądać uchwały odwołującej ten Zarząd. I zapewniam ,że w tym drugim przypadku właściciel, bez wsparcia większości , jest bez szans.
    Spróbuj bez pełnomocnictwa uzyskanego w formie uchwały, uzyskać "pozwolenie na budowę" dla realizacji zadań wynikających Planu Remontów.
    piastowska - śmialo spróbuj. Postępuj literalnie, zgodnie z Ustawą Prawo Budowlane. Tam wyraźnie pisze, jakie dokumenty są obowiązujące. Jak Ci urzędnik powie ,że proszę dołożyć swoje pełnomocnictwo, to od razu złóż skargę na niego. Podstawę znajdziesz w KPA.
    KubaP - niestety "bardzo oszczędnie operujesz prawdą". Ja Ci nie zabraniam dostarczania do Wniosku o Pozwolenie na Budowę innych dokumentów, np. świadectwa ślubu czy chrztu, ale to nie jest wymagane prawem. Jaką uchwalę chcesz przedstawić urzędnikowi WUiAB, taką? Właściciele Nieruchomości X udzielają pełnomocnictwa do reprezentowania ich w urzędzie?I dolączasz 200 indywidualnych kart do glosowania? A na tych kartach musi być również notarialne potwierdzenie zgodności? Wielokrotnie na tym forum ten wątek był omawiany, pozostajesz przy swojej opinii. Trudno.
    dziwny jest ten twój światek wspólnotowy jak dla mnie .... ale co rewir to rewir ... każdy w nim ustala "swoje zasady" .
    W pełni się z tym zgadzam.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano maja 2015
    Krzysztof_cwikla: Co ja mam zrobić z postem Gecona który moim zdaniem kpi sobie ze mnie.
    ...Uważam że posiadłeś umiejętność formułowania swoich wypowiedzi w sposób który można odczytać dwuznacznie. Być może się mylę ale mam odczucie że tykasz się mnie choć nie masz do tego żadnych powodów . Prosiłeś o wskazanie Ci przykładu więc go wskazałem ot i wszystko .
    - ???!!!
    Jako że "poskarżyłeś" się Adminowi iż jakiś mój post jest kpiną z ciebie osobiście - co jest dla mnie również osobiście szokujące, bo to całkowicie nieuprawniony wniosek - stąd kilka słów wyjaśnienia.

    Wręcz przeciwnie, zapewne się zorientowałeś, że zawsze stałem po twojej stronie mimo nawet że z tego powodu byłem niejednokrotnie odsądzany "od czci i wiary" przez niektórych użytkowników a przez Admina "wyrzucony" kilka lat temu z forum za bronienie twoich racji. Ale było, minęło, nie użalam się.
    Proszę cię przytocz wyrażenia (zdanie) które uważasz za kpinę z ciebie.
    Ja nie mogę takiego znaleźć. To jest coś nieprawdopodobnego.

    Jeżeli to zdanie (bo chyba o nie może jedynie ci chodzić) uważasz za kpinę z ciebie:
    Brawo! Super!
    Na ile pamiętam twoje sześcioletnie boje tu na tym forum to można powiedzieć, że w zasadzie zagiąłbyś niejednego prawnika a i sądy w Szczecinie znane są z tego że dość dobrze orientują się w sprawach wspólnotowych.
    Wszystko to oczywiście nie umniejsza twojego sukcesu.
    - to ja nie mam nic więcej do powiedzenia.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No i wyszło szydło z worka
    Styropian za gruby spowodował ,że teraz aby zobaczyć swój samochód musisz się wychylić. Z góry przepraszam za pewien sarkazm w mojej wypowiedzi, ale w Twoim sporzez ze WM byłem po 'drugiej stronie barykady".

    Witam "Kowal" vel "Mirosław L" vel "praktyk realista"i jeszcze jak tam Cię zwał. Słuchaj jestem poważnym facetem jak to w tej piosence już szron na głowie i daleki jestem od konfabulowania które mi zarzucasz nie muszę tego robić ale żeby nie być gołosłownym poniżej wklejam zdjęcie pierwszej strony Postanowienia .

    d394da54207a981c.jpg

    , a teraz Ty się wykaż podobnym orzeczeniem .
    To tak na wstępie .
    Twoje doświadczenie jako ławnika na pewno jest bezcenne jedyne co mogę Ci zarzucić to fakt że pomimo tak długiego stażu jako ławnik, pomimo twojego dokształcenia nabrałeś bardzo złej cechy Sądów o której tu piszecie, a mianowicie
    Tak jak Sąd Waszym zdaniem czyta tylko początek każdego pozwu tak TY czytasz ostatni albo co drugi żeby nie rzec po łebkach posty poszczególnych wątków.
    Takie podejście do sprawy powoduje że bardzo często mijasz się z prawdą w ocenie tych że wątków . Wypowiadasz się w mojej sprawie szczycisz się 5-cio letnim stażem jak też dokształceniem się a całkowicie nie znane jest Ci orzekanie w sprawach i nie chodzi mi o forowanie wyroków lecz o fakt jak sądy uzasadniają swoje decyzje najpierw podają sentencję po czym uzasadniają swoje stanowisko.
    W uzasadnieniu Sądy przedstawiają
    stan faktyczny czyli stanowisko sądu pierwszej instancji zaczynając tak jak tutaj od słów
    "Postanowieniem z dnia......"
    potem przedstawiają stanowisko osoby apelującej zaczynając od słów
    "Powyższe rozstrzygniecie zaskarżył zażaleniem powód ....."
    a dopiero potem podają swoje stanowisko zaczynając od słów
    "Sąd Apelacyjny zważył co następuje ..............."

    Ty tutaj odnosisz się do stanowiska Sądu pierwszej instancji który to odrzucił mój wniosek o wstrzymanie uchwały co nie jest adekwatne do postanowienia Sądu Apelacyjnego . Nie wiem w jaki sposób i skąd czerpałeś swoje wiadomości, ale ufam że były to rzetelne materiały edukacyjne.
    Jeżeli śledziłeś moje posty, a z Twojego postu wynika że tak było to powinieneś wiedzieć jak się skończyła moja sprawa .

    Co do dalszej części Twojego postu dotyczącej "Oczko" nie będę się wypowiadał nie mi oceniać jego poziom i zarzuty w nim przedstawione .
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Krzysztof - cieszę się ,że nie ma żadnych niedomówień. Szkoda ,że sądy nie umieściły tego na portalu orzeczeń, wówczas nie zadawałbym "głupich pytań".
    a z Twojego postu wynika że tak było to powinieneś wiedzieć jak się skończyła moja sprawa .
    Nie wiem, a przyznam ,że jestem ciekaw. Nie wiem jakie miałeś roszczenia, SO pozew oddalił a SA jedynie ( a może aż) uchwalę wstrzymał, ale to nie znaczy, że ją uchylil, Domniemywam ,że inny sąd zajmował się uchyleniem uchwały o termoizolacji. W związku z tym Twoje stanowisko
    uchwała powiem tyle ma się dobrze
    jest dla mnie niezrozumiale. Czy tej uchwale zarzucałeś błędne wyliczenia efektu, zbyt duży koszt inwestycji czy też w inny sposób uchwala naruszała Twój interes prawny? I podstawowe pytanie - została uchylona czy nie?
    Ale co do jednego przyznam Ci rację. Postanowienie SA o wstrzymanie uchwały jest ostateczne, więc WYGRALEŚ tę sprawę, niezależnie jakie były motywy sądu.
    A jak mnie jeszcze nauczysz jak wkleić takie pismo w wątek, to już będę całkiem happy.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jak mnie jeszcze nauczysz jak wkleić takie pismo w wątek, to już będę całkiem happy.

    Kowal słuchaj najpierw musisz się zalogować na stronie Fotosik.pl
    Jak się zalogujesz to po prawej stronie w górnym rogu będziesz miał na pomarańczowym czy też jasnobrązowym polu dodaj zdjęcie klikasz i wybierasz ze z swojego komputera zdjęcie które chcesz wrzucić tutaj na forum . Następnie jak już to zdjęcie ściągniesz na fotosik.pl to na dole pod zdjęciem będziesz miał taką opcję "pobierz kody" ja wybieram zawsze ten kod który na końcu ma skrót jpg. to jest link Twojego zdjęcia następnie wracasz na forum Zarządca i w odpowiednim momencie kiedy chcesz wkleić zdjęcie klikasz na "wstaw obrazek" nad okienkiem w którym piszesz i wklejasz go chwilę poczekaj powinna Ci się wyświetlić miniaturka zdjęcie klikasz słówko "go" i sprawa załatwiona . Wydaje mi się że wszystko Ci napisałem .

    Nowy doklejony: 10.05.15 18:38
    To nie przystoi - zarzucić komuś coś bezpodstawnie a potem zwalać winę na jakieś remisy.

    Hehehehehehe
    Gecokn no widzisz używasz skrótów myślowych i dziwisz się że ktoś ich nie rozumie albo że rozumie je odmiennie od Ciebie. Nie złośliwie ale popatrz jak ktoś czyta posty po łebkach to co zrozumie z przytoczonego powyżej cytatu
    "to nie przystoi - zarzucać komuś bezpodstawnie"
    - wszystko ok ale co zarzucać i komu to już tylko Ty wiesz, a ja się domyślam kwestią dyskusyjną jest czy bezpodstawnie bo to zależy jak kto odczyta Twój post,
    i dalej
    " a potem zwalać winę na jakieś remisy"
    - na jakie remisy jaką winę nie wiem o czym z całym szacunkiem Ty do mnie piszesz

    żeby było wszystko ok i żeby nie było jakichś dwuznaczności ten cytat według mnie powinien brzmieć mniej więcej tak
    to nie przystoi abyś zarzucał komuś że sobie z ciebie kpi a potem zrzucał winę na złe zrozumienie treści twierdząc po prostu że jest remis
    Gecon Ty pewnie nie widzisz żadnej różnicy ja widzę ogromną. Miałem napisaną odpowiedź tak jak chciałeś, ale zrezygnowałem z niej i napisałem krótko. Odnośnie Twojego wpisu za moment przy czym żebyśmy się zrozumieli w swoim poście pisałem o dwuznaczności Twoich wypowiedzi i to dużo wcześniej zanim Ty zareagowałeś więc nie pisz mi że teraz to tłumaczę tak a nie inaczej, a myślę że nie trzeba Tobie pisać co znaczy zdanie dwuznaczne i że w takim zdaniu nigdy nie ma konkretnych stwierdzeń bo to by było już pomówienie.

    Nowy doklejony: 10.05.15 18:39
    [cite] Krzysztof_cwikla:[/cite]
    A jak mnie jeszcze nauczysz jak wkleić takie pismo w wątek, to już będę całkiem happy.

    Kowal słuchaj najpierw musisz się zalogować na stronie Fotosik.pl
    Jak się zalogujesz to po prawej stronie w górnym rogu będziesz miał na pomarańczowym czy też jasnobrązowym polu dodaj zdjęcie klikasz i wybierasz ze z swojego komputera zdjęcie które chcesz wrzucić tutaj na forum . Następnie jak już to zdjęcie ściągniesz na fotosik.pl to na dole pod zdjęciem będziesz miał taką opcję "pobierz kody" ja wybieram zawsze ten kod który na końcu ma skrót jpg. to jest link Twojego zdjęcia następnie wracasz na forum Zarządca i w odpowiednim momencie kiedy chcesz wkleić zdjęcie klikasz na "wstaw obrazek" nad okienkiem w którym piszesz i wklejasz go chwilę poczekaj powinna Ci się wyświetlić miniaturka zdjęcie klikasz słówko "go" i sprawa załatwiona . Wydaje mi się że wszystko Ci napisałem .
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    coś mi zrobiło psikusa i powklejały się cytaty których wcale nie robiłem
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano maja 2015
    Gecon Proszę cię przytocz wyrażenia (zdanie) które uważasz za kpinę z ciebie.
    Ja nie mogę takiego znaleźć. To jest coś nieprawdopodobnego.

    Darek zacznę od tego że uważam że jeżeli już łączysz moje dwa wpisy na dwóch różnych wątkach w jeden to rób to tak aby sprawa była jasna bo to wypacza moje wypowiedzi i tak
    Twój post który był reakcją na moją wypowiedź brzmi tak jak poniżej
    [cite] gecon:[/cite]
    Krzysztof_cwikla:
    Co ja mam zrobić z postem Gecona który moim zdaniem kpi sobie ze mnie.
    ...Uważam że posiadłeś umiejętność formułowania swoich wypowiedzi w sposób który można odczytać dwuznacznie. Być może się mylę ale mam odczucie że tykasz się mnie choć nie masz do tego żadnych powodów . Prosiłeś o wskazanie Ci przykładu więc go wskazałem ot i wszystko .
    - ???!!!

    Pierwsza część tego postu jest wyciągnięta z innego wątku i na podstawie tego wpisu stwierdziłeś że się skarżę do admina
    Jako że "poskarżyłeś" się Adminowi iż jakiś mój post jest kpiną z ciebie osobiście

    Jestem więcej niż pewien że przeczytałeś mój wpis i na pewno zauważyłeś że namawiam admina aby nie usuwać wątków, całych wpisów jak też do tego aby nie skarżyć się adminowi,
    Co ja mam zrobić z postem Gecona który moim zdaniem kpi sobie ze mnie. Powiem Wam nic z tym nie zrobię tylko mu odpowiem to co uważam za słuszne, co zresztą już uczyniłem.


    ewidentnie z tego wpisu wynika że padło pytanie co zrobić i padła odpowiedź co zrobiono gdzie tu jest napisane aby Admin zrobił z tobą porządek bo według mnie kpisz sobie ze mnie . Tak więc nie ma skargi nie ma ingerencji admina .Na koniec swojego wpisu napisałem
    Piszcie swoje przekazujcie swoją ogromną wiedze którą posiadacie, dajcie czasami ostrą ripostę osobie która w ten czy inny sposób się tego domaga i powtarzam nie dajcie się zwariować .

    w drugiej części swojego wpisu Gecon napisał
    ...Uważam że posiadłeś umiejętność formułowania swoich wypowiedzi w sposób który można odczytać dwuznacznie. Być może się mylę ale mam odczucie że tykasz się mnie choć nie masz do tego żadnych powodów . Prosiłeś o wskazanie Ci przykładu więc go wskazałem ot i wszystko .

    jest to cytat z tego tutaj wątku nie wiedziałem jeszcze że napiszę swój post na Twoim wątku więc nie możesz mi zarzucić że teraz tłumaczę się w taki czy inny sposób .
    W poście tym napisałem że posiadłeś umiejętność pisania postów które można odczytać dwuznacznie więc wiadomym jest że w takich postach nie używa się słów dosłownych czyli takich z których ewidentnie wynika taka a nie inna konkluzja. . Posta napisałem bo odczytałem go właśnie w taki, a nie inny sposób

    Gecon prosiłeś o przykład będąc (tak uważam) bardzo pewny tego że taki przykład się nie znajdzie
    Podałem Ci i innym taki przykład który dotyczył akurat mojej apelacji .
    odpisałeś mi
    Brawo! Super!
    Na ile pamiętam twoje sześcioletnie boje tu na tym forum to można powiedzieć, że w zasadzie zagiąłbyś niejednego prawnika a i sądy w Szczecinie znane są z tego że dość dobrze orientują się w sprawach wspólnotowych.
    Wszystko to oczywiście nie umniejsza twojego sukcesu.

    już pierwsze słowa tego postu
    Brawo! Super!
    przywołały mi na myśl powiedzenie "kpisz czy o drogę pytasz ?" wywnioskowałem że sobie ze mnie zakpiłaś i dla tego zareagowałem tutaj wpisem o dwuznaczności Twoich wpisów jeżeli byś jeszcze zechciał zauważyć to napisałem
    Być może się mylę ale mam odczucie że tykasz się mnie choć nie masz do tego żadnych powodów
    dalej piszesz
    Na ile pamiętam twoje sześcioletnie boje tu na tym forum to można powiedzieć, że w zasadzie zagiąłbyś niejednego prawnika a i sądy w Szczecinie znane są z tego że dość dobrze orientują się w sprawach wspólnotowych.

    tu wszystko ok bo o ile nie liczyłem lat to rzeczywiście boje z Twoją (Darku) ogromną pomocą toczyłem i choć może być dyskusyjna (tak ja uważam) wielkość mojej nabytej wiedzy to prawdą jest że jak wynika z orzecznictwa Sądy Szczecińskie w te klocki mają odrobinę lepsze notowania,
    ale ostatnie zdanie ni przypiął ni przyłatał
    Wszystko to oczywiście nie umniejsza twojego sukcesu.

    ok Darku jakie "wszystko to" i jeszcze to "oczywiście" nie widzę związku ani też sensu w tym zdaniu bo wcześniejsze zdania tego postu już wykazały mój sukces więc o co kaman wiec takie moje wnioski po prostu zakpiłeś sobie ze mnie

    To wszystko oraz brak reakcji na ten wpis upewniły mnie w twierdzeniu że sobie ze mnie zakpiłeś tak dla udowodnienia kolejności postów następujących po sobie poniżej podaje czaso-okres ich powstawania
    1. pierwszy był Twój post powstał co najmniej 2 dni temu zaczynający się od słów
    gecon:
    Krzysztof_cwikla: moja apelacja odniosła skutek
    Brawo! Super!
    Na ile pamiętam twoje sześcioletnie ....................

    2. drugi był mój post odpowiedź na Twój post powstał dwa dni temu zaczyna się od słów
    Krzysztof_cwikla2 dni temu
    Gecon nie wiem na ile pamiętasz moje jak to TY piszesz sześcioletnie boje..............
    3. Trzeci był mój post powstały na innym- Twoim wątku zatytułowany "Znikające całe wątki" powstał on 23 godziny temu zaczyna się od słów
    Krzysztof_cwikla23 godzin temu
    Witam Prośba do Admina
    admin:
    Wątek zawierał personalne złośliwości i w związku z tym został usunięty w całości.
    Prosimy o dbałość i kulturę wypowiedzi w stosunku do innych użytkowników.

    Witam mam ogromną prośbę do admina......................
    4. czwarty był Twój wpis jak widać poniżej powstał 9 godzin temu i zaczyna się od słów
    gecon9 godzin temu zmieniony

    Krzysztof_cwikla: Co ja mam zrobić z postem Gecona który moim zdaniem kpi sobie ze mnie.
    ...Uważam że posiadłeś umiejętność formułowania swoich wypowiedzi w sposób który można odczytać dwuznacznie. Być może się mylę ale mam odczucie że tykasz się mnie choć nie masz do tego żadnych powodów . Prosiłeś o wskazanie Ci przykładu więc go wskazałem ot i wszystko .
    - ???!!!
    Jako że "poskarżyłeś" się Adminowi iż jakiś mój post jest kpiną z ciebie osobiście - co jest dla mnie również osobiście szokujące, bo to całkowicie nieuprawniony wniosek - stąd kilka słów wyjaśnienia........
  • Opcje
    citizencitizen Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Halo, tu ziemia - czy mnie słychać?

    Czy nie powinniście Panowie wyjaśniać swoje sprawy w prywatnych wiadomościach?
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano maja 2015
    Heheheheh Citizen masz rację i tak próbowaliśmy tyle że jak widzisz w poniższym poście Gekon ku potomnym chce wyjaśnienia tutaj
    Więc jeszcze raz proszę: przytocz fragment mojego postu w którym rzekomo miałbym kpić z Ciebie - niech ci co czytają upewnią się że nie może być żadnego remisu.
    To nie przystoi - zarzucić komuś coś bezpodstawnie a potem zwalać winę na jakieś remisy.
  • Opcje
    bognabogna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wczesniej przeczytałam poradę "złóż apelację".
    Napisałam mamie apelację od wyroku sądu rejonowego i złożyłam do sądu rejonowego do przesłania za jego pośrednictwem do sądu okręgowego-odwoławczego - w grudniu 2013 roku. W marcu 2015 roku apelacja jeszcze była a sądzie rejonowym - nie przesłano jej do sądu okręgowego.Panie w biurze interesanta nie znają przyczyn.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Panie w biurze interesanta nie znają przyczyn.
    To są takie biura? Chyba chodziło o "Biuro natręta"?. W grudniu, a właściwie w ostatnim kwartale roku nie powinno się składać pism, bo nadchodzą swięta, również w pierwszym - bo to karnawal, w drugim -- to okres przygotowań do wakacji, najlepszym miesiącem byłby wrzesień.
  • Opcje
    bognabogna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W grudniu upływał nam termin złożenia apelacji. Natomiast sąd nie ma żadnego terminu przekazania sprawy wyżej lub wogóle załatwienia sprawy, do której obliguje siedmio-czy czternastodniowym terminem.
    Kolejna przerażajaca mnie sprawą jest wiek sedziów. Młode, nie znające przepisów sędzinie wydają wyroki a uzasadnienia są na poziomie studenckim ze stopniem 3= lub 2+ za fatygę.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] bogna:[/cite]Wczesniej Napisałam mamie apelację od wyroku sądu rejonowego i złożyłam do sądu rejonowego do przesłania za jego pośrednictwem do sądu okręgowego-odwoławczego - w grudniu 2013 roku. W marcu 2015 roku apelacja jeszcze była a sądzie rejonowym, nie przesłano jej do sądu okręgowego.
    To się kwalifikuje do skargi na przewlekłości postępowania oraz daje podstawy do żądania odszkodowania. Złożyłaś taką skargę?
    Panie w biurze interesanta nie znają przyczyn.
    BOI może nie wiedzieć takich rzeczy. O powody przetrzymywania apelacji lepiej pytać u kierowniczki sekretariatu wydziału cywilnego. Gdyby to nie odniosło skutku, można się też wybrać ze skargą do prezesa sądu. Pomijając to wszystko, skargę na przewlekłość już dawno należało złożyć.
  • Opcje
    bognabogna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie złożyłyśmy skargi. Nie byłyśmy wnioskodawczyniami.Poinformowałam na zebraniu wspólnoty o tym fakcie ale wnioskodawcy nie wykazali zainteresowania sprawą złożenia skargi na przewlekłość postępowania. Pełniąca obowiązki przewodniczaca wydziału cywilnego ma to samo nazwisko co zarządca/administrator. Zapytałam czy to rodzina,odpowiedział,ze to zbieżność nazwisk.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wydaje mi się że śmiało możesz z powiadomieniem Sądu Rejonowego napisać skargę do Sądu Okręgowego . Oni prawdopodobnie odeślą ją do Rejonowego ale coś w tej sprawie drgnie, a tak poza tym nie rozumiem napisałaś mamie apelację a w ostatnim poście piszesz
    Nie złożyłyśmy skargi. Nie byłyśmy wnioskodawczyniami.Poinformowałam na zebraniu wspólnoty o tym fakcie ale wnioskodawcy nie wykazali zainteresowania sprawą złożenia skargi na przewlekłość postępowania.

    to znaczy kto jest wnioskodawcą i o co wnioskowaliście.
    Jeszcze jedno nic na gębę wyślij pisemne zapytanie do BOI oni muszą Ci coś odpowiedzieć po prostu musisz od czegoś zacząć
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] bogna:[/cite]Nie złożyłyśmy skargi. Nie byłyśmy wnioskodawczyniami.
    Nie rozumiem, albo jesteście stroną sprawy sądowej i wtedy przysługuje wam apelacja, albo nie jesteście stroną, wówczas nie przysługuje wam apelacja. Czyżbyście napisały apelację w sprawie, w której nie jesteście stroną? W takim wypadku nic dziwnego, że takiemu pismu sąd nie nadał dalszego biegu.
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Aby zaskarżyć uchwałę do jakiego sądu należy ją zaskarżyć.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] ANNAMARIA:[/cite]Aby zaskarżyć uchwałę do jakiego sądu należy ją zaskarżyć.
    Okręgowego. Koszt 200 zł od każdej zaskarżanej uchwały.
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy można wnieść zażalenie na decyzje sądu okręgowego czy tylko odwołać się od wyroku.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ANNAMARIA - czy Ty rozumiesz o co pytasz?:bigsmile:
  • Opcje
    bognabogna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W marcu 2015 roku złozyłam pismo do BOI informujące,że apelacja leży w sądzie rejonowym od 30 grudnia 2013 roku i nie została przekazana do sądu okregowego.
    Moja mama jest uczestnikiem postępowania.
    W poniedziałek dowiem się czy sprawę w końcu przekazano.
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pewnie nie więc pomóż mi zrozumieć, bo co mogę zrobić z wyrokiem sądu okręgowego, który nie uchylił uchwały podobno dla dobra wspólnoty,
    uchwała jest nie zgodna ustawą o własności lokali.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    bo co mogę zrobić z wyrokiem sądu okręgowego, który nie uchylił uchwały podobno dla dobra wspólnoty,
    uchwała jest nie zgodna ustawą o własności lokali.
    wnosisz apelację od wyroku
    http://www.infor.pl/prawo/pozwy/informacje-ogolne/685766,Apelacja-w-postepowaniu-cywilnym.html
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] bogna:[/cite]Napisałam mamie apelację od wyroku sądu rejonowego i złożyłam do sądu rejonowego do przesłania za jego pośrednictwem do sądu okręgowego-odwoławczego
    Nie złożyłyśmy skargi. Nie byłyśmy wnioskodawczyniami.
    Moja mama jest uczestnikiem postępowania.
    Która wersja jest prawdziwa? To w końcu jesteście stroną postępowania sądowego, czy nie?
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ANNAMARIA -
    Pewnie nie więc pomóż mi zrozumieć
    Przy tak słabej znajomości procedur nie masz dużych szans. Wcześniej w wątku 6.05.2015 wyjaśniłem niuanse, zapoznaj się z tym.
    15 godzin temu nie wiedziałaś do jakiego sądu zaskarżyć uchwałę, a już się pytasz co zrobić z wyrokiem?
    co mogę zrobić z wyrokiem sądu okręgowego, który nie uchylił uchwały podobno dla dobra wspólnoty,
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kowal bardzo dziękuje, przeczytałam. Postaram się krótko, mojej wspólnoty jest zarządcą spółka ze 100% udziałem gminy. Zawiadomienie o zebraniu wysyła ta spółka nawet nie parafowane przez zarząd bez rozliczeń rocznych. W innej mojej wspólnocie to zarząd zawiadamia o zebraniach i jest dołączone rozliczenie za okres od ostatniego zebrania. Teraz robi to administrator bo takim jest według umowy spółka, która prowadzi zebrania pisze protokoły nie czytając ich na zakończenie zebrania. Więc kilka dni później udałam się do administratora aby zapoznać się z treściom uchwał i protokołu ale dowiedziałam się, że są jeszcze niezredagowane. Prośbę moją ponowiłam na piśmie i dalej mur.Postanowiłam złożyć pozew i ze strony spółki zaczął się jakiś ruch bo wyznaczony został termin sprawy.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mojej wspólnoty jest zarządcą spółka
    W innej mojej wspólnocie to zarząd
    Rozumiem ,że masz mieszkania w dwóch WM, i porównujesz ich zarządzanie.
    Postanowiłam złożyć pozew
    Jaki pozew? Przeciwko komu?
    zaczął się jakiś ruch
    Kto zaczął się ruszać? Napisałaś krótko, ale bardzo niezrozumiale.
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Istotnie mam dwa mieszkania, w obu są zarządy i administratorzy. Kłopot jest z administratorem w postaci spółki. Byłam na zebraniu i wiedziałam, że nie doszło do wyboru nowego członka zarządu. Na tablicy ogłoszeń za kilka dni zobaczyłam nowy skład zarządu wspólnoty jak to możliwe skoro nikt właścicieli o fakcie zbierania głosów nie poinformował. Postanowiłam sprawdzić to u źródła lecz do dziś nie mogłam zobaczyć tych uchwał ani protokołu z zebrania. W ostatnim dniu przed upływem sześciu tygodni poprosiłam prawnika o złożenie pozwu do sądu przeciwko wspólnocie, że jest podejrzenie iż uchwały są nie zgodnie z ustawą podejmowane. Zarząd wspólnoty otrzymał wezwanie do sądu i zaczął biegać po swoich znajomych we wspólnocie. Podejrzewam, że zbiera uchwałę jak miało to miejsce rok temu "akceptuję wszystkie dotychczasowe działania zarządu" . O uchwałach zbieranych w trybie indywidualnego zbierania głosów nie byliśmy informowani o ich wyniku. Stąd moje głębsze zainteresowanie i podejrzenia oraz kłopoty z dostępem do dokumentacji. Wszystkie uchwały w chodzą w życie z dniem podjęcia a gdzie sześć tygodni. Być może to ja nie mam racji i jest to walka z wiatrakami, choć nie traktuję tego jako walki lecz po prostu mam prawo do interesowania się sprawami wspólnoty. Chyba w rezultacie sprzedam to mieszkanie bo jest to delikatnie mówiąc nieporozumienie.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ANNAMARIA - są różni ludzi i różni zarządcy, dobrzy i źli.
    Byłam na zebraniu i wiedziałam, że nie doszło do wyboru nowego członka zarządu.
    Zabrakło głosów, więc przypuszczam dokończono glosowanie w trybie mieszanym.
    Na tablicy ogłoszeń za kilka dni zobaczyłam nowy skład zarządu wspólnoty
    domniemywam ,że podjęto uchwałę.
    jak to możliwe skoro nikt właścicieli o fakcie zbierania głosów nie poinformował
    Nie ma takiego ustawowego obowiązku.
    do dziś nie mogłam zobaczyć tych uchwał ani protokołu z zebrania
    Protokól też nie jest obowiązkowy
    poprosiłam prawnika o złożenie pozwu do sądu przeciwko wspólnocie, że jest podejrzenie iż uchwały są nie zgodnie z ustawą podejmowane.
    Wszystkie czy ta jedna?
    O uchwałach zbieranych w trybie indywidualnego zbierania głosów nie byliśmy informowani o ich wyniku
    A jak to robicie? Może w formie informacji na tablicy? Wisiała dwa dni i ją zdjęto?
    Jeżeli zaskarżyłaś uchwałę o wyborze zarządu, a Zarząd przedstawi pismo-uchwałę o swoim wyborze, to co będziesz kwestionować? Fałszowanie dokumentów? Sąd najwyżej uchwałę uchyli, w co wątpię.
    Cały problem tkwi w tym ,że na zebrania nie przychodzą właściciele, a do Zarządów są ludzie "z łapanki". W takich WM łatwo dochodzi do nadużyć i patologii, szczególnie w dużych WM.
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Masz rację, że do patologii i nad użyć dochodzi często ale tam gdzie zarządza gmina. Umowy są tak konstruowane, że nic nie zgadza się z ustawą o własności lokali ale takiej patologii jeszcze nie widziałam. Mam nauczkę, żeby nie kupować mieszkań tam gdzie ma udziały gmina bo albo zostajesz pieniaczem albo musisz zaakceptować patologię. Pozdrawiam.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wszystkie uchwały w chodzą w życie z dniem podjęcia a gdzie sześć tygodni.
    A skąd wzięłaś te 6 tygodni?
    Uchwała wchodzi w życie z dniem przyjęcia lub w terminie, określonym w tej uchwale. Nie ma jakiegoś 6-tygodniowego "vacatio legis" dla uchwał we wspólnotach. 6 tygodni to jest termin dla właścicieli lokali w danej wspólnocie na zaskarżenie uchwały do sądu. Właściciel może też wnioskować do sądu o wstrzymanie wykonania uchwały. Jeśli tego nie zrobi lub sąd nie zgodzi się na wstrzymanie, zaskarżona uchwała podlega wykonaniu (art. 25 ustęp 2 ustawy o własności lokali).
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam. Ustawa o własności lokali mówi, że zbieranie głosów należy do wyłącznej kompetencji zarządu wspólnoty jednak, zdarza się że głosy zbierają osoby, które nawet nie są właścicielami mieszkań tylko lokatorami. Sąd jednak uchwały nie wstrzymuje podobno dla dobra wspólnoty, "mała szkodliwość społeczna". Zawiadomienia o podjętej uchwale też brak, czasem jakaś dwu znaczna informacja ukazuje się na tablicy ogłoszeń.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czasem głosy zbierają osoby trzecie, lecz jeśli takie uchybienie nie ma wpływu na wynik głosowania, to w sądy taką okoliczność określają jako bez znaczenia dla oceny ważności uchwały.
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No i właśnie piszesz, że niestosowanie się do ustaw, przepisów prawa to jest uchybieniem to po co je stanowić.
    I oto Polska własnie.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie każde uchybienie przepisom prawa musi spotkać się z sankcją. Jeśli musi to mamy do czynienia z państwem policyjnym.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano maja 2015
    I oto Polska własnie.
    I oto polska maruda właśnie. Nie rozumie prawa, ale ocenia je i uogólnia swoje błędne wnioski na cały kraj.
    Rozejrzyj się po świecie - nie tylko w Polsce nie stosuje się sankcji za drobne uchybienia formalne.

    Zresztą, ustawa o własności lokali to część prawa cywilnego, nie karnego. Sankcją mogłoby być tylko uznanie uchwały za nieważną. Jeżeli jednak uchwała uzyskała wymaganą większość głosów i głosowanie było uczciwe, to w jakim celu stosować sankcje, blokujące przyjęcie uchwał? W końcu głosują właściciele, a nie osoba zbierająca głosy. Właściciele w drodze uchwał decydują o swoim wspólnym majątku, a nie majątku publicznym lub cudzym.

    Trzeba wyważyć, co jest ważniejsze: ścisła zgodność z procedurą zbierania głosów, czy cel, który właściciele przez uchwałę chcą osiągnąć, czyli np. wykonanie remontu, uzupełnienie składu zarządu, zmiana wysokości zaliczek? Sądy uznają - i słusznie - że te drobne formalności są mniej istotne, niż wola większości właścicieli. Wspólnota nie jest strukturą sformalizowaną, nie ma swoich prawników, wykwalifikowanych menedżerów itp. Dlatego w sprawach drobnych niezgodności z procedurą, sądy stosują wobec niej taryfę ulgową.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.