Blokowanie wykonania uchwały przez właściciela

ardemiardemi Użytkownik
edytowano czerwca 2016 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam.
Jestem w zarządzie wm. W 2012 r decyzją większości włacicieli (uchwała) zamontowano w piwnicach przetworniki napięcia z 230v na 110v. Teraz przy okazji przeglądu piwnic z elektrykiem w celu wymiany całej instalacji elektrycznej okazuje się, ze w piwnicach pracują lodówki itp i generalnie napięcie pozostaje na poziomie 230v (samowola mieszkańców).
Postanowiliśmy zmienić napięcie na 24v. Gdy dowiedział sie o tym jeden z właścicieli, oznajmił, że ich klatka chce miec napięcie 230v, i że nie wpuści nas i ekipy do piwnicy abysmy nie dokonali jakichkolwiek prac.
Czy ktoś może podpowiedzieć jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji???
Mamy co prawda kilka pomysłów, ale chciałabym prosić o Wasze zdanie.

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ardemi: Czy ktoś może podpowiedzieć jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji ???
    W tych piwnicach, gdzie zamontowano lodówki, itp. powinny być zamontowane ( na koszt właścicieli piwnic) podliczniki, i po herbacie.
  • Opcje
    ardemiardemi Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Owszem, też takie wyjście rozważamy.
    Moje pytanie dotyczyło jednak sytuacji gdy nie będzie możliwości porozumienia i faktycznie ów pan zablokuje prace, nie wpuszczając ekipy do części wspólnej jakim jest piwnica.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano czerwca 2016
    Ardemi: nie wpuszczając ekipy do części wspólnej jakim jest piwnica.
    Piwnice nie są przynależne do lokali mieszkalnych ? Piwnica - to u was jedno duże pomieszczenie, czy podzielone na poszczególne pomieszczenia, jeżeli tak to w jaki sposób dokonywaliście przydziału piwnic poszczególnym właścicielom lokali ?
  • Opcje
    ardemiardemi Użytkownik
    edytowano czerwca 2016
    Piwnice oczywiście są przynależne do mieszkań. Ale część wspólna to korytarz piwniczny, pralnia, suszarnia, wózkarnia itp.
    Dla jasnóści: uchwała z 2012r powstała aby udaremnić "kradzież" prądu z części wspólnych. Prąd w piwnicach wydzielonych jak i korytarzach i innych pomieszczeniach wspólnych opłacany jest ze składek lokatorów na utrzymanie części wspólnych. Dlaczego wszyscy mieszkańcy mają płacić za "kradzieże" tych z lodówkami, zamrażarkami, z mini warsztatami itp.
    A ów Pan grozi, że nie wpuści ekipy nawet do części wspólnej piwnicy by zmienić instalację na nową. Bo jeśli do swojej piwnicy by nie wpuszczał, to niech nie wpuszcza, ale światła wtedy mieć nie będzie, więc mało mnie by to interesowało.
    Po prostu grozi blokadą wykonania uchwały z tego roku o wymianie instalacji elektrycznej i modernizacji ograniczenia napięcia/natężenia, o czym mówi uchwała z 2012r, bo skoro ktoś powyrywał przetworniki, to trzeba to naprawić.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ardemi: ów Pan grozi, że nie wpuści ekipy nawet do części wspólnej piwnicy by zmienić instalację na nową
    Policja nie może Wam pomóc ?
  • Opcje
    ardemiardemi Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W ostateczności zwrócimy się także do policji.
    Miałam nadzieję, że ktoś wesprze nas jeszcze jakimś pomysłem/rozwiązaniem.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano czerwca 2016
    Ardemi: ktoś wesprze nas jeszcze jakimś pomysłem/rozwiązaniem
    Znasz inny sposób na proponowane przez sąsiada rozwiązanie siłowe... ! ?
  • Opcje
    ardemiardemi Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chyba ostatecznie pozbyłaś/eś mnie złudzeń. :wink::wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2016
    [cite] ardemi:[/cite]
    A ów Pan grozi, że nie wpuści ekipy nawet do części wspólnej piwnicy by zmienić instalację na nową. Bo jeśli do swojej piwnicy by nie wpuszczał, to niech nie wpuszcza, ale światła wtedy mieć nie będzie, więc mało mnie by to interesowało.
    Po prostu grozi blokadą wykonania uchwały z tego roku o wymianie instalacji elektrycznej i modernizacji ograniczenia napięcia/natężenia, o czym mówi uchwała z 2012 r, bo skoro ktoś powyrywał przetworniki, to trzeba to naprawić.
    a od czego jest sąd , policja ... nie chce po dobroci, to będzie miał nadprogramowe koszty
    A czego nie zrobicie przetwornika tego na tablicy elektrycznej na odgałęzieniu instalacji do piwnicy, przy bezpieczniku?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chyba ostatecznie pozbyłeś mnie złudzeń
    No to od słów do... czynów :wink:
  • Opcje
    ardemiardemi Użytkownik
    edytowano czerwca 2016
    KubaP
    Przetworniki były zamontowane w 2012r przy licznikach administracyjnych na tablicy (każda klatka w piwnicy ma takowy), z tym, że zostały one zdewastowane, o czym dowiedziałyśmy się niedawno. W tym roku w planie gosp ujęta została wymiana całkowita starej instalacji elektrycznej na nową przy okazji której chcemy zmienić napięcie na 24v i stąd podniosło się larum jednoosobowe-narazie. :wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] ardemi:[/cite]KubaP
    Przetworniki były zamontowane w 2012r przy licznikach administracyjnych na tablicy (każda klatka w piwnicy ma takowy), z tym, że zostały one zdewastowane, o czym dowiedziałyśmy się niedawno.
    W tym roku w planie gosp ujęta została wymiana całkowita starej instalacji elektrycznej na nową przy okazji której chcemy zmienić napięcie na 24v i stąd podniosło się larum jednoosobowe-narazie. :wink:
    no to róbcie ten remont, a krnąbrnego właściciela oddajcie do sądu.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ardemi: A ów Pan grozi, że nie wpuści ekipy nawet do części wspólnej piwnicy by zmienić instalację na nową. Bo jeśli do swojej piwnicy by nie wpuszczał, to niech nie wpuszcza, ale światła wtedy mieć nie będzie, więc mało mnie by to interesowało.
    Po prostu grozi blokadą wykonania uchwały z tego roku o wymianie instalacji elektrycznej i
    Do piwnicy tego właściciela nie ma potrzeby się dobijać, wystarczy odpowiednią instalację wykonać na wspólnym korytarzu piwnicznym czy klatce schodowej.
    Tak jak już Ci radzono - jeżeli po dobroci nie dociera do tego właściciela, że jego kradzieży prądu z instalacji wspólnej nikt z pozostałych właścicieli nie ma zamiaru sponsorować, a na dodatek właściciel ów niszczy wspólne mienie - nie ma się co patyczkować: chamstwo należy zwalczać chamstwem i tyle.
    Złożyć zawiadomienie o kradzieży prądu i niszczeniu mienia, ślady zapewne Policja znajdzie łatwo, świadkowie też będą i gość nie będzie miał nic do gadania. Może wtedy dotrze do niego.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gecon: Do piwnicy tego właściciela nie ma potrzeby się dobijać, wystarczy odpowiednią instalację wykonać na wspólnym korytarzu piwnicznym czy klatce schodowej.
    Ale przecież:
    Ardemi: A ów Pan grozi, że nie wpuści ekipy nawet do części wspólnej piwnicy by zmienić instalację na nową
    Ale najpierw jeszcze raz po dobroci porozmawiać z tym sąsiadem...
  • Opcje
    ardemiardemi Użytkownik
    edytowano czerwca 2016
    elan124: Ale najpierw jeszcze raz po dobroci porozmawiać z tym sąsiadem...
    Oczywiście, że będziemy rozmawiać. Niestety jednak trzeba się przygotować na zapowiedziany ewentualny opór:wink:
    Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w temat.:thumbup:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.