Blokowanie wykonania uchwały przez właściciela
ardemi
Użytkownik
Witam.
Jestem w zarządzie wm. W 2012 r decyzją większości włacicieli (uchwała) zamontowano w piwnicach przetworniki napięcia z 230v na 110v. Teraz przy okazji przeglądu piwnic z elektrykiem w celu wymiany całej instalacji elektrycznej okazuje się, ze w piwnicach pracują lodówki itp i generalnie napięcie pozostaje na poziomie 230v (samowola mieszkańców).
Postanowiliśmy zmienić napięcie na 24v. Gdy dowiedział sie o tym jeden z właścicieli, oznajmił, że ich klatka chce miec napięcie 230v, i że nie wpuści nas i ekipy do piwnicy abysmy nie dokonali jakichkolwiek prac.
Czy ktoś może podpowiedzieć jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji???
Mamy co prawda kilka pomysłów, ale chciałabym prosić o Wasze zdanie.
Jestem w zarządzie wm. W 2012 r decyzją większości włacicieli (uchwała) zamontowano w piwnicach przetworniki napięcia z 230v na 110v. Teraz przy okazji przeglądu piwnic z elektrykiem w celu wymiany całej instalacji elektrycznej okazuje się, ze w piwnicach pracują lodówki itp i generalnie napięcie pozostaje na poziomie 230v (samowola mieszkańców).
Postanowiliśmy zmienić napięcie na 24v. Gdy dowiedział sie o tym jeden z właścicieli, oznajmił, że ich klatka chce miec napięcie 230v, i że nie wpuści nas i ekipy do piwnicy abysmy nie dokonali jakichkolwiek prac.
Czy ktoś może podpowiedzieć jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji???
Mamy co prawda kilka pomysłów, ale chciałabym prosić o Wasze zdanie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Moje pytanie dotyczyło jednak sytuacji gdy nie będzie możliwości porozumienia i faktycznie ów pan zablokuje prace, nie wpuszczając ekipy do części wspólnej jakim jest piwnica.
Dla jasnóści: uchwała z 2012r powstała aby udaremnić "kradzież" prądu z części wspólnych. Prąd w piwnicach wydzielonych jak i korytarzach i innych pomieszczeniach wspólnych opłacany jest ze składek lokatorów na utrzymanie części wspólnych. Dlaczego wszyscy mieszkańcy mają płacić za "kradzieże" tych z lodówkami, zamrażarkami, z mini warsztatami itp.
A ów Pan grozi, że nie wpuści ekipy nawet do części wspólnej piwnicy by zmienić instalację na nową. Bo jeśli do swojej piwnicy by nie wpuszczał, to niech nie wpuszcza, ale światła wtedy mieć nie będzie, więc mało mnie by to interesowało.
Po prostu grozi blokadą wykonania uchwały z tego roku o wymianie instalacji elektrycznej i modernizacji ograniczenia napięcia/natężenia, o czym mówi uchwała z 2012r, bo skoro ktoś powyrywał przetworniki, to trzeba to naprawić.
Miałam nadzieję, że ktoś wesprze nas jeszcze jakimś pomysłem/rozwiązaniem.
A czego nie zrobicie przetwornika tego na tablicy elektrycznej na odgałęzieniu instalacji do piwnicy, przy bezpieczniku?
Przetworniki były zamontowane w 2012r przy licznikach administracyjnych na tablicy (każda klatka w piwnicy ma takowy), z tym, że zostały one zdewastowane, o czym dowiedziałyśmy się niedawno. W tym roku w planie gosp ujęta została wymiana całkowita starej instalacji elektrycznej na nową przy okazji której chcemy zmienić napięcie na 24v i stąd podniosło się larum jednoosobowe-narazie.
Tak jak już Ci radzono - jeżeli po dobroci nie dociera do tego właściciela, że jego kradzieży prądu z instalacji wspólnej nikt z pozostałych właścicieli nie ma zamiaru sponsorować, a na dodatek właściciel ów niszczy wspólne mienie - nie ma się co patyczkować: chamstwo należy zwalczać chamstwem i tyle.
Złożyć zawiadomienie o kradzieży prądu i niszczeniu mienia, ślady zapewne Policja znajdzie łatwo, świadkowie też będą i gość nie będzie miał nic do gadania. Może wtedy dotrze do niego.
Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w temat.:thumbup: