cTnt, w wątku "Upoważnienie zarządcy 18.1" jest dyskusja, którą proszę, przeczytaj. Ja tam napisałam, że we wspólnotach nie robi się przetargów. Wykonuje się tzw. rozeznanie rynku, a potem wybiera się najkorzystniejszą ofertę.
Kasander zapytał dla kogo najkorzystniejszą i kto wybiera?
Moja odpowiedź, to: najkorzystniejszą oczywiście dla Wspólnoty Mieszkaniowej.
Wybiera zarządca, ale po uprzedniej zgodzie właścicieli lokali na to, aby zajmował się tą sprawą. Zarządca, nawet jeśli jest powołany aktem notarialnym lub nawet wtedy, gdy umowa z nim na zarządzanie jest podpisana wobec notariusza, nie jest organem Wspólnoty.
Napisałam, że: teoretycznie wszystko jest ok, ale w UoWL zarządca powołany na podstawie art. 18 ust. 1 występuje i działa zupełnie jak Zarząd, w tym sensie, że jak organ, bo dotyczy go np. art. 30 ust. 1, art. 31 art. 32 ust 1.
Zarządca sporządza podpisuje np. sprawozdanie roczne, ale skoro nie jest organem Wspólnoty, to może sprawozdanie wykonuje w imieniu właścicieli lokali? https://forum.zarzadca.pl/komentarz/99983/
Proszę, Cię, jeśli masz chwilę czasu, to przybądź i napisz coś. Watek, o którym mowa powstał dopiero co, a już zapowiada się gorąca dyskusja. Ja i może inni użytkownicy, chcemy skorzystać z Twojej wiedzy. O zaistniałej sytuacji piszę w tym wątku, bo otrzymasz powiadomienie i w ten sposób dowiesz się o nowym wątku, do którego Cię zapraszam.
Ciągle to samo. Zarządca nie jest organem, ale ma upoważnienie do zarządzania i zarządza. Organu nie ma, a właściwie jest, bo to jest większość we Wspólnocie. Itd. Temat, który nigdy się tu nie wyczerpuje :sad:
Ciągle to samo. Zarządca nie jest organem, ale ma upoważnienie do zarządzania i zarządza. Organu nie ma, a właściwie jest, bo to jest większość we Wspólnocie. Itd. Temat, który nigdy się tu nie wyczerpuje
Poważnie . Zarzadca 18.1 może zarządzać wspolnota . To znaczy wykonywać oprócz czynności administracyjnych , czynności reprezentowania wspolnoty jeśli wynika to z umowy notarialnej o sposobie zarządu zawartej pomiędzy właścicielami lokali , najczęściej przy pierwszym wyodrębnieniu loakalu.
Jeśli w tej umowie nie ma odpowiednich zapisów do czynności reprezentowania w każdej sprawie( pełnomocnictwo ogólne), to musi mieć pełnomocnictwo rodzajowe właścicieli lokali wyrażone w uchwale dotyczącej każdej sprawy.
..musi mieć pełnomocnictwo rodzajowe właścicieli lokali
- tylko do czynności przekraczających zarząd zwykły.
W 99,9% wspólnot tak to działa, więc ten kategoryczny ton - musi do wszystkich - jest nieuzasadniony.
cTnt, w wątku "Upoważnienie zarządcy 18.1" jest dyskusja, którą proszę, przeczytaj.
Najmocniej przepraszam, ale z uwagi na obowiązki zawodowe, do końca października br nie mam możliwości aktywnego udziału w dyskusjach na forum. W miarę możliwości będę starała się odpisać po powrocie, tj. w listopadzie :-) pozdrawiam!
Zarządca sprawujący zarząd powierzony w trybie art. 18 uwl , o ile umowa właścicieli lokali, nie stanowi inaczej, co do zasady upoważniony jest do dokonywania tych czynności, które zastrzeżone są dla zarządu wspólnoty mieszkaniowej, o czym stanowi art. 33 ustawy o własności lokali:
"W razie powierzenia zarządu osobie fizycznej lub prawnej, w trybie przewidzianym w art. 18 ust. 1, w braku odmiennych postanowień umowy, stosuje się odpowiednio przepisy niniejszego rozdziału."
Odmienną kwestią jest natomiast sprawa pełnomocnictwa procesowego, ponieważ taki zarządca nie jest organem wspólnoty mieszkaniowe, a zgodnie z brzmieniem art. 67
§ 1. k.p.c. Osoby prawne oraz jednostki organizacyjne, o których mowa w art. 64 dokonują czynności procesowych przez swoje organy albo przez osoby uprawnione do działania w ich imieniu.
Zarządca nie jest organem wspólnoty mieszkaniowej a jedynie jej pełnomocnikiem, zakres działania musi zatem wynikać z umowy określającej sposób zarządu.
"Pozycja procesowa zarządcy nieruchomości, któremu powierzono zarząd w rozumieniu art. 18 ustawy o własności lokali jest odmienna od roli, jaką pełni w procesie zarząd wspólnoty mieszkaniowej. Zarząd jako organ działa za wspólnotę z mocy samego prawa, jego legitymację do występowania w charakterze strony co do zasady wyznacza uchwała o wyborze zarządu, zarządca natomiast może występować w postępowaniu cywilnym jedynie jako pełnomocnik wspólnoty mieszkaniowej, zatem zawsze winien wykazać przed sądem swoje umocowanie. W uchwale z dnia 21 stycznia 2009 roku Sąd Najwyższy orzekł, że: reprezentowanie wspólnoty mieszkaniowej przed sądem wymaga umocowania w umowie o określeniu sposobu zarządu nieruchomością wspólną bądź w uchwale o zmianie tej umowy (sygn. III CZP 129/08)."
Więcej na ten temat w artykule: "Pełnomocnictwo procesowe zarządcy wynika z umowy" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
cTnt: Najmocniej przepraszam, ale z uwagi na obowiązki zawodowe, do końca października br nie mam możliwości aktywnego udziału w dyskusjach na forum. W miarę możliwości będę starała się odpisać po powrocie, tj. w listopadzie :-) pozdrawiam!
Tak czasem bywa, że jesteśmy zajęci. Ok, w porządku, nie ma sprawy. Ważne, że po obowiązkach wrócisz i porozmawiaszz nami, mam nadzieję, że z chęcią :bigsmile: Może nie powinnam mówić za innych, ale w tym przypadku mówię, bo wygląda na to, że każdy chętnie posłucha co masz do powiedzenia.
Też pozdrawiam i "do usłyszenia".
Zarządco, a Ty poczekaj w tym wątku do jutra, aż przeczytam Ciebie, gdy będę wypoczęta po nocy i w dobrej formie z samego rana
Nowy doklejony: 20.10.16 09:54
Zarządca: Zarządca sprawujący zarząd powierzony w trybie art. 18 uwl , o ile umowa właścicieli lokali, nie stanowi inaczej, co do zasady upoważniony jest do dokonywania tych czynności, które zastrzeżone są dla zarządu wspólnoty mieszkaniowej, o czym stanowi art. 33 ustawy o własności lokal.
Zarządca nie jest organem wspólnoty mieszkaniowej a jedynie jej pełnomocnikiem, zakres działania musi zatem wynikać z umowy określającej sposób zarządu.
Dziękuję. Co nieco mi się rozjaśnia, ale prawnikiem raczej nie będę :bigsmile:
Komentarze
Kasander zapytał dla kogo najkorzystniejszą i kto wybiera?
Moja odpowiedź, to: najkorzystniejszą oczywiście dla Wspólnoty Mieszkaniowej.
Wybiera zarządca, ale po uprzedniej zgodzie właścicieli lokali na to, aby zajmował się tą sprawą. Zarządca, nawet jeśli jest powołany aktem notarialnym lub nawet wtedy, gdy umowa z nim na zarządzanie jest podpisana wobec notariusza, nie jest organem Wspólnoty.
Napisałam, że: teoretycznie wszystko jest ok, ale w UoWL zarządca powołany na podstawie art. 18 ust. 1 występuje i działa zupełnie jak Zarząd, w tym sensie, że jak organ, bo dotyczy go np. art. 30 ust. 1, art. 31 art. 32 ust 1.
Zarządca sporządza podpisuje np. sprawozdanie roczne, ale skoro nie jest organem Wspólnoty, to może sprawozdanie wykonuje w imieniu właścicieli lokali?
https://forum.zarzadca.pl/komentarz/99983/
Proszę, Cię, jeśli masz chwilę czasu, to przybądź i napisz coś. Watek, o którym mowa powstał dopiero co, a już zapowiada się gorąca dyskusja. Ja i może inni użytkownicy, chcemy skorzystać z Twojej wiedzy. O zaistniałej sytuacji piszę w tym wątku, bo otrzymasz powiadomienie i w ten sposób dowiesz się o nowym wątku, do którego Cię zapraszam.
Ciągle to samo. Zarządca nie jest organem, ale ma upoważnienie do zarządzania i zarządza. Organu nie ma, a właściwie jest, bo to jest większość we Wspólnocie. Itd. Temat, który nigdy się tu nie wyczerpuje :sad:
Jeśli w tej umowie nie ma odpowiednich zapisów do czynności reprezentowania w każdej sprawie( pełnomocnictwo ogólne), to musi mieć pełnomocnictwo rodzajowe właścicieli lokali wyrażone w uchwale dotyczącej każdej sprawy.
W 99,9% wspólnot tak to działa, więc ten kategoryczny ton - musi do wszystkich - jest nieuzasadniony.
"W razie powierzenia zarządu osobie fizycznej lub prawnej, w trybie przewidzianym w art. 18 ust. 1, w braku odmiennych postanowień umowy, stosuje się odpowiednio przepisy niniejszego rozdziału."
Odmienną kwestią jest natomiast sprawa pełnomocnictwa procesowego, ponieważ taki zarządca nie jest organem wspólnoty mieszkaniowe, a zgodnie z brzmieniem art. 67
§ 1. k.p.c. Osoby prawne oraz jednostki organizacyjne, o których mowa w art. 64 dokonują czynności procesowych przez swoje organy albo przez osoby uprawnione do działania w ich imieniu.
Zarządca nie jest organem wspólnoty mieszkaniowej a jedynie jej pełnomocnikiem, zakres działania musi zatem wynikać z umowy określającej sposób zarządu.
"Pozycja procesowa zarządcy nieruchomości, któremu powierzono zarząd w rozumieniu art. 18 ustawy o własności lokali jest odmienna od roli, jaką pełni w procesie zarząd wspólnoty mieszkaniowej. Zarząd jako organ działa za wspólnotę z mocy samego prawa, jego legitymację do występowania w charakterze strony co do zasady wyznacza uchwała o wyborze zarządu, zarządca natomiast może występować w postępowaniu cywilnym jedynie jako pełnomocnik wspólnoty mieszkaniowej, zatem zawsze winien wykazać przed sądem swoje umocowanie. W uchwale z dnia 21 stycznia 2009 roku Sąd Najwyższy orzekł, że: reprezentowanie wspólnoty mieszkaniowej przed sądem wymaga umocowania w umowie o określeniu sposobu zarządu nieruchomością wspólną bądź w uchwale o zmianie tej umowy (sygn. III CZP 129/08)."
Więcej na ten temat w artykule: "Pełnomocnictwo procesowe zarządcy wynika z umowy" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/komentarze/584-pelnomocnictwo-procesowe-zarzadcy-wynika-z-umowy
Też pozdrawiam i "do usłyszenia".
Zarządco, a Ty poczekaj w tym wątku do jutra, aż przeczytam Ciebie, gdy będę wypoczęta po nocy i w dobrej formie z samego rana
Nowy doklejony: 20.10.16 09:54 Dziękuję. Co nieco mi się rozjaśnia, ale prawnikiem raczej nie będę :bigsmile: