Brak zgody wspólnoty na remont mieszkania

dap0dap0 Użytkownik
edytowano grudnia 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Kupiłem od gminy samodzielny (do remontu kapitalnego) lokal mieszkalny składający się z 1 pokoju o powierzchni 13,6 m kw (taki jest zapis w akcie notarialnym). Lokal mieszkalny znajduje się w kamienicy zarządzanej przez wspólnotę. Lokal mieszkalny (pokój) nie ma kanału wentylacyjnego. W mieszkaniu jest ogrzewanie piecem kaflowym (paliwo:węgiel i drewno). Wspólnota mieszkaniowa wyraziła zgodę na podłączenie lokalu mieszkalnego do pionu wodno-kanalizacyjnego (mam na to uchwałę wspólnoty). Posiadam już projekt budowlany na remont lokalu z dodaniem nowych funkcji (anex kuchenny + kabina prysznicowa). Kominiarz w opinii kominiarskiej napisał, ze musi być wykonany jeden kanał wentylacyjny (ten kanał jest w projekcie budowlanym). Ponieważ mieszkanie jest pod strychem, biuro projektowe zaprojektowało kanał w suficie poprzez przebicie stropu i poprowadzenie rury wentylacyjnej przy ścianie na strychu z wyjściem ponad dach, wykonanie standardowymi materiałami. Na wykonanie kanału ( co wiąże się z nie wyrażeniem zgody na remont lokalu mieszkalnego, gdyż jest to zintegrowany projekt na całość) wspólnota nie wyraziła zgody, odmawiając podpisania uchwały. Większość właścicieli jest ze sobą w zmowie i nie chce podpisać ani w rubryce przeciw ani za uchwałą. Powstała sytuacja patowa. Czy mam do każdego właściciela wysyłać listem poleconym uchwałę z prośba o podpisanie i odesłanie? Będzie to proces długotrwały, ponieważ mam doświadczenie, że są właściciele od których na odpowiedź czeka się miesiącami. Czy mam szansę, nie mając uchwały, przed sadem ubiegać się o swoje racje? (Od prawie dwóch lat nie mogę wykonać remontu i zamieszkać).

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    [cite] dap0:[/cite] Czy mam szansę, nie mając uchwały, przed sĄdem ubiegać się o swoje racje?
    (Od prawie dwóch lat nie mogę wykonać remontu i zamieszkać).
    TAK, JEST TAKA MOŻLIWOŚĆ dochodzić swoich racji przed sądem. Sąd podejmie za opieszałych / odmawiających głosowania właścicieli lokali decyzję.
    Jak duża jest ta wspólnota, ile lokali liczy ?


    W dużych WM obowiązuje:
    [b]Ustawa o własności lokali:[/b]
    [b]Art. 24.[/b] W razie braku zgody wymaganej większości właścicieli lokali zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, [b]może żądać rozstrzygnięcia przez sąd[/b], który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich właścicieli. Sprawę sąd rozpoznaje w postępowaniu nieprocesowym.
    
  • Opcje
    dap0dap0 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota posiada 9 lokali mieszkalnych. Jedno mieszkanie jest własnością gminy i właściciel jednego mieszkanie przebywa od dłuższego czasu za granicą (nie będzie możliwe zebranie od niego podpisu).

    Nowy doklejony: 21.12.17 13:26
    [quote][cite] azygnerski:[/cite]Specyficzny lokal mieszkalny :/ czyli wspólne sanitariaty?
    A czemu sąsiedzi nie chcą wyrazić akceptacji? Boją się o dach, czy trochę im naściemiałeś wcześniej? Z drugiej strony, skoro zgodzili się na wod-kan…
    Poszukaj podobnych spraw w orzeczeniach sądowych, ciężko gdybać czy masz szanse.
    AZ[/quote]

    Tak, WC są wspólne dla mieszkań. Jest jedno WC na każdym półpiętrze. Czyli jedno WC na 2 lub 3 mieszkania. Przyczyny braku akceptacji są złożone, główną przyczyną jest zawiść za wygrany przeze mnie przetarg na kupno mieszkania (co dawano mi niekiedy bezpośrednio do zrozumienia). Sąsiadka miała apetyt na kupno tego mieszkania. Poza tym słyszałem: "Pan tutaj jest obcy a my się znamy od dawna". Dlaczego się zgodzili na podłączenie mieszkania do pionu wodno-kanalizacyjnego? Bo sprawa była już w sądzie, jak sąd wysłał wezwanie na rozprawę - czterech właścicieli mieszkań "pękło" i na drugi dzień podpisali uchwałę "za".
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    [cite] dap0:[/cite]Wspólnota posiada 9 lokali mieszkalnych.
    Jedno mieszkanie jest własnością gminy i właściciel jednego mieszkanie przebywa od dłuższego czasu za granicą (nie będzie możliwe zebranie od niego podpisu).
    Wystarczy, że zbierzesz pod uchwałą 50 % głosów liczoną udziałami od właścicieli lokali
    Większość właścicieli jest ze sobą w zmowie i nie chce podpisać ani w rubryce przeciw ani za uchwałą. Powstała sytuacja patowa.
    
  • Opcje
    TomronTomron Użytkownik
    A co podczas remontu robiliscie sami?
  • Opcje
    borowskiborowski Użytkownik
    Nie robiłam sama, tylko z facetem - łatwiej pewne rzeczy załatwić bo po prostu zwyczajnie mam mniej siły i na przykład obstawienie samodzielnie osiemdziesięciokilowej ścianki prysznicowej przekraczało moje możliwości, ale całą resztę domu ogarnęliśmy we dwójkę - szpachlowanie, malowanie, grzanie rurek pp i robienie podejść pod krany, podłączenia do kanalizacji, podłogi - u nas w kolejności od największej ilości: mikrocement, panele i płytki gresowe ( od siebie polecam te od Tubądzina https://www.tubadzin.pl/ ) , odpływy liniowe plus jeden brodzik kompozytowy, biały montaż, suche zabudowy, montaż kuchni, elektryka końcowa - gniazdka, w tym dodatkowe, oświetlenie. W zasadzie łatwiej wymienić do czego wzięliśmy fachowców, a mianowicie - gres na balkonach, obsadzenie jednej baterii podtynkowej (bo się baliśmy, że będzie się w ścianie lało), gres techniczny w garażu, montaż i zabudowa kominka. Te prace zleciliśmy, bo gonił nas czas (odbiór bankowy), a wiadomo było, że to trudne elementy i zajmą długo, czy jak w przypadku kominka - po prostu się nie znamy na tym, a błędy mogą doprowadzić do tragedii.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.