Kto odpowiada za legalizację wodomierzy

Zacznę od krótkiego wprowadzenia: wspólnota 40 lokali, firma zarządzająca (takie 2w1), brak zarządu właścicielskiego, uchwały i wszelkie sprawy przechodzą bardzo ciężko, zainteresowanych jest dosłownie kilka osób, reszta albo ignoruje uchwały, albo przymuszona przez zarządcę, podpisuje co im podtyka.
Zarządca chce zmienić nasz regulamin rozliczania mediów, jedną z kwestii jest zmiana w przypadku awarii/braku legalizacji wodomierza na rozliczenie ryczałtowe (a nie tak jak było dotychczas - średnią z ostatnich kilku lat). Jest to niekorzystne, ponieważ powoduje średni wzrost opłat w tej sytuacji o ok. 100%.
Sprawdziłam ostatnią legalizację i okazuje się, że już dawno po terminie. Czy można obarczyć jakoś firmę odpowiedzialnością za to zaniedbanie, wycofać na tej podstawie ew. uchwałę w sądzie? Liczniki indywidualne znajdują się na korytarzach poza lokalami i zarządca ma do nich dostęp. Nie mam za bardzo możliwości żeby sama dokonać legalizacji licznika, natomiast zarządca poprzez takie działanie ewidentnie próbuje nas naciągnąć na znacznie większe koszty.
Zarządca chce zmienić nasz regulamin rozliczania mediów, jedną z kwestii jest zmiana w przypadku awarii/braku legalizacji wodomierza na rozliczenie ryczałtowe (a nie tak jak było dotychczas - średnią z ostatnich kilku lat). Jest to niekorzystne, ponieważ powoduje średni wzrost opłat w tej sytuacji o ok. 100%.
Sprawdziłam ostatnią legalizację i okazuje się, że już dawno po terminie. Czy można obarczyć jakoś firmę odpowiedzialnością za to zaniedbanie, wycofać na tej podstawie ew. uchwałę w sądzie? Liczniki indywidualne znajdują się na korytarzach poza lokalami i zarządca ma do nich dostęp. Nie mam za bardzo możliwości żeby sama dokonać legalizacji licznika, natomiast zarządca poprzez takie działanie ewidentnie próbuje nas naciągnąć na znacznie większe koszty.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Bo jeśli dostęp do nich jest , to tak przedstawiony problem jest sztuczny, ponieważ istnieje obowiązek legalizacyjny, którym zwykle obarczona jest wspólnota. Nie poszczególni właściciele.
A skoro taki obowiązek jest, to kwestia zapisów w regulaminie rozliczania wody jest rzeczą czysto drugorzędną.
W przeciwnym razie nikt , albo tylko te pięć osób, nie przypilnuje właściwego terminu, a zarządca nie będzie miał specjalnie wyjścia i będzie ratował rozliczenia za pomocą opłat ryczałtowych, tj. de facto uchwalonych kar umownych.
Karanie się ryczałtami tylko dlatego że wodomierze są stare zawsze uważałem za rodzaj przesady. Nadmierny legalizm. Nadgorliwość. Lepsze podejście racjonalne.