Walka z wspólnotą cd.
Merlot
Użytkownik
WItam
Minęło dwa tygodnie zbierania głosów pod uchwałą o zawarcie umowy z zarządcą w trybie zbierania głosów indywidualnie. Napracowaliśmy sie aby dotrzeć do domów,prac oraz zaprosić mieszkańców do biura. Jest sukces mamy między 55-70 % zależy jaka uchwała.
I tu sukces sie kończy :-( Zarząd wspólnoty pomimo wcześniejszych uzgodnień i obietnic( choć tu stanowi prawo a nie obietnice) nie chce podpisać uchwały o zawarciu umowy o zarządzanie , nie akceptuje stawek ( które psą już przegłosowane) .
Minęło dwa tygodnie zbierania głosów pod uchwałą o zawarcie umowy z zarządcą w trybie zbierania głosów indywidualnie. Napracowaliśmy sie aby dotrzeć do domów,prac oraz zaprosić mieszkańców do biura. Jest sukces mamy między 55-70 % zależy jaka uchwała.
I tu sukces sie kończy :-( Zarząd wspólnoty pomimo wcześniejszych uzgodnień i obietnic( choć tu stanowi prawo a nie obietnice) nie chce podpisać uchwały o zawarciu umowy o zarządzanie , nie akceptuje stawek ( które psą już przegłosowane) .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Kto zbierał te podpisy pod tymi "uchwałami"? Czy były zbierane jedynie obiegowo, czy część głosów oddano na zebraniu Współnoty?
Zwykle stawkę za zarządzanie z firmą administrującą ustala się w umowie, a nie w uchwale. W uchwale (plan gospodarczy) ustala się jedynie wysokości zaliczek i na tej podstawie Zarząd podpisuje umowę z administratorem.
Przyznam, że z Twojego postu niczego właściwie nie rozumiem.
napisze jaśniej
uchwał było kilka, najważniejsza to zatwierdzenia planu gospodarczego ( a w nim stawka dla administratora) oraz uchwała o zawarcie umowy o administrowanie z naszą firmą (projekt umowy ze stawkami przedstawiono zarządowi) ok 15 % głosów za zebrane było na zebraniu wspólnoty , reszta w drodze indywidualnego zbierania głosów.
Uchwały zostały przegłosowane a zarząd nie chce podpisać umowy o zarządzanie. Do tej pory umowy były indywidualne z każdym właścicielem.
Chyba tak uzgodnili z zarządem:
Zarząd nie podpisuje takich uchwał,czy problem polega na tym, że uchwała została podjęta a zarząd jej nie akceptuje?
Wypowiedzcie Państwo umowy o dostawę mediów zawarte przez Waszą firmę, niech zarząd unormuje sytuację i podpisze je w imieniu wspólnoty (była o tym mowa w poprzednim wątku).
Dziękujemy za powierzenie nam zarządu nieruchomością wspólną uchwałą nr x z dnia y
Informujemy, że członkowie zarządu Państwa wspólnoty
1) Jan Kowalski
2) Adam Nowak
3) taki i owaka
odmawiają wykonania tej uchwały, czyli podpisania z naszą firmą umowy o zarządzanie.
W związku z tym z przykrością Państwa zawiadamiamy, że od 1 lipca 2010 nie możemy już zajmować się obsługą finansową + 2 konkretne przykre przykłady.
Nie będziemy też odpowiedzialni za żadne - przykre dla Państwa - skutki wynikające z tego faktu.
Z podziękowaniami za dotychczasową współpracę
Merlot - właściciel firmy X
Może się opamiętają
Jakbyś zareagowała gdyby Zarząd wywiesił informację typu - firma Pana Merlot to złodzieje, nie będziemy z Nimi wspólpracować- w podpisie Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej Jan Kowalski, Adam Nowak i taki i owaka.
Wspólnota jest pracodawcą reprezentowaną przez ww członków, jeżeli działają nieracjonalnie i wbrew interesom swoich członków niech ich Oni rozliczają.:bigsmile: