jak nakazać likwidację butli z gazem w budynku z gazem ziemnym?
zahary
Użytkownik
Witam,
proszę o radę jak w temacie.
W naszym budynku jest instalacja gazu ziemnego i zgodnie z prawem nie można używać jednocześnie butli z gazem propan-butan. Niestety w jednym z lokali właściciel nie zgodził się na doprowadzenie gazu ziemnego do jego lokalu i nadal korzysta z zasilania z butli. Temat został zgłoszony do inspektora budowlanego w dwóch instancjach, straży pożarnej, prokuratury i każdy z wymienionych odmówił interwencji, tłumacząc się najogólniej brakiem kompetencji. Proszę o praktyczne i najlepiej przerobione porady. Z góry wielkie dzięki:smile:
proszę o radę jak w temacie.
W naszym budynku jest instalacja gazu ziemnego i zgodnie z prawem nie można używać jednocześnie butli z gazem propan-butan. Niestety w jednym z lokali właściciel nie zgodził się na doprowadzenie gazu ziemnego do jego lokalu i nadal korzysta z zasilania z butli. Temat został zgłoszony do inspektora budowlanego w dwóch instancjach, straży pożarnej, prokuratury i każdy z wymienionych odmówił interwencji, tłumacząc się najogólniej brakiem kompetencji. Proszę o praktyczne i najlepiej przerobione porady. Z góry wielkie dzięki:smile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zdaje się że przeczytałeś Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
§ 157.6 - Zabrania się stosowania w jednym budynku gazu płynnego i gazu z sieci gazowej.
Trzeba to rozważyć indywidualnie do swojego budynku ponieważ ten sam paragraf a punkt 7 określa że:
W budynku niskim, mającym w mieszkaniach instalację zasilaną gazem płynnym, dopuszcza się usytuowanie kotłowni gazowej zasilanej z sieci gazowej.
Mało tego... To samo rozporządzenie § 177 określa że:
Urządzenia gazowe instalowane w budynku mogą być zasilane gazem płynnym z indywidualnych butli o nominalnej zawartości gazu do 11 kg, pod warunkiem spełnienia następujących wymagań:
1) w jednym mieszkaniu, warsztacie lub lokalu użytkowym nie należy instalować więcej niż dwóch butli,
2) w pomieszczeniu, w którym instaluje się butle, należy zachować temperaturę niższą niż 35°C,
3) butle należy instalować wyΠàcznie w pozycji pionowej,
4) butle należy zabezpieczyć przed uszkodzeniami mechanicznymi,
5) między butlą a urządzeniem promieniującym ciepło,z wyłączeniem zestawów urzàdzeń gazowych z butlami, należy zachować odległość co najmniej 1,5 m,
6) butli nie należy umieszczać w odległości mniejszej niż 1 m od urzàdzeń mogących powodować iskrzenie,
7) urządzenia gazowe należy łączyć z reduktorem ciśnienia gazu na butli za pomocą elastycznego przewodu o długości nieprzekraczającej 3 m i wytrzymałości na ciśnienie co najmniej 300 kPa, odpornego na składniki gazu płynnego, uszkodzenia mechaniczne oraz temperatur do 60°C,
8) urządzenie gazowe o mocy cieplnej przekraczającej10 kW należy łączyć z przewodem elastycznym,o którym mowa w pkt 7, rurą stalową o długości co najmniej 0,5 m.
...i nie ma tu mowy o tym że nie można stosować w budynkach wyposażonych w instalacje na gaz ziemny...
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości i nie interpretować przepisów jak nam wygodnie, proponuję abyście wystąpili na piśmie do właściwego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej z prośbą o opinię w tej sprawie. PSP nie może się na to wypiąć tłumacząc się brakiem kompetencji ponieważ to Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej wydaje opinie na temat np Zastosowania instalacji gazowej w budynkach o wysokości ponad 25 m. Nie sądzę więc aby nie mieli nic do powiedzenia w Waszej sprawie.
Co do przerobionych spraw mogę tylko powiedzieć na własnym przykładzie (może niekoniecznie przykład stosowny do przedstawionej Twojej sytuacji):
Wspólnota sąsiadująca z moim blokiem posiada przyłącze gazu ziemnego, który zasila kotłownię. W tym samym bloku właściciele i lokatorzy korzystają z kuchenek gazowych zasilanych propan - butanem. Blok ma wysokość około 15m.
Trochę z innej beczki:
Mając instalację gazową w swoim mieszkaniu w oparciu o gaz ziemny zakupujesz sobie ogrzewacz gazowy, lub kominek gazowy na długie zimowe wieczory. Uważasz że jeżeli zastosujesz się do punktów wymienionych w § 177 nie możesz takowego posiadać?
To tyle co mogę podpowiedzieć. Poczekaj na opinie i podpowiedzi innych doświadczonych forumowiczów i przejrzyj sobie w wolnej chwili Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Pozdrawiam i życzę sukcesów w rozwiązaniu problemu
Jedyny wyjątek, to kotłownia na gaz ziemny.
zahary - jeżeli Wy jako Zarząd będziecie obstawać przy swoim błędnym stanowisku, to narazicie się na oskarżenie Was o szykanowanie, a jak napiszecie do gościa ,że łamie prawo i podejmiecie środki prawne, to jeszcze dojdzie nękanie , groźby karalne i coś tam jeszcze.Przestrogą winno byc to ,że organy administracji państwowej odmówiły interwencji. Odmówiły bo muszą działać zgodnie z obowiązującym prawem. Żadne pisma nie odniosą żadnego skutku, SP może rutynowo odpisać, a może wyrzucić do kosza.Nawiasem mówiąc ciekaw jestem, co upoważnia WM do ingerowania w prawa własnościowe? Czy chcieliście właścicielowi zrobić prezent i podłączyć mu gaz, czy "postanowiliście" za jego pieniądze to zrobić?:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
http://www.zarzadca.pl/pytania-i-odpowiedzi/76-techniczne/1047-instalowanie-butli-gazowych-w-lokalach
Dla wszystkich.
Nie musisz mieć pozwolenia na zakup butli, ani na jej użytkowanie. Nie możesz jej natomiast użytkować w budynku, w którym jest instalacja na gaz ziemny. Tak samo, jak nie możesz palić papierosa tankując auto na stacji benzynowej, a przecież nie musisz mieć pozwolenia na zakup papierosów i na palenie, o ile jesteś pełnoletni. Ale, widzisz, nie możesz już palić, gdzie Ci się podoba.
Niestety, to jest ewidentne naruszenie prawa.
Względy bezpieczeństwa mienia i życia ludzi.
Pozdrawiam.
Nie pozwól, żeby Twoj praktycyzm-realizm Cię przerósł.
Zarządca - cytuje stanowisko GUNB, że jest to łamanie prawa, a zahary pisze ,że dwie instancje inspekcji odmówiły interwencji. O jakiej karze GUNB pisze, niech ją wskaże, dla mnie to są bzdury pisane przez niedouczonych urzędników. To są frazesy i slogany. Ja swoje zdanie wyraziłem i ostrzegłem zaharego, z wielką uwagą przeczytam rady doświadczonych zarządców co ma zrobić. Pośmiejemy sie razem. To o naruszeniu bezpieczeństwa nieźle brzmi.Co mają zrobić? Zgłosić zagrożenie życia i mienia przez faceta gotującego obiad w kuchni na kuchence gazowej? Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.:bigsmile::bigsmile::bigsmile: czajnik5 - rozmawiajmy poważnie. WM nie ma takiego prawa aby zmusić go do założenia u siebie instalacji gazowej, i nie pomoże tu nawet sąd. WM przekracza swoje kompetencje, niech się zajmie częścią wspólną ( a taką nie jest instalacja gazowa w lokalu właściciela) a nie prywatnym życiem sąsiada. Rozsądna rada dla zahary to spokojna rozmowa i próby przekonania o wyższości gazu ziemnego nad płynnym.Prawdopodobnie chodzi tu o finanse. Niech starają się pomóc a nie machać szabelką i zaogniać sytuację.
ale to dla ciebie pikuś
to są frazesy ...
Czy życie współwłaścicieli nieruchomości nie jest wspólnym dobrem?
§ 157.6.
Nie doszukiwał bym się tu tego czy mogę mieć butlę z gazem płynnym czy nie do podgrzania zupy na kuchence skoro do budynku doprowadzony jest gaz ziemny.
Jest jedna kluczowa właściwość, która różni te węglowodory od siebie, mianowicie gęstość względna w odniesieniu do powietrza. Gaz ziemny jest lżejszy, a propan, butan, czy mieszanka propanu i butanu, są cięższe. I tu sprawa rozbija się o wentylację pomieszczeń. Jeśli ulotni się gaz ziemny, to nadmiar zostanie usunięty przez kratki, które są pod sufitem i o ile nie mamy ciągłego intensywnego wycieku, to gaz się ulotni z lokalu i wszystko wróci do normy. Gaz płynny nie wypłynie przez kratki, ale będzie się gromadził przy podłodze. Nawet nie pomoże otwieranie okien. Wypłynie ewentualnie przez drzwi przy intensywnym wietrzeniu. Dlatego też, pomieszczenia z gazem płynnym powinny mieć wentylację zorganizowaną nieco inaczej, niż z ziemnym.
Rozmawiajmy poważnie. Oczywiście, że nie ma takiego prawa i ja nie twierdzę, że jest takie prawo.
Natomiast jest prawo, które zakazuje używania dwóch rodzajów gazu w budynku i niepoważne jest z Twojej strony dyskutowanie z przepisem.
To nie jest kwestia prywatnego życia sąsiada, ale budynku. Lokal sąsiada nie jest zawieszony w próżni, ale znajduje się w otoczeniu innych lokali i to, co robi sąsiad w swoim lokalu, od czasu do czasu ma istotny wpływ na lokale sąsiednie, czy tego chcesz, czy nie.
Pozdrawiam.
§ 177 określa że nie możesz używać więcej niż dwóch butli ponieważ w razie wycieku taka ilość w przeciętnym mieszkaniu nie dotrze do wysokości Twojej głowy w trakcie kiedy słodko śpisz, nic nie czujesz i nie posiadasz czujników gazu aby Cię ostrzegły
Przykład dla często spotykanych budynków typu "bliźniak". Są to dwa samodzielne lokale przegrodzone ścianą tworząc jeden budynek. Jeden właściciel podpisał umowę z gazownią na dostarczanie gazu ziemnego a drugi postawił sobie w ogródku zbiornik z propanem. § 157.6 nieprecyzyjny czy właściciele złamali przepisy? A może gdzieś błądzimy w rozważaniach?
Najwidoczniej pomyślano, że lepszy gaz, niż piece węglowe i trzony kuchenne. Jednak - proszę zrozumieć, ja nie jestem autorem przepisów techniczno-budowlanych i nie muszę się z nich tłumaczyć. Ja jestem od tego, żeby te przepisy stosować, a także spokojnie tłumaczyć tym, którzy uważają że przepisy są po to, by je łamać - że nie mają racji.
Apropos dotarcia gazu do głowy - węglowodory nie są toksyczne. Ba, nie są nawet wybuchowe. Możesz sobie wdychać gaz ziemny, czy propan, ale od tego nie padniesz. Możesz się co najwyżej udusić z braku tlenu, jeśli kuracja będzie się przedłużać.
Przykład z bilźniakiem nie do końca jest dla mnie zrozumiały. Gdzie tu błądzimy w rozważaniach? Jest tu jakieś niebezpieczeństwo? Bliźniak, to nie są dwa lokale. Bliźniak, to są dwa budynki przystawione do siebie. Czasem mają wspólną ścianę, a czasem są oddylatowane od siebie. W jednym budynku jednorodzinnym mogą być dwa lokale mieszkalne i dalej będzie to budynek mieszkalny jednorodzinny. Może być też jeden lokal mieszkalny i jeden użytkowy, pod warunkiem, że powierzchnia lokalu użytkowego nie przekracza 30 % całości powierzchni i też dalej jest to dom jednorodzinny. Może Tobie chodzi o coś takiego? Wtedy rzeczywiście złamaliby przepisy.
Pozdrawiam.
Co do bliźniaków to chciałem podać przykład zastosowania dwóch rodzajów gazu w jednym budynku. Jak by nie patrzył tego rodzaju budynki tworzą jeden a pomimo tego spotyka sie przypadki że stosuje sie zarówno propan jak i gaz ziemny. Chyba że ściana dzieląca bliźniaka traktowana jest jako swoista zapora co daje podstawy do innego potraktowania takiej nieruchomości.
Myślę że jak kolega zahary wystąpi z pismem do PSP to się nic nie stanie a przynajmniej będzie wiedział jakie jest stanowisko strażaków I mam nadzieję że podzieli się z nami jakimiś informacjami.
Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie i pozdrawiam:bigsmile:
Wszyscy (a zwłaszcza media, goniące za sensacją = kasą) zaczną się interesować obowiązującymi przepisami i szukać winnego, jak dojdzie do tragedii.
Sytuacja o jakiej piszesz jest dopuszczalna na podstawie poniższego przepisu i jeżeli jest to budynek niski to możecie temu właścicielowi skoczyć na tę jego butle.
"...Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002
§ 157
5. Instalacje gazowe zasilane gazem płynnym mogą być wykonywane tylko w budynkach niskich.
6. Zabrania się stosowania w jednym budynku gazu płynnego i gazu z sieci gazowej.
7. W budynku niskim, mającym w mieszkaniach instalację zasilaną gazem płynnym, dopuszcza się usytuowanie kotłowni gazowej zasilanej z sieci gazowej.
8. Instalacje gazowe zasilane gazem o gęstości większej od gęstości powietrza nie mogą być stosowane w pomieszczeniach, których poziom podłogi znajduje się poniżej otaczającego terenu oraz w których znajdują się studzienki lub kanały instalacyjne i rewizyjne poniżej podłogi..."
Jakiś rok temu spłonął drewniany dom- gdzieś pod jakimś górskim miasteczkiem wypoczynkowym. Dom był duży coś w rodzaju starych willi budowanych w górach w których mieszkało kilka rodzin.
Po tym nieszczęśliwym wypadku zaczęło się poszukiwanie właściciela, którego chcieli obarczyć odpowiedzialnością za zły a tak naprawdę tragiczny stan budynku. Media dorwały biednego właściciela i oczywiście stos pytań między innymi dlaczego nic nie robił w tej posiadłości i dopuścił do takiego stanu rzeczy.
Człowiek popatrzył na tą panią redaktor i odpowiedział że nic nie robił, nie robi i robić nie będzie. Okazało się że władze komunistyczne zabrały jego rodzinie tą posiadłość i przez te lata państwo wykorzystywało ten budynek. Oddano mu go łaskawie z rok temu w stanie masakrycznie podupadłym i wszyscy teraz oczekują że on w ciągu roku miał doprowadzić ten obiekt do stanu pierwotnego spełniającego wszystkie warunki techniczne Pytanie... Za co?
Ot taka polska rzeczywistość.
Po co w budynku kotłownia gazowa gdyby jej nie można było używać w lokalach?
Przepis ja odczytuję jednoznacznie - jest zakaz, natomiast w niskich budynkach z butlami zezwala się nawet na budowę kotłowni zasilanej z sieci.
Czyli w budynku niskim mamy wtedy dwie instalacje - lokale z butlami (gaz płynny) i sieć z kotłownią nawet.
Bliźniak, to dwa odrębne budynki. Podobnie jak budynki w zabudowie szeregowej, grupowej, albo kamienice w zwartej zabudowie miejskiej, o których nie możemy powiedzieć, że to jeden budynek.
Pozdrawiam.
Zadałem to pytanie inspektorowi ppoż w moim miejscu pracy. Postara się zdobyć odpowiedź z kilku źródeł między innymi z PSP. Sam też nie był w stanie wyjaśnić mi dlaczego nie wolno stosować w budynku dwóch rodzajów gazu. Jak się dowiem na pewno podzielę się z Wami informacjami.
Co do bliźniaków to również dowiadywałem się u znajomych zajmujących się zawodowo budownictwem. Tego typu budynki traktowane są jako dwie niezależne nieruchomości pomimo tego że są ze sobą połączone ścianami. Łącząca je ściana jest najczęściej dwukrotnie grubsza od pozostałych ścian przez co te dwie połówki traktuje się niezależnie.(to tak swoimi słowami).
Pozdrawiam
One mogą być na oddzielnych nieruchomościach gruntowych, ale nawet jeżeli tak nie jest, to są oddzielnymi budynkami w sensie techniczno-budowlanym.
"Czy nie ma przeszkód w korzystaniu zarówno z gazu ziemnego i propan-butan w butlach w mieszkaniu lub budynku?
- przepisy jednoznacznie zabraniają łączenia obu instalacji w jednym budynku - wyjątkiem jest możliwość usytuowania kotłowni gazowej zasilanej z sieci gazowej w budynku mieszkalnym niskim, tj. do 4 kondygnacji mieszkalnych, w którego mieszkaniach funkcjonuje instalacja zasilana gazem płynnym." [ http://www.psp.krakow.pl/porady/gaz/gaz_i.php ]
Wracając do mojego dylematu - jak praktycznie wpłynąć na właściciela jednego z lokali do zaprzestania korzystania z butli na propan-butan? Nie chodzi o zmuszenie do korzystania z gazu ziemnego, kuchenka może być zasilana równie dobrze prądem.
Praktycznie możesz próbować wpłynąć, natomiast nie uda Ci się go zmusić. Ot, życie.
Możesz użyć argumentu ekonomicznego, ale zaznaczyłeś, że chodzi o kuchenkę, więc zwrot z inwestycji pewnie nie nastąpiłby za jego życia. Inaczej byłoby, gdyby w grę wchodziło jeszcze ogrzewanie i/lub ciepła woda użytkowa.
Prąd, to dobry pomysł, wcale nie jest drożej, niż propan-butan, ale kuchenka - niestety - kosztuje.
Zrób jakieś wyliczenie i pokaż mu cyfry. Wiesz, koszt inwestycji, koszty eksploatacji jednego i drugiego, no i porównanie. Dodaj do tego argument o legalności, wygodzie użytkowania (nie trzeba nosić butli i przełączać) i o bezpieczeństwie (wentylacja).
Pozdrawiam.
zahary - Ty nie przyjmujesz do wiadomości faktów, nadal szukasz "siłowego rozwiązania". Chodzi Wam tylko o zmuszenie go do niekorzystania z gazu płynnego i zmuszenie do zaqkupu kuchenki elektrycznej. Napiszcie mu jeszce jaki to ma być typ. A najgorsze jest to ,że pozostało przeświadczenie, że facet łamie prawo ale nic mu nie można zrobić , bo nadzór budowlany i Prokurator albo nie znają przepisów albo im się nie chce robić. Niestety grono "zasłużonych tego forum" 5 dni biło pianę o jakiś kotłowniach, kratkach wentylacyjnych i innych bzdurach.Sprawdza się fakt, że większość naszego społeczeństwa nie rozumie tego co czyta. Sięgnijcie Państwo wstęcz parę lat do tego wątku, jakie tam bzdury niektórzy pisali.Sama butla z gazem może być, ale już podłączenie palników tworzy "INSTALACJE GAZU PŁYNNEGO" co wymaga POZWOLENIA NA BUDOWĘ. Kabaret neonówka to przy tym pikuś. Na koniec glęboka refleksja KubyP Znawca się odezwał, dyskusja powinna być zamknięta.:bigsmile:
Na marginesie - czy Ty przypadkiem nie żegnałeś się ostatnio z forum forum.zarzadca.pl?
Słusznie, że Twoje pożegnanie było tylko wstępne, takie na próbę. Nie ma się co obrażać.
Pozdrawiam.
Skoro jest to zabronione to dlaczego nie można tego wyegzekwować ?
Rozumiem, że nikt z wypowiadających się nie prowadził takiej sprawy i nie przetarł "praktycznej ścieżki egzekwowania prawa". Zaznaczam, że chodzi mi o czysto pragmatyczne podejście do sprawy.
Nie wiem, czy nikt, ja nie prowadziłem takiej sprawy. Prowadziłem inne, podobne. W każdym przypadku jest tak samo: co innego orzeczenie, a co innego egzekucja. To drugie bardziej iluzoryczne, niż realistyczne. Aha, nauczyłem się jeszcze czegoś. Egzekwować można od opornych ludzi, ale tylko środkami bezpośredniego przymusu.
Czysto pragmatycznie. Proszę bardzo, albo dajesz sobie spokój, albo należy wynająć kilku kolesi, "wejść" do lokalu, odkręcić zawór i pokazać zapałki. Następnie poinformować, że tak będziecie robić za każdym razem, ilekroć zobaczysz, jak sąsiad wnosi pod pachą butle do budynku.
Wystarczająco pragmatyczne podejście do sprawy?
Obiecałem że to co uda mi się ustalić w temacie „dlaczego zabrania się stosowania dwóch rodzajów gazu w jednym budynku” podzielę się z Wami tymi informacjami. Chciałem zaznaczyć, że informacje te nie są żadnym wykładnikiem tylko opinią osób bardziej lub mniej związanych z pożarnictwem. Zaznaczyć należy że z opinii tych ludzi można było wywnioskować że zakaz ten dotyczy nowo budowanych budynków(o tym pisał Praktyk realista) gdzie już na etapie projektowania można usuwać błędy w projektowaniu wszelkiego rodzaju instalacji a obiekty wybudowane dużo wcześniej nie traktuje się tak rygorystycznie, ponieważ niekiedy jest je bardzo trudno dostosować do wymagań lub jest to wręcz niemożliwe. Oczywiście należy dążyć ku lepszemu i skoro np. wspólnota podejmuje się wykonać taką inwestycję jak instalacja gazu ziemnego to dobrze by było aby zrobiła wszystko i dążyła do tego aby rodzaj gazu w budynku był tylko jeden. Osobiście strażacy wielokrotnie spotykali się z takimi sytuacjami że w lokalach w tym samym budynku stosowane były oba rodzaje gazów ale na szczęście były to instalacje wykonane prawidłowo z zachowaniem obowiązujących przepisów bez rażących uchybień. W żaden sposób nie reagowali ani nie zgłaszali że budynek nie spełnia wymagań technicznych pod tym względem. Panuje przekonanie że nie wszystkich stać na gaz ziemny i nikogo zmusić nie można do korzystania z gazu ziemnego. Zaznaczyć warto że interwencji do budynków w których stosuje się gaz ziemny jest zdecydowanie mniej niż do budynków wyposażonych w indywidualne butle gazowe a wezwania do budynków z gazem ziemnym jest niejednokrotnie mniej niebezpieczne niż do pojedynczego lokalu z butlą.
Okazuje się że powód nie jest jeden a kilka a sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje i nie ma powodu, który można określić jednym krótkim zdaniem. Każdy z Was miał wiele racji w swoich wypowiedziach ale do rzeczy:
1.Wentylacja:
O tym elemencie pisał już kolega czajnik5 więc pisać o tym nie będę ale jest to sprawa równie istotna jak te które opisałem poniżej i stanowi jeden z elementów całej układanki.
2.Właściwości fizyko-chemiczne gazów:
Niebezpieczną cechą zarówno gazu ziemnego jak i gazów płynnych jest to że w połączeniu z powietrzem tworzą mieszankę wybuchową. I teraz tu ważna sprawa… Istnieje coś takiego jak granica wybuchowości górna i dolna. Granica wybuchowości to wielkość stężenia par, gazów lub pyłów substancji, które w mieszaninie z powietrzem mogą zapalić się od bodźca termicznego.
Dla gazu ziemnego granica wybuchowości mieści się w zakresie 5 % - 15 % przy stężeniu z tlenem.
Dla propanu granica wybuchowości to 2,2% - 9,5% a dla butanu 1,8% - 8,4%
Kolejną istotną rzeczą jest temperatura samozapłonu
Dla gazu ziemnego temperatura samozapłonu wynosi około 480°C do 630°C
Dla propanu 450°C a dla butanu 410°C
Po tych (wydawało by się) mało istotnych danych wywnioskować możemy że mając w mieszkaniu jedną nieszczelną (potencjalnie niebezpieczną)instalację z propan butanem gdzie cały budynek zasila się gazem ziemnym możemy zrobić całkiem konkretną rozpierduchę. Przyjmując hipotetycznie że w tym samym czasie i w tym samym budynku mamy do czynienia z dwiema nieszczelnymi instalacjami z udziałem dwóch różnych gazów, propan butan już przy mniejszym stężeniu w powietrzu niż gaz ziemny może spowodować wybuch nawet od maleńkiej iskry. Czujniki gazu ziemnego mogą nawet nie zareagować na ulatniający się gaz ziemny kiedy propan butan już może wybuchać powodując reakcję łańcuchową.
3. Nieprzewidywalność:
W przypadku zasilania budynku gazem ziemnym strażacy dość łatwo mogą poradzić sobie z odcięciem dopływu gazu do budynku. W przeciwieństwie do instalacji z propan butanem sieć gazu ziemnego tworzona jest w sposób przemyślany i zgodnie z obowiązującymi przepisami. Tworzone są plany takiej sieci z naniesieniem wszelkich najważniejszych elementów takich jak np. zawory odcinające dopływ gazu do danego budynku. W przypadku pożaru obiektu, który zasilany jest gazem ziemnym strażacy wzywają pogotowie gazowe, które dokładnie lokalizuje zawór i odcina dopływ gazu do budynku. Strażacy mogą względnie bezpiecznie i skutecznie walczyć z pożarem wiedząc lub mając większą pewność że żadne „niespodzianki” na nich nie czyhają.
W przypadku butli z gazem sprawa nie jest tak oczywista. Butle mogą być wszędzie i podłączone na różne sposoby. (znamy pomysłowości Polaków).Mogą być pochowane w piwnicach w kuchniach czy łazienkach. Strażacy mogą je znaleźć zarówno w pokoju jak i na balkonie. To jest jak pole minowe w Afganistanie z minami przeciwpiechotnymi które ciężko wykryć. Są niebezpieczne i nieprzewidywalne. W przypadku palącej się już butli bądź mocno rozgrzanej trzeba ją bez przerwy chłodzić aby nie dopuścić do wybuchu co znacznie zwiększa ilość osób zaangażowanych do gaszenia, ponieważ sporo uwagi skupia się na tej nieszczęsnej butli.
4. Sposób postępowania w przypadku wycieku gazu:
Tutaj również dla gazu ziemnego należy się plus. Ma tę dobrą cechę że jest lżejszy od powietrza i ulatnia się do atmosfery. Strefa bezpieczeństwa jest tu wyraźna i łatwiej można poradzić sobie z jej wytyczeniem i kontrolować poprzez zastosowanie kurtyn wodnych. Kurtyny wodne tworzą swoisty komin z wody który powoduje kierowanie gazu ziemnego w odpowiednie miejsce (do góry).
Z gazem płynnym jest inaczej ponieważ jest dwukrotnie cięższy od powietrza i czasami jest zwany gazem „pełzającym”. Strefa bezpieczeństwa nie jest tak wyraźna dla gazu płynnego ponieważ potrafi on po ziemi drobnymi zagłębieniami przemieścić się nawet poza tą strefę. Zwykła iskra wydawało by się z dala od wycieku może spowodować wybuch, dlatego w tym przypadku gaz ten jest bardziej niebezpieczny i należy stale monitorować jego zawartość w wielu punktach nawet poza wytyczoną strefą bezpieczeństwa.
To chyba tyle w zakresie ppoż. Przepraszam że może zbyt chaotycznie ale mam nadzieję że zrozumiale.
Podejrzewam że w tym temacie można by wskazać wiele niebezpieczeństw które przemawiają za tym aby stosować w miarę możliwości jeden rodzaj paliwa. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury nie jest sporządzone dla konkretnego budynku lecz dla wielu rodzajów budynków (domy jednorodzinne, bloki mieszkalne, hale, biurowce, markety a więc tam gdzie przebywają ludzie) dlatego nie ma jednej recepty a § 157.6 - załatwia wszystko. Czy słusznie? Zważywszy na bezpieczeństwo życia lub zdrowia ludzi i zwierząt zdaje się że tak.
Pozdrawiam
Dla mnie wszystko sprowadza się do wentylacji, o czym pisałem wcześniej.
O gazie, granicach wybuchowości możesz poczytać też tu:
http://czajnik.blox.pl/2009/04/Kontrola-okresowa-instalacji-gazowej-w-budynkach.html
Pozdrawiam serdecznie.
Wpis posesji to tak dla poprawienia statystyk...
Mam propozycję do redakcji forum: proszę zlikwidować wszelkie rankingi: "najaktywniejsi w miesiącu", "najbardziej pomocni", "ważne" i nieważne, blogi itp. Odpadnie jeden z największych (dla niektórych użytkowników) problemów tego forum. Zniknie też przyczyna zawiści KubyP (najpłodniejszego w pisaniu jałowych postów forumowicza) o to, ze inni napiszą coś sensownego, a on tylko nabija licznik. Chociaż nie sądzę, żeby znikła sama zawiść.
Przedstawiłem punkt widzenia strażaków jak to oni to widzą a nie ja osobiście i opisuję to czego sie dowiedziałem a nie swoje indywidualne przemyślenia i uważam że podane argumenty są dość przekonywujące tak samo jak przekonywująca jest opinia czajnik5 na temat wentylacji. Czy moje wypociny nadają sie do tego forum lub do portalu społecznościowego?? To już Twoja indywidualna sprawa jak to postrzegasz. Myślę że mogą sie kiedyś komuś przydać. i bardzo dobrze. Niech używają... Ale nie używają dwóch paliw jednocześnie.
Nie piszę o wyższości gazu ziemnego nad płynnym tylko o bezpieczeństwie związanym ze stosowaniem jednego bądź drugiego rodzaju gazu oraz o zagrożeniu jakie może powodować nieszczelność dwóch różnych instalacji w jednym budynku.
Nie sądzę również aby dla niektórych gaz ziemny był tańszy. Na jednym z forum budownictwa czytałem wypowiedź jednej osoby która nie chce korzystać z ziemnego ponieważ w domu przebywa tylko kilka dni w miesiącu a butla starcza jej na kwartał. W przypadku gazu ziemnego musiała by nawet nie zużywając nic płacić za przesył. Nie szkoda im ludzi tylko uważają że nikt nikogo nie może zmusić do wyboru jednego lub drugiego gazu i najważniejsze jest to aby wypracować pewien kompromis. Poza tym wiele przyłączeń gazu było wykonywanych wiele wiele lat temu kiedy Morawskie bramy zamykały sie na damskie zatrzaski... Przepisy jak wiesz często się zmieniają i dostosować wszystko do obowiązujących jest niezwykle trudno. dla ścisłości...Mariusz - lat 40 - hetero.:thumbup: