Ważność uchwały wobec niepodpisania uchwały przez zarząd
EDDIE
Użytkownik
Pytanie-problem jak w temacie.
Do ważności uchwały (zgodnie z UWL) wystarczy większość liczona udziałami (bez rozpatrywania przypadków szczególnych), to każdy wie.
Według mnie uchwała aby była ważna, (poza większością udziałowców) nie musi być podpisywana dodatkowo przez zarząd lub jej przedstawicieli, tak jak inne umowy zawierane przez wspólnotę i dokumenty, na których wymaga się co najmniej dwóch podpisów przy zarządzie wieloosobowym.
Abstrahuję od tego, że na uchwale są podpisy członków zarządu w miejscach gdzie głosuje się za przyjęciem uchwały.
Mam rację, czy znacie inne orzecznictwo w tej sprawie?
Do ważności uchwały (zgodnie z UWL) wystarczy większość liczona udziałami (bez rozpatrywania przypadków szczególnych), to każdy wie.
Według mnie uchwała aby była ważna, (poza większością udziałowców) nie musi być podpisywana dodatkowo przez zarząd lub jej przedstawicieli, tak jak inne umowy zawierane przez wspólnotę i dokumenty, na których wymaga się co najmniej dwóch podpisów przy zarządzie wieloosobowym.
Abstrahuję od tego, że na uchwale są podpisy członków zarządu w miejscach gdzie głosuje się za przyjęciem uchwały.
Mam rację, czy znacie inne orzecznictwo w tej sprawie?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
1. Jeżeli uchwała zapadła na zebraniu to podpisuje ją przewodniczący zebrania i cały skład komisji skrutacyjnej.
2. Jeżeli była w trybie mieszanym częściowo na zebrani a częściowo w drodze indywidualnego zbierania głosów ... to podpisuje ją tak jak w pkt1 oraz co najmniej dwóch członków Zarządu.
Pytanie jest zasadnicze: kto ma stwierdzić w danym momencie (na zebraniu czy drogą "kolędowania") że dany projekt uchwały uzyskał większość i uchwała obowiązuje lub nie uzyskał większości i uchwały nie ma, nie została podjęta?
Uchwała właścicieli to przecież nic innego jak wola większości właścicieli (wspólnoty) dotycząca nieruchomości wspólnej, wyrażona w formie uchwały. Ktoś musi głosy policzyć i podliczyć oraz stwierdzić.
Z faktu, że to zarząd zarządza NW oraz zarząd kieruje sprawami wspólnoty oraz ją reprezentuje: "...w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali..." wydaje się, że konieczne powinno być poświadczenie woli wyrażonej przez właścicili także wobec tych z właścicieli którzy nie byli na zebraniu, że taka uchwala jest (lub nie) i obowiązuje (lub nie), przez reprezentanta wspólnoty jakim jest zarząd.
Powinna to być informacja dla właścicieli: tak sprawdziliśmy głosy, uchwala uzyskała (lub nie) tyle głosów ZA, obowiązuje (lub nie).
Taka drobna i niezajmująca wiele czasu czynność jak podpis pod uchwałą przynajmniej dwóch członków zarządu pozwala uniknąć wielu kłopotów także na przyszłość a jednocześnie wyrabia wśród członków zarządu poczucie odpowiedzialności za jej realizację.
Nie zapominajmy, że taki pogląd reprezentują również inni.
"...Niestety, bardzo często uchwały, które podejmują, podpisuje niewłaściwa osoba. Na ogół robi to administrator lub zarządca z firmy, która ma zawartą ze wspólnotą umowę na zarządzanie – mówi Aleksander Snarski, prawnik z Polskiego Stowarzyszenia Zarządców Nieruchomości.
Tymczasem w swoim art. 21 ustawa o własności lokali mówi wyraźnie, że to zarząd, a nie zarządca (któremu zlecono administrację) kieruje sprawami wspólnoty i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między właścicielami.
Sygnuje co najmniej dwóch.
– Oznacza to, że pod uchwałą powinny widnieć podpisy członków zarządu. Jeśli jest wieloosobowy, to musi się podpisać co najmniej dwóch członków – wyjaśnia Jacek Łapińcki, ekspert ds. rynku nieruchomości.
Ta zasada obowiązuje także, gdy uchwała została podjęta częściowo na zebraniu, a częściowo w trybie indywidualnego zbierania głosów przez zarząd albo tylko w tym ostatnim trybie..." Rzeczpospolita Renata Krupa-Dąbrowska 07-02-2008 http://prawo.rp.pl/artykul/90584,90360-Uchwaly-wspolnoty-podpisuje-jej-zarzad.html - a cóż to za stwór? jak pociągnąć w razie czego do odpowiedzialności takich nieistniejących w UoWL podpisujących?
O tym czy uchwała została podjęta decyduje Zarząd w trybie mieszanym lub
komisja Skrutacyjna licząca głosy na zebraniu właścicieli i przewodniczący zebrania
to są takie osoby, które na maturze miały matematykę , lub takie które opanowały materiał z matematyki na poziomie 2 klasy podstawowej ... i umieją liczyć :"słupki i kropeczki "
Czytaj uważnie wątek.
Pytanie jest nie kto decyduje o podjęciu uchwały, tylko pytanie dotyczy ważności uchwały.
Myślę, że uchwała, na której jest ponad 50% podpisów ZA jest ważną uchwałą. UWL nie precyzuje sprawy ważności uchwały w tym zakresie.
Podpisy dwóch członków są potrzebne przy oświadczeniach woli w imieniu wspólnoty.
Przecież wiadomo, że zarząd lub zarządca liczy te udziały i stwierdza, że uchwała przeszła bądź nie zawiadamiając o tym wspólnotę.
Pytanie jest nie kto decyduje o podjęciu uchwały, tylko pytanie dotyczy ważności uchwały.[/quote]
Na ważność uchwały składa się kilka cech które musza być spełnione
każdy projekt uchwały za którym zostało oddanych ponad 50 % udziałów staje się uchwałą .
Uchwała za którą głosowało PRZECIW też jest obowiązującą uchwałą .
EDDDIE czytaj uważnie co piszę, a będzie mniej bicia piany i uszczypliwości.
Cytujesz nie moje sowa jako moje, a moje słowa kopiujesz i wklejasz jako swoje, to nic nie wnosi do rozmowy, a ja to nazywam biciem piany.
Jedyne merytoryczne słowa zbliżone do wątkowego problemu to słowa:
Rozumiem, że to praktyka twojej wspólnoty.
Podaj mi podstawę prawną tych dwóch punktów. Bez bicia piany.
A dla mnie doskonała podstawa prawna, rewelacja!:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
wtedy będziemy mieli kozaka na glinianych nogach ....
Proste pytania pozostawiasz bez odpowiedzi, odwracasz kota ogonem, bo bezbłędny i wszystkowiedzący Kuba nie ma prawa przyznać się, że wali czasem od rzeczy, a jedyną podstawą prawną różnych tez jest "prawo Kuby".
Wesołych Świąt!
Uowl dokładnie określa kto podejmuje uchwały (właściciele lokali) i kiedy uznaje się je za podjęte (większością udziałów lub większością liczoną według właścicieli). Pojawiające się w prasie interpretacje uowl, dokonane przez niektórych dziennikarzy, dotyczące uzależnienia ważności uchwał od podpisów zarządu lub zarządcy, są całkowicie błędne. Brak jakichkolwiek uprawnień zarządu w tej sprawie, wynika nie tylko z określonych w uowl explicite zasad podejmowania uchwał, ale także z usytuowania kompetencyjnego zarządu. Zarząd samodzielnie podejmuje decyzje jedynie w zakresie czynności zwykłego zarządu (art. 22 ust. 1), a czynności przekraczające zwykły zarząd wymagają uchwały wspólnoty (art. 22 ust. 2). Już z takiego ustawowego umocowania zarządu wynika, że od woli zarządu nie może zależeć wejście w życie uchwał, skoro są one podejmowane w sprawach, które z definicji przekraczają kompetencje zarządu.
Całkowitą niezależność uchwał wspólnoty od podpisów zarządu, potwierdza wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 listopada 2012 r., sygn. akt V ACa 497/12:
"Twierdzenie powoda o rzekomym uchybieniu polegającym na braku podpisów członków zarządu pod uchwałą nie uwzględnia, że uchwały wspólnot mieszkaniowych nie są podejmowane przez zarząd, ale przez członków wspólnoty w głosowaniu większościowym i mają charakter wiążący dla zarządu. Skuteczność uchwał nie może więc być uzależniona od podpisów członków zarządu."
http://www.zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/1864-i-aca-49712-statut-wspolnoty-mieszkaniowej